Większość facetów to prostaki

Obserwuje ludzi dookoła i naprawdę mam dość zachowania facetów. Co za dno. Zero kultury, zero obycia, za to mniemanie o sobie jak stąd na księżyc. Patrzę na nich w pracy, w komunikacji, na mieście. Tfu. Wszędzie chamskie, seksitowskie żarciki i poczucie jakby każda laska o nich marzyła. Co za kiepy. A że ja jestem strasznie na tym punkcie uczulona, to często zwracam uwagę i co? I ręce opadają, bo jak się taki jeden z drugim odezwie to szok. Chamy totalne. Nie mówię, że wszyscy tacy są. Mój tata był wspaniały, mój facet również jest wspaniały pod tym kątem. Stąd może właśnie te moje reakcje na takich chamów. Mnie to normalnie szokuje. Kobiety też nie są święte, ale rzadko zachowują się w towarzystwie tak beznadziejnie. Za to te prostaki uważają, że są najwspanialsi na całej kuli ziemskiej, a kobiety są od tego by ich podziwiać i się nie odzywać. Co za dno.

Masz racje .Większość facetów to dno . No ale to wina naszego społeczeństwa , wychowania w przekonaniu, ze facet to bóstwo a kobieta niewolnica.

Facet to ma być facet a nie jakaś ugrzeczniona pipa jak Twój. Tak kobiety są dla nas głównie obiektem seksualnym i wiemy że w pewnym wieku to wam zależy bardziej niż nam. :)

Oho już się odezwał jakiś prostaczek. Jak ci się myli kultura z ugrzecznioną pipą jak to nazwałeś to serdecznie współczuję ograniczenia umysłowego.

Sa pewne aspekty, po ktorych latwo poznac prostaka. Niestety prostakow jest bardzo duzo. Najgorsi sa ci oblesni, ktorzy uwazaja, ze sa fajni. Przerosniete ego nie ma nic bardziej odrazajacego.

To chyba Tobie się myli. Możesz łaskawie wytłumaczyć co to znaczy "poczucie jakby każda laska o nich marzyła " . Czy jakieś poczucie to brak wychowania. A czy poczucie że większość facetów to prostaki nie jest podobne. Pierwsze słyszę żeby jakieś poczucie było złym zachowaniem. A czy jak będę otwierał drzwi i całował w rękę jednocześnie mając poczucie że kobiety są tylko do seksu to jestem dobrze wychowany czy źle. Poza tym, wybacz, ale cały świat nie będzie się dostosowywal do Ciebie tylko dlatego że jesteś na coś tam wrażliwa. Ja jestem wrażliwy na piękno ale nie wyzywa wszystkich brzydkich kobiet od prostakow

Najlepsi są ci, którzy nie są ani przystojni, ani inteligentni, ani zabawni. A wydaje im się, że są cudem świata. Nawet sobie nie zdają sprawy jak bardzo kobiety się nimi brzydzą.

Już Ci tłumaczę - poczucie jakby każda laska na nich leciała uzewnętrznia się choćby w tym, że potrafią każdą jedną komentować w stylu: "ale bym ją..." albo "tą to bym..." To jest właśnie prostactwo. Bo mówią to na głos w obecności tych kobiet albo innych. To jest żałosne. Najlepsze jest to, że te kobiety nawet by na nich nie spojrzały. Albo siedzi ci taki w autobusie rozwalony jak maczo, a babka obok niego siedzi skulona bo miejsca nie ma, bo pan wspaniały zajął 1,5 siedzenia. Bo przecież musi gdzieś zmieścić swoje ego. To że ktoś jest prostakiem po prostu widać. To nie jest żadne przeczucie ani domysł. Wystarczy posłuchać i popatrzeć.

Niestety masz rację. Wybór jest najczęściej między takim prostakiem a totalnie pipowatym kujonem czyli albo albo.

Autorka jest niedor******** Zamień tego swojego na prawdziwego macho którey cię skotluje jak młoda kotkę od czasu do czasu i od razu życie będzie piękniejsze.

