Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

w czym wam niby przeszkadza obecność studentów przy porodzie?

Polecane posty

Gość gość
przepraszam. jakiej dyskusji i kto sie zamotał? to co nie chcą studentów napisały dokładnie o co chodzi. te co chcą wmawiają im jakies seksulane aspekty(chyba ze swojego doświadczenia) . sprawa jest chyba jasna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Weźcie pod uwagę, że być może niektóre z Was i Waszych dzieci żyją tylko dlatego, że 20 czy 30 lat temu jakieś kobiety "rozkraczyły się przed tabunem studentów" i dzięki temu lekarz odbierający Wasz poród wiedział co robić. Zresztą, czy Wy wszystkie zamierzacie w ciągu kilku lat powymierać? Przecież same za kilka czy kilkanaście lat możecie trafić na niedouczonego lekarza, którego jako studenta wyprosiłyście z sali porodowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podejrzewam, ze mojemu mężowi byłoby nieprzyjemnie, gdyby zobaczył, że kilkoro studentów gapi się na moje krocze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A ja podejrzewam, że bardziej by mu było nieprzyjemnie, gdybyś umarła podczas porodu, bo odbierałby go lekarz, który nie ma praktycznej wiedzy. Albo jakby Wasze dziecko skończyło jako warzywo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie przy badaniu ginekologicznym były dwie studentki i lekarz kazał im sprawdzić czy mam rozwarcie.Nie pytał mnie czy się zgadzam na badanie przez studentki.Nic się nie odezwałam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ty już wiesz co ja myślę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś no i ? wtedy tez nie bylo przymusu tylko wybór, i jakos lekarze sa teraz lepiej wyksztalceni niz gorzej. bzdura jest to co piszesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja myślę że ta co się tu tak dusi i pluje jakie to wszystkie jesteśmy zacofane w ramach odkształcenia naszych studentów medycyny powinna zachodzić w ciążę dopóki bóg pozwoli. Dzięki tym licznym porodom będziemy mieć najlepszych ginekologow położnikow w Europie wschodniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Weźcie pod uwagę, że być może niektóre z Was i Waszych dzieci żyją tylko dlatego, że 20 czy 30 lat temu jakieś kobiety "rozkraczyły się przed tabunem studentów" i dzięki temu lekarz odbierający Wasz poród wiedział co robić. xxx Jak przeczytasz dyskusję powyżej to zorientujesz się, że niektóre kafeterianki twierdzą, że lekarz nie uczy się niczego na praktykach. Wystarczą mu książki i dokumentacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś przeciez pieprzysz o tym przez 6 stron wątku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lekarz nie uczy się niczego na praktykach x nigdze to nie jest napisane. WFT? kolejna mało rozumiejąca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Podejrzewam, ze mojemu mężowi byłoby nieprzyjemnie, gdyby zobaczył, że kilkoro studentów gapi się na moje krocze xxx Pewnie przyjemniej by mu było gdyby lekarz nie wiedział co robić w razie komplikacji przy porodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie przyjemniej by mu było gdyby lekarz nie wiedział co robić w razie komplikacji przy porodzie. a czemuz to miałby nie wiedziec? zajęc na uczelni nie było? praktyk na ginekologi? przecie jest duzo chetnych do uczenia studenów, wiec dlaczego miałby nie wiedziec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A wy wszystkie co się tak duzicie i plujecie jaki to wasz komfort nie jest ważny, ważniejszy niż wiedza lekarska powinnyście trafiać na niedouczonych lekarzy. Nawet jak idziecie do lekarza z anginą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W razie komplikacji przy porodzie lekarz rzekomo doświadczony nie wie często co robic i z jego winy rodzi się kaleka. O czym tu jeszcze dyskutujecie? Kobieta i w ogóle każdy pacjent ma prawo odmówić bez wyjaśniania przyczyn więc? Chcesz to się badaj przy studentach nie chcesz to nie ale nie wmawiaj seksualnych podtekstow każdej. Tak trudno ci pojąć że któraś może się czuć skrepowana np.albo zwyczajnie nie jest w nastroju? Przyjmij do wiadomości ze nie każdy musi twoje zdanie podzielac i to w cale nie oznacza że jest debilem. Boże co za baba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w razie komplikacji i tak studenci z marszu schodza na drugi plan i nikt im niczego nie pokazuje, bo ratuje sie pacjentke i nie ma miejsca na tabun ludzi ktory tylko przeszkadza. wiec raczej g****o sie dowiedza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie obecność studentów przy porodzie nie była problemem. Zachwycona nie byłam, ale szczerze mówiąc nie przeszkadzali mi. Ale rozumiem, że ktoś może mieć zupełnie inne odczucia. Różni ludzie różnie zapatrują się na różne kwestie. Ta dyskusja jest tak samo bezsensowna, jak kilkunastostronicowa g****oburza o tym, czy facet powinien być z żoną przy porodzie. Jedne chcą męża, inne nie chcą. Jedne nie życzą sobie obecności studentów przy porodzie, dla innych to nie problem. Za chwilę zaczniecie się wyzywać, bo te które lubią seks analny albo pozycję na pieska uznają, że ich preferencje seksualne są jedyne słuszne i wszyscy mają myśleć tak jak one.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś czytaj watek kretynko, piszec cos jest bzdura, nie ma racji bytu i juz dawno zostalo wysmiane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:30 Z jakiej racji? W ramach kary, karmy czy czegoś takiego? To nie tak działa skarbie :D ja bez tego i z tym trafiam nie raz na lekarzy glabow i zapewniam cię że nie raz wyleczylam się sama nie studiując medycyny. Lekarz ma powołanie gdy przyjmuje prywatnie najczęściej bo na NFZ to traktuje gorzej niż bydło na odp*****l wpisując masę niepotrzebnego szitu za który ma wycieczkę na Teneryfe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trafic na konowala to sobie mozesz ty, co nawet z zebem na nfz chodzisz :) ja sobie znajde najlepszego lekarza i pojde prywatnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Myslę, że porównywanie preferencji seksualnych do umożliwienia lub nie studentom nauki jest trochę nietrafione :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś To że ktoś coś wyśmiał, nie oznacza od razu, że jest to bzdurą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trafic na konowala to sobie mozesz ty, co nawet z zebem na nfz chodzisz xxxx ?????? A tak poza ty to dobrze się czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Dlaczego nietrafione? Chodziło mi o granice wstydu, które u każdego człowieka są inne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś No nietrafione. Preferencje seksualne mają się nijak do tego czy ktoś jest uzyteczny społecznie czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś gość dziś przeciez pieprzysz o tym przez 6 stron wątku xxx Przecież i tak nie potrafisz przeczytać od początku do końca żadnego postu ze zrozumieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Z jakiej racji? W ramach kary, karmy czy czegoś takiego? To nie tak działa skarbie smiech.gif" xxx No nietety nie działa :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś No ale przecież użyteczność społeczna nie ogranicza się do eksponowania krocza w obecności studentów. Jest wiele płaszczyzn, na których można się wykazać. Ktoś może wstydzić się rodzić przy studentach, ale za to pójdzie i odda krew albo szpik i uratuje komuś życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ktoś może wstydzić się rodzić przy studentach, ale za to pójdzie i odda krew albo szpik i uratuje komuś życie. xxx Już to widzę. Przecież oddając krew będzie czuć się niekomfortowo. A komfort jest w życiu najważniejszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Nic takiego nie napisałam. Zresztą sama miałam studentów przy porodzie, o czym już wcześniej pisałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×