Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Po tym jak urodziłam dziecko teściowie przychodzą do nas bez zapowiedzi

Polecane posty

Gość gość

Miesiąc temu urodziłam dziecko, od tej pory rodzice mojego męża przychodzą do nas 2-3 razy w tygodniu bez zapowiedzi jak mówią "pobawić się" z wnukiem...tylko że wnuk na razie tylko je i spi. Ogólnie nic do nich nie mam, ale nie odpowiada mi takie przechodzenie kiedy im się podoba i ich siedzenie dwie godziny, bo np. wybieramy się właśnie na spacer, czy zakupy, albo jestem zmęczona i chce się zdrzemnąć kiedy mały też drzemie. A czasami po prostu nie mam ochoty na gosci. Sytuacja patowa, bo jakbym grzecznie im to powiedziała, to by się i tak obrazili. Tak po prostu nie otwierać drzwi to tym bardziej chamskie. Delikatne sugestie nie docierają. Co robić. Mąż nie chce z nimi gadać, "bo się pogniewaja".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiedziałam, że rodzina musi się anonsować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz każdy musi. Bo ludzie mają swoje plany i każdy powinien to szanować. Nawet rodzina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tam lubię gości a szczególnie tych bez zapowiedzi. Wtedy się nie spinam z jakimiś kolacyjkami czy sprzątaniu chaty jakby prezydent miał przyjechać. A jak ktoś lubi do mnie wpaść to znaczy, że jestem dla niego ważna. U mnie drzwi są zawsze otwarte. Jeżeli przeszkodziliby mi w poważnych planach to bym od razu powiedziała. Słuchaj mam 15 minut bo np. jadę do dentysty. Każdy mądry człowek to zrozumie. A jeśli chodzi o mało ważne plany typu zakupy to nic się nie stanie jak zrobię je za dwie godziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widocznie nie masz zbyt dużo obowiązków i masz duzo wolnego czasu. Autorko swietnie cie rozumiem, poniewaz sama teg doświadczyłam. Tesciowa wpadała do mnie kiedy chciala, bo: może na spacer pójdziemy? Ok, gdyby wtedy byla pora spaceru. Dom to jest miejsce. w którym domownicy powinni sie czuc bezpiecznie i komfortowo, nato miast takie nie zapowiedziane wizyty sa krępujace. Im się po prostu nudzi i dla nich to jest atrakcja. Musisz ty z nimi o tym porozmawiac, inaczej będziesz się wkurzać albo zaciskac zęby. Nikt za ciebie tego nie załatwi. A jak kilka razy nie otworzysz, to nauczą sie wcześniej dzwonic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak im nie otworzę będąc w domu i będzie słychać dziecko, to będzie obraża majestatu :-/ zreszta moj mąż by się na to nie zgodził. Autorka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie otworzyc to brzydko, lepiej normalnie porozmawiać. Powiedz, że prosisz o informację kiedy chcieliby przyjść, bo dziecko coraz większe i planujesz dłuższe spacery, wyjścia i nie chcesz niekomfortowych sytuacji. Też możesz mieć swoje plany, swoich gości czy plan wyjścia, a nawet jak jesteś w domu może właśnie planujesz coś poczytać czy obejrzeć film w spokoju albo nawet pokrzatac się po domu w piżamie. Ja nie godzilabym się na miespodziewane wizyty tak często. Moi teściowie wpadali w soboty o 5-6 rano, ale szybko im te wizyty wyperswadowalam, w swoim domu każdy powinien czuć się dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mąż sie nie zgodzi, mąż porozmawiac nie chce.... Fajtlapa a nie mąż. Ja bym postawila sprawe jasno : albo on rozmawia z nimi albo łatwie to po swojemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To niech sie mąz nimi zajmuje jak są. Jak przyjda to powiedz coś w stylu o szkoda ,że nie zadzwoniliście. Właśnie się zbieram do wyjścia. Zbierasz sie i idziesz. Powinno zadziałac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Nie wiedziałam, że rodzina musi się anonsować X Dokładnie. Dziwne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:55 Ale po kiego grzyba przychodzą bez zapowiedzi? Trzeba mieć coś nie halo pod beretem, aby sobie nie zdawać sprawy, że kobieta miesiąc po porodzie jeszcze nie doszła do siebie a dziecko też głównie