Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Rodzina nie lubi mojego syna!

Polecane posty

Gość gość

Mój syn ma 20 lat a wśród swoich kuzynów i kuzynek nie jest lubiany. Wśród wujków i ciotek właściwie także, w trakcie rozmowy oni zawsze go atakują, starają mu się ubliżać. Jedynymi osobami, które lubią Michała to mój tata i mój brat (który notabene niema własnego potomstwa), w sumie to on w rodzinie tylko na nich mógł liczyć, oni ciągle robili mu prezenty, dawali pieniądze, opiekowali się nim, brali do zoo, kina, teatru, lody. Jedna i druga bratowa (mi to wypominają), że ich dzieci od dziadka nie dostały nawet lizaka a mój syn ciągle coś miał, teraz jeszcze bardziej dostają szału, bo syn ma opłacane przez dziadka studia a ich dzieci nie. Czy mają prawo mieć oto do mnie pretensje? Ja sama go wychowywałam, to dostałam pomoc od pewnych osób, a bracia i ich żony po prostu mi zazdroszczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Smutne, że w rodzinie zamiast wsparcia zawiść :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
J***c taka rodzine, tyle powiem. Ukróć z nimi kontakt, bo sa trujący.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak nie bylam lubiana w sumie do tek pory jestem czarna owca. a dlaczego bo zawsze mialam swoje zdanie. nie nawidze ciuciuciu a by cos zyskac. i mowie to co mysle. nie wlaze im w tylek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oni wypominają mi, że mój syn od dziadka ciągle coś dostawał, właściwie ze wszystkich wnuków to było jego oczko w głowie. Najwięcej od niego dostał, a całej reszcie to się nie podoba. Ja byłam najmłodszym dzieckiem, a moje dziecko najmłodszym wnukiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I dlatego okazują mu niechęć. Są po prostu zwyczajnie zazdrośni. Tylko to nie jest wina Twojego syna, twój tata pwienien jakoś im to uświadamiać, że to jest jego sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój tata im już o tym powiedział, że to nie są ich sprawy ale oni jakoś tego nie zrozumieli i dalej pokazują swoją fochy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I raczej tego nie zmieni, taka już jest zawiść. A w rodzinie to już w ogóle :) współczuję tylko Twojemu synowi, ale niech idzie do przodu i pokaże, że nie wypadł sroce spod ogona :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam 44 latek i wlasne dzieci. wiesz co ja tez nie bylam lubiana w rodzinie, przez niektorych. Dzis nawet z wlasna siostra nie mamy nalezytego kontaktu. Ona ma dzieci i ja i nasze drogi jakos sie rozeszly. Coz, jak ludzie nie rozumieli moich problemow to i ode mnie sie odsuneli. No i najwazniejesze to to ze zawsze mialam i do tej pory mam wlasne zdanie i potrafie go bronic. A to tylko znaczy ze bylam czarna owca. Owszem, nawet mnie jest ciezko z moim charakterem, ale sobie jakos radze i nie narzekam zbyt na zycie. Dziekuje, tylko tym nie licznym, ktorzy mnie chcieli i wciaz rozumia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co to dziadek innych wnuków już niema? Może powinien pomyśleć o innym a nie tylko o jednym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zrobiłaś go z przypadkowym chujem to go nie lubią :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×