Moj facet wyjechał na 3 miesiące...

drogida-> wiesz ze masz racje !!!! to tylko kilka godzin ale i tak wiem ze bedzie mi smutno i jeszcze jak zadzwoni to chyba serce mi peknie ze nie moge Go przytulic i wypic z nim szampana! ale potem to zostanie mi tylko 16 dni bo 17 sie zobaczymy :) mam nadzieje!!! ja juz zamowilam dzis orkiestre na weselicho i z tej okazji popijam czerwone pyszne winko.wiec mozna powiedziec ze jak narazie to wszystko jest juz ustalone zapisane i zostalo mi czekanie na moje Kochanie :( chyba winko mnie rozczulilo bo mam oczka pelne lez ale moze to winko sprawi ze wreszcie przespie cala noc :) wypije teraz zeby czas ktory nam pozostal szybko zlecial i zeby wszystko nam sie ulozylo jak najlepiej . pije za wszystkie czekajace i teskniace. ciesze sie ze jestescie a ja nie jestem sama ze swoim smutkiem.

Insacida dołaczam sie do Ciebie :) Toast za wszystkie kochajace, czekajace i teskniące żeby nasze Słoneczka szybko i bezpiecznie wróciły i do nas i żeby Nas kochali tak jak My Ich :) a nawet mocniej :) ale czy jeszcze mocniej sie da ?? Chyba nie :)

witam moje kochane teskniace ;) widze ze topic nabral barw ;) bynajmniej inaczej niz pogoda za oknem ;) u mni tez pochmurno, zimno, wieje ze az strach wyjsc, prawie mnie dzis wiatr przerocil, a apropos przewrocenia sie- wyrznelam sie auaaa az gwiazdy widzialam ;( spadlam ze schodow i staczalam sie chyba z 20 stopni w dol ;( jestem cala poobijana to cud ze nie polamalam sie ;( i wiecie co, nikt do mnie nie podszedl, nawet zeby zobaczyc czy zyje ;( lezalam plackiem ;(- przechodzilo ok 20 osob, bo akurat wszyscy wychodzili na dworcu z pociagu na autobus. A ja lezalam, deptali po mni ei szli dalej!!!!!!!!!!!!!! to jest straszne, co sie dzieje!!!!! LUDZKA ZNIECZULICA!!!!!!!!!!! nikt sie nie zainteresowal, tylko jedna kobieta, jak juz przeszlo te 20 osob, zaczela mnie zbierac ;( wiecie jak ryczalam- z bolu i bezsilnosci jak male dziecko. Dobrze w tym zagonionym, okropnym, egoistycznym , pieprzonym swiecie znalazla sie choc jedna dobra dusza. ktora mnie pozbierala , wsadzila w samochod i zawiozla do domu i powiedziala, po tym jak zaczelam z nia rozmawiac, jak doszlam do siebie, ze nie wszyscy Niemcy sa tacy!!!!!!!!! no coz, prawie sie poplakala,jak ja plakalam i mowilam jej ze jestem sama w Niemczech i nawet nie mam zbytnio tu znajomych ;((( ah ale zycie, na ale wygadalam sie i ulzylo mi kochane teskniace;) narazie sie kuruje,stasznie jestem poobijana i wszystko mnie boli paaa

