Większość facetów to prostaki

Zapewniam cię że potrafie zachować pełna kulturę ale w przypadku takich prostakow nawet nie próbuje. Nie będę chodzić jak arabska kobieta bo nie daj boże jakiś oblech się podnieci widokiem zwykłych nóg. W ogóle może niech się kobiety dostosuja całkowicie do mężczyzn. Najlepiej żeby dawała d**y na każde zawołanie a na co dzień jej łeb żeby służył za podstawkę od piwa. Śmieszne zakompleksione cipki z górą wymagań. Wymagana mogą mieć mężczyźni a nie takie leszcze jak wy które nic sobą nie reprezentuja wyglądają jak kupy i zarabiaja marne grosze ale za to się panosza jak arabscy szejkowie. Żałośni jesteście.

A babeczki też lubią grzdyla puścić.;)

To ze mnie nazwiesz debilem spływa po mnie. Mam takie ego i pewność siebie że jakąś samotna feministka mi nie zagraża. A Karyna jest nieraz o niebo lepsza od feministki. ps. mi się temat wyświetla na ogólnym, no ale Ty wiesz najlepiej.

dziś "A to akurat nie jest kwestia zdania, tylko kultury. Albo się ją ma albo nie. Żadnej głębszej analizy nie musisz tu prowadzić." A wiesz, że ubieranie się przyzwoicie czyli nie zakładanie mini to akurat nie jest kwestia zdania, tylko kultury. Albo się ją ma albo nie. Żadnej głębszej analizy nie musisz tu prowadzić. A tak na poważnie istnieją tylko dwa elementy w świecie, fakty i poglądy, fakty to np. to, że wczoraj wedle polskiego kalendarza był czwartek, a poglądy to wszystko inne. "Jak ktoś zachowuje się jak cham to nim jest. Tyle. " Wedle Twoich poglądów na pewno :-)

gość dziś Miód na moje uszy :D dzięki za potwierdzenie każdego mojego słowa! Wszedłem na ten wątek nie poprzez macieżyństwo tylko własnie jako temat ogólny, jestem od wczoraj a juz zauważyłem, że nie ma znaczenia w jakim dziale robisz temat, bo i tak wszystkie wrzucane są do jednego wora :) Poziom twojej wypowiedzi niestety potwierdza diagnozę, generalizowanie to jedyna broń! Wy wszyscy jesteście .... każdy facet to.... no może nie każdy ale na pewno większość.... // nie zaatakowałem kobiet ani jednym stwierdzeniem, jeżeli było inaczej to proszę, zacytuj i udowodnij a z pewnością się zreflektuję i przeproszę. Zamiast tego, to ty atakujesz mnie ;) I kto tu jest słaby? Ty, malutka, nieszczęśliwa, samokrzywdząca się osóbko.

12:50 powoli powoli zaczynasz rozumieć. Tak około 30 zaczniesz to wprowadzać w życie. :)) A w Polsce też można dużo zarabiać. Jako szef sobie tu pisze a kasa leci bejbi.

Chcesz:D wyliżę ci kakaową rozetę, postawisz mi parujacego klocka na piersi, możesz mnie związać i zrobię ci głębokie gardło z połykiem,i na zakończenie anal także z finałem w ustach, :D No to mów że o to chodzi :D

dziś "W ogóle może niech się kobiety dostosuja całkowicie do mężczyzn. Najlepiej żeby dawała d**y na każde zawołanie a na co dzień jej łeb żeby służył za podstawkę od piwa. Śmieszne zakompleksione c*pki z górą wymagań. " Zatem co Ty proponujesz? Ty domagasz się bym nie rzucał tekstami a ja byś nie ubierała mini. Jak zatem według Ciebie powinno być? Jak się domyślam ma być tak, że to Ty masz decydować o tym co inni mają robić a czego nie powinni.

