Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

DZIURA W CV postrachem kafe! Mówią to "szczęśliwe" biurwy tu co dnia

Polecane posty

Gość gość
I jeszcze jak ktos zauwazyl, dziura w CV nie robi nic konkretnej osobie, ktora ta dziure ma. To, ze kobiety rodza dzieci, chodza na L4 na ciaze, urlopy macierzynskie i wychowawcze, ma wplyw na to, ze kobieta jest ogolnie mniej pozadanym pracownikiem i niej zarabia niz mezczyzni. Jednak to sie nie zmieni, bo kobiety nie przestana rodzic dzieci :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ale gdzie? Potrafisz cos konkretnego napisac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Uczestniczę w rekrutacjach, więc coś tam wiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Czytaj ze zrozumieniem. "To logiczne" odnosiło się do tego, że ktoś kto nie przebywał na wychowawczym nie musi być wcale nieodpowiedzialny. Zarzuciłaś mi taki pogląd, więc starałam ci się wyjaśnić. A co niektórzy pracodawcy myślą na temat wykorzystanych urlopów wychowawczych wiem, ponieważ uczestniczę w rekrutacjach. Z tego co zaobserwowałam jest to dobrze odbierane i takie osoby są postrzegane jako odpowiedzialne i angażujące się w to, co robią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Cały wątek dotyczy urlopów wychowawczych i ta wypowiedź była skierowana do kobiet przebywających na urlopach wychowawczych. To wynika z całości rozmowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A Ty się martwisz naszymi emeryturami. Już w to uwierzę :) Mamy odprowadzane składki emerytalne, jedynie dodatkowe ubezpieczenie wypadkowe musimy same opłacać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś To już było wcześniej wyjaśniane. Mężczyźni, którzy chcą aby ich żona była na wychowawczym są na ogół bardzo rodzinni i tak łatwo nie porzucą żony i dzieci. Czysta psychologia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ten post, o ktorym dykutujemy, pojawil sie na pierwszej stronie watku. Posty wczesniejsze w ogole nie mowia o urlopie wychowawczym. Nie ma o tym slowa. Jest natomiast mowa urlopach bezplatnych nie zwiazanych z rodzicielstwem. I ponawiam pytanie. Jak wymyslilyscie, ze w autorka tego postu twierdzi, ze maz ma rzucic z powodu dziury w CV. Czy w koncu ktos podejmie sie odpowiedzi, czy juz zauwazylyscie ze tam niczego takiego nie ma, tylko ktos nie potrafil przeczytac ze zrozumieniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A w jaki sposób bardziej się do niego przyczynia? To przecież wy zaczęłyście pisać o rozwodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Słyszałam podczas rozmów na temat danej kandydatki (po rozmowie kwalifikacyjnej). Oczywiscie musi to iść w parze z kwalifikacjami, prezencją itd. Wiem to też ze szkoleń, które kończyłam. Wiem, trudno Ci w to uwierzyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Nie martwe sie Waszymi emeryturami. Tylko obiektywnie napisalam. A skladki macie odprowadzane tylko na wychowawczym. A dziury w CV sa z roznych powodow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Zdziwisz się, albo nie uwierzysz, ale podczas urlopu wychowawczego przyznano mi trzy razy podwyżkę. Przebywając na urlopie zgłaszałam się tylko złożyć podpis, że przyjmuję nowe warunki pracy. Po urlopie od razu miałam dużo wyższą pensję, nic mnie nie ominęło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś To już było wcześniej wyjaśniane. Mężczyźni, którzy chcą aby ich żona była na wychowawczym są na ogół bardzo rodzinni i tak łatwo nie porzucą żony i dzieci. Czysta psychologia. xxx Pytanie tylko, czy oni tego sami chca, czy im to zwisa i jak kobieta chce siedziec z dzieckiem to niech siedzi. Nie kazda kobieta bedaca na urlopie wychowawczym ma rodzinnego, kochajacego meza. Idealizujesz jak nastolatka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś gość dziś A w jaki sposób bardziej się do niego przyczynia? To przecież wy zaczęłyście pisać o rozwodzie. xxx W zaden. Nikt nie pisal, ze wychowawczy sie do tego przyczynia. To wy same wyczytalyscie to w poscie, w ktorym to nie bylo napisane :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Niestety, ale to ty nic nie zrozumiałaś. Cały wątek dotyczy urlopów wychowawczych, czasem pojawiają się wzmianki o innych urlopach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Aha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zazdrośnica matko jedyna.