śpi i je i ma gdzieś kontakty. Nawet z dziadkami. A że chcą się nacieszyć wnukiem? Oni swoje dzieci już mieli i się nimi nacieszyli. Autorko grzecznie im powiedz, aby dzwonili przed wizytą, bo nieraz ci nie pasuje, może chcesz odpocząć albo właśnie usypia dziecko itd. Będzie coraz gorzej, a potem i tak się obraźą. Z resztą dla ciebie to obcy ludzie. Mąż niech z nimi pogada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mąż spryciarz. Porozmawiać z rodzicami nie chce ale na to abyś nie otwierała drzwi też się nie zgadza. Jeśli nie możesz na niego liczyć, musisz sama z nimi porozmawiać, najdelikatniej jak potrafisz. Będziesz niedobra, to pewne ale za jakiś czas im przejdzie. Miłość do wnuka zwycięży fochy. I wiadomośc dla wielce zdzwionych tym faktem...TAK, każdy powinien się zapowiadać bo tego wymaga kultura osobista i zwykły szacunek dla innych. Nie każdy musi mieć czas i ochotę na naszą wizytę, nawet jeśli jest to rodzina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wykorzystaj to, ze przychodza. Jak przyjda to niech popilnuja dziecko a ty idz w tym czasie sie przespij, wez kapiel itp :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy może mieć swoje plany. Nie masz obowiązku ich gościc jak sie nie umówią. Nie otwórz raz czy drugi. Przecież może cie nie byc albo śpisz i nie słyszysz. Moi teściowie mogą nas odwiedzać tylko jak jest mąż. No i góra raz w miesiącu. Nie rozumiem jak można sobie pozwolić na niezapowiedziane naloty 3 razy w tygodniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:31- naprawdę bez zapowiedzi przychodzi do ciebie matka, ojciec, teściowa, teść, rodzeństwo? Wszyscy telefony pogubili? Ja p*****le, niedługo dom schadzek sobie zrobisz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to najwyżej "nie spodziewałam się gości i nie wiedziałam kogo mam się spodziewać" albo po prostu wychodzi z dzieckiem kiedy przyjdą i powiedz "o kurcze, nie wiedziałam że będziecie. Muszę wychodzić. Następnym razem zadzwoń" Wiem jak się czujesz. Miałam podobnie z tym że przyjeżdżali i siedzieli pół dnia. Nic nie pomagali I trzeba było obsłużyć. Źle się czułam bo miałam cc ale I tak przychodzili. Powiedziałam że jak chcą przyjechać to mają dzwonić. Nie słuchali I kiedyś teść przyjechał kiedy miałam gości. Poszłam do niego i powiedziałam że nie pasuje mi tego że przyjeżdża bez zapowiedzi i bardzo proszę by zadzwonił. Następnym razem przyjechali i nie otworzyłam drzwi to pukali po oknach, dzwonili do mnie i potem mąż dzwonił że stoją pod drzwiami. Pytałam no i co z tego? Nie dzwonili do mnie ze jadą. Kilka razy przyjeżdżali jeszcze I się nauczyli dopiero jak powiedziałam "nie życzę sobie byście przyjeżdżali bez zapowiedzi. Ja do Was nie przyjeżdżam bez zapowiedzi i fajnie by było byście mnie też szanowali". I było dobrze. Potem mąż wszystko zepsuł bo powiedział im że mogą do nas przyjeżdżać kiedy go nie ma w domu. To znowu nie dzwonią. Nie rozumiem jak tak można I dlaczego mężowie się tak boją. Moj mąż jak ma cokolwiek powiedzieć swoim rodzicom to chodzi taki smutny jakby się czegoś bal. Co z tego że rodzina? Każdy ma prawo do swojej intymności. Do wnuka mogą przyjeżdżać jak sam potrafi otworzyć drzwi bo nie wydaje mi się że Twój syn potrafi zaprosić, zgodzić się na spotkania ani otworzyć im drzwi. Czas zacząć być asertywna bo będziesz miała problemy tylko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:31 Moja ciotka ma też takie poglądy, że rodzina się nie anonsuje. Tylko przychodzi kiedy chce.Wpadła kiedyś do syna i jego dziewczyny popołudniu, a że był weekend to zrobili sobie maraton łóżkowy Mama puka puka, ale syn nie otwiera, bo zajęty swoją panią. To mama otworzyła sobie kluczem drzwi a potem czerwona wypadła z mieszkania :D Wiem, bo jego kobieta mi o tym opowiadała, A on żaden gowniarz, ma 37 lat, ona 30.....Od tamtej pory ciotka zawsze wcześniej dzwoni i to jest normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:39

