Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

DZIURA W CV postrachem kafe! Mówią to "szczęśliwe" biurwy tu co dnia

Polecane posty

Gość gość
gość dziś Już wyżej ktoś tłumaczył, o co chodzi z tą dziurą. Na papierze może i jest ciągłość, ale w praktyce już nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Urlop wypoczynkowy trwa niecały miesiąc. Macierzyński 12 miesięcy a wychowawczy 36. Po roku niepracowania, zależnie od tego jaki się ma zawód, trzeba zaczynać wiele rzeczy na nowo. 3 lata w niektórych zawodach to wieczność. Miesiąc? No proszę Cię... \wychowawczy czy macierzyński nie jest dziurą w cv w kwestii ciągłości zatrudnienia ale jest dziurą w kwestii ciągłości rozwijania umiejętności zawodowych* *nie dotyczy wszystkich zawodów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś OK, nikt się nie pyta. Ale jako przyszły pracownik, będziesz się chwalić wielkim doświadczeniem zawodowym, mimo że przepracowalaś ledwo rok i to 10 lat temu? Będziesz na rozmowie kwalifikacyjnej opowiadać o swoich umiejętnościach, doświadczeniu, realizowanych projektach, tak jakbyś cały czas przez ostatnie lata pracowała? Serio pytam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Porównanie rocznej czy 3 letniej przerwy w pracy do urlopu wypoczynkowego jest trochę śmieszne. Urlop wypoczynkowy przysługuje wszystkim pracownikom, i wiadomo, ze każdy go w ciągu roku jakoś etapami wybiera. A do urlopu macierzyńskiego trzeba się rozmnożyć, wychowawczy zaś biorą nieliczne kobiety. Ja czułabym oszukana jako pracodawca, gdyby przyszła do mnie kobieta po 3 letnim wychowawczym i twierdziala, ze ona przez ostatnie lata cały czas pracowała. Wy oczywiście nie, ale dla mnie praca to praca, a nie siedzenie w domu i opieka nad dzeckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cały ten wątek dobitnie pokazuje dlaczego baby zarabiają mniej niż mężczyzni i dlaczego mężczyźni są chcętniej zatrudniani. Baba przez kilka lat będzie siedzieć w domu, ale będzie twierdzić, ze ona przez cały ten czas pracowała zawodowo, bo przecież miała umowę o pracę i że to zupełnie bez znaczenia czy praktykujesz czy siedziś w domu, bo człowiek w pracy w ogóle się nie rozwija i nie idzie do przodu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:07- moja rozmowa o nową pracę po wychowawczym to było krótko i na temat, szef zerknął na dyplom, cv, świadectwo pracy, był tam wpisany urlop wychowawczy i nawet się do tego nie odniósł! Potem warunki pracy, ustalenie wynagrodzenia i nara. O żadnych projektach nie musiałam wymyślać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też lubię, gdy rozmowa o pracę toczy się z szefem lub kierownikiem, bo ja chcę pracować, on chce mieć pracownika, jeśli warunki są odpowiednie to 5 minut i wszystko w temacie. Jak rekrutuje jakaś idiotka od HR, to się zaczyna opowiadanie o zrealizowanych cudach na kiju, tłumaczenie z życiorysu i w ogóle :D mnie raz taka idiotka zadała pytanie "jak Pani wykorzystała czas bezczynności zawodowej pomiędzy 23 marca a 8 kwietnia 2015 roku"? No żesz kur.....myślałam, że padnę! Dwa tygodnie bez pracy z czego jeden był świąteczny i p***a się pyta :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo te p***y rekruterki same sobie nakręcają fejm wśród kandydatów i opinię u szefa , że takie są niezbędne, tylu chętnych do pracy w firmie , przekopują się przez tony maili z cv, stosują najbardziej wyselekcjonowane metody rekrutacji i selekcji pracowników, taką mają wiedzę że wybierają kandydata najlepiej dopasowanego do potrzeb stanowiska! I co, i byle co! Bełkot! U mnie w pracy szef zwolnił rekruterkę, bo tworzyła wokół siebie szum j/w, a cała jej praca to było otwarcie trzech maili, umówienie jednej osoby, wybranie jednej osoby na trzy i dziwnym trafem wszyscy wybrani przez nią kandydaci zostali zwolnieni w max. 2 miesiące. I takiego pokroju leser ma mnie pouczać, co mam robić ze swoim urlopem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też nie szanuję zawodu rekrutera bleee:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja na rozmowie o pracę byłam pytana przez obecnego szefa co robiłam w poprzedniej pracy, jakie projekty realizowałam, czego się nauczyłam, co i gdzie publikowałam, czy odbyłam jakieś staże i gdzie, czy mam jakieś patenty. Są różne zawody i nie można jednoznacznie napisać, że dziura w CV (czyli faktycznie przepracowany czas) ma lub nie ma znaczenia, bo w niektórych zawodach nie ma, a w niektórych ma olbrzymie. W moim zawodzie 3 lata to jest bardzo dużo i bardzo trudno to nadrobić później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heheheheeeeeeeeeeeeeeeeeeeee
Mozę mi ktoś wymienić w punktach jakie to zawody gdzie tak niby szkodzi dziura w cv?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
heheheheeeeeeeeeeeeeeeeeeeee dziś Nie wymienie Ci ich w punktach. Moge napisac o tym czym ja sie zajmuje. Prowadze badania badawczo rozwojowe w instytucie badawczym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość księgowa z przymusu