No wiec.. W sumie ja mam odwrotna sutyacje bo to ja wyjechalam na rok do USA.Wlasnie tu jestem,rok to troche wiecej niz 3 miesiace..Ale uwierz mi ze dla mnie to jest trudniejsze niz dla mojego chlopaka.Ja tu mam jezyk inny nie wszystko rozumiem,w liceum jestem,wszystko po angielsku ani jednego polaka wszystko wszedzie po angielsku,nie moge nawet do domu wrocic na swieta!Ale najgorsza rzecz to to ze zostawilam mojego chlopaka.Ja wiem ze to jest prawdziwa milosc to jest jedyna rzecz ktora jest lepsza w mojej sytuacji niz w twojej.Ale to jak ja tesknie .. nie da sie tego opisac,on tak samo.Oboje liczymy dni do mojego powrotu,dzisiaj jest 209 dni. Ja tu przezywam koszmar nigdy nie bylam taka nieszczesliwa.A wcale nie koniecznie kazdy chlopak znajdzie sobie inna dziewczyne na boku,ale to czy twoj to zrobi wiesz Ty ja go nie znam :) TY wiesz jaki on jest,ja mam wyjatkowe szczescie ze mam najcudowniejszego chlopaka na swiecie.. No z tym ze zaczelismy byc razem miesiac przed moim wyjazdem,wiec tez nie zdazylismy zasmakowac naszego zwiazku,ale zawsze bylismy najlepszymi przyjaciolmi.. ZNam go i wiem ze mnie nigdy nie zostawi.. Coz .. Nie wiem sama czy zdolam wytrzymac to pieklo.. Mam taka nadzieje ze nie zrobie sobie zadnej krzywdy,zycze TObie powodzenia,jesli jestes pewna swojego chlopaka jak wroci bedziesz najszczesliwsza dziewczyna na swiecie,jesli nie ... to powodzenia .. jak zapelnic pustke?Nie umiem Ci na to poradzic,bo ja sama nie umiem.Moj chlopak jest dla mnie calym zyciem... CZyli teraz nie zyje,tak sie przynajmniej czuje .. Coz... Powodzenia! Sa ludzie ktorzy moga CIe zrozumiec a nawet maja gorzej niz TY .. :(

Free77 mam nadzieje, że szybciutko Ci siniaczki zejdą, no a że do wesela sie zagoi to mam jeszcze wieksza nadzieje ;). Wyobrażam sobie jak musi być Ci ciezko samej w Niemczech a Tobie Scarlet w USA i choc wiem, że to niewiele to pamietajcie dziewczyny że tutaj zawsze mozecie zagladać :) i free77 chociaz na odległość raczej nie pomożemy Ci sie pozbierać z ziemi to chociaz podniesc na duchu postaramy, w koncu od tego sie tu mamy prawda :). Scarlet pisałaś chyba Swojego posta z myślą o założycielce topiku ale Ona juz nie czeka, no własnie mam nadzieje ze czuje sie swietnie - pozdrawiam przy okazji :). Trzymajcie sie cieplutko dziewczyny :)

Free77 mam nadzieje, że szybciutko Ci siniaczki zejdą, no a że do wesela sie zagoi to mam jeszcze wieksza nadzieje ;). Wyobrażam sobie jak musi być Ci ciezko samej w Niemczech a Tobie Scarlet w USA i choc wiem, że to niewiele to pamietajcie dziewczyny że tutaj zawsze mozecie zagladać :) i free77 chociaz na odległość raczej nie pomożemy Ci sie pozbierać z ziemi to chociaz podniesc na duchu postaramy, w koncu od tego sie tu mamy prawda :). Scarlet pisałaś chyba Swojego posta z myślą o założycielce topiku ale Ona juz nie czeka, no własnie mam nadzieje ze czuje sie swietnie - pozdrawiam przy okazji :). Trzymajcie sie cieplutko dziewczyny :)

free77 ojjjj, az mnie zabolalo jak to czytalam :( biedactwo:( nie wiem dlaczego, ale ja Niemcow nie lubie strasznie... bylam tam ostatnio we wrzesniu i marzylam zeby wrocic do Polski. Ale jeszcze pare dni i znow spotkasz sie ze swoim mezczyzna i on napewno opatrzy ci wszystkie siniaki;) Kolejny dzien minal... ufffff:) Ide źiuśkać :) Milej nocki i slodkich snow o ... same wiecie:) Ps. Ja napewno nie opuszcze szybko tego topiku bo moje kochanie przyjezdza tylko na 2 tyg a potem znow wyjezdza :( :(

