Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

mam taka kulturalna przedwakacyjna prosbe d o matek niemowlakow,odpuśćcie sobie

Polecane posty

Gość gość
niedługo takie dzidy jak autorka beda próbowały wykopać dzieci z placów zabaw :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21.15 leć już na policję madko, napewno policjant będzie zadowolony niby spisujac zawiadomienie. Znów debila z siebie zrobisz, nic nowego w życiu madki, co Nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21.15 na przykład gdzie? konkretne przykłady i nazwy restauracji itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ile miłości do bliźniego w tobie :p Mając tyle agresji w sobie nie dziwię się, że takim jak ty wszystko przeszkadza. Dobrej nocy wszystkim życzę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21.15 gdzie, konkretnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Tylko właśnie chodzi o to, że nikt niebędzie miał z tego przyjemności. Ani Ty, ani bliźniaki, ani współtowarzysze zwiedzania. No może będziesz miała drobna satysfakcję z tego, że uprzykrzasz życie innych, ale jednocześnie uprzykrzysz to życie swoim dzieciom. może to też Cię bawi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I o tym wlasnie mowa, wszedzie tylko JA JA , ja nie idé tam dla dziecka satysfakcji tylko dla wlasnej, czy wy w ogole kochacie te dzieci? Dla wlasnego widzimisie, fundujecie meczarnie swoim niemowlakom, bo o takich maluszkach jest mowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Do 18:33 czlowieku! Dzieci placza i plakac beda, tak komunikuja sie ze swiatem i nam, mamom na prawde jest wszystko jedno co ty o tym myslisz. Moja sprawa jest to, gdzie zabieram moje dzieci, a mam ich kilkoro i sa niegrzeczne i zawsze robia chalas i nic nie mozesz z tym zrobic. Jesli krew cie zalewa to twoj problem. Proponuje siegnac po jakies lagodne leki psychotropowe i przeczyszczajace, to powinno pomoc usmiech.gif xxx xxxxx xxxxx Mamuniu HAŁAS , NAPRAWDĘ . Poducz się trochę ,bo ci się przyda jak będziesz kilkoro dzieci wspomagała w nauce . Taka moja rada , zamiast psychotropów i innych leków .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mnie jako mamie w ogóle nie pasuje zabieranie niemowlaka na tego typu zwiedzanie. To ja bym się męczyła. Masakra nosić dzieciaka całą trasę, stresować się czy nie narobi do pampa i na gwalt będę musiała szukać miejsca do przebrania. Na takie wycieczki jeździmy sami. No ludzie co to za frajda z maluchem zwiedzanie? Z maluchem to można typowe wypoczynkowe wczasy zaliczyć, a nie zwiedzanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No może będziesz miała drobna satysfakcję z tego, że uprzykrzasz życie innych, ale jednocześnie uprzykrzysz to życie swoim dzieciom. może to też Cię bawi? x oczywiscie , ze ja ta bawi , przeciez dzieci sie nie licza , liczy sie ONA NA WAKACJACH, ONA nie bedzie siedziala 3 lata w domu , ONA chce na wakachaj pozwiedzac , a dziecko? niech sie meczy, niech placze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś A mnie jako mamie w ogóle nie pasuje zabieranie niemowlaka na tego typu zwiedzanie. To ja bym się męczyła. Masakra nosić dzieciaka całą trasę, stresować się czy nie narobi do pampa i na gwalt będę musiała szukać miejsca do przebrania. Na takie wycieczki jeździmy sami. No ludzie co to za frajda z maluchem zwiedzanie? Z maluchem to można typowe wypoczynkowe wczasy zaliczyć, a nie zwiedzanie. xxxx xxxx xxxx Jezu nareszcie bo już myślałam że tylko ja tak robiłam . Moja ma teraz 11 lat i dalej muzea jej nie pociągają , więc nie chodzimy . Tak naprawdę to myślę ,że te panie które tu tak głośno krzyczą , też do muzeów , z niemowlakami nie chodzą , a tylko awanturują się tutaj Mam prawie pewność , że w ogóle zwiedzanie to dla nich nie jest atrakcja z dzieckiem czy bez .