Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Koperta dla położnej ile dawałyście

Polecane posty

Gość gość
13:28 to najwidoczniej miala pecha i tyle w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dałam 500 za "pomoc przy porodzie i ewentualne znalezienie miejsca" (szpital bardzo oblegany, więc różnie bywa), jak przyszło co do czego, to nawet p***a telefonu nie odbierala, taka to była pomoc. Nigdy w życiu żadnej łapówki! Dostają za to pensje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zamiast dawać łapówkę lepiej iść rodzić w prywatnej klinice wtedy płacisz wystawiają rachunek i możesz mieć oczekiwania , w państwowym szpitalu nie powinno być łapówek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, nie widze. Ja jestem odpowiedzialna za dochod i wydatki w swojej rodzinie a tamta w swojej. Dlaczego obarczasz mnie wina za czyjas biedote? Albo ze ktos robi sobie dziecko a ma niski dochod? Czy ty jestes normalna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 13:06 Przestań farmazonić. My sobie z dziewczynami z sali dzięki kopercie zapewniłyśmy porody poza kolejnością, cc jeśli takie było życzenie, 24h opiekę po porodzie etc. ==+++++++++++++ha dobre, załatwić sobie poród poza kolejnoscią,takiego czegoś nie słyszaąłm, biorą cię bóle to rodzisz i tyle, jakby w dany dzien było 10 rodzących, to co one dostają numerki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale sa lepiej traktowane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny nie dajcie się wrobić. Położna to nie lekarz tylko ścierwo pokroju pielęgniarki. Same tu wypisują takie rzeczy że im się coś nalezy, pazerne babska. Lepiej dołożyć i rodzic prywatnie gdzie można sobie cesarkę zażyczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
s****wo? Tragedia, jaki tu rynsztok i patologia przesiaduje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wierzę w to co czytam, łapówkarstwo było i będzie, ale wy tak na serio dajecie tyle położnym, ja miałąm 2 cesarki, po 1 cesarce wynajełam sobie położna do opieki tylko dla mnie i dałam 100zł. ale tak mozna było robić bo ona była po swojej zmianie i tylko do mojej dyspozycji , nie wiem może te sto zł 20 lat temu to też było bardzo dużo, -ale teraz serio dajecie po 900zł. jak niektóre ale za co , rozumiem ze jakby ta położna była tylko do waszej dyspozycji, po swojej juz zmianie, ale ona jest wtedy w pracy i ma obowiązek opiekować sie wtedy innymi, założmy ze wtedy inna rodząca ma ciezki poród i ta położna musi byc przy niej a wy lekki to po jakiego grzyba te pieniądze, moim zdaniem 100-200zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13.32 Ja nie mówię o "dochodach w rodzinie", ale o tym, że utrwalasz patologię systemu i przyczyniasz się do tego jak mogą być traktowane pacjentki nie dające łapówek (czy z powodu braku kasy czy z powodu swoich przekonań to akurat nie powinno cię obchodzić" Rodzisz w państwowym szpitalu i czy to się tobie podoba czy nie to dziewczyna zarabiająca 1800 ma tam takie same prawa jak ty. W prywatnej możesz sobie odstawiać królową angielską i oczekiwać czerwonego dywanu, bo nie robisz tego wtedy kosztem innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Większość piszących tu to położne. Trzeba było się uczyć a nie teraz liczyć na łapówki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13.44 Nikt cię nie obwinia za biedę innej dziewczyny, ale za przestępstwo jak najbardziej. Czy dziewczyna jest biedna czy nie i z jakim dochodem decyduje się na dziecko to nie twój interes, ale jak biedna przyjeżdża na porodówkę to twoją winą jest, że odeślą ją do innego szpitala, bo księżniczka od łapówki jej kosztem miejsce sobie zaklepała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:43 U ciebie to inna sytuacja, bo zapłaciłaś za opiekę po porodzie, za pomoc po cc i położna była już po godzinach pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uważam, ze dyskusja w tym temacie jest bezprzedmiotowa każdy zrobi jak zechce i jak mu kasa pozwoli i już

