Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zarobki 2700 netto w Krakowie to bardzo dużo?

Polecane posty

Gość gość
Z gola dopa? Moi rodzice maja co mi przekazać bo maja mieszkanie i dom, ale mieszkamy sobie w Krakowie bo spokojnie i z palcem w dopie sobie tu radzimy. Kupno mieszkania to nie byl dla nas zaden jakis tan wyczyn, gdyby byl, to by nas tu nie bylo, nie sadzisz bystrzaku? Nie kazdy musi sobie od geby odejmowac, zeby go bylo stac na wlasny dach nad glowa. Widzisz roznica miedzy nami jest taka, ze ja dostane cos po rodzicach i jeszcze sama się w życiu czegos dorobie a ty jestes zdana na laske i nielaske wlasnej rodziny, bo bez nich bylabys nikim i nawet dachu nad głową bys nie miala, zylabys jak szczurzyca we wlasnym miescie. Dla mnie jestes zerem, nikim. Jak mozna urodzic sie w duzym miescie i do niczego nie dojsc tylko liczyc na drapane i zarabiac na rowni z Ukraincami? Jestes nikim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta baba gada jak jakaś socjalistka albo nawet drugi Lenin - wszędzie wyzysk - popcorn za 10 zł? wyzysk, piwo za 8 zł? wyzysk, kredyt w banku na mieszkanie? wyzysk. Szkoda, że w płacy rzędu 600 euro nie widzi wyzysku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:41 w moim akcie notarialnym DEKLU nie ma zadnego banku bo mieszkanie nie jest w kredycie. Myslisz ty cos czy masz za. daleko do lba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Idę stąd, właśnie urywam się z pracy szybciej na siłkę a wy siedzieć tam dziadówy żeby na ratę kredytu było smiech.gif xxx To już chyba wiemy dlaczego zarabiasz 2500 netto. Coś za coś, niska wypłata, ale jest swoboda w dysponowaniu czasem w trakcie dnia. Reasumując jaka płaca taka praca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5K MIMINUM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurwa, 2500 to sie zarabia w sredniej wielkosci miescie, a nie w takim drogim Krakowie. 2500 zarabia i jeszcze na silke sobie pozwala, rozrzutna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo ma multisporta to łazi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Weszłam w ten temat i oczom nie wierzę ! Niby piszące tu osoby są z wyższym wykształceniem a taki niski poziom dyskusji ? O co wy się kłócicie, nich sobie każdy zarabia ie chce , ani mu nie dodacie , ani nie ujmiecie więc o co te spory ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z takimi zarobkami to powinna sobie darowac multisporta. Zeby sie urodzic w Krk, miec dostep do wszystkiego i zarabiac 2500zl to trzeba byc cwiercinteligentem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co ma się wysilać? Mieszkanie pod wynajem jest, spokojna robota, drugie własnościowe. Widać, że to jakaś rozpieszczone jedynaczka, więc w perspektywie przejęcie trzeciej po rodzicach. Również bym na jej miejscu szukała luźniejszej roboty, w któej nikt nie stoi nad łbem, że się ucieka godzine wcześniej i nie odrabia tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chłopa też pewnie szuka według swoich kryteriów :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wysilac? w Krk z palcem w tylku mozna wiecej zarobic a to ze zarabia tyle ile zarabia we wlasnym rodzinnym miescie to swiadczy tylko o tym ze jest leniwa/niezdolna/niezaradna. Niepotrzebne skreslic, a najgorsze jest to ze chciala zgnoic kogos kto sobie radzi w zyciu lepiej od niej samej i ma sie za lepsza, a prawda jest taka ze przyjezdni z podkrakowskich wsi radza sobie lepiej w Krakowie niz ona, wiec z czego ona sie smieje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym chciała mieć 2 mieszkania do dyspozycji w Krakowie, wówczas można sobie pozwolić na "lenistwo" i luźniejszą robotę ;) Z takim startem można iść do byle jakiej pracy, nie każdy jest w cugu samorozwoju - na całe szczęście bo i ja miałabym gorzej na rynku :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak sie ma leb na karku, to mozna miec spoko robotę i dobrze zarabiac. Jak mam siedziec 8 godzin i zarabiac 2500zl, to wole wiecej a i tak te 8 godzin bede siedziec. Pewnie studiowala jakas socjologie, kukturoznastwo, rachunkowosc i finanse albo podobny s**t, to za duzo możliwości nie ma a podskakuje jak malpa na gumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z takim startem można iść do byle jakiej pracy, nie każdy jest w cugu samorozwoju b Nie rozumiem, dlaczego ludzie kojarzą samorozwój wyłączne z pracą zawodową... tak na marginesie. To znacznie szersze pojęcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Jak sie ma leb na karku, to mozna miec spoko robotę i dobrze zarabiac. Jak mam siedziec 8 godzin i zarabiac 2500zl, to wole wiecej a i tak te 8 godzin bede siedziec. Pewnie studiowala jakas socjologie, kukturoznastwo, rachunkowosc i finanse albo podobny s**t, to za duzo możliwości nie ma a podskakuje jak malpa na gumie. xxx Dlaczego się dopiertalasz do wykształcenia socjologicznego? Ja jestem po socjologii i mam na spokojnie 7-8 tysięcy netto w HR. Pusta małpo, słoiczyco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sloiczyca to cie robila tylko jej sie nie udalo. a w HR to nigdy nie zarobisz 7-8 tys mitomanko, wiem bo przerobilam wszystkie w KRK.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to trzeba było wydajniej pracować parówo, ja mam 7-8 tysięcy za rekrutacje pracowników do Niemiec, a nie patrzeć się w wyświetlacz komputera. Leniu śmierdzący.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to nie może zarobić w dziale HR dużej firmy 7-8 tysięcy? Przecież w Krakowie 2700 na rękę to pensja Ukraińca albo sprzątaczki, więc na systemie prowizyjnym to taka wręcz średnia dla miasta. 5 koła to minimum socjalne dla Krakowa. Same widzicie jak się podkładacie w swoich fantazjach :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale rynsztok na tym forum. Nie potraficie napisać choćby jednego zdania bez wyzwisk i przekleństw? Żenada...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2700 na rękę w Krakowie to dobra pensja. 3500 to już wysoka. Co do Ukraińców, nie znacie życia, mam koleżankę z Ukrainy i wiem jak mało zarabia. Gdyby ktoś jej zaproponował np. 2500 netto to szalałaby ze szczęścia. Reasumując 2700 netto w krakowie to jest pensja OK.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest dość osobliwe, żeby szczycić się faktem posiadania mieszkań, które dostało się w spadku. Też bym się cieszyła, ale ta pani traktuje to jako osiągnięcie, tymczasem o rzeczywistych osiągnięciach cicho sza, poczucie własnej wartości zbudowane na tym, że się spadek dostło. I jakie wielopokoleniowe bigacenie się? Z byka spadłaś, dziadziowi się zmarło i zostało po nim mieszkanie, a nie fabryka i 5 kamienic w centrum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"FRAJERSTWO TO JEST MIEĆ MIESZKANIE ZA FREE hahahahahahhaha smiech.gif Nie mogę. Nie no rzecz oczywista lepiej wydać 2 razy wartość rynkową za.." Xx Mieć mieszkanie za free i mieszkać że studentką- czytaj ze zrozumieniem. Poza tym mieszkania nagle się rozmnożyły, gdy pojawił się ten zarzut. Ciekawe..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:57 nie gadaj głupot ze 2700 w Krakowie to zawrotna pensja, tyle mozna zarobic w sredniej wielkosci miescie, gdzie ceny mieszkan sa o polowe nizsze niz w Krakowie. To jeszcze zależy w jakiej branży sie obracasz. Jakbym miala. w Krakowie mieszkac i zarabiac 2700zl to dziekuj***ardzo, jak to sie mowi 'postoje'.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z byka spadłaś, dziadziowi się zmarło i zostało po nim mieszkanie, a nie fabryka i 5 kamienic w centrum. xxx Niektórzy to nawet mieszkania po sobie wnukowi nie zostawią, więc jednak przy polskim cebulactwie dziadkowie o wnuczce pomyśleli, czyli o kolejnym pokoleniu na dorobku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś nie napisałam, że zawrotna, tylko że dobra. Mieszkania w Krakowie są drogie, ale ceny w sklepach porównywalne do innych miast. Moim zdaniem 2700 netto w Krakowie to całkiem dobrze. Oczywiście zależy w jakiej branży i z jakimi kwalifikacjami jest to 2700, bo czym innym będzie 2700 bez znajomości języka obcego i np. w budżetówce, a czym innym 2700 z dwoma językami i doktoratem w dobrze prosperującej firmie. A jeszcze czym innym jeśli ktoś ma średnie wykształcenie bez zawodu, albo zasadbicze zawodowe. To czy to jest mało czy dużo, bardziej zależy od branży, niż miasta. Moim zdaniem 2700 netto to ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×