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Spoko. Wierze i nie dziwie sie. Ja tez po bezplatnym dostalam podwyzke. Ale bylo to przeszeregowanie wszystkich pracownikow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś No ale my przecież jesteśmy na urlopach wychowawczych, cały czas o tym trwa dyskusja. Jesteśmy też w dziale "macierzyńskim", a nie w dziale "kariera".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Rzniesz glupa! Dyskutujemy o konkretnym poscie, w ktorym jakas malo rozgarnieta kobieta, wyczytala tresci, ktorych tam nie ma. A post ten pojawil sie zanim ktos w ogole zaczal pisac o wychowawczym. Wczesniej nie padlo nawet slowo WYCHOWAWCZY. Po co idziesz w zaparte?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona nie pójdzie na forum przystosowane dla niej tylko będzie zazdrościła tutaj. Aż ją skręca, matko :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ja takiego mam, nie idealizuję. Mój mąż jest przeciwny żłobkom i oddawaniu dziecka pod opiekę babciom. Sam chciał abym była na wychowawczym, tak samo jak i ja tego chciałam. Z tego co obserwuję wśród znajomych, decyzję o wychowawczym zawsze podejmuje się wspólnie, nigdy sama kobieta. Decyzja zapada po przeanalizowaniu budżetu, możliwości finansowych i przede wszystkim w oparciu o poglądy na temat wychowywania i rodzicielstwa. Co do tego, że mężczyźni, którzy sami chcą by żona była na wychowaczym nie dążą do rozwodów, obiło mi się o uszy podczas jednego z wykładów na temat życia w rodzinie (studiowałam socjologię).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Moze i teraz ta dyskusja jest o wychowawczych. Ale zaczela sie od dziur w CV. Dziura w CV moze byc siedzenie w domu z dziecmi bez zadnego urlopu i stosunku pracy (jak juz mowa o macierzynstwie). A post pojawil sie na samym poczatku (odsylam do pierwszej strony). Mam w nosie urlopy wychowawcze, macierzynskie i jakie tam kto sobie chce, nie pochwalam nazywania dzieci "pomiotami", nie zgadzam sie z tamtym postem, ale wkurza mnie jak ktos czyta bez zrozumienia, dopowiada cos sobie i upiera sie, ze ma racje. Rozumiem, ze nie dowiem sie jak wykombinowalyscie, ze przyczyna kopniecia ma byc dzura w CV (wg tamtego postu).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś OK. Tylko pisalam, ze Wy macie takich mezow. Tak jakbys pisala w imieniu wszystkich kobiet na urlopach wychowawczych. Jakby to byla jakas regula. I to jest idealizowanie, bo nie znasz mezow wszystkich innych kobiet :-) Natepnym razem mow raczej "mi to nie grozi" "moj maz jest raodzinny", a nie "nam to nie grozi", "nasi mezowie sa rodzinni".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Z postu wynikało, że gdy kobieta jest na wychowawczym, to mąż ją moze "kopnąć w tyłek", a ona na pewno pójdzie wtedy do mopsu po pieniądze "ciężko pracujących matek", bo oczywiście mąż nie będzie płacił alimentów. Cały ten post sprowadza się do tego, że gdy matka jest na wychowawczym, to cała rodzina jest jakaś patologiczna. Jasne, od razu do mopsu, tak jakby nie mogła przerwać urlopu, a mężowi nie zależało na dzieciach. Ktoś chyba sądzi po swoim "facecie". Cały ten post to jakiś absurd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś U mnie też wiązało się to z przeszeregowaniem wszystkich pracowników.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Cały wątek został założony w odpowiedzi na opinie z innych wątków sprowadzające się do tego, że kobiety na wychowawczych mają straszne "dziury" w cv i z powodu tych dziur już nigdy nie będą mogły pracować zawodowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Gdzie widzisz cos o urlopie wychowawczym w tym poscie? Zacytuj prosze, bo nie moge sie doczytac chyba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś To zeby to wiedziec trzeba bylo czytac inne watki. Autorka watku nie sprecyzowala, ze chodzi jej o urlopy wychowawcze. Poza tym na tym dziele jest mostwo watkow pracujace kontra "kury domowe" nie bedace na zadnym urlopie tylko po prostu nieaktywne zawodowo. "Kury domowe" rowniez sa straszone, ze mezowie ich kopna a te nie beda mogly znalezc pracy. Sa rowniez watki o kosiniakowym (czyli dla nigdy nie pracujacych kobiet). Wezmy wiec pod uwage wszystkie przyczyny dziur w CV skoro juz chcemy mieszac w to inne watki. Tylko co to ma do tego, ze ktos cytuje jakis fragment czyjejs wypowiedzi i dopowiada sobie tresci, ktorych tam po prostu nie ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Skreca mnie ale bynajmniej nie z zazrosci. Skreca mnie z powodu marnego poziomu dyskusji i braku zrozumienia u niektorych, tego co czytaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×