Potwierdzam, 90% polskich emigrantów to PATOLOGIA

Sa wyjatki. Np ja. Ja w UK przestalem pic. :) i co zatkalo? :D kocham Cie UK! :D

Kto nie pije ten nie zyje :D

kto chla to patologia i życiowy przegryw

"Kto nie pije ten nie zyje smiech.gif" morda nedzny alkoholiku :o

Co kto rozumie przez chlanie?? to indywidualna sprawa. My wypijamy dwie butelki wina na tydzień. w piątek jedno całe, a to drugie to w tygodniu, na dwa wieczory na nas dwoje. wino kupuję dobre, mamy swoje ulubione marki. cenowo zwykle waha się od 8 do 12 funtow za butelkę 0,75. od wielkiego dzwonu np rocznica ślubu czy coś kupimy wino za 15-20

To też alkoholizm skoro masz określoną ilość którą wypijasz co tydzień. Już kiedyś tu pisałaś ile wydajecie na miesiąc na alko i bronilaś się że nie jesteś alkoholiczką. Otóż moja droga, alkoholizm ma wiele twarzy i to, że nie pijesz codziennie sikaczy nie znaczy że nie masz nałogu. Ewidentnie masz.

gość dziś każdy alkohol to patologia i robi ci wode z mózgu i rozwala wątrobe i inne narządy, a potem tacy zdychają i płaczą, jełopy, ale bydło trzeba jakoś wytłuc jak karaluchy bo jest przeludnienie, więc chlajta dalej tępaki

My nie jesteśmy kaktusy i pić musimy!

chlaja i zdychajta ale od służby zdrowia precz!!!!

niestety wyjechało prawie samo ścierwo i prostactwo, że te durne kraje to bydło wzieły, przecież to gorsze niż ciapaci, którzy przynajmniej nie chlają jak polactwo a ich kobiety się nie kur*wią bo jest dyscyplina i zatłuką taką puszczalską suke

Gość 00:32 widać ze nie byłas za granica, masz stereotypowe myslenie. nie tylko patologia i buractwo wyjechało na stałę do UK . ja mieszkam w Southampton od kilku lat, nie piję nawet nie palę, pracuje w zawodzie jaki zdobyłem w Polsce, jestem mechanikiem maszyn i urządzeń okrętowych, mam kilka dyplomów oraz miedzynarodowych certyfikatów do tej pracy, a co do ciapatych to powiem ci ze jednym z moich przełożonych jest własnie jak ty to mówisz ,,ciapaty" swietny równy facet!! mało tego mieszkam w dzielnicy DERBY to dzielnica stricte zamieszkała przez chindusów i ciapatych. powiem ci jedno, mega fajni ludzie, szanujesz ich oni szanują ciebie. miałek kilka miesiecy temu klopot z nacpanymi polaczkami którzy weszli na teren mojej posesji było ich 6ciu otworzyłem okno i zaczałem ich opierdzielac zeby sobie poszli sam bym nie dał rady i wiesz co? zaden polak sie nie wychylil ale zlecieli sie moi sasiedzi własnie ciapaci i ogarnelismy temat w 3 minuty polscy chłopcy dostali po pare kopów i poszli z płaczem do mamusi proszac nas zeby nie dzwonic na policje. ot i masz obraz polaków i ciapatych. wyjedz z kraju, dowiedz sie troche a wtedy sie wypowiadaj !!!!

Jakim dnem trzeba byc zeby trzymac z ciapakami . 14 lat na emigracji.

Lol jakim dnem to trzeba być żeby segregować ludzi wg koloru skóry czy podchodzenia. Po tylu latach? Tak robi najgorsze ścierwo. Na szczęście się do takich odpadów nie przyznaję. :)

Bo sam jestes coapatym odpadem. Pl dla polakow i zawsze tak bedzie cwelu. Gnij w uk.

Gnij w uk

Nie, jestem normalnym człowiekiem. I patrzę na poglądy i charakter ludzi a nie kolor skóry. Takimi jak ty gardzi każdy. Nic dziwnego, że jesteś frustratem. Mnie twoje dogryzy nie ruszają :)

z ciapatymi zadają się polskie brzydule

najgorsze za granicą to pijackie mordy polaków i k'urwiące się polki, wstyd za to bydło, kompletne dno i patologia

Ja się tam nie wstydzę bo od dresów, januszow i rozwiązłych kobiet trzymam się z daleka. Btw każda nacja ma w swoich szeregach puszczalskich facetów i kobiety, nierobów, kombinatorów. Na takich to ja nawet nie splunę bo szkoda śliny. Szkoda, że ich matki zrobiły aborcji i teraz zabierają nam tlen.

Polska niestety wysyła 90% swojej patologii za granice i opinie mamy hoojową wszędzie

Kazdy janusz jest lepszy niz obcy ciapaty. Kazdy. Swoj to swoj.

Ważne jest to, że zagranicą zbijesz majątek. Później możesz robić co chcesz. Możesz wrócić do PL i żyć jak król do końca życia. A jak jeszcze przywiezienia emeryturkę zachodnią to nie jesteś zdany na polską, żebraczą emeryturę. Zachód otwiera przed tobą drzwi do dobrobytu. A w PL dziadowo.

Gośc z 09:52, jesli ty siedzisz poza granicą polski to ja jestem matka Teresa z kalkuty, własnie tacy jak ty buduja złą opinie polaków w swiecie, a co ciapatych jak ty to nazywasz to poznaj ich kulture, obyczaje, porównaj ze swoja kultura ze swoim płytkim słownictwem a zobaczys kto jest gorszy, ty czy oni, nie ty nie umiesz porównywać postawówke skonczyłes ledwie... to widac słychac i czuc!!!

^^ nie tłumacz debilowi o obcych kulturach bo on zatrzymał się w kapuście i burakach. Są niestety tacy ludzie, którzy nienawidzą tego czego nie znają i trzymają się swoich opinii rodem z epoki kamienia łupanego

Ciapate są przystojne dlatego baby tak na nich lecą. Angielki też i inne kobity.

Majatek to ja zbijam w PL. I jestem u siebie. Duzo znajomych i co weekend mozna obalić gorzałke przy grillu bo pogoda full wypas ;) Ty gnijesz w uk.

Wszystko jest atrakcyjne w porównaniu z Polakami :D i nie nie mówię nawet o wyglądzie bo to się aż tak nie liczy. Chodzi o ten chu&$wy charakter który polscy panowie mają.

gość wczoraj tak, zapić ten pedalski ryj to jedyna rozrywka bingola i jego pedalskich kumpli, nachlają się a potem walą się nawzajem w doopsko po pijaku i wkładają sobie w doope łapy nawzajem, kulturka pierwsza klasa

Buahaha nagle wielu polaczkow nie pije, jak zaczalem wysmiewac alkohol i pisac ze ja nie pije :D akurat w te brednie uwierze. Nie pija tylko wielcy mistrzowie z pl a to wielka rzadkosc :)

Bo picie nie jest aż tak popularne jak myślisz? Możliwe, że oceniasz po swoich doświadczeniach i myślisz, że pijaki są wszędzie. Ja w tym roku wypiłam może z 3 lampki wina i szczerze? Wolę wodę :D nie smakuje mi, nie daje satysfakcji...no po prostu nic. Innego alko nie ruszam z tego samego powodu.