Zgadzam się w 100% z autorka. Dodam jeszcze, ze padamy czesto obiektem molestowania (tak tak, złapanie/klepnięcie to jest molestowanie) rowniez słownego - a panowie myślą, ze nam sie to podoba:O i ze im wolno:O

Daleko jak widać nie trzeba było szukać. Już się włączył do tematu prostak, który uważa, że każda kobieta, której nie podoba się chamstwo jest niedoru **na. Jesteś chłopcze prostakiem i to pewnie takim na którego żadna normalna kobieta nie spojrzy. Stąd to twoje spaczone pojęcie o kobietach.

Autorka ma racje . U nas był facet (kawaler ) 40 l , 160 cm , gruby , brzydki . Za to wymagania co do przylej pranerki jak z kosmosu hehe Musi byc ładna , zgrabna , duze piersi (małych nie lubi ) i najlepiej żeby pochodziła z bogatej rodziny hehe

Drogie Panie, chyba żyjemy w innych światach... jeżeli swoje opinie opieracie na a) dresach b) koksach z syntholem zamiast mózgu c) korposzczurkach z bardzo niską samooceną wynikającą z niskich zarobków, to fakt, możecie mieć takie zdanie. Nie można jednak generalizować. Poza tym, z całym szacunkiem ale czy nie jest też tak, że Wasze preferencje zmieniają się o 180' wraz z wiekiem? Czy nie jest tak, że jako młode dziewczyny poszukujecie przebojowego przystojniaka, takiego "macho" natomiast wraz z dojrzewaniem nagle stwierdzacie, że macho jest fuj, bo taki wulgarny, zakochany w sobie, wręcz seksistowski. czy nie jest tak, że same tworzycie takich facetów? Młody chłopak obserwując swoich kolegów i to jakie mają powodzenie, stara się do nich upodobnić i dla tego, zamiast promila chamów w społeczeństwie, jest tego znaczenie więcej. Nie o0bwiniam was, ale zastanówcie sie, czy w takim modelu faceta na pewno kobiety nie maczały palców?

Schowaj sobie w d**e teorie o pragnieniu maczo przez kobiety. Dla was każdy facet od którego nie wieje nuda i który ma jaja kojarzy się z maczo który za kudly targa. I tak żyjecie z tym mitem. Nie mówimy chyba o karynach i lobuzach które kochają najmocniej?

10:12 Może rzeczywiście coś w tym jest. Tylko jednak kobiety wyrastają z tego "głupiego wieku", a faceci jakoś nie. I potem widzę 40-latków zachowujących się jak szczeniaki. Ja naprawdę widzę też normalnych facetów, ale mam wrażenie, że tych chamskich jest coraz więcej. I to chamstwo jest coraz mocniejsze.

O,widzę ze prostaczka ma ból zadka bo ktoś powiedział prawdę.Same sobie baby na to zapracowałyście.Odrzucacie normalnych na rzecz tępaków z syntholem zamiast mózgu a potem płacz jaki to on seksistowki.Ehhh wszystkie baby to jednak kretynki z mentalnością 2-latka :/

O widzę że prostak ma ból zadka bo jest nudnym leszczem i kobiety go zalewają. Oczywiście na rzecz pakerow na sterydach. Zejdź na ziemię człowieku. Jesteś facetem i rano już się rzucasz w miejscu dla kobiet?

Zachowajmy proszę pewien poziom wypowiedzi w tym wątku. Założyłam temat nie po to, żeby się tu błotem obrzucać. Wystarczy, że chamstwa dookoła jest bardzo dużo, nie zniżajmy się do tego poziomu ;)

Co tu dużo mówić. Prostaczki wychowują prostaków. A jeśli wychowują na prostaków swoich synów, w ten sam sposób wychowują też córki. Bo jak inaczej prostaczka może wychować dzieci? Wniosek z tego taki, że również większość bab to prostaczki.

