dziś widziałam matkę roczniaka ok.45letnią, nikt mi nie powie że to normalne

Nie wygląda to normalnie i normalnym to nie jest. Wyglądała spokojnie na 45 lat, dziecko roczne, ona sama tak się wypowiada że ma się wrażenie, że wydaliła mózg razem z łóżyskiem podczas porodu. To właśnie te starsze pierworódki dostają totalnego szału na punkcie tematyki odnoszacej sie do dzieci. Nie da sie z nimi dosłownie o niczym innym pogadać. Owszem, przegięciem w dzisiejszych czasach wydaje nam sie gdy ktos rodzi przed 25 rokiem życia, ale i przeginka jest takie coś co opisałam. po co czekac az tyle???

No to czas przywyknąć. Jak tak Ci to przeszkadza, to naprawdę odizoluj się od innych kobiet. Pracuje w szpitalu i teraz bardzo wiele kobiet rodzi pierwsze dziecko po 40, wiec serio NIKOGO to nie dziwi. Musisz więc przyzwyczajać sie powoli do tego, że bedziesz spotkać nagminnie mamy w tym wieku. Elo

Te tematy stają się już nudne :) Każdy rodzi wtedy, gdy chce i uznaje to za dobre dla siebie i swojej rodziny :) Poza tym nir znasz sytuacji tej kobiety; być może tak jak dużo zbyt młodocianych matek wpadła :) To tez się zdarza. W Polsce niby tak się walczy o prawo wyboru kobiet, a tak naprawdę kobieta kobiecie wilkiem :)

poniżej 25 - przegięcie, powyżej 40 - przegięcie...optymalnie tyle "ile ja mam" czyli pewnie ok. 30... - TRZYDZIESTKO! - żyj sobie jak chcesz i pozwól żyć innym

a co cię to obchodzi? ty sobie urodź w wieku 15 lat i będzie gitara.

To tej kobiety sprawa, kiedy urodziła dziecko. Jedni mają dzieci szybko, inni później i nie ma w tym nic dziwnego.

Kobieta powinna rodzić gdy ma 37 lat 2 miesiące i 3 dni . Jeśli urodzi dzień wcześniej albo później to juz przegięcie.

Zapewniam cię że wygląda to całkiem normalnie.Nie normalne jest takie myślenie jak Twoje. Każdy planuje życie po swojemu i nic Tobie do tego.

Jeszcze tego brakowalo by takie NIC decydowalo kiedy kobiety mają rodzic. Jprdl autorka ma kisiel zamiast mózgu :-O

No boze no stare prochno, juz sie rusza jak taka stateczna czterdziecha, zeby to to jeszcze wygladalo jak Rozenek *nawet przed upiekszaniem to jszcze jakos to wyglada z dzieckiem, a taka sędziwa baba co styl ma a la staruszka i takiez samo zachowanie?

"teraz mnostwo kobiet tak rodzi, widok takiej na porodowce nikogo nie dziwi" - haha, argument z dooopy. To że coś jest teraz powszechne i nikogo nie dziwi, nie znacyz ze jest normalne i ze tak powinno byc, ze stara kobyła w wieku 45 lat przypomina sobie ze chce miec dziecko. co ona robila przez ostatnie, no dobra, 10 lat? przelezala je pod lodem?>> a potem zdziw ze Asperger, autyzm i inna k****izna. albo dzieciak osierocony w wieku 18 lat, zaprawde super To ze cos jest teraz powszechne, nie znaczy ze mądre

dokladnie, to ze teraz cos jest na czasie, licznie wystepujace to absolutnie nie znaczy, ze jest to jakis wzor do nasladowania. czasy są chore i bardzo niesprzyjajace dla rodziny, a rodzenie po 40tce jest tego dowodem

Moze zwyczajnie wpadla, nie czepiaj sie.

Może wartałoby pomyśleć o dziecku? Gdy małe skończy 20 lat, matka będzie dobiegać 70. To egoizm ze strony matki. W pewnym wieku ryzyko zachorowania jest większe. Owszem, młoda matka tez może zachorować, ale są na to drastycznie statystycznie mniejsze szanse.

16:01, akurat zaburzenia autystyczne sa spowodowane mutacjami w genomie ojca, matka nie ma z tym nic wspolnego.

a co Ci dowód pokazała dupnij się w łeb i daj żyć innym jak chcą

Ja wpadłam a bliżej mi już do pięćdziesiątki i co, mam nie wychodzić z domu, żeby nie siać zgorszenia u takich "tolerancyjnych" jak ty młodszych mamusiek?