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapłacicie kupę hajsu a taka k***a później się na was wypnie, bo żadnej umowy z nią nie macie. To są ludzie bez skrupułów, nie liczcie na żadne współczucie z ich strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13.50 "Jak mu kasa pozwoli" Ja kiedyś na kafe przeczytałam pytanie, że niby co mnie obchodzi, że ktoś dał łapówkę skoro go stać? No jasne co mnie obchodzi, że służba zdrowia łapówkami stoi i co mnie obchodzi, że ktoś kto nie dał może na tym ucierpieć? A tak, właśnie, że mnie obchodzi, bo patrzę dalej niż czubek własnego nosa i każdego powinno, bo to są związki przyczynowo-skutkowe, narzekacie, że jest jak jest, a jednocześnie robicie wszystko by było jak było, bez zmian swojej winy w utrwalaniu patologii widzieć nie chcecie. Piszecie tylko farmazony, że "zadbałam sobie". Oh jaka piękna nazwa na lewiznę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13.29 Jak nie miałaś nic na piśmie to trzeba było wliczyć w koszty, że zostaniesz olana, tak to bywa z kopertami, a kasa się rozpłynie, bo niby jak ją miałabyś odzyskać? Zostać wystawionym do wiatru w takiej sytuacji jest bardzo prosto, bo nic nikomu nie udowodnisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
leżałam na patologi ciązy przez kilka miesięcy, w dużym szpitalu, przewineło sie tam mnóstwo dziewczyn, czasem któraś sie zastanawiała czy nie dać w łapę poloznej , ale większosc po porodzie przynosiła kwiaty i czekoladki w ramach podziekowania, albo po prostu wynajmowały położna ale na takiej zasadzie ze położna przyjezdza do szpitala i jest tylko na wyłącznośc jej nie w ramach pracy,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13.38 Nie jestem położną, ale z kilkoma paniami wykonującymi ten zawód miałam okazję rozmawiać. To przykre, że Polki traktują lekarzy jak bogów, a położną, która przy prawidłowym porodzie odwala całą robotę, jak jakąś głupią babę, której jedyne zadanie to kawę doktorowi zrobić. I jak można napisać o kimś "ś/cierwo"? Sama sobie świadectwo wystawiasz, a na szacunek innych na porodówce liczysz. To działa w obie strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale jak biedna przyjeżdża na porodówkę to twoją winą jest, że odeślą ją do innego szpitala, bo księżniczka od łapówki jej kosztem miejsce sobie zaklepała. xxx jakim jej kosztem? a jkaby łapowki nie dała to by tamta miała pierwszenstwo czy jak bo nie kumam? wiec nie pisz idiotko ze czyims kosztem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14.22 A zobacz sobie posty 13.12 i 13.29. Poza tym miejsce to jedno, a że przyzwyczajacie lekarzy i położne, że dla koperciar mają być mili, a dla innych już niekoniecznie to też wasza wina, a nie krasnoludków. To jest właśnie "kosztem innych", ale was to tradycyjnie ani ziębi ani grzeje. Tylko JA i JA się liczę, a te zarabiające 1800 to niech rodzą pod mostem, bo PAŃSTWOWY szpital to wasz prywatny folwark i wy tu ustalacie zasady, nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Myslicie ze jak polozna ma iles tam pacjentek i chuyowa na dodatek wyplate, bo pracuje na panstwowym stanowisku, to bedzie kolo was skakac bo jakaś tam X-sinska przyjechala rodzic? " Nie potrzebuje zeby kolo mnie "skakac" tylko potrzebuje zeby do mnie podejsc jak do czlowieka a nie jak do s****wa. Niestety mialam