czesc! wlasnie przeczytalam wszystkie wczorajsze -wieczorne wpisy az milo sie zoriblo ze coraz wiecej was tu wpada. steskniona na maxa -> ciesze sie ze za niedlugo zobaczysz sie ze swoim Sloniek ale przykre ze po 2 tygodniach znowu zostaniesz sama :( po tych dwoch wspanialych tygodnaich znowu nadejdzie dzien pozegnania :( a to jest okropnosc i wiesz co jak tak mysle co bedziesz musiala przezywac to doceniam to w jakiej jestem sytuacji ze niby swietai Sylwester spedze sama ale potem bede juz na koncu drogi . mowie tak dlatego ze nie znosze pozegnam i tych pierwszych dni samotnosci a Ty bedziesz musiala to znowu przechodzic :( ale ja i reszta dziewczyn bedzie tu wiec bedziemy z Toba i znowu bedziemy sie wspierac i podnosci na duchu :) u mnie za oknem staszny wiart i sypie snieg na szczescie dzis mam wilne wiec nie musze ryzykowac porwaniem wiatru :) narazie koncze bo za niedlugo ma dzwonic moje Sloneczko . wpadne tu niedlugo zostalo jeszcze 53 dni!!!

heyka jestem w szkole,ale nuda dopadła mnie i tutaj:) pozdrawiam szczególne pozdro dla FREE!mam nadzieje,że już Ci lepiej:)

no witam ponownie. oj jak ten dzien sie dzisiaj ciagnie. umieram z nudow a pogoda nie nadaje sie na wyjscie na zakupy i tak siedze w domu i zarastam grzybem :) malo optymistycznie to wszystko brzmi! weszlam tu bo myslalam ze ktos tu bedzie ale moze wieczorem bede miala wiecej szczescia i poczytam jak wam minal dzien. to narazie .do wieczorka ,pa,pa

Witaj Mandragora, rozumiem Twój ból związany z wyjazdem chłopaka. Ja też kila lat temu studiowałam w innym mieście i widywałam się z moim mężczyzną( wówczas chłopakiem, póżniej narzeczonym) raz w tygodniu. Jak w któryś wekend nie mogliśmy się spotkać to strasznie to przeżywałam. Rozumiem te tęsknotę, to ukłucie w sercu gdy widzi sie inne pary razem a ja sama. Wtedy miałam na głowie tylko naukę, rzadnych innych obowiązków , teraz mam dom, pracę dziecko, a więc czas mam zajęty i dzięki temu łatwiej jest mi wytrwać. Ty też wytrwasz, przecież możesz tu zaglądać. Razem jest rażniej. Póki co macie jeszcze tydzień dla siebie. To narazie pa.

no witam ponownie. oj jak ten dzien sie dzisiaj ciagnie. umieram z nudow a pogoda nie nadaje sie na wyjscie na zakupy i tak siedze w domu i zarastam grzybem :) malo optymistycznie to wszystko brzmi! weszlam tu bo myslalam ze ktos tu bedzie ale moze wieczorem bede miala wiecej szczescia i poczytam jak wam minal dzien. to narazie .do wieczorka ,pa,pa

INSACIADA trzymaj się, nie jestes sama. Masz nas. u mnie tez pogada nieciekawa, ale jescze muszę wyjść, na angielski. A więc dzisiaj juz nie zajrzę. Pozdrawiam wszystkich. Drogida mój facet wyjechał do Anglii, i jak napisała Sarra tam zawsze były największe kłpoty z przekroczeniem granicy, a więc chyba wyrobię ten paszport. Póki co czekam na zaświadczenie z konsulatu. Mój mąż też nie pracuje w Londynie , a właśnie tam jest konsulat, a więc ma trochę problemów z wyjazdem, przeciez pracuje. no ale w piątek ma jechać. U nas na paszport czeka sie 3 tygodnie, a więc dostałabym go przed samymi świętami. no zobaczymy, nadal jeszcze istnieje szansa, że to mój mąż przyjedzie tu do Polski w grudniu. pa! Do jutra.