Autorka chyba już zauważyła że jaja sobie z niej robimy. Zwyczajnie bo lubimy jaja ;)

Nie muszę czekać do trzydziestki by wiedziec że życie z facetem nie daje żadnych korzyści poza seksem i kasa ale ja się potrafię obyć bez obu tych rzeczy czytanie takich wypowiedzi albo co gorsza słuchanie ich tylko mnie utwierdza w tym przekonaniu a wy tutaj niby ujadacie na baby a każdy z was i tak skończy z taką której nie chciałby i swego boku bo natura przecież wami rządzi a ciężko jest żyć bez prostytutki i służącej w jednym. No chyba że do 40 mieszkacie z mammą. Tak że tego. I nie pozdrawiam oczywiście

12:51 A to że masz wielkie ego to ja nie mam wątpliwości. Zazwyczaj tak jest, że im ktoś mniej wart tym wyżej nos zadziera. Ludzie inteligentni i wartościowi są zazwyczaj skromni. Zresztą tylko potwierdzasz to o czym mowa w tym temacie.

I co? Przy wypowiedzi z 12:58 To jesteśmy super kulturalni.

W końcu któryś napisał prawdę że większość z was to kryptosie lubiące jaja [ cool]

dziś "Od tyłu to co najwyżej dmuchaną lalkę widzieliście. Albo jakaś karynę której imponuje jak facet jest debilem. " Wynika więc z tego, że prawie wszystkie kobiety to takie karyny skoro większość mężczyzn to chamy :-D

Powiem szczerze że ta jedna Pani tutaj co pisała że odcina się od niektórych feministek i chyba o klaczy też wspomniała, to całkiem może być fajna. Tylko zbladzila sierotka w tym świecie. Ale ja bym jej pomogl odnalezc wlasciwa droge i nawet kulturalny bym się stał.

Wniosek jest jeden.tendencja do zmian zachowania facetow jest prosty w wytlumaczeniu. Kobiety w tych czasach są jak faceci.Zachowują sie jak mezczyzni a i niejednokrotnie z łapami wyskakują do męskiej populacji ot typowe babochłopy tylko w ładniejszej oprawce. Skoro więc zachowujecie sie jak faceci to bedziecie jak oni traktowani.Tylko ze potem beczycie jak kozy gdy facet wam odda w ryj i roznosi sie opinia „damskiego boksera” nie moje kochane tak nie jest. Na mnie zona podniosla lape dwa razy w zyciu,za drugim razem zaczela mnie okladac jak jakiegos psa (w finale okazalo sie ze nie miala racji bo poszlo o to ze zginely nam pieniadze a ja rozkrecalem interes i myslala ze to ja zakosilem a okazalo sie ze to jej synalek lewus, oferma zyciowa i na dodatek zlodziej) kiedy jej powiedzialem ze to jej syn to zaczela sie awantura i zaczela mnie jak juz wspomnialem okladac gdzie doszlo do tego ze zacisnela piesci i walila na oslep. PROSILEM wiele razy by przestala bo zaraz sie zapomne i nie bede zwracal na konwenanse i zasady,walila dalej.... jak pierd)olnąlem w łeb (tylko raz) to znalazla sie w przedpokoju pod kaloryferem. I afera,policja,sąsiedzi (nigdy u nas nie bylo zadnego dymu przez wiele lat,nigdy tez nie byla policja) zaaresztowali mnie oczywiscie ale po przesluchaniu jej i mnie wypuscili mnie bo przy konfrontacji przyznala sie ze mnie zaczela bic.w finale to ja na nią zlozylem oskarzenie ktore naturalnie ze wycofalem nim poszlo dalej,przejrzala na oczy i zobaczyla ze nie bedzie bezkarna z racji tylko ze ma cycki zamiast torsu ale wnetrze jak facet! Chcesz sie jak facet zachowywac?prosze bardzo!ale licz sie z konsekwencjami rownouprawnienia na kazdym poziomie a nie tylko wybiórczo bo tak wam akurat pasuje,ni hooja moje Panie,bedziecie we wszystkim na rowno traktowane jesli chcecie przed nami grac role sylwestra stallone i tyle

Bardzo dziękuję lecz nie skorzystam. Żegnam ozieble bo idę się bronić a zamiast się uczyć uzeram się z banda c***a wartych knurow. Won k****.

Ja lubię jaja. Smażone z szczypiorkiem. Zrobione kobiecą rączką. ;)

Stellar taki jestes ponad przecietna, ze siedzisz ciagle na kafe. A co teraz robisz ?

