Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak kobieta nie kosztuje to się jej nie szanuje!

Polecane posty

 

Im kobieta bardziej sie stara i nadskakuje facetowi tym gorzej bo jej nie szanuje i zwykle nie docenia. Zbyt dobrym i miłym nie można byc. 

W drugą stronę też to działa. Im bardziej mężczyzna się stara, tym gorzej, bo kobieta go nie szanuje i nie docenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Relacja mamy z synem to co innego niż damsko-meska relacja romantyczna- a w zwiazkach nieraz sprawdza sie to co trochę przeczy logice, np. Im kobieta bardziej sie stara i nadskakuje facetowi tym gorzej bo jej nie szanuje i zwykle nie docenia. Zbyt dobrym i miłym nie można byc. 

Poczytaj co napisała autorka. Autorka pisze o byciu romantyczką, partnerką a nie byciu zbyt miłą. Wg autorki kobiety powinny się sprzedawać a nie kochać. Nie wiem w jakich mężczyznach gustujecie ale wg mnie tu nie ma mowy o miłości i związku tymbardziej o szacunku drugiego człowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pari
 

Poczytaj co napisała autorka. Autorka pisze o byciu romantyczką, partnerką a nie byciu zbyt miłą. Wg autorki kobiety powinny się sprzedawać a nie kochać. Nie wiem w jakich mężczyznach gustujecie ale wg mnie tu nie ma mowy o miłości i związku tymbardziej o szacunku drugiego człowieka.

Tam nie ma nic o sprzedawaniu się kobiety! Przeczytaj jeszcze raz uważnie, zwłaszcza końcówkę wypowiedzi🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Tam nie ma nic o sprzedawaniu się kobiety! Przeczytaj jeszcze raz uważnie, zwłaszcza końcówkę wypowiedzi

" wymaga od faceta prezentów, drogich wyjazdów, niespodzianek ewymaga od faceta prezentów, drogich wyjazdów, niespodzianek "

To w takim razie co oznacza jak nie sprzedawanie się. Udawanie miłości za prezenty i wycieczki. Sponsoring to forma prostytucji. Bycie asertywną, posiadanie własnego ch zasad moralnych i trzymanie się ich, szacunek do siebie to zupełnie coś innego niż handel własnym ciałem za różne profity. Nie stawiajmy znaku równości między prostytucją a miłością. To demoralizuje kobiety i mężczyzn, którym przez to będzie ciężej stworzyć związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Związek w tradycyjnym układzie jest zalegalizowaną formą prostytucji. Mężczyzna pracuje, zarabia i zapewnia kobiecie wikt i opierunek. Ona zaś w zamian daje mu nieograniczony dostęp do swojego ciała oraz prowadzi mu dom. Co Wy na to?😏

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Związek w tradycyjnym układzie jest zalegalizowaną formą prostytucji. Mężczyzna pracuje, zarabia i zapewnia kobiecie wikt i opierunek. Ona zaś w zamian daje mu nieograniczony dostęp do swojego ciała oraz prowadzi mu dom. Co Wy na to?😏

Jeżeli obie strony dają sobie nawzajem miłość, to o prostytucji nie ma mowy 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Jeżeli obie strony dają sobie nawzajem miłość, to o prostytucji nie ma mowy 🙂

Tak, to jest usprawiedliwienie na wszystko😏

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
 

Prostytucją jest seks dla korzyści. Seks z miłości to nie prostytucja.

Ależ ja się z Tobą zgodziłam. Miłość wyklucza prostytucje. Natomiast mialam na myśli związki jak w dawnych czasach, z rozsądku, żeby baba miała dach nad głową a facet darmową siłę roboczą w domu oraz dziedzica. Teraz związki z pobudek materialnych też się przecież zdarzają😊

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pari
 

" wymaga od faceta prezentów, drogich wyjazdów, niespodzianek ewymaga od faceta prezentów, drogich wyjazdów, niespodzianek "

To w takim razie co oznacza jak nie sprzedawanie się. Udawanie miłości za prezenty i wycieczki. Sponsoring to forma prostytucji. Bycie asertywną, posiadanie własnego ch zasad moralnych i trzymanie się ich, szacunek do siebie to zupełnie coś innego niż handel własnym ciałem za różne profity. Nie stawiajmy znaku równości między prostytucją a miłością. To demoralizuje kobiety i mężczyzn, którym przez to będzie ciężej stworzyć związek.

To znaczy, ja się zgadzam z tobą w całej rozciągłości i takie postawienie sprawy przez autorkę to nie moje klimaty, ale czasami dziewczyny są traktowane strasznie przez swoich partnerów- z tego co tu czytam🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×