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:31 Prowadzicie dom otwarty, dom publiczny czy może po prostu burdel? Jak można w ogóle kogoś wpuścić do domu bez zapowiedzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teście zawsze mnie tel. uprzedzają o wizycie ,pytają czy nie będą przeszkadzać, tak samo zresztą jak i moi rodzice. To kwestia dobrego wychowania, szacunku dla drugiej osoby, jej czasu, obowiązków. U nas tak to działa (nawet wśród rodzeństwa). Niezapowiedziane wizyty- tylko w awaryjnych sytuacjach. Moja rada? Daj po sobie poznać że to Ci nie odpowiada bo masz inne plany i tyle. Może są niedomyśni, ale nie mają złej woli i ich oświeci że telefon z zapytaniem jest dobrym rozwiązaniem dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już Ci ktoś wyżej dobrze poradził. Otwórz drzwi i powiedz, że wychodzisz i że nie byliście umówieni. I z mężem pogadaj bo co to ma być zaproszenie do przechodzenia pod jego nieobecność. Pozwalasz się tak traktować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście że powinni zadzwonić!!! Miesiąc po porodzie i zero prywatności bo teściom się nudzi. Co to za chamowate zachowanie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś gość dziś Nazywaj to jak chcesz. My poprostu lubimy mieć towarzystwo. Lubimy ludzi. Baaaardzo często mamy gości. Nie jesteśmy jakimś samsungami. Jest pełny dom to jest wesoło. Coś się dzieje. A nie jakieś nudy z dnia na dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj mąż też używa ale to rodzina! Tak ale to nie boli wziąść telefon i zadzwonić zapytać czy mogą przyjechać czy nie. To nie są lata 90. Wypada zadzwonić. Nie zawsze mam ochotę siedzieć z jego rodziną, czasem jestem chora, czasem mam plany, czasem mam zły dzień i nie chce z nikim być i jestem po prostu zmęczona . Nie wymagam żeby z moimi rodzicami siedział kilka godzin kiedy mnie nie ma. Nie ma męża obecnego (nie idzie do ogrodu, podlubac w aucie, coś robić) nie ma odwiedzin i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym zeswirowala gdyby mnie 2-3 x/tyg odwiedzala tesciowa. Inni tez. Dom to dom a nie kawiarnia. A co to znaczy ze nie jestescie samsungami???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To znaczy, ze nie jesteśmy samolubni tylko jesteśmy otwarci na ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:50 my też lubimy mieć ale ja lubię planować. Nie pasuje mi kiedy teściowie przyjeżdżaja i siedzą widząc że mam koleżankę czy kuzynka czy brata czy cokolwiek. Widza ze mam juz gości i nie pójdą sobie tylko siedzą. To nie jest w porządku. Proszę sobie wyobrazić jak koleżanka musi się czuć kiedy moi teściowie siedzą z nami. Rozgoscia się I siedzą. To jest bardzo niekulturalne. Pisałam 15:39

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jak przyjdą i będziesz chciała się zdrzemnac to powiedz ze padasz i żeby się rozgoscili a ty pójdziesz spać, jak mały się obudzi to żeby Ci dali znać. Ja tak zrobiłam i moi nawet mnie nie budziki tylko zmienili pieluche, dali mleko i utulali do snu. Wyspałam się za 2szystkie czasy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:56 nie każdy lubi obarczyc komuś swoimi obowiązkami. Ja nie lubię jak ktoś się zajmuje moimi dziećmi. Jak chcą to niech siedzą z nimi czy niech się bawią ale nie lubię jak ktoś karmi, zmienia pieluchy i utula do snu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeden lubi gości, inny nie i trzeba to uszanować a nie wzywać go od samolubów!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×