Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jakdlugojeszcze

Stabilizacja laktacji, już nie daje rady.

Polecane posty

Gość gość Viola
Autorko " Jakdlugojeszcze"; cieszę się, że wszystko się unormowało :) czasem początki są naprawdę ciężkie i trzeba dużo cierpliwości, żeby to wszystko przetrwać; ale warto, prawda? dobrze, że wrzuciłaś na luz; ja ze swojej strony poradziłabym ci jedno, bo sama stosowałam przy karmieniu mm, probiotyk; u mnie to był FFbaby, bo już dla tych najmniejszych się nadaje; a po to żeby tę florę jelitową wzmacniać, żeby dziecko z brzuszkiem nie miało problemów ale i na odporność, żeby ją przez to budować; tak mi pediatra moja tłumaczyła i ja tak stosowałam;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niekazdywie
To ważne, aby odpowiednio zadbać o siebie podczas karmienia piersią:/ to co jemy i również przeżywany stres ma duży wpływ na nasze maleństwa:/ ja gdy miałam problem z laktacją, to musiałam zmienić żywienie i przy okazji przyjmować środki dla karmiących mam i także udało mi się ustabilizować laktację:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szybkiepytanie
Dziewczyny brałyście jakieś preparaty na stabilizację laktacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamakrzysia12345
Podpinam się pod te pytanie, czy któraś z Was brała preparaty dla karmiących mam? Szukam właśnie sposobu na pobudzenie laktacji i chciałabym poznać sprawdzone opinie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MichałkowaMama
Jeśli chodzi o pobudzenie to najlepiej się sprawdziło u mnie częste przystawianie Maleństwa do piersi. Czasami chyba nawet co godzinę i kilka razy w nocy. I na dodatkowe rozkręcenie "produkcji" mleka piłam lactosan mama. Właściwie to nadal piję, bo go polubiłam - jest karmelowy i można go rozpuścić w czym się chce - mleko, jogurt, woda. Ma owoc kopru i słód jęczmienny, więc na laktację działa bardzo dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kia

Mamo Michałka, ja również go odkryłam i codziennie piję, ponieważ widzę jego działanie na mój organizm. Myślałam, że to takie gadanie i placebo, bo z natury jestem niedowiarkiem. Jednakże produkt w moim przypadku jest strzałem w dziesiątkę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rori

Najważniejsze by przykładać dziecko częściej do piersi, wtedy organizm dostaje sygnał o konieczności zwiększenia laktacji. Z lactosanu też warto korzystać, jest wsparciem i zdecydowanie dobrze smakuje. Najważniejsze, to nie poddawać się i słuchać się intuicji i wierzyć, że się uda. Nawodnienie też jest ważne. Odpowiednia ilość wody to podstawa. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnieszka

Rori, mi ten produkt poradziła położna. Jestem jej za to niezmiernie wdzięczna, ponieważ ominęło mnie wiele kłopotów dzięki niej. Jestem młoda mamą i wszystkiego się uczę. Moje dziecko dobrze chwyta pierś i pięknie je. Nie mam kryzysów laktacyjnych. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Basia

Moim zdaniem naturalny pokarm jest bardzo cenny dla dziecka. Wspomaga budowanie odporności i jest odpowiednio stworzony własnie dla mojego dziecka. Bardzo mi zależy, żeby karmić piersią dlatego i ja korzystam z tych saszetek laktacyjnych. Dzięki temu dziecko prawidłowo przybiera na wadze. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×