Witam :) Oj niedobrze sie dzisiaj dzieje :/, jakas taka złość mnie dopadła :/, sama nie wiem na co i na kogo ...Czuje sie taka jakas opuszczona :(. Humor mam niby niezły, na uczelni było super i niby wszystko jest w porzadku no ale jakos mi tak ... Sama nie wiem co mi jest :(. To chyba magia swiat i widok wtulonych w siebie par tak na mnie dziala :(. Wiem ze On mnie kocha wiem ze ja kocham Jego ale jakas taka porzucona sie dzisiaj czuje i co ja na to poradze :/.

drogida -> wiem co czujesz.ja bardzo czesto tak sie czuje i nic nie jest w stanie poprawic nastroju. wlasnie najgorszy bedzie dla nas ten magiczny czas swiat. a to juz za miesiac dokladnie za miesiac bedziemy zasiadac do wigilijnego stolu . dla mnie to nie beda radosne swieta.napisalam ze beda juz za miesiac ale to troszke czasu jak sie liczy dni jak ja! u mnie juz ciemno dzien sie wreszcie konczy jeszcze tylko 6 dni i grudzien! a co wy dziewczynki robicie w Andrzejki to juz na dnaich a zadna nic nie pisze? jak bedziecie spedzac ten dzien?ja sama w domu siedzac przy komputerze i wpisujac sie na forum :( wpadne tu jeszcze dzis .narazie,pa

drogida -> wiem co czujesz.ja bardzo czesto tak sie czuje i nic nie jest w stanie poprawic nastroju. wlasnie najgorszy bedzie dla nas ten magiczny czas swiat. a to juz za miesiac dokladnie za miesiac bedziemy zasiadac do wigilijnego stolu . dla mnie to nie beda radosne swieta.napisalam ze beda juz za miesiac ale to troszke czasu jak sie liczy dni jak ja! u mnie juz ciemno dzien sie wreszcie konczy jeszcze tylko 6 dni i grudzien! a co wy dziewczynki robicie w Andrzejki to juz na dnaich a zadna nic nie pisze? jak bedziecie spedzac ten dzien?ja sama w domu siedzac przy komputerze i wpisujac sie na forum :( wpadne tu jeszcze dzis .narazie,pa

drogida -> wiem co czujesz.ja bardzo czesto tak sie czuje i nic nie jest w stanie poprawic nastroju. wlasnie najgorszy bedzie dla nas ten magiczny czas swiat. a to juz za miesiac dokladnie za miesiac bedziemy zasiadac do wigilijnego stolu . dla mnie to nie beda radosne swieta.napisalam ze beda juz za miesiac ale to troszke czasu jak sie liczy dni jak ja! u mnie juz ciemno dzien sie wreszcie konczy jeszcze tylko 6 dni i grudzien! a co wy dziewczynki robicie w Andrzejki to juz na dnaich a zadna nic nie pisze? jak bedziecie spedzac ten dzien?ja sama w domu siedzac przy komputerze i wpisujac sie na forum :( wpadne tu jeszcze dzis .narazie,pa

hej dziewczyny! weszłam sobie do Was aby zobaczyć jak topik się trzyma i bardzo mnie cieszy że jeszcze żyje. Kurcze weszłam poczytałam i troche mnie dołek dopadł. Wróciły pytania dlaczego mnie takie coś spotkało i łezki w oczach :((( Trzymajcie się!!! Buziaczki przesyłam

Witam drogie kochane dziewczynki ;) Wielki dzieki do -DROGIDY -STESKNIONEJ NA MAXA -GDZIE TAM DO SWIAT za podtrzymanie na duchu i pozdrowionka. Czuje sie troszke lepiej, ale mam pelno siniakow, noga, reka i tulow ;( ale to brzmi;) Spalam wczoraj moze z 2 godzinki w nocy, strasznie sie czulam,cala noc ryczalam z bolu,nikomu tego nie zycze nawet tym co mi nie pomogli . Odliczam z Wami Wasze dni do spotkan,ja widze moje kochanie w piatek,ale tak mnie wszystko boli ze nawet nie umiem sie cieszyc.........ide spac bo mam wszystkiego dosyc,mowie Wam mam taka chandre ze szkoda gadac, ale musimy sie nie zalamywac, trzeba myslec,ze kazdy dzien przybliza nas do spotkania Pozdrawiam i zycze Wam milego wieczorku

o nasza kochana zalozycielka topicu ---------> ciewczynka!!!!!! :))) co u CIebie jak zyjesz, pisz my tu zawsze jestesmy i czekamy na Ciebie, glowa do gory!"

dołka załapałam :((( samotność.... ta chora samotność :(

do ciewczynka--> wierze CI ze jest CI ciezko ciewczynko :( wiem to. ale coz, takie niestety nieraz jest zycie, ale nie zapominaj o tym ze dla CIebie tez niedlugo wyjdzie sloneczko;) tego CI zycze z calego serca!!!!!!!!!!!

