Jak zerwac konrakt by nie sprawic przykrosci?

Pisaliśmy jakiś czas w końcu wymiana fotek i ....porażka.

Jeśli to kontrakt a nie umowa o prace to złóz wypowiedzenie o prace

*kontakt

Ja napisałabym mężczyźnie, że mi się nie podoba (jeśli rzeczywiście porażka) a jesli byłby ok ale nie w moim guście, to też tak bym napisała. Jestem szczera. Przecież każdy powinien się z tym liczyć, że może komuś nie przypaść do gustu.

Ja wciagla bym go do lozka i dala bym mu zeby sobie podupczyl a pozniej powiedzala by ze jest slabouszem i rozstala bym sie znim

Up

Ja robiłam coraz dłuższe przerwy w pisaniu i samo wygaslo. Zupełnie bezboleśnie.

dziś I to jest chyba najlepsza opcja. Jak facet takie zerwanie by mnie najmniej bolało.

To jest najlepsze dla obu stron. Przeżełam to, a wydawało mi się, na początku, że jesteśmy dla siebie całym światem. Pisaliśmy po 200 maili dziennie. W końcu coś wygasło z mojej winy. Zrobiłam tak jak napisałam powyżej. Spróbuj i nie męczcie się.

Każdy by tak chciał, by był gotowy na to szablon. Wpisujemy i po sprawie. Każdy człowiek jest inny, wyjątkowy. I tak powinnaś podejść do problemu. Ty też jesteś wyjątkowa i warto o tym nadmienić na samym początku znajomości. Nie mniej polecam. IGNOROWANIE. Sprawdza się w każdej sytuacji o ile jest ktoś do tego zdolny. :)

Może lepiej na przyszłość działać prewencyjnie. Nie zawierać pochopnych znajomości. Tak, tak pewne rzeczy same się dzieją i w taki sam sposób powinno się je rozwiązywać. Drugi sposób, to ZAZDROŚĆ. Co prawda ja nie miałem tego na celu. Ale to był definitywny koniec. Inni się zastanawiają, jak to zrobić a ja zrobiłem to nieświadomie.