Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mam 40 lat , urodziłam dziecko i się załamałm.

Polecane posty

Gość gość
Mysle ze rodzenie z wyboru po 40 to odsuwanie nieprzyjemnego obowiazku na pozniej az do granicy kiedy jeszcze mozna.wiele starszych matek boi sie przyznac przed sama soba ze po prostu nie chce dziecka i wmawia sobie ze dopiero teraz jest odpowiedni czas.ludzie sie raczej az tak nie zmieniaja ze np w wieku 32 lat nie chciala a w wieku 38 chce.nie chciec moze siksa lat 22 i dojrzec w wieku 30 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja tam wole mieć średniowieczne myślenie jak to tu kóraś napisała, niż by moje dziecko miało 50letnią mamę w podstawówce. Wole się z nim wybiegać, wyszaleć, bo będę miała na to siły, a 50 czy 60 latka już tyle siły nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja majac dwojke dzieci o 3 zachorowaam dosc ciezko ... i wtedy stwierdzilam ze o 3 dziecku moge zapomniec .Kryzys mialam w wieku 38 lat uświadomiłam sobie ze zostajemy z mezem cotaz czesciej sami dzieci dorastają .Nie no spoko bylo ale myśli o 3 dziecku byly ..zastepowaly mi to siostrzeńcy ..ale też lek przed nawrotem choroby chociaz minelo 5 czy 6 lat i dopuściłam. Az tu nagle niespodzianka po 3 latach pare dni kryzysu bo szkoda mi bylo pracy bo nastawienie bylo inne bo plany troche trzeba bylo zmienic .Maz mial tak samo ale do 1 go usg wszystko sie zmienilo maz sie juz nie moze doczekac otoczenie bardzo pozytywnie nas wspiera. Widocznie tak mialo byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakie "wyszalenie sie" z dzieckiem?to bieganie za nim jak ucieka zeby sobie krzywdy nie zrobilo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak maja małe dzieci , pozniej juz nie .To taki przejsciowy okres

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6.55 nie bylo mowy o malutkim dziecku tylko większym. Współczuję jeśli nie bawisz sie ze swoim dzieckiem a opueka to tylko bieganie za nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzieci to dla niektórych koszmar i wtedy jedno to aż aż ja żałuję że mam 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zgadzam się g z 22:11 , a co do dwojga dzieci to presja społeczeństwa ....ale myślę że to się zmieni i za kilka lat to będzie nagonka na tych co chcą 2 bo teraz 1 jest na tropie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę że nie tylko wiek jest problemem tylko to że Ty nie chciałaś 2 dziecka ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
teraz jest moda na jedynaka i cool

