Czy mu zależy czy to tylko puste słowa?

Doszło (zaczynam żałować ,że tak szybko) ...przed chwilą mi napisał wiadomość na dobranoc . Najśmieszniejsze? Poznalam już jego brata , opowiada godzinami o swoich przyjaciołach , rodzinie - nie wiem czy aż tak w swoje życie wpuszcza kobietę facet jeśli w pełni mu nie zależy ... Narazie zastosuję tą obojętność - nie ma co moralizować skoro to początek znajomości ... Gdy on odwołal dzisiaj to skwitowalam że w sumie dobrze się składa bo mam jeszcze parę rzeczy do zrobienia a czasu ubywa i uśmieszek ;) później napisał po godzinie co u mnie - napisałam ,że kupuje bilety z Warszawy , gdy on wnikał ja się nic nie rozpisywalam tylko ,że idę biegać na co on takim tonem "oki , miłego biegania :) " i teraz ta wiadomość na dobranoc i kolejne o moje bieganie (odczytuje ale nie odpisuje) ;)

odczytuje ale nie odpisuje x juz tylko 40 minut, bedzie jutro i mozesz odpisac, niech wie jaka jestes twarda!

Ach te młodzieńcze dylematy nad telefonem, aż trochę zazdroszczę attitude :)

lucy, mam pytanie, bo ty tu bylas jeszcze przed wojna czy frog in the fog to ta zaba niekumata co za offerma biegala? czy mi sie wszystko pomylilo?

Mam 26 lat ;)

Mam 26 lat x a jestes dziewica?

ZS, wiesz, że ja dla Ciebie wszystko, ale nie wiem ;)

Nie możesz mieć samych zalet lucy:-)

To prawda, znam swoje miejsce w szeregu ;)

No! I za too cie lubie :-)

no, ja myślę! ;)

Wiem! Jesteś w mniejszości

Aż mi dech zaprało! Normalnie szkoda ze nie mam mocy żeby ogłosić że 'grand finale" i temat wyczerpany, i błagam nie zacierajcie śladów po tym wpisie ZSa! ;)

The pleasure is all mine

zawsze szczery wczoraj lucy, mam pytanie, bo ty tu bylas jeszcze przed wojna czy frog in the fog to ta zaba niekumata co za offerma biegala? czy mi sie wszystko pomylilo? xxx Frog to wczesniej Zelek Alicja Donnikowa i Zaba.Teraz lata za MackiemB.:D

Czyli żaba :)

Czasem I gość bywa pomocny. Dziękuję :1)

niebieskie nicki- wypierdzielać na łąkę i tam sobie s*r*ajcie a nie na forum... Do autorki- olej typa na amen. Teraz jak widzi Twój dystans to się chwilę pointeresuje, a potem znowu umówi i odwoła i tak w kółko. Jakby mu zależało to byś nie miała wątpliwości. Proste. A to, że rodzinie o Tobie mówi itd- zupełnie nic nie znaczy niestety, oni są po prostu nienormalni i nie myślą przedstawiają, bo potem w razie Twojego zniknięcia pewnie powie, że on był super dla Ciebie, a Ty jakaś po*j*ebana i dlatego już Cię nie ma :) Nie myśli o tym i wgl nie myśli i tyle :)

Ja bardzo chętnie na tę łąkę, ale weź tu mi zorganizuj sobowtóra na zastępstwo w pracy, gościu/ówo :)

Jak wyżej- gdyby mu zależało to nie miałabyś wątpliwości, a on by nie miał problemu ze spotkaniem.

Jak chcesz wiedziec co on o Tobie myśli, jakie ma prawdziwe intencje, napisz do mojej wróżki Sofii, jest świetna. Jej adres to tarocistkasofii@wp.pl