Poszła? Dobra, to jaki dzisiaj meczyk. 4ropak starczy? ;)

13:08 to by wiele wyjasnialo. Ty jeszcze zycia nie znasz studenteczko. :))

Ej ale ja tu nie pisze o sytuacjach jak Twoja, że ktoś do Ciebie startuje z łapami. Piszę o sytuacji takiej, że siedzi chłop w autobusie i babka obok nie może usiąść. A jak mu zwróciłam uwagę (kulturalnie, żeby było jasne) to walnął tekstem, że on jest większy, więc się nie przesunie. Widzisz różnice? Nikt nie był dla niego niemiły. A gość odezwał się jak ostatni burak. O tym jest ten wątek. A co do tego, że kobiety stały się babochłopami to może trzeba się zastanowić czemu? Może dlatego, że wszystko jest na ich głowie. Może dlatego że facet niejednokrotnie nie umie stanąć na wysokości zadania. W tym dziale mnóstwo jest historii, w których widać jak to kobieta musi walczyć, bo jej facet uważa, że on nic nie musi, tylko być. Więc te babochłopy z nikąd się nie wzięły. A insynuacje, które tu słyszałam że mój facet to pipa są śmieszne. Bo akurat tak się składa, że ja na niego zawsze mogę liczyć. W każdej sytuacji. Pokazał to już nie raz i nie dwa. I zawsze jest kulturalny dla innych kobiet. I to właśnie dla mnie jest prawdziwa męskość. I dla niego będę kobieca. Ale w pracy mam kilku seksistów i co? Dla nich też mam być kobieca? No na pewno...

13:14 Zeby poznać życie nie trzeba zostać przez nie przer****nym na wszystkie strony. Ty jak mnieman jesteś starszy metryka ale życie jak widzimy malo cię nauczyło pokory :) aha i nie zapominaj że studiować można w każdym wieku więc te teksty zachowaj sobie dla swojej córci a nie dla mnie.

Piszesz że będziesz dla niego kobieca a później dodajesz że jesteś w pracy. No sorry ale kobieca kobieta nie pracuje.

dziś "Stellar taki jestes ponad przecietna, ze siedzisz ciagle na kafe. A co teraz robisz ?" Takie mam hobby. No i co mi zrobisz? :-)

13:23 inteligentny człowiek tak kroczy przez życie że nie musi się uczyć pokory. Ja się życia nie boję, nic mnie w nim.zlego nie spotkało co świadczy o mojej z******tosci poniekąd. ;) A tak na koniec na poważnie skoro jesteś starsza niż studentka. Nie widzisz że Ci co się dostosował mają pełniejsze i bardziej satysfakcjonujące życie? Czy warto bronić przegranej sprawy?

13:24 Aha. Dobra, z Tobą nie ma sensu gadać.

No jesli mowisz prawde to niezla kobieta. Moze ja znerwicowales ? Wcale by mnie to nie zdziwilo. Zawsze czujecie sie lepsi i silniejsi dlatego chcecie byc ponad kobiete to nie dziwie sie, ze juz miala kres. Po co ja brales skoro tak ublizasz jej synowi. Badz dumny, ze mogles ja zabic gdyby w ten kaloryfer nie przywalila.

Tak, o Twojej z******tości świadczy też to, że musisz się mądrzyć na kobiecym forum :D Co nikt inny nie ma ochoty Cię słuchać Panie z******ty? I daj se spokój, ta dziewczyna ma Cie gdzieś. Ile byś uśmieszków tu sobie nie wstawił. Jesteś właśnie takim typowym gościem z tego tematu, prostak który uważa, że jest super i każda na niego leci.

dziś "Może dlatego że facet niejednokrotnie nie umie stanąć na wysokości zadania. W tym dziale mnóstwo jest historii, w których widać jak to kobieta musi walczyć, bo jej facet uważa, że on nic nie musi, tylko być. " Ale po co, skoro są pociągający fizycznie (gdyby nie byli to nie mieliby kobiety), więc mogą mieć każdą, nie ta to inna. "I zawsze jest kulturalny dla innych kobiet. I to właśnie dla mnie jest prawdziwa męskość. I dla niego będę kobieca. Ale w pracy mam kilku seksistów i co? " W pracy masz seksistów bo w pracy nie ma ich żon. Jesteś strasznie naiwna jeśli myślisz, że wiesz co mówi i robi Twój facet gdy Cię nie ma.