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ladnie to napisalas - panie ktore sie awanturuja- heheh to sa zwykle wsiury a nie panie , kolo pan nawet nie staly , z geby im szambo idzie , wyzwiska i siano we lbie , oczywiscie ze one po muzeach , galeriach lub grotach i temu podobnych obiektach nie chodza , to sa zwykle wiejskie albo osiedlowe wsiury , ktore nawet tematu na kafe nie ogarniaja , bo czytanie ze zrozumieniem w szkole przespaly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj Wykopac to by sie ciebie przydalo , po tym durnym pustym lbie , moze by cos tak zaskoczylo i zrozumialabys temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezu nareszcie bo już myślałam że tylko ja tak robiłam . Moja ma teraz 11 lat i dalej muzea jej nie pociągają , więc nie chodzimy x To, że ty jesteś głąbem, który ignoruje nauke i przekazuje to dzieciakom to nie znaczy, ze kazdy taki jest. Ja ze swoim 3 latkiem od niemowlaka chodziłam do muzem, zamków etc. Teraz młody wie, że Chopin to pan od kołysanek, które mu rodzice puszczają, a wielu innych potrafi wskazać na zdjęciach/obrazach. Także nie mierz innych swoją miarą i weź sie za swojego rozleniwionego dzieciucha, bo to ostatni gwizdek. Chociaz w sumie, zamiatac ulice też ktoś musi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj Ale posiadanie dziecka nie zmusza mnie do tego, by ze wszystkiego rezygnować i w 100% poświęcać się tylko jemu. Potem czytamy tematy, że" dziecko zabiło nasz związek"," dziecko dla niej najważniejsze" itd itp. A dzisiaj wszystko, wszystkim przeszkadza. Dzieci przeszkadzają, starzy ludzie przeszkadzają, psy, koty, katolicy, ateiści ..... i tak można wymieniać bez końca. Lubimy narzekać, co widać na tych forach. A im bardziej narzekamy, tym bardziej się nakręcamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie , nie musisz rezygnowac ze wszystkiego i poswiecac sie w 100% dziecku , rowniez twoj zwiazek nie musi lec w gruzach , ale odpowiedz mi w jaki sposob targanie ze soba np do jakiejs groty czy kopalni ( typu Wieliczka ) placzacego meczacego sie kilkumiesiecznego niemowlaka, pomoze ci utrzymac szczescie w malzenstwie ? Nie lepiej zostawic dziecko z babcia, a jak nie ma babci to z opiekunka i zrobic sobie z mezem romantyczny wypad do Krakowa i odwiedzic Wieliczka we dwoje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Nie , nie musisz rezygnowac ze wszystkiego i poswiecac sie w 100% dziecku , rowniez twoj zwiazek nie musi lec w gruzach , ale odpowiedz mi w jaki sposob targanie ze soba np do jakiejs groty czy kopalni ( typu Wieliczka ) placzacego meczacego sie kilkumiesiecznego niemowlaka, pomoze ci utrzymac szczescie w malzenstwie ? Nie lepiej zostawic dziecko z babcia, a jak nie ma babci to z opiekunka i zrobic sobie z mezem romantyczny wypad do Krakowa i odwiedzic Wieliczka we dwoje? x A jakim prawem ty chcesz mi zycie układac? Myślisz, ze kazdy ma oschote na zostawianie dziecka z obcą babą, na która niewiadomo jak zareaguje? No rzeczywiscie lepiej miec romatyczny 20minutowy wieczór, po którym na gwałt trzeba wracać do dziecka bo z płaczu sie dusi niż zabrać dziecko do wózka, gdzie będzie spokojne, bo przy matce. Na pewno ryk i duszenie przez cholera wie ile czasu zanim sie wróci będzie mniejszą męką dla dziecka niż marudzenie przy matce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Będę jeździła z dziećmi tam gdzie mi się podoba. Nie wy będziecie mi mówiły co mam robić i jak żyć. Moje, życie, moje dzieci, moja rodzina. Ale na pewno nie będę uprzykrzać innym wyjazdu, czy zwiedzania. Będzie płakać to wyjdę, ale dzieci nie zostawię, bo wy tak chcecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niestety niektórzy rodzice nie posiadaja mózgu, nie mogłam wyjsc z podziwu kiedy ujrzałam na koncercie Justina Timberlake'a obok siebie w strefie GC tatusia z mniej wiecej 3-4 latkiem na barana. Serio zastanawiałąm sie co kierowało tymi rodzicami??? co chwile tłum tak napierał ze serio bywało niebezpiecznie w 4 tysiecznym ciasnym tłumie w sierpniu gdzie był niebywały upał bez przewiewu, dla mnie to był debilizm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo to tak jest jak ludzie myślą tylko o swojej dupie . Dziecko płacze , boi się aleee co tam moja dupa jest najważniejsza bo JA chce zwiedzić sobie zamek wiec JA JA JA i moje dupsko jest najważniejsze. Moje dziecko które płacze i ludzie którzy musza tego płaczu wysłuchiwać nic mnie nie obchodzą. To jest wasz tok myślenia zasrane egoistki .