Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mam 40 lat , urodziłam dziecko i się załamałm.

Polecane posty

Gość gość
Nie ma zle... jak tylko zdrowie dobre i checi to czemu nie ? Moja sasiadka urodzila 1 dziecko w wieku 42lat bo wczesniej nie miala chłopa po prostu. Dziecko urodzilo sie zdrowe. Nie ma reguly. Lepiej urodzic przed 40ka niż jako 20latka kiedy ma sie pstro w glowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na to jak się starzejemy ma wpływ wiele czynników, tryb życia, choroby i geny. Jedne kobiety urodzą w wieku 40+ i są szczęśliwe, dla innych urodzenie dziecka w tym wieku może być tragedią. Osobiście nie chciałabym zostać matką po 40-tce. Mam już dzieci odchowane i czekam na wnuki. Teraz chcę się zająć sobą, chcę mieć czas dla siebie i męża, a nie znowu zmieniać pieluchy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem co tego posiadanie dziecka a niby dlaczego miałabym zaniedbać meza ??u nas po takiej pprzerwie dłuższej mamy maleństwo to nasze małżeństwo jest o 100raxy dojrzalsze lepsze niż jak mieliśmy 20pare lat .Z dzieckiem można wszędzie iść chodzić po gorach jeździć na nartach i miło spedzac czas .A na romantyldane we dwoje to dziecko można zostaw ić u dziadków a dziecku krzywda się nie robi miło tez spędzi czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałam 38 i mówiłam do 40 , potem już nie . Urodziłam mając 39 ....to żadna różnica i tak czuje się jak 40 dla. uważam że maxx to 35 a najlepiej 30.. Mam aktualnie 45 wyszła mi cukrzyca , nadciśnienie i nadczynność tarczycy . Tylko latam po lekarzach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taaa, z maluszkiem chodzic po górach. A tos pojechała wyobrażnią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W czym problem .. mamy nosidełko .Nie mówię tu o wysokich gorach ekstremalnie . ktoś kto ma pojęcie to wie o czym mowie.Widać ze nie masz pojęcia o dzieciach i życiu..Basen .. wyjazdy rowerowe itp ..dla Ciebie to też dziwne??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam aktualnie 45 wyszła mi cukrzyca , nadciśnienie i nadczynność tarczycy x Niezależnie od ciąży pewnie by Ci wyszła :) Przy nadciśnieniu polecam sok z buraków i czarnego bzu. Regularnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Basen czy woda z dzieckiem, to zupełnie co innego, zamiast pływać to dziecka pilnujesz. To samo góry. Komuś kto rzeczywiście, to lubił, to nawet nie będzie chciało się chodzić na takie dziecięco-emeryckie trasy. Taki mit, że z dzieckiem można wszystko, no niby można, tylko to " wszystko" wygląda zupełnie inaczej.. Modny klub w Londynie i grill u babci Zosi - jedno i drugie, to impreza:D Nie żebym miała coś przeciwko późnemu macierzyństwu, bo wg mnie to jeszcze bardziej ogranicza osobę bez kasy (czyli raczej młodą, nie żeby nie było starych bez kasy :D)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Modny klub w Londynie i grill u babci Zosi x Wybieram grilla u babci Zosi, bo klubowanie mam już za sobą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12'13 chyba ty nie masz pojęcia o zyciu z maluszkiem.Basen ? no chyba do pilnowania dziecka; Góry? do dźwigania dziecka; Rower ? zapierniczaj więcej,bo z tylu lub przodu bagaż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś x Fakt. Jak masz kiepską kondychę, to psa też nie polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:13 ja doskonale wiem o czym mowisz bo my z 3 tyg.synkiem po tatrach chodzilismy.Dziecko nie ogranicza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3-tygodniowe jasne ze nie ogranicza ale taki poeciolatek-nies go,bo nie ma kondycji wejść na najmniejszy pagórek. Noo, w ogóle dziecko w niczym nie ogranicza.Czytasz siebie gdy to piszesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z 3 tygodniowym dzieckiem w góry w nosidełku ? Czy wy naprawdę myślicie tylko o własnej dupie ? Nie ma nic gorszego jak matki które myślą tylko o zaspokojeniu własnej dupy i udowadnianiu całemu światu ,ze dziecko nic nie zmienia . Ost byłam nad jeziorem . Obok leżała parka (ok 40 lat ) z niemowlakiem który przez 2 godziny caly czas plakal . Widac bylo ze dziecko boi sie aleee co tammmm ich dupa i pływanie najważniejsza. Chyba każdemu kto leżał obok było zal tego dziecka . Tak samo jak widzę w górach ..rodzice targają te niemowlaki jak rzecz , przedmiot tylko dla zaspokojenia swoich potrzeb .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18.53 racja -po prostu na siłep okazuja że są cool wiecznie młodzi itp .Najlepsze są "madki" z maluchem na rowerku (dziecko z tyłu na siodełku) pakujace się na trudne szlaki ,wjeżdżajace na chama na przejścia dla pieszych czy próbujące wymuszać pierwszeństwo na samochodach:O ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciiicho, bo te 40-letnie lub starsze maDki są dojrzalsze i mądrzejsze od innych młodszych matek he he.