W necie chyba nie ma już miejsca dla kobiet które nie byłoby okupowane przez męskich pajacow z bólem d**y. Przykro mi. Zawsze muszą wetknac swoje trzy nic nie warte grosze i powyzywac się na nas za swoje życiowe frustracje. Żałosne.

gość dziś Obserwuje ludzi dookoła i naprawdę mam dość zachowania facetów. Co za dno. Zero kultury, zero obycia, za to mniemanie o sobie jak stąd na księżyc. x Ja też obserwuję i wyciągam podobne wnioski również w stosunku do kobiet... Myślę, że wojna płci jest bezsensowna, bo tak naprawdę upadek kulturowy tyczy się całego społeczeństwa, niestety. Towarzystwo każdy sobie dobiera wedle gustu, a tym, co robią inni, nie warto się przejmować, ani denerwować... szkoda czasu ;p

Cóż za ironia :) temat o prostactwie mężczyzn, a na kulturalny komentarz, dostałem tak "prostacką" odpowiedź. Nic tu po mnie, temat nie został założony w celu dyskusji, tylko wylewaniu pomyj. Żegnam!

i PS. Piszcie jakiekolwiek nicki... bo widząc odpowiedzi samych "Gości" nie mam pojęcia komu odpowiadam. Jednocześnie przepraszam ewentualny autorze, bo również pod takim nickiem funkcjonujesz, co zmyliło mnie w poprzednim wpisie.

Najlepsi są ci, którzy nie są ani przystojni, ani inteligentni, ani zabawni. A wydaje im się, że są cudem świata. Nawet sobie nie zdają sprawy jak bardzo kobiety się nimi brzydzą. xxx To samo tyczy się kobiet :-D

W wielkim skrócie. Kobietę należy traktować jak tylko kobietę. Oczywiście robić to z taktem, gracją i kinderdztuba ale należy jej zawsze pokazywać kto tu rządzi i jakie jest jej miejsce w szeregu. Każdy mezczyzna wie że ta sama kobietą zareaguje na ten sam tekst w różny sposób w zależności od miejsca w którym się znajduje i czy są tam jej koleżanki czy nie. Ja mam w pracy takie wyfeminizowane kobiety ale w sytuacji sam na sam zmieniają się potulnie k***wski z którymi możesz wszystko zrobić. Mężczyzn I których obserwujesz w autobusie mają gdzieś co Ty sobie o nich pomyślisz, nie jesteś ich kobietą. Przy kobiecie na której im zależy mogą zachowywać się całkiem inaczej. Podobnie jak kobiety.

Zgadzam się z autorka, społeczeństwo chamieje , nawet wykształcony facet mówi o innych kobietach - dupa, d**eczka, razi mnie to strasznie. Nie mowiac o przeklenstwach. Nie do pomyślenia w dawnych czasach, wtedy istnieli dzentelmeni , kulturalni, na poziomie, szanujący kobiety...teraz same prostaki i chamy. Brak slow

gość dziś Kobiety tak samo przeklinają. Nie wiem po co dzielić społeczeństwo na facetów i baby. Wśród obu płci są ludzie kulturalni i prostaki / prostaczki.

Jesteś chamem zwyczajnym i nie dorabiaj do tego żadnej ideologii. Wręcz mizoginem o czym świadczy twoje podejście do kobiet i poczucie wyższości nad nimi. O takich prostakach pisze autorka. To kobieta musi być twoja prywatna żebyś widział w niej człowieka i miał kulturę? Wysrac się żadna na ciebie nie będzie chciała. A jeśli taka się znalazła to wiedz że musi być bardzo zakompleksiona lub być zwykła idiotka.

Natomiast jeśli razi cię to że oni w obecności obcych kobiet tak się zachowują. Co Z to znak czasów. Powiem więcej to kobiety wszystkim dookoła mówią że mają swoje prawa, nie lubią jak ich ogranicza kultura czy ograniczają inne osoby. Czyż to nie kobiety organizują akcję mające na celu pokonanie swojego, nawet brzydkieho i grubego ciała i nie wstydzenie się go. Gruby Janusz z brzuchem też kocha swoje ciało. Czy to nie kobiety twierdza że nikt im nie będzie mówił co mają.myslec i co mówić? Ci faceci się do tego zastosowali. Czy to nie kobiety twierdza że będą otwarcie mówić o swojej seksualności- Ci faceci to robią. Jeśli zrzucamy gorset kultury, a pierwsze zaczely kobiety, to nalezy być przygotowanym także na ciemną stronę tego procesu.