Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

w czym wam niby przeszkadza obecność studentów przy porodzie?

Polecane posty

Gość gość
Na gastrologii, na traumatologii też są studenci i nie słychać o jakichś protestach. Tylko polskie rodzące robią z siebie kapliczkę. x bo ginekologia dotyczny narzadow intymnych tepaku a wrzodow zoładka. nikt nic nikomu nie utrudnia. jest wybor? jest, wiec jest korzystanie z wolnej woli i nie utrudnianie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś własnie udowaniasz co maja w głowie te co bez preblemu i zenady prezentowałyby krocze polowie świata.********ie, j****ie , chlanie itp. i to jeszcze jakie słownictwo dno Xx Nie, właśnie że ty masz takie rzeczy w głowie, kierując się jakimś wydumanym poczuciem wstydu przed studentami. Pewnie sobie bóg wie co z nimi wyobrażasz i dlatego tak cię krępują. Normalna kobieta przyjmie do wiadomości, że znajdują się przed nią przyszli lekarze i muszą zaliczyć tok studiów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi obecność studentow nie przeszkadzala, ale nie wpadlabym na to, zeby krytykować inne kobiety, którym przeszkadza. Kazdy ma prawo do intymności i nic ci do tego autorko. jak sama bedziesz rodzic zaproś studentów, niech na tobie sie uczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Przecież na porodówce i tak się rozkraczasz. Rozkraczasz się przed personelem medycznym lub przyszłym personelem a nie przed przypadkowymi osobami. Co za durne baby tu siedzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy ty ujadajacy psie jesteś w stanie pojąć że nie trzeba być ani histeryczka ani specjalnie wstydnisia by nie chciec obecności przy badaniu 10 studentów? Zresztą powód mało ważny. Niech i sobie będzie histeryczka. Jeśli sobie nie życzy studentów to ma do tego święte prawo a to jeszcze z nikogo nie czyni ciemnoty umysłowej za jaką bierzesz tutaj każda. Zjedz snikersa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najbardziej głupie są tu te co nie potrafia przyjac do wiadomości ze ktoś może nie chciec i tyle. MA DO TEGO PRAWO, NATOMIAST WY NIE MACIE RPAWA NIKOMU SIE WTRACAC DO TEGO!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Wiesz ujadająca suczko, właśnie dlatego niektóre ci tutaj zyczą, abyś kiedyś wpadła w ręce takiego niedouczonego lekarza, którego baby skupione na swoim komforcie przeganiały z porodówki, badań gastrologicznych, kardiologicznych czy innych. Może kiedyś się boleśnie przekonasz, jak ważne jest aby lekarz miał wiedzę i doświadczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś dalej kretynko wmawiasz komus bzdury. wmawiasz - wiesz dlaczego? bo sama sie tym kierujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Oczywiście, że ma do tego prawo. Tak samo jak lekarz ma prawo czegoś nie wiedzieć i się pomylić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś większej suki i k***y chyba na kafe nie było. serio, zdobywasz 1 miejsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak samo jak lekarz ma prawo czegoś nie wiedzieć i się pomylić. x 1 porod wiecej nie spowoduje ze sie dowie, skoro sie wczesniej tego nie nauczyl z ksiazek. praktyki na ginekologi to tylko praktyki, a nie zdobywanie wiedzy. watpie czy rozumiesz różnice