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
głupia moda wylansowana przez TVN . Będą płakać za 10 lat a za 20 ich dzieci wypowiedzi się o swoich problemach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez urodziłam późno . Nie polecam trudno było mojej córce i mi również. Mąż nas zostawił. A my wojowałyśmy razem . Nie chce jej poświęcenia . jeśli dożyję 70 zamierzam zamieszkać w domu starców . żeby ona nie musiała mieć więcej wyrzeczeń niż już ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
70-latka to nie jest wcale materiał do domu starców. Może jesteś schorowana, że masz takie wyobrażenie dziwne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam kobietki .Mam pytanie do przyszłych mam 40 latki. Ciaze przechodzę bardzo dobrze dobrze wyniki tez wszystko książkowo. Jestem już przed porodem zaczęło mnie bolec w pachwinach i lono i pośladki dokładnie kosci .Jak leze to Oki ale chodzenie sprawia mi problem jak bym była poonijana .Dzwoniłam do lekarki mówiła że to może być ze wiek ale żeby poprostu pic wapno na wzmocnienie.Czy któraś z Was miała takie dolegliwości ..czy może to miec wpływ przy porodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja się zalamalam jak zaprowadziłam dziecko do szkoły . czułam się jak babcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16.47 ta twoja lekarka chyba nie wspomniała ci, że to normalne. Miałam dokladnie tak samo przed porodem a rodziłam w wieku 33 lat - te bóle to wynik rozluźniania więzadeł (hormony ciążowe tak działają), ogólnie organizm przygotowuje się do porodu więc tuż przed rozwiązaniem te dolegliwości mogą się nasilać. Nie przejmuj się, szybkiego i bezproblemowego porodu ci życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja urodziłam swoje dzieci po 30 , nie każdego trzeba brać swoją miarą. Może masz depresję poporodowa i potrzebujesz pomocy. 40 letnia kobieta nie jest bynajmniej stara. Trzymaj się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki...lekarka mówiła żeby się nie martwić i wapno mu zalecił pic .Zastanawia mnie czy przy porodzie ma to jakiś wpływ ?Jeśli mam pic wapno to osłabione są ko sci może przesadzam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Durna lekarka... Oczywiście, że "przy porodzie ma to jakiś wpływ" - po to to właśnie jest, aby poród był w ogóle możliwy, aby dziecko mogło przejść przez kanał rodny. Wapno... Równie dobrze możesz sobie na to brać czekoladę albo polędwicę wieprzową. Tak ma być, to normalne, jak ktoś wyżej napisał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poczytaj ...wapno jest potrzebne w ciazy ma to wpływ na kosci i zęby dziecka ..odbiera to od nas..Widocznie zażywanie nie tylko w tab.wapna ale i w pokarmach ma takie samo znaczenie jak ilosci spozywanego żelaza. Ograniczam chodzenie duzo odpoczywam i już czuje lepsze samopoczucie i mniejszy ucisk na kosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam jestem jednaa z tych mam po 40tce. już jestem po ..porod szybki ...poprzednie dłuższe i męczące. Czuje się Oki.... pozytywnie wszyscy w kolo ...tak na luzie ... najważniejsze że zdrowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W Polsce to chyba jeszcze średniowiecze żeby 40 letnia kobieta była babcią do rodzenia. Sama urodziłam pierwsze w wieku 26 lat i uważam że to o 10 lat za wcześniej. Mogłam jeszcze cieszyć się młodością z mężem a nie zmieniać pieluchy. Drugie dziecko planuje właśnie przed 40 żeby dłużej mieć dzieci w domu. Ja sobie nie wyobrażam mieć 50 lat i już dorosłe dzieci ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie martw się na zapas, ciesz się dzieckiem. Gdybyś urodziła 10 czy 20 lat temu to tak naprawdę wcale nie wiadomo, jak by się to skończyło, lepiej czy gorzej. Marnujesz czas i energię na te dywagacje bo nikt tego nie wie. Może też byś po ciąży "się postarzała" i wieku 25 lat wyglądała na 35? (znam takie). A może miałabyś jakieś poważne komplikacje? Nie zadręczaj się tym co się nie wydarzyło. x Najpiękniejsza porada :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś W Polsce to chyba jeszcze średniowiecze żeby 40 letnia kobieta była babcią do rodzenia. Sama urodziłam pierwsze w wieku 26 lat i uważam że to o 10 lat za wcześniej. Mogłam jeszcze cieszyć się młodością z mężem a nie zmieniać pieluchy. Drugie dziecko planuje właśnie przed 40 żeby dłużej mieć dzieci w domu. Ja sobie nie wyobrażam mieć 50 lat i już dorosłe dzieci ??? z Drugie dziecko planujesz przed 40 żeby dłużej mieć dzieci w domu. Aha, to chcesz dzieci bo boisz się samotności i nie masz innego pomysłu na życie. Inaczej byś tak nie myślała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chce po prostu jak najuzej cieszyć się życiem rodzinnym :) więc może nawet 2 sobie zrobimy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakk można uważać że 40 letnia matka to o 10 lat za późno??? 30 to piękny wiek...człowiek jest w sile wieku, więc warto to wykorzystać żeby się "ustawiać " A nie narobić dzieci zaraz po szkole/studiach i potem wrócić na rynek po kilku latach z zerowym doświadczeniem i perspektywa pracy za najniższą do końca życia lub żyć na utrzymaniu męża...mam dużo takich koleżanek. Odchowaly dzieci i szczytem ich możliwości jest praca w urzędzie za 2 tyś...I co one tym dzieciom dadzą i zostawia po sobie z takiej wypłaty ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wypuszcza z gola dupa w świat żeby tak jak one dziadowały do usranej śmierci :))) Ledwo się uniezaleznisz od rodziców to trzeba się uzależnić do męża i dzieci i czekać te 25 lat jak się usamodzielnia żeby można było w końcu na wycieczkę samemu z mężem pojechać;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja walę,ale wy baby jesteście tępe :/ w takim wieku robić sobie bachora normalnie żenada..I rodzeństwo nie jest gwarancją tego,ze nie bedzie się samotnym,tepe idiotki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żałosny wpis

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21.36 lepiej mając 50 mieć dorosłe( to nic dziwnego po prostu rodzisz je 27-30) niż mając 50 prowadzać dopiero dziecko do zerówki:) a 60 urodziny spędzać na wywiadówce w szkole :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×