Jak tępym trzeba być, by rozmnażać się zaraz po 25 roku życia?

Tak wpadłaś w młodym wieku i tak sobie to tłumacz. Jesteś przegrana życiowo takie są fakty.. ☺ x pudło kochaniutka, nie mam dzieci, planuje dopiero za jakieś 3 lata. Ale rozumiem, pewnie ty jesteś jedną z tych rozmnażających się po 40, ciśnienie podskoczyło, pewnie dzieciak nie daje spać w nocy, więc rozumiem, że łatwiej się zdenerwować :) Nie gniewam się

Co z tego, że jest kasa, jeśli doświadczenia życiowego zwykle brak?

Nie naśmiewajcie się tak z tych balkoników, bo różnie w życiu bywa.

Widać dojrzałość po tych od forsy i babć z balkonikami. Szanujcie matki, póki je macie dzieci drogie.

Nie wierzę, że ten temat założyła 37mio latka. Jeśli tak to współczuje dziecku matki i patologicznego środowiska w jakim się wychowuje.

Pierwsze dziecko 25 lat. Drugie 38 lat. Niczego nie żałuję. Złość piękności szkodzi, moje drogie. ;)

22:15 Czy to ty autorko pisalaś?

Ja znam parę ona 16, on 19, i świadomie zaszli w ciążé. Ona jeszcze gimnazjum dobrze nie skończyła. A jej matka lat 36 cieszy się, że babcią zostanie.