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak tego nie rozumiesz to tez ci zawołamy studentów, chłopaczków, na sale jak będziesz robisz inaczej będziesz ryjem obracać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:44 Mylisz mnie z autorką chyba. Życząc komuś czegoś takiego pokazujesz właśnie swój światowy i wysoki poziom. Gratuluję. Ja wszystko rozumiem i wiem że doświadczenie jest ważne ale to nie znaczy że poświęce swój komfort w imię nauki czy czegokolwiek gdy nie będę miała na to ochoty. Nie muszę pozować ma inteligentna tak jak ty. I nazywaj mnie jak ci się zywnie podoba. Lata mi to koło d**y. Ja twojemu dziecku źle nie życzę mimo wszystko. Uważam że pokaranie go matka w stylu bubkowa już jest wystarczająca kara. Żegnam neutralnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś brawo, jedna normalna na poziomie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Tak samo jak lekarz ma prawo czegoś nie wiedzieć i się pomylić. x 1 porod wiecej nie spowoduje ze sie dowie, skoro sie wczesniej tego nie nauczyl z ksiazek. praktyki na ginekologi to tylko praktyki, a nie zdobywanie wiedzy. watpie czy rozumiesz różnice xxxx W ksiąkach nie ma każdego przypadku. Może właśnie ten jeden poród więcej spowoduje, że się czegoś taki student dowie, bo np. będzie to jakiś skomplikowany i rzadki przypadek. poza tym co to znaczy, że praktyki to tylko praktyki? Chyba praktyka do tego służy, żeby zdobywać wiedzę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"inaczej będziesz ryjem obracać " xxx O wow! Gdzie tak się mówi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak przypadek jest skomplikowany i rzadki to nie ma czasu na tlumaczenie studentom, tylko lekarze dzialaja, bo pozjent ZAWSZE jest waniejszy. maja dostep do dokumentacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba praktyka do tego służy, żeby zdobywać wiedzę? x :D praktyka sluzy zeby utrwalac wiedze w praktyce. na zdobywanie jest czas wczesniej. nikt sie nie uczy przebiegu porodu tylko i wylacznie z praktyki. weźcie myślcie zanim cos napiszecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym chyba uciekla od lekarza kroty uczyl sie tylko i wylacznie z praktyki to dopiero miałby braki. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś To po co w ogóle te praktyki są? Studenci powinni się uczyć z dokumentacji. A potem od razu zaczynać pracę. Badać, odbierać porody itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś pisałam wczesniej, jak nie umiesz czytac to ja cie wyreczac nie bede

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Widzisz gdzieś słowa "tylko i wyłącznie"? Weź się naucz czytać najpierw ze zrozumieniem, a dopiero potem odpisuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś napisałaś ze wiedze zdobywa sie z praktyki. nie rozumiesz juz nawet tego co sama piszesz? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A widzisz gdzieś słowo "tylko"? Albo słowo "wyłącznie"? Bo ja nie. I tak. Na praktykach zdobywa się RÓWNIEŻ wiedzę. Wiedzę praktyczną o tym jak się zachowywać przy pacjenicie, jak współpracować z innymi członkami zespołu, jak TO co się wyczytało w książkach wygląda w praktyce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no tak, teraz sobie dopisujesz jakies 'rowniez' bo ci ktos wytknął gglupote toku myslenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A czytałaś cały mój post czy tylko ostatnie zdanie? Przecież w pierwszej połowie postu piszę o rzdkich przypadkach, których NIE ma w książkach. Chyba jasne jest, że zakładm, że taki student już ma jakąś wiedzę. Jeśli ktoś pisze głupoty, to nie jestem to ja. Ty po prostu nie rozumiesz tekstu pisanego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o twoich 'rzadkich' przypadkach tez juz pisalam, i powtarzam: nie bede cie wyreczac w czytaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś OK. Czyli stanęło na tym, że według ciebie z praktyki nie czerpie się wiedzy :-D Super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niech się wypowie studentka położnictwa albo pielęgniarstwa, czy położnice też są do nich tak źle nastawione jak do studentów medycyny :D bo nie wiem już czy to chodzi o płeć, czy ogólnie o wstyd i skrępowanie, tak się zamotaliście w dyskusji :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś na pewno nie takiej jak ty myslisz, ze jak studenta nie bedzie przy 3 porodach na 10 to nie bedzie wiedzial polowy rzeczy i bedzie konowalem :D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×