A uj wam do tego :D Chore to jest rodzenie dzieci jak w starych nie cywilizowanych czasach gdy 17-24 latki rodziły.I tak!Dla mnie dzieci przed 25 r.ż to patologia.Kiedyś to było normalne ale dziś nie jest.A 45 latka to dojrzała babka która skorzystała ze swojego życia i daje kolejne.Od to tyle na temacik

no jak 10 latka mi oznajmia ze sie zakochala i chce się spotykać ze swoim chlopakiem to za parę lat ciąza i gitara w wieku 30 lat babcią moze zostac abo i szybciej to mnie bardziej przeraża

Moim zdaniem 25 to idealny wiek na dziecko tak jak 30 czy 40. Bo to zależy od tego jak czuje się kobieta. A nie od tego co myśli Zocha z klatki obok czy Zocha mijająca je w parku. Odpowiedni czas na dziecko jest wtedy kiedy kobieta i mężczyzna są gotowi. A jak ma fiola na punkcie tematyki dziecięcej to niech ma a co szybko przyszło szybko przejdzie :)

Biologicznie, rodzic w wieku 18-26. Kiedys biologia byla harmonijna z mentalnoscia, itez sytuacja ekonomiczna. Dzis ekonomicznie jestesmy gotowe na dzieci ok 25-30, a mentalnie od 35 wzwyz nawet. Takze kazda rodzi wtedy kiedy moze sobie na to pozwolic, no i odpowiedni partner to tez znaczaca kwestia. Ja sie tylko zastanawiam, skad wy niby wiecie kto ile ma lat? Czy ludzie chodza z peselem na czole? Ludzie, dzis nie da sie tak trafic z wiekiem. Jak mnie wkurza takie ocenianie po wyglądzie. Ktos bedzie wiecznie brany za starszego a ktos wiecznie za gowniarza. A najgorsze ze obcy ludzie,bezwstydnie pozwalaja sobie na tego typu komentarze i oceny wprost do takiej osoby. To tak jak u mnie. Pojechalismy z mezem kupic ubranko do chrztu dla naszego synka. Chrzestna uparla sie, ze ona tez chce jechac, bo ona zaplaci, bo to rola chrzestnej itd, no dobra, niech jej bedzie. Maz mial wtedy 33 lata, ja 35, chrzestna (siostra meza) 46. I tak stoimy ogladamy, sprzedawczyni z nami rozmawia, i nagle wypala do szwagierki "a pani to babcia ze strony mamy czy taty?". Nosz kur, myslalam, ze sie zapadne.ze wstydu pod ziemie, ze zlosci tez, bo jak strasznie poczula sie szwagierka? Kobieta zostala wzieta za matke osob mlodszuch od siebie o 11 i 13 lat. Zachodzac w ciaze ze mna chyba bylaby najmlodsza zaplodniona 10latką na swiecie. Babsztyl ja wzial za starsza, a nas za gowniarzy. Dlatego smieszy mnie, gdy ktos twierdzi, ze 45latka z rocznym dzieckiem bla bla bla. A moze miala 35 tylko troche styrana? A moze miala nawet 50 lat? Kogo to obchodzi i po co komentowac kiedy nie zna sie faktycznego wieku i sytuacji tej kobiety.

Normalne. Moja babcia urodzona na początku ubiegłego wieku wyszła za mąż mając 37 lat. Pierwsze dziecko urodziła mając 38, drugie 41, trzecie 46. Wszystkie zdrowe, wszystkie jeszcze żyją i mają się świetnie.

dziś no faktycznie, sytuacja baaardzo nieprzyjemna. Niestety ja też się z czymś podobnym nie raz spotkalam. Jeszcze w wieku 22-25 lat byłam brana za córkę mojej siostry,, do której jestem bardzo podobna i która, uwaga! - jest ode mnie starsza o całe 6 lat. Naprawdę bywało mi wtedy głupio i czułam się bardzo niezręcznie, choć powinny się wstydzić bezmyślne i nietaktowne osoby trzecie.

Oj tam oj tam...45 letnia no fakt moze dziwnie wyglądać i rzeczywiscie co niektorzy powiedza ze za stara. No ale w sumie to co z tego? Moze i za stara ale w ogole kompletnie mnie to nie obchodzi bo to nie moja sprawa. Kazdy robi jak uważa i tyle w temacie. Nie wiem po co to przeżywać i roztrząsac. Chyba z nudów tylko:p

Ja kiedyś wrzuciłam na Kafe zdjęcie, to mi napisali, że staro wyglądam, na 26-28 lat. Choć 3 osoby napisały, że wyglądam na 22-24 lata. Miałam wtedy 37 :)

Wiesz może jest po 30the ale staro wygląda.przyszło Ci to do głowy czy raczej nie ogarniasz?

Autorko Skąd wiesz że miała około 45 lat może po prostu staro wyglądała a ma np.37 lat. Po drugie, skąd wiesz że to jej pierwsze dziecko?? nigdy w życiu nie uwierzę że kobieta 45-letnia nie ma starszych dzieci.

A chüj cię to ile która na lat? Zajmij się swoimi dziećmi.

Życia nie przewidzisz.

Kolejny wątek o tym samym odwiecznym problemie , teraz 45-latka na tapecie, za niedługo któraś zobaczy 50-latkę i dorobi do tego odpowiednią historię. Mam dwoje dzieci , drugie urodzone w tym roku, w wieku 39 lat . Jestem zadbana, pełna energii, ogarniam bez problemu dom, dzieci, męża. Za rok wracam do pracy . Pozostało mi 5 kilo do zrzucenia