Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Serio wierzycie w Boga i w to co ksiadz mowi, czy odklepujecie dla zasady

Polecane posty

Gość gość
Bog zyje! Wierze w niego!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wierzę i nie mam takich dylematów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja od antykoncepcji. Nie będę żyła w białym małżeństwie w wieku 33 lat. Spowiedź jest ważna, bo żałuję że obrażam Boga i żaden ksiądz przy spowiedzi nigdy tego nie negował, ale kafeterianki wiedzą lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9:12 Czyli jesteś typowym katolikiem, który wybiórczo traktuje swoją wiarę :D Tak, jak moja siostra, która mimo tego, iż po kościelnym unieważnieniu małżeństwa i niedostaniu rozgrzeszenia poszła sobie jak gdyby nigdy nic do komunii na Komunii swojego syna i stała w pierwszym rzędzie do spowiedzi przed sakramentem (w którym oczywiście nie wspomniała o tym, że nie dostała poprzednio rozgrzeszenia) :D Wg niej też wszystko jest ok, bo "poprzedni ksiądz przesadził" :D :D :D Hipokrytki 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Też bym nie żyła w białym małżeństwie :-) Ale prawda jest taka, że antykoncepcja wg kościoła jest grzechem, a wiara wymaga wyrzeczeń. Na tym właśnie to polega, ta hipokryzja, że wybieracie sobie co jest dla Was wygodne i łatwe, a odrzucacie to, co wymaga większych poświęceń i to jakoś usprawiedliwiacie. Żałujesz, że obrażasz swojego Boga (a więc wiesz, że go obrażasz!!!!!!!), masz umiłowanie w tym grzechu (seks!) i jednocześnie nie zamierzasz przestać tego robić, nie chcesz się poświęcić, żeby nie grzeszyć. To czyni Twoją spowiedź nieważną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czegoś nie zrozumiałaś. Ja dostaję rozgrzeszenie. Miłego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak nawroty na wiarę sa bardzo czeste w późniejszym wieku, jak nie uprawia sie seksu. Bóg dał nam rozum, aby z niego korzystać. A czasem wydaje mi sie, że czego innego chce Bóg, a czego innego kościół.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kazdy przypadek jest indywidualny i to spowiednik decyduje, a nie ogolne zasady, czy kogos rozgrzeszy czy nie, tak wiec osoba ktora otrzymuje rozgrzeszenie ze stosowania antykow jest takim wyjatkiem.ale to musi kazdy uslyszec od spowiednika a nie oceniac sytuacji na wlasna reke.co innego jak ktos sam ocenia ze to nie grzech i nic nie mowi.ogolnie jednak np wiadomo ze zona alkoholika czy psychopaty moze brac pigulki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
serio nie wierzę, a w kościele niczego nie kupuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też nie wierzę i nie mam takich dylematów ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko tak raczej w to wszystko wierzę jak niebo i piekło, a w Boga to już na pewno wierzę. Natomiast nie wierzę w ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żona alkoholika serio może brać pigułki i nie ma grzechu ? Ato ją nie obowiązuje abstynencji seksualna bo co ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dalabys alkoholikowi?on sobie sam bierze, dlatego taka zona grzechi nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wierzę w Boga, ale kpię po cichu z tego co mówi sekta-koscool katolicki.A jeszcze bardziej czuje odrazę jak Widze w 1szych ławkach ludzi wstrętnych,cwanych, złych po prostu złych.Z obserwacji wynika że tych co ciągle do kościoła latają to trzeba się bac-niezwykla zajadłość,zakłamanie i chamstwo.I to że chodA do kościoła oniczym db nie świadczy,bezrefleksyjne oklepywanie,tak żeby Grażyna spod 10widziala że byliśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Im człowiek starszy i mózg mu gorzej pracuje tym rośnie prawdopodobieństwo że uwierzy. Większość pobożnych jakich znam charakteryzuje sie małą kreatywnością, słabą umiejętnością logicznej analizy, elastycznego myślenia. Uczepia sie pewnych gotowych kulawych dogmatów i w kółko je powtarzają. Wbrew pozorom dążę osoby wierzące sympatią bo mozna im zaufać, na pewno nie stać ich na cynizm z drugiej strony sami na ten cynizm i zakłamanie nie są odporni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
antykoncepcja to grzech ? a przeciw jakiemu przykazaniu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do tej Pani od antykoncepcji mam pytanie . Idziesz do spowiedzi spowiadasz się że stosujesz antykoncepcję ? Ale wiesz już spowiadając się że nie wyjmiesz tej spirali , czy też nie wyrzucisz tabsów . Podobno za grzechy żałuje się i postanawia się poprawić ,a ty nie żałujesz ani nie chcesz się poprawić , bo dalej antykoncepcji używasz Pytanie po co ta spowiedż . Kiedyś dawno temu jak jeszcze chodziłam do kościoła to antykoncepcja nie była grzechem . Teraz nie wiem stąd moje pytanie wyżej . Dla mnie księża to jedna wieka ściema, dlatego tez od 20lat nie biorę udziału w takich szopkach , spowiadaniu się jakiemuś gościowi , który czerpie perwersyjną przyjemność z słuchania o seksie innych . Ludzie takie bzdury potrafią księdzu do ucha mówić , że aż strach .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spowiedź w tej formie jaka jest została wymyślona po to, aby kler mógł kontrolować ludzi. Tylko i wyłącznie po to. A Wy to łykacie jak pelikany i zmuszacie jeszcze do tego Wasze dzieci. Wrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×