Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

42 lata i przegrane życie

Polecane posty

Gość gość

Nie mam dzieci męża partnera znajomi tez się jakoś rozplyneli. Jestem sama jak palec kiepska praca (2200 na rękę )Brak własnego mieszkania (mieszkam z rodzicami). I jak tu czerpać chęć do życia? Nie mam nawet nikogo z kim mogłabym planować wyjazd na wakacje wiec tradycyjnie urlop spędzę w domu. Majówkę tez spędzam samotnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam tak samo tylko 10 lat mniej, zero znajomych, długi, praca do d**y

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam podobnie, tzn 40 lat, 2500 w bardzo dużym mieście, tylko sama mieszkam, bo tata odszedł od mamy 20 lat temu, a mama nie żyje. Tak wiec nie mam z kim dzielić rachunków. Do tego jestem poważnie chora. Mam wolny piątek i postanowiłam ze te dni wolne przeznaczę na to by opracować plan jak mimo wszystko zmienić swe życie na lepsze i wreszcie być szczęśliwa... nawet po 40.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Życie może odmienić się w ciągu jednego dnia i to na różne strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a gdzie pracujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
37 lat skoncze w tym roku, tez podobnie. Niestety warunki fizyczne i psychiczne oraz materialne nie pozwalaly mi nigdy na zalozenie rodziny. Z tym sie juz zdążyłam pogodzic. Jestem w tzw zwiazku na odleglosc od 12 lat. Boje sie przyszłości, starości, zwłaszcza, ze moje zdrowie zawsze bylo w kratke. Ja nie tyle, co żałuję..co wszystko wydaje mi sie obce, jestem jakby wyizolowana, czasem nie kumam innych ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taki temat już był. Prowokujesz autorko?! A jak nie dawaj maila zaraz do ciebie napisze i bedziemy się poznawac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie będę tu dawać mejla bo raz dałam i jacyś dziwni faceci do mnie pisali niestety. Nie sądzę żeby to było dobre miejsce na poznanie kogoś. Ja tez czuje się taka zepchnieta na margines życia. Moi rówieśnicy jeśli jeszcze się ucho wali wolni to szukają młodszych kobiet licząc na to ze jeszcze się dorobia dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znajomi sa wyznacznikiem wygrywu albo przegrywu w zyciu BUAHAHAHA :D jakim trzeba byc mieczakiem zeby tak myslec :D uzalezniac cos od znajomych ktorzy nic innego nie robia tylko obrabiaja sobie nawzajem osrane doopy za plecami i uchlewaja ryje :D ogarnijcie sie frajerzy z wypranymi mozgami :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"licząc na to ze jeszcze się dorobia dziecka." wy je/bane polaczkowe gowna lepiej nie robcie bachorkow, po co ma ktos przez was pozniej cierpiec, smiecie nie potraficie zapewnic dziecku fajnego zycia a tylko meczarnie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co to znaczy dziwni faceci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzisz autorko, wielu/ wiele nas jest, a to zawsze jest jakis pozytyw. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakbym czytała o sobie, tylko że ja jestem 10 lat starsza. Nawet na wakacje nie mam z kim pojechać, do kina też samej się nie chce chodzić jakos ..... więc siedzę w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwni np szukający tylko seksu i od tego zaczynający znajomość albo tacy ze po wymianie 2 mejl juz widać ze z psychika coś nie tak. Zresztą osoba która powyżej wylała swoje frustracje do takich się kwalifikuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boje się ze za 10 lat będę w tym samym miejscu:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szukający sexu to nie dziwni tylko jak najbardziej normalni,przynajmniej nie owijają w bawełnę,że niby tralala a tak na prawdę kiedy d**y dasz.Opisz co ci drudzy wypisywali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie jest kraj do zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy dobrze wyczuwam siodmym zmyslem ze ww "przegrancy" biadola w zasadzie jedynie nad brakiem dziecka, byloby dziecko bylby raj, mimo braku pracy, meza i zdrowia?bo 99% spoleczenstwa jak zapytac to posiadanie biologicznego dziecka stawia jako priorytet ponad wszystko, kogokolwiek spytam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak jak ktos napisal - nigdy nie jest za pozno zeby zmienic swoje zycie. Jesli chodzi o facetow - pamietaj ze milosc wszystko zwyciezy. Zeby przyciagnac milosc, najpierw musisz byc szczesliwa sama z soba. Jesli chodzi o dzieci... Nie wiem czy chcesz miec dzieci... bo jest bardzo wielu facetow ktorzy nie chca, i dla nich twoj wiek nie bedzie problemem. A jesli bardzo pragniesz dzieci - masz racje ze wielu facetow ktorzy pragna dzieci, nie zacznie zwiazku z kobieta 40+. Ale sytuacja bedzie inna, gdy facet sie zakocha. Wtedy bedzie walczyl z toba o to dziecko. Znam przyklad z zycia - moj bliski kolega odrzucal dziewczyny "bo za stara na dzieci", a w koncu zakochal sie w dziewczynie jeszcze starszej... maja slicznego zdrowego dzidziusia. Najlepsze przed Toba, powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość dobra rada
42 lata to troche za pozno na plaowanie dziecka, badzmy szczerzy ;-) ale mozna poznac np. wdowca z dziecmi, albo rozwodnika, nigdy nie wiadomo, co przyniesie los :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mozna adoptowac burka ze stalowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ślicznego dzidiusia to mają młodzi,stara baba i facet to mogą mieć śliczne wnusie,a nie parzyć się i ściskać swoje pomarszczone cielska,fuuuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze mógłby się trafić ten jeden wyjątkowy. Kto nie ryzykuje ten nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma wyjątkowych,jak ci się trafi to taki sam przegraniec jak ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość dobra rada
Autorko, nie masz rodzenstwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam siostrę ale ona mieszka na wsi i wstydzę się jej .Po za tym wyszła za byłego księdza i urodziła dziecko w wieku 53 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość dobra rada
niezly podszyw :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rodzeństwo ma swoje życie... Na dziecko jestem juz za stara i nie zamierzam ryzykować ani swojego zdrowia ani zdrowia przyszłego dziecka. Wiele łez juz wylałam z tego powodu ale czasu już nie cofne :-( Rozwodnik z dziećmi odpada bo to zawsze będą jego dzieci będą dla niego priorytetem ja będę ta druga dzieci będą miały swoją matkę wiec ja dla nich będę obca osobą. Raczej nie widzę się w takiej niesymetrycznej relacji. Faceci co nie chcą dzieci??po pobycie na portalach randkowych utwierdzam się w przekonaniu ze jest ich znikoma ilość. Głównie ci którzy już je mają. Pozostali jednak chcą pełnej rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brokensaaajd89
ja mam 30 i tez przegrałam...tylko ze ja ni emam pracy :( i glupio gdy w tym wieku trzeba sepic kasae od schorowanych rodzicow. jestem hetero,ale chcialabym miec nawet przyajciolkę taka od serca,jak Ty autorko, ktorej sie moge wygadac czy wyjsc do kina... Ps.Facet z mojego osiedla,samotny kaleka na rencie ,stary kawaler w wieku 49 lat poznał rozwodkę z dzieckiem.Po 2 latach wzieli slub.Byli wzorową przeszczesliwa parą.Zawsze za raczkę rozesmiani.Serce sie cieszylo patrzac na ich szczescie.Ona pomagała mu pchac wozek...Zyli w szczesliwym małzenstwie 3 lata.Ona zmarła w wypadku miesiac temu.Ale widać,ze w kazdym wieku milosc moze nas zastac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chcę autorkę , ja 38 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×