Ciewczynko pewnie każda z nas wie doskonale co czujesz w koncu chyba każdy choc raz przezywa w swoim zyciu rozstanie z kims kogo bardzo kocha :(. Życze znalezienie tego JEDYNEGO bo choc pewnie trudno Ci teraz w to uwierzyc i pewnie uwazasz to za puste słowa bo faktycznie brzmi to troche oklepanie to ON NA PEWNO GDZIES JEST I WKROTCE WASZE DROGI SIE SKRZYZUJA A DALEJ JUZ POJDZIECIE RAZEM - to stara prawda i doskonale o tym wiecie ale cóz póki co trzeba przezyc te dni smutku i zycze Ci Ciewczynko zeby Twoj smutek jak najszybciej minal i zeby zaczely sie dla Ciebie prawdziwe dni szczescia ale takiego juz wiecznego szczescia. Po prostu zycze Ci prawdziwej miłosci :***. Free77 to juz w piatek masazyk ;) ?? Tylko zebyscie z tej radosci ze spotkania wiecej siniaczkow sobie nie zrobili ;). Juz tylko 2 dni :) - i zapomnisz o bolu :). No włąsnie dziewczyny tez tak macie ? : czujecie sie czasem jak takie porzucone istotki ?? bo ja mam ogromne wyrzuty sumienia jakby sie o tym dowiedział mój Luby to pewnie było by mu przykro ze tak mysle, no ale mimo ze wiem ze mnie kocha, ze mnie przeciez nie zostawil to nieraz jak tak patrze na te pary to takie uczucie sie we mnie rodzi :(.

Co do Andrzejek : ja tydzień temu byłam ze znajomymi na imprezce i choc czesto łapałam dołka patrzac na tych wtulonych w siebie to bawiłam sie super. No ale nastepnego dnia dopadł mnie prawdziwy dół :(. Natomiast ten weekend czyli własciwe Andrzejki spedze w domu zakuwajac na koła :/.No i pewnie bede tez wtedy tu bardzo czesto wpadała :) pozrawiam :)

nie bylo mnie z chwile a tu tyle wpisow - bardzo sie ciesze :) i zalozycielka topiku wreszcie do nas zawitala :) szkoda tylko ze w takim smutnym humorze! ciewczynka-> ja tez dlugo czekalam na tego jedynego i ..doczekalam sie .jezeli bedzie Ci smutno to pomysl o tym, ze : \" PRZYJDZIE KIEDYS KTOS KTO POWIE CI ZE KOCHA ZE TAKA JAKA JESTEŚ PRAGNAL I CHCIAL...\" Przyjdzie do Ciebie w najmniej spodziewanej chwili.wiem ze trudno teraz w to uwierzyc ale jeszcze sobie przypomnisz moje slowa :) ja bede juz konzcyla. zaraz poloze sie do lozeczka cos obejrze i pojde lulu.zycze wam kolorowych snow. a to ode mnie dla wszystkich czekajacych: \"MILOŚC JEST JAK SLONCE KOMU JEJ BRAKUJE TEMU BRAKUJE WSZYSTKIEGO NIKT NIE POTRAFI BEZ NIEJ ZYC ONA JEST JEDYNA OBOWIAZUJACA WALUTA SZCZESCIA.... TYLKO TEN KTO NAPRAWDE WIERZY W MILOSC MOZE CZUC SIE BEZPIECZNY\"

