Jak tam mamusie gotujecie jeszcze czy juz swietujecie?

Mi jeszcze zostal zurek do zrobienia. Cały dzien w kuchni. Tez tak macie?

tak tez tak mam. nie moge mojego dogonic zeby obral warzywa na rosol. chce zrobic jeszcze galarete.

Jestem daleko w tyle Jak zawsze 2 lat temu robiłam śniadanie do 5 rano :(

Matko Kochana? Czy wyście oszalały? Jeszcze to i jeszcze to, i tak do rana. Masakra. A gdzie wy w tym wszystkim? Współczuję. Szczerze.

Ja zrobilam zurek i pije wino

Ja się sobie dziwie, bo chyba ponraz pierwszy od wczoraj nie robie nic. Tak się wyrobilam w czasie, ze wieczorem jeszcze odkirzylam i umylam podlogi. Dzis z dziecmi na świeconke i teraz nie wiem co ze sobą zrobic.

Ja wiem, z psem muszę lecieć a później jeszcze go wykąpać na końcu siebie, bo dziś przecież sobota :)

Tez wspolczuje Ja odpoczywam , napije sie winka , poczytam , ogladane tv i luzik Nic nie gotuje oprocz normalnego dobrego obiadu Jeszcze mnie nie pogielo zeby cale swieta w garach nad zurem bigosem salatkami i ciastem sleczec

Ja leżę na kanapie, oglądam z mężem film na pulsie, fajny o Noe. Wszystkie dzieci już śpią, Zaraz wypije karmi żeby rano nakarmić synka;-) Jutro tylko obiad:-) Życzę wam wszystkim wesołych świąt Wielkanocnych, smacznego jajka i wspaniałych chwil w gronie najbliższych. I oczywiście mokrego dyngusa;-)

Ja piekę ciasto. Jutro normalny obiad plus ciasto do kawy. Wszystkiego dobrego!