Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego faceci 35 letni jeszcze wybrzydzaja?

Polecane posty

Gość Bla bla
52 minuty temu, Gość gość napisał:

Imponują ci męskie cipcie.

Boli Xie to, ze nie każda kobieta lubi puszczalskich mezczyzn,  traktujacych kobiety przedmiotowo?  Niech zgadnę.. Sam pewnie nie umiesz utrzymać fi*ta w spodniach : D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 minuty temu, Gość Bla bla napisał:

Boli Xie to, ze nie każda kobieta lubi puszczalskich mezczyzn,  traktujacych kobiety przedmiotowo?  Niech zgadnę.. Sam pewnie nie umiesz utrzymać fi*ta w spodniach : D

Nic mnie nie boli, to ciebie boli że jesteś kłodą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkoda gadać
5 godzin temu, Gość Gosc napisał:

Dokladnie i wielu z nich nazywa się ,,porzadnymi z zasadami" ale dlatego ze są zmuszeni do tego, bo nie maja okazji do puszczania się raz z ta raz z tamta, jedynie fantazjuja o tym 😂

Nie fantazjuję. Nawet gdybym miał okazję, nie skorzystałbym z niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkoda gadać
3 godziny temu, Gość Bla bla napisał:

Dokładnie.  Nie sztuką jest nie uprawiać seksu,  bo żadna nie jest chętna.  Sztuką jest czekać na milosc, zwlaszcza jak jestes facetem i koledzy sie smieją z ciebie,  bo nie zaliczasz kobiet jak masz okazje.  Juz to pisalam wczesniej,  ale powtòrze: tacy mężczyzni mi imponują w przeciwienstwie do puszczalskich.

No ja czekam na miłość 🙂 I tylko z tą jedną jedyną mógłbym uprawiać seks, jak już będę z nią w związku.

Gdyby podeszła do mnie najpiękniejsza kobieta na świecie i zaproponowała mi jednorazowy seks, odmówiłbym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Może kiedyś kobiety starzały się szybciej, ale teraz przy większej świadomości zdrowego trybu zycia i coraz lepiej rozwiniectej medycynie estetycznej i 50-tka potrafi być fajna laską i wyglądać na 30.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
7 godzin temu, Gość szkoda gadać napisał:

Nie fantazjuję. Nawet gdybym miał okazję, nie skorzystałbym z niej.

Bo nie będziesz mieć okazji, to sobie piszesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
7 godzin temu, Gość szkoda gadać napisał:

No ja czekam na miłość 🙂 I tylko z tą jedną jedyną mógłbym uprawiać seks, jak już będę z nią w związku.

Gdyby podeszła do mnie najpiękniejsza kobieta na świecie i zaproponowała mi jednorazowy seks, odmówiłbym.

Ale z ciebie musi być wyjątkowa mameja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
25 minut temu, Gość gość napisał:

Może kiedyś kobiety starzały się szybciej, ale teraz przy większej świadomości zdrowego trybu zycia i coraz lepiej rozwiniectej medycynie estetycznej i 50-tka potrafi być fajna laską i wyglądać na 30.

ha ha ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Ja tak odnośnie tak tu produkującej się pani wmawiającej że młode kobiety(20-25 lat) brzydzą się 35-latków i że dla nich to "staruchy". Hmhm. No to pragnę podać dwa tylko przykłady jak to się brzydzą. 20-letnia kelnereczka zapłaciła ciałem panu 50-latkowi Kamilowi D. za mozliwość spędzenia weekendu nad polskim morzem. Jakoś nie był za stary.Kwestie jego statusu materialnego zostawiam na boku. Chodzi mi tylko o tę rzekomą starość 35-latków. Drugi przykład. 25-letnia Polka sypiała z 65-letnim dziadkiem z Niemiec. Jak się skończyło wiemy. Pewnie chciała przerwać ten układ no ale ...niestety dziad miał inne zdanie.  Także drogie panie przestańcie żyć fantazmatami że mężczyzna 35-letni to śmierdzący zgredek którego nikt nie chce. Choć pewnie i takich nie brakuje. Ale jak ktoś w miarę wygląda i dosyć zarabia na luzie może wyrwać kobietę 10 lat młodszą. Nie mówie że każdy i każdą ale to wysoce prawdopodobne.  Za to jak czytam że Polka 50-letnia może wyglądać na 30 no to sory.......ręce opadają. W jakim świecie wy żyjecie? 35-latka zwłaszcza na twarzy dramatycznie się rózni od pani 10 lat młodszej. Są wyjątