Większość mamusiek jest zaniedbanych...

Pod ktoryms nylo widac moze nie brud,bo to czysta osoba,ale cos ciemnego,serio to mnie obrzydzaly. xxxxxx widzisz, pod niepomalowanymi to sie brudu nie ukryje, ale pod lakierem juz taki to raczej to powinno ciebie brzydzić

Bo jak widać są kobiety, które bez faceta by zginęły :) Oni za nie nawet myśleć muszą :)

Sorry, ale ja nie znam żadnej babki, która przed ciążą latała do kosmetyczki, zawsze full make up i ogólnie wyfiokowana i nagle przestała robić cokolwiek. Takie rzeczy to tylko na kafe. Po prostu jak ktoś nic ze sobą nie robi, to przed dziećmi / w młodym wieku jakoś to jeszcze wygląda, a później te zaniedbania plus nadwaga, zmęczenie już widać. Inaczej wygląda 20 stka, która nic ze sobą nie robi, a inaczej zmęczona matka dzieciom.. Do tych prawiczków placzacych tu nie wiadomo dlaczego, że kobiety odpuszczają jak złapią chłopa - co za bzdury: większość kobiet, to nawet przed ślubem żadne gwiazdy, tylko przeciętne kobiety, tusz za cały makijaż, tanie ciuchy itd. Tak samo jak ich faceci, to żadne gwiazdy.. A po lekturze kafe, to można pomyśleć, że przed ciążą to każda wygląda jak młoda Bellucci..

Sorry, ale ja nie znam żadnej babki, która przed ciążą latała do kosmetyczki, zawsze full make up i ogólnie wyfiokowana i nagle przestała robić cokolwiek. poza tym takie babki maja kasę na to zeby sie zrobić i nawet jeśli chwile odpuściły to bez problemu sie potem znowu ogarną. Bo albo same maja kasę albo mąż zarabia. Żle wygladają te którym na to nie starcza kasy, zreszta przyznajcie panowie, ze jak bierzecie pannę w poliestrowych tanich koronkach z bazaru, tanich butach , z torebka ze skóry ekologicznej, biżuterią z pokolorowanej na złoto blachy, dla której całe dbanie to to ze jest jeszcze młoda i szczupła i tanim lakierem pomaluje pazury, to czego sie spodziewacie po paru latach - Miss Universum?

Nie widziałam jeszcze ładnej dłoni z niepomalowany mi paznokciami,oczywiście brzydka z pomalowanymi też widziałamusmiech.gif xxx Kwestia gustu. Mi się podobaja zadbane, niepomalowane paznokcie. Jak dla mnie im mniejsza styczność z chemią tym lepiej. Ludzie chcą zdrowo się odżywiać, żyć w czystym środowisku a zupełnie nie przeszkadza im chemia, którą wchłaniają z kosmetyków.

gość dziś Oczywiście że kobieta może żyć jak chce. Nie maluje się ok, chodzi w dresach ok. Tylko najpierw jest zawsze sexy, zawsze ubrana i umalowana a po ślubie nagle zaczyna żyć jak chce. Dlaczego tego nie robi od początku? Bo by była sama. xxx No widzisz. Ja nigdy nie potrzebowałam wyglądać sexy i nigdy nie przejmowałam się szczególnie wyglądem. Zawsze żyłam jak chcę i nie jestem sama. Może dlatego mam partnera a nie kolesia, który poleciał tylko na mój wygląd i muszę teraz się spinać, żeby zawsze być zrobiona bo mnie zostawi.

Hehe wy myślicie że jak sobie pomalujecie pazury i zrobicie makijaż to jesteście zadbane? Otóż nie drogie paszczury. Widać was na ulicach. Statystyczna użytkowniczka kafe = wiek średni, krótkie nogi a duży bebzol, płaskod***e i cyckozwisy. Marne cienkie włosy, tępa twarz jak księżyc w pełni. Wasze dbanie o siebie można porównać do smarowania g****a lakierem do paznokci. Dopiero jak kobieta wygląda jak Gigi Hadid to można mówić, że to kobieta. Polskie pasztetowe to po prostu rozpłodowe lochy.

Według mnie zadbana kobieta to kobieta szczupła i wysportowana. Może sobie malować paznokcie i robić makijaż lub nie. Jak woli. Kobiecie z nadwagą, dla której jedynym sportem jest jazda samochodem i picie kawy z koleżankami nic nie pomoże. Nawet codzienne wizyty u kosmetyczki i ekstra drogie ciuchy.

A ja uważam inaczej, aczkolwiek grube osoby są przede wszystkim chore i akcesoria kojarzy mi się nadwagą.Jednak mam w swoim otoczeniu osoby puste, ba mam dwie grube dość mocno.Rzeczywiscie czasem trudno pozbyć mi się wewnętrznych uprzedzeń jak widzę że ociężale się poruszają czy odznacza się wielki brzuch itp.Jednak one mimo to są zadbane.Bo to pojęcie subiektywne.Pewnie że powinny schudnąć,ale mimo to są czyste, mają śliczne paznokcie, się srają się ładnie wyglądać umieć fajne ciuchy.Maja ładne,długie włosy i naprawdę śliczne buzię,jakby były w rozmiarze S,M to byłyby śliczne.I tak,uważam że niepomalowane paznokieć jest obleśny i tyle. Pomalowany daje dużo uroku,jak to mój mąż mówi,taka kolorową,ładna kobietka.I nie uwierzę że Wasi mężowie nie lubią pomalowanych paznokci:) I oczywiście jak jest mega piękność to i paznokcie poobgryzane mogą się stać do zaakceptowania. Jednak ludzie mają wady,mankamenty,tylko w gazetach są te ideały.I dodanie dobie urody ślicznym paznokciem jest TYLKO NA PLUS! I owszem ja czuję się zadbana szczupła,tylko w rozmiarze S, jednak uważam że i gruba kobieta może być postrzegana jako atrakcyjna i zadbana.

Nie widziałam jeszcze ładnej dłoni z niepomalowany mi paznokciami x Męskiej również?