Ubezwłasnowolnienie dorosłej corki

Moja córka cierpi na bardzo poważna chorobę psychiczną która wyniszcza jej organizm .Z dnia na dzień jest jej coraz mnie .Anoreksja zabija moje dziecko,na dzień dzisiejszy jest tak źle że ledwo żyje,leży chodzi tylko to toalety i z powrotem ,ale mimo to nie chce się leczyć, że względu na swoją obsesję i gleboka depresje.Jej mąż a mój zięć nie pomaga, obwinia całą rodzinę o wszystko ,nie zgadza się na jej leczenie,mam wrażenie że chce żeby umarla.Czy w takim wypadku mogę starać się o ubezwłasnowolnienie jej i przymusowe leczenie?Jeśli tak to jak się za to zabrać? BŁAGAM O POMOC Ja chce tylko żeby moje dziecko żyło i zeby moje wnuki miały matke której tak potrzebuja

nie. nie mozna. to jest jej wybór to osoba dorosła i sama musi podjąć decyzje o leczeniu.

Nie zawracaj sobie głowy wypowiedziami na forum tylko idź do adwokata. Koszt porady nie jest duży a jeśli mieszkasz w większym mieście to możesz nawet znaleźć poradę bezpłatną przy różnego rodzaju organizacjach rodzinnych lub kobiecych.

Potrzebujesz porady? Rozmowy? Zadzwoń pod bezpłatny numer Centrum Wsparcia 800 70 2222, napisz na porady@liniawsparcia.pl lub przez stronę liniawsparcia.pl . Czekamy całą dobę.

C*****y mąż

cnnnnnnnnnnnnnnnnnnnn

Nie jest chora psychicznie w tym rozumieniu ze nie wie co robi i nie odpowiada za swoje czyny. Chce sie zagłodzić na smierć jej wola na sile nic z tym nie zrobisz.