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Jezu nareszcie bo już myślałam że tylko ja tak robiłam . Moja ma teraz 11 lat i dalej muzea jej nie pociągają , więc nie chodzimy x To, że ty jesteś głąbem, który ignoruje nauke i przekazuje to dzieciakom to nie znaczy, ze kazdy taki jest. Ja ze swoim 3 latkiem od niemowlaka chodziłam do muzem, zamków etc. Teraz młody wie, że Chopin to pan od kołysanek, które mu rodzice puszczają, a wielu innych potrafi wskazać na zdjęciach/obrazach. Także nie mierz innych swoją miarą i weź sie za swojego rozleniwionego dzieciucha, bo to ostatni gwizdek. Chociaz w sumie, zamiatac ulice też ktoś musi xxxxx xxxxx xxxxx Tudzież plewić klomby , więc zapraszam Panią serdecznie , można podczas plewienia wiele historyjek wymyślić i opublikować na kafe. Chciałabyś być takim głąbem zapewniam cię , inteligencji nie mierzy się ilością zdobytych muzeów i opowieści o Chopinie , ale pewnie tylko tego artystę znasz panienko za zeta .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak z ciekawości po co zabierać niemowlaka do zamku ? muzeum ? W jakim celu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To prawda, że niektóre matki przy porodzie wysrały także mózg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam restauracje, do której od roku nie mają wstępu dzieci poniżej 13 roku życia. A to dzięki matkom, które nie potrafią zapanować nad swoimi dziećmi. Moi klienci chcą w spokoju zjeść posiłek, porozmawiać, a nie słuchać wrzasku i oglądać biegające między stolikami dzieci. Ostatnio chciała wejść matka z niemowlakiem i 4 latkiem i kelner ją wyprosił,bo jest wyraźna informacja. Sama mam dzieci ale nie hoduje ich w przeświadczeniu, że są pępkiem świata. Wychowuję je tak żeby umiały zachować się adekwatnie do sytuacji i miejsca. I tak, w miejscach publicznych nie krzyczą nie biegają. Jeśli idziemy do muzeum to wiedzą, że mają zachowywać się cicho żeby nie przeszkadzać innym. Kiedy idziemy do kina to nie biegają po sali, nie krzyczą. A jeśli chcą pobiegać, pokrzyczeć to idziemy w takie miejsce gdzie mogą to robić swobodnie, bez zakłócania spokoju innym ludziom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Chopin to pan od kołysanek" i taka wiedzę dziecku przekazujesz, że Chopin pisał kołysanki? Gratuluję ogłupiania dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś To prawda, że niektóre matki przy porodzie wysrały także mózg. XXXX XXXXX Myślę , że nie do końca tak jest , wydaje mi się że te inteligentne inaczej , można zaobserwować zarówno wśród matek jak i bezdzietnych . Na tym forum, w większości takie matki piszą stąd pewnie odniosłaś takie wrażenie , ale zapewniam cię ,że wiele jest fajnych i bardzo mądrych kobiet , które są matkami a z którymi mam okazję współpracować , są to mamy wykształcone , o szerokim światopoglądzie . W sumie też jestem matką , ale mam jeszcze w życiu coś oprócz dziecka . Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:16 I tu jest właśnie sedno. Dziecko nie przysłania Ci całego świata, nie traktujesz to jak pępek świata. Sama mam dwoje dzieci ale prócz bycia matką jestem też kobieta, pracownikiem, mam swoje hobby, znajomych z którymi spędzam czas bez dzieci. Ważne żeby znaleźć ten złoty środek, żeby nie stać się tylko i wyłącznie matką, która pod niebiosa wynosi swoje dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz młody wie, że Chopin to pan od kołysanek, które mu rodzice puszczają, " a nie wyrywasz sobie z kontekstu. polecam sie douczyć czym jest kołysanka. KAZDY utwór puszczany lub spiewany dziecku DO SNU, a nie konkretny gatunek..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:16 Dlatego napisałam "niektóre". Absolutnie nie generalizuje, sama znam fajne matki, którym po urodzeniu nie odbiła palma na punkcie dziecka i bardzo je lubię. Co więcej zauważyłam prawidłowość, że najczęściej dzieci takich matek potrafią się zachować, w przeciwieństwie do wiecznie rozwrzeszczanych dzieci matek wariatek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ok chetnie przeczytam miejsca, ktore moga zwiedzac matki z dziecmi. Chodze tam gdzie mi sie podoba. Mam ochote zjesc z mezem na miescie to bierzemy dzieci, jedziemy i jemy. Mi ich jeki w jedzeniu nie przeszkadzaja (moze dlatego, ze tez jedza i nie jecza:)), a Was mam w dooopie :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×