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byliście kiedyś w górach w ogóle? Pełno tam rodzin z dziećmi, dla każdego jest odpowiedni szlak, odpowiednia rozrywka itp. jeśli się chce. Tak, pewnie że inaczej to wygląda z małym dzieckiem, inaczej z rodzicami-emerytami, inaczej z mężem z którym trzeba iść na kompromis itp. ale dla kogoś kto kocha swoją rodzinę to akurat nie problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiedziałam,że wystarczy kochać swoją rodzinę,żeby np.jechać rowerem po niewysokim górskim szlaku z maluchem z tyłu. Hicior wieczoru na kafe!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z maluchem na rowerku x Może uściślisz słowo "maluch"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5 latek płacze na najmniejszym pagorku??Kobieto,moj syn ma 7 lat i zdobytą korone gór polski wraz z mezem.Był nawet w lokalnej gazecie.Trzeba uczyc od małego zamiłowania do przyrody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co innego siedmiolatek a co innego np.siedmiomiesięczniak w gorach. Nie widzisz różnicy w wypoczynku i aktywności ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jaka to atrakcja dla 2msc niemowlaka byc targanym w nosidelku przez pare h? nie rozumien kobit tyle sie staraja czasem, takie wybawione juz za mlodu a nie moga usiedziec na tylku z dzueckiem i lataja z nim jak poparzone, jakby to byl modny dodatek do torebki. swiadoma matka wie ze uklad nerwowy takiego dziecka dopiero sie ksztaltuje i jest wrazliwy i im mniej bodzcow tym lepiej. ale co tam zdibywajmy gory z 3 tygodniakiem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taki 2 miesieczny niemowlak musi miec swoj rytm dnia a nie przez prawie caly dzien byc noszony w nosidelku i byc w pozycji siedzacej to szkodzi na kregoslup u takmalego dziecka.To nie mozna pozniej jakpodrosnie i samo zacznie chodzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 2018.06.12 lepiej mając 50 mieć dorosłe( to nic dziwnego po prostu rodzisz je 27-30) niż mając 50 prowadzać dopiero dziecko do zerówkiusmiech.gif a 60 urodziny spędzać na wywiadówce w szkole usmiech.gif x to twój punkt widzenia. Ja znam mnostwo par małzenskich gdzie własnie to wyzej jest norma :) Jak koledzy mojego syna w szkole: syn 9 lat , ojciec 54, syn 13 lat ojciec 56.. Matki równiez odpowiednio 48 i 53 lata :) I wiesz co ? No wlasnie , nic. nikogo to nie obchodzi , ani nie bulwersuje, bo to norma :) No, ale to poza Pl..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 2018.06.12 Tak i to znacznie bo ja byłam takim dzieckiem ....z 40 letnim ojcem było by mi łatwiej . A moja matka 40 lat i noworodek . To jest ciężką praca. Jakby w tym czasie zajęła się sobą to by się nie rozchorowala. Sama mówiła że dałam jej w kość i nie miała czasu dla siebie... Musiała się mną zajmować i z relacji ciotki przeze mnie straciła zdrowie....Ja jej zdrowej nie pamiętam . matki koleżanek biegamy z nimi po sklepach a ja z nią pi lekarzach...40 letni facet jak znalazłby żonę to nie przeżył by tak jak ja. Oba miała życie do dipy i ja też. A zdjęcia z okresu studiów i kolejnych 10 lat . Piękna uśmiechnięta szczęśliwa....tylko ja jej takiej nie znałam... Teraz ja jestem od kiedy pamiętam nieszczęśliwa.. xx Moja matka była inwalidka od urodzenia, po cięzkich operacjach. Urodzila mnie majac 23 lata.. i co z tego ? Pamietam ja wiecznie chora, wiecznie jęcząca, u lekarza itp. A ja bylam darmowa opiekunka.. Tez nie chodziłysmy razem na zakupy, tylko po lekarzach :P I wiesz co ? Dalej zyje :) Ma juz ponad 70 lat , dializy i chore serce itp. Tylko ze ja sie uwolniam .. Nie ma róznicy czy masz stara czy mloda matke.. jesli ona jest ciagle chora a ty ja tylko taka pamietasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko, że nie każdy 7-latek może mieć ochotę zdobywać koronę Tatr. I to jest kolejny aspekt macierzyństwa i pewnych ograniczeń. To jest oddzielna jednostka z własnymi upodobaniami i temperamentem. Może tych twoich gór i wielu innych rzeczy, które dla rodzica są ważne, po prostu nie lubić. Może go to nudzić, męczyć, nie podobać się zwyczajnie i może po prostu nie chcieć. Jasne, dziecko ma ograniczone możliwości wyboru, ale łażenie po szlaku z kimś, kto jest tym znudzony, ma rundy, to raczej żadna atrakcja..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 2018.06.13 14.20 taaa... wielki brzuch , widoczne zmarszczki i siwe odrosty " i nie wiesz ile ma lat" smiech.gif .No 20 to już nie ma.. xx ma 30 :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój maluch od 3 miesiaca pływał w basenie :) uczył sie nurkowac.. w wieku 15 miesiecy skakał do wody. Nigdy "nie siedziałam i nie pilnowałam " dziecka nad woda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:36 Mam 30 lat nie mam siwych wlosów, wielkiego brzucha i zmarszek tez nie mam :) kompromitujesz sie kobieto! Aa i mam roczne dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11'44 to kto czuwal nad dzieciakiem nad wodą ? pan ratownik,ktorego nie było? hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×