okazje widziec jak personel szpitala podchodzi do pacjentow, wlos mi sie na glowie jezyl i momentami mialam wrazenie ze to jakas ukryta kamera. Sytuacja diametralnie zmieniala sie po kawie/ciastku/koniaku/czekoladkach/kopercie.... Nie dotyczylo to mnie tylko osoby z mojej rodziny ktora (na szczescie czy niestety ?) nie widziala w takim zachowaniu nic dziwnego. Gdyby wszyscy ktorzy maja kiepskie pensje (a takich zawodow nie brakuje, sluzba zdrowia i ogolnie budzetowka nie jest jedyna w takiej sytuacji) zachowywali sie tak jak wiekszosc personelu w szpitalach to by z pracy na zbity pysk wylecieli. Oni maja na swoje fochy i chamstwo przyzwolenie spoleczne... i wlasnie to jest straszne ! :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bla bla bla, nic się nie zmieni i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Straszne jest też to, że jak już dacie takiej niemiłej położnej kopertę i ta zaczyna was lepiej traktować z tego tytułu, a Mariolkę z łóżka obok, która w łąpę nie dała, nadal traktuje jak śmiecia, to już was nie obchodzi i nie oburza, bo co się będziecie innymi przejmować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakby nie dała, to by ja tak traktowała jak Mariolke, czyli jak smiecia. to nie rozumiem o co ci chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co, ta co zarabia 1800zł sama sobie dziecko zrobiła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14.36 Myśl tak dalej i daj kolejną kopertę to zmieni się na pewno : / Zmieni się grubość koperty jak twoja wnuczka będzie ją dawać, by się babcią zajęli za 50 lat. Przyzwolenie społeczne nie bierze się z kosmosu. Przyzwyczajasz ludzi do kopert to się nie dziw, że ich wymagają i od nich uzależniają włożony w pracę wysiłek. Dalej nie widzicie związku, bo nie chcecie go widzieć. Masło maślane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Swiat na glowie stoi. Zla opieka w szpitalu jest "norma" a za dobra trzeba dac nagrode .. :O :O A moze by tak zla opieke karac a ta dobra za norme przyjac ...? Jakbyscie jedna z druga w przypadku zlego traktowania oficjalne skargi zlozyly, jakby kilka poloznych/pielegniarek nagane dostalo albo dyscyplinarnie z pracy wylecialo, to zaloze sie ze po kilku miesiacach caly personel zaczal by normalnie pracowac. Bez lapowek i prezentow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14.40 Co sugerujesz? Nadal zwalasz winę na dziewczynę zarabiającą 1800, a nie na siebie. Sugerujesz, że to jej wina, że ma męża, który zarabia podobnie czyli mało albo że w ogóle nie ma męża, a się się pytam ciebie: CO CIĘ TO OBCHODZI? Samotne matki lub osoby zarabiające 1800 mają takie samo prawo do szacunku w szpitalu i udzielenia im wszelkiej pomocy jak osoby zarabiające 10 razy tyle. Mogą nie dać łapówki nawet nie dlatego, że je nie stać, ale dlatego, że nie chcą i uważają to za coś złego, a tobie nic do tego. Taka osoba ma takie same prawa w szpitalu jak ty niezależnie, od sytuacji życiowej czy ekonomicznej. To ty postępujesz nieuczciwie a nie one.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To niech nie daje jak nie chce. A swoją drogą nasuwa się pytanie dlaczego zdecydowali się dziecko, skoro koszt utrzymania takiego malucha to wydatek rzedu 500zł co miesiac. a tutaj nagle zeby dac jednorazowo to nie ma, ale co mnie to obchodzi. Poza tym, nikt jej ze szpitala nie wygoni, placi składki to ma zapewnioną podstawową opieke, w tym porod i czas okoloporodowy, jak nie chce placic za ekstra opieke, to przeciez nie musi. W szkole jak posylasz dziecko, to tez mam podstawe zapewniona, jak chcesz cos poza, to wysylasz na platne zajecia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×