np. w księgowości taka przerwa to jest naprawdę duża dziura, byłam dwa lata z dzieckiem i po dwóch latach musiałam praktycznie na nowo się wdrażać w nowe przepisy, zmiany podatkowe, wszystko przypomnieć. Nie mam nic do urlopów wychowawczych, nie jest to żadna dziura,każda normalna kobieta i normalny pracodawca jest w stanie to pojąć że kobieta opiekowała się swoim malutkim dzieckiem przez pewien czas. Najlepiej to żeby w ogole kobiety nie rodzily albo prosto z porodówki na drugi dzień szły do pracy bo dziura będzie w cv, chore:/ na szczęście w realu dla większości ludzi to normalne że matka jest z dzieckiem w domu i nie stanowi to problemu a chodziłam na różne rozmowy kwalifikacyjne w różnych firmach i nie spotkałam się z dyskryminacją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedyś nie było takich problemów i ludzie żyli, zarówno jeśli chodzi o opiekę nad dziećmi, jak i zajmowanie się domem całodobowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Tepe dzidy raczej uwazaja, ze sa tak samo doswiadczone zawodowo przebywajac przez pare lat na urlopach wychowawczych, jak osoby ktore rzeczywiscie w tym czasie pracowaly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawnik, przepisy zmieniają się cały czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie uważam, że rok, dwa, trzy poza pracą to bez znaczenia. Ale jak się przed ciążą było dobrym pracownikiem, to po wychowawczym można szybko nadrobić zaległości. Jeśli kogoś przeraża luka w wykonywanym zawodzie, bo wiąże się z nią konieczność zapoznania się z nowinkami, to dla mnie jest tępą dzidą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Bardzo waskie masz horyzonty. Budowanie kariery w roznych zawodach wyglada roznie. Nie w kazdej pracy powrot do niej polega tylko na zapoznaniu sie z 'nowinkami'.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
looo mtakoo jak dla was ta przerwa w pracy jest taka straszna to co w biedne zrobicie jak spotka was jakaś ciężka choroba która trzeba leczyć miesiącami ? latami ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A kto pisze, ze jest taka straszna? Raczej bywa nie bez znaczenia, ale czy od razu taka straszna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Siedzenie z dzieckiem, to wybór, choroba raczej nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś No i ? Jedno i drugie to ta straszna "dziura w cv" . Wiec jak was spotka taka choroba to co wy biedne zrobicie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A jak spadnie ci ceglowka na glowe, to biedna zrobisz? Porownanie z d**y. Naprawde.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Najpierw sie bedziemy leczyc. A jak sie wyleczymy to pojdziemy do pracy. Byc moze do pracy o innym charkterze niz dotychczas, z innymi zarobkami, bedziemy musialy sie zaczac na nowo wdrazac w rozne rzeczy, byc moze zaczynac cos calkiem od nowa. Ale to sa wypadki losowe, niezalezne od nas, nie majace nic wspolnego ze swiadomym budowaniem kariery (jakkolwiek to brzmi).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No odpowiedzcie co wy biedne zrobicie jak po 6 miesiącach L4 wylądujecie na zasiłku rehabilitacyjnym (po 3 miesiącach zakład moze was zwolnic na takim zasiłku ) i min 2 lata spędzicie w domu . Co wy wtedy zrobicie z taka dziura w cv ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A co mozemy zrobic? Jakie bedziemy mialy wyjscie? Bedziemy sie rehabilitowac a potem bedziemy szukac pracy. Przeciez sie nie pochlastamy z tego powodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co wy sie tak czepicie tych wychowawczych? . Moja mama pracowała 30 lat w tym 7 latach była na wychowawczym ,Obecnie ma 3000 zł emerytury . Ja byłam 3 lata na wychowawczym . Zakład zlikwidowali to znalazłam sobie inna race .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakbym ja podchodzila tak śmiertelnie poważnie do swojej pracy, że stawiałabym ją ponad życie rodzinne i bałabym się iść na wychowawczy, to w ogóle nie zachodziłabym w ciążę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tu raczej widze czepianie sie do tych osob, ktore twierdza, ze dla nich 2 czy 3 letnia przerwa w pracy to duzo. Tak jakby kazdy zawod byl taki sam, kazdy mial takie same ambicje zawodowe. Ktos celuje w prrosta prace w biurze od 8 do 16, ktos raczej w stanowisko kierownicze, czy prace na wlasny rachunek. I na kariere tych osob, przerwy w pracy beda mialy rozny wplyw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja to dopiero miałam dziurę w cv, jak zwolnili mnie z pierwszej pracy w wieku 25 lat, potem 3 miesiące byłam na stażu w urzędzie, potem wystartowałam w konkursie do tego urzędu ale mnie nie przyjęli, startowałam tam chyba 3 razy co mi łącznie zajęło z pół roku no i za czwartym razem się dostałam. W międzyczasie nie pracowałam. Nie mam kompleksów z tego tytułu, że byłam ileś miesięcy bez pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×