nie bylo mnie z chwile a tu tyle wpisow - bardzo sie ciesze :) i zalozycielka topiku wreszcie do nas zawitala :) szkoda tylko ze w takim smutnym humorze! ciewczynka-> ja tez dlugo czekalam na tego jedynego i ..doczekalam sie .jezeli bedzie Ci smutno to pomysl o tym, ze : \" PRZYJDZIE KIEDYS KTOS KTO POWIE CI ZE KOCHA ZE TAKA JAKA JESTEŚ PRAGNAL I CHCIAL...\" Przyjdzie do Ciebie w najmniej spodziewanej chwili.wiem ze trudno teraz w to uwierzyc ale jeszcze sobie przypomnisz moje slowa :) ja bede juz konzcyla. zaraz poloze sie do lozeczka cos obejrze i pojde lulu.zycze wam kolorowych snow. a to ode mnie dla wszystkich czekajacych: \"MILOŚC JEST JAK SLONCE KOMU JEJ BRAKUJE TEMU BRAKUJE WSZYSTKIEGO NIKT NIE POTRAFI BEZ NIEJ ZYC ONA JEST JEDYNA OBOWIAZUJACA WALUTA SZCZESCIA.... TYLKO TEN KTO NAPRAWDE WIERZY W MILOSC MOZE CZUC SIE BEZPIECZNY\"

To cytowanie przypomnialo mi o słowach, które kiedyś wywarły na mnie ogrone wrażenie i przepełniły wtedy - gdy byłam sama i czekałam na wielka miłość, nadzieja, choc moze nie sa zbyt dosłowne to jakos mi tak wtedy dodawały otuchy oto one : \"Gdzies ktos szaleńczo pedzi juz ku Tobie, Niewiarygodnie szybko pędzi dzień i noc Poprzez zamiecie i upał pustyni, wąskie przesmyki i rwące strumienie !!! Ale czy zdoła Cię odnalexć Rozpoznać, kiedy Cie zobaczy, Czy da Ci to,co dla Ciebie niesie ??? \" Dla wszystkich samotnych BY ROZPOZNAŁ ( a bedzie tak napewno ;) a dla wszystkich stesknioych i czekajacych - by wreszcie Nas dogonili ;) . Dobranoc Insacida - zeby Ci sie wiadomo kto przysnił :) pa :)

hey wam:( smutno mi strasznie!!!bardzo strasznie mieliśmy małe spięcie z moim kochaniem,i jest kapa:( ,to moja wina,napisałam mu brzydkiego smsa,tak mi przykro ale on chyba niezle sie wkurzył:( ,dziwny był wczoraj,kiedy go zapytałam o dokładną datę powrotu to coś sie wykręcał...mhhh no sama już niewiem mam nadzieję,żę nie chce zostać dłużej niz do świąt bo wtedy to ja chyba zwariuje...złe myśli krążą po głowie,ehhhh pozdro

hey wam:( smutno mi strasznie!!!bardzo strasznie mieliśmy małe spięcie z moim kochaniem,i jest kapa:( ,to moja wina,napisałam mu brzydkiego smsa,tak mi przykro ale on chyba niezle sie wkurzył:( ,dziwny był wczoraj,kiedy go zapytałam o dokładną datę powrotu to coś sie wykręcał...mhhh no sama już niewiem mam nadzieję,żę nie chce zostać dłużej niz do świąt bo wtedy to ja chyba zwariuje...złe myśli krążą po głowie,ehhhh pozdro

Gdzie tam do świąt - musi być dobrze :). Wiem jak sie czujesz, ja podczas tej rozłaki tak sie ze swoim Kochaniem pożarłam przez sms z mojej głupoty ze juz prawie padły najgorsze słowa ale w pore sie oboje opamietalismy - na szczescie :). Zobaczysz wszystko sie ułoży - to ta rozłaka tak na nas wpływa że jak juz nie wytrzymujemy to robimy głupoty ale przeciez sie KOCHACIE !!! Optymizmyu zycze :) Jestesmy z Toba, zobaczysz Miłosc PRZEZWYCIEZY to spiecie - Kochasz Go a On Ciebie to jest najwazniejsze - Trzymam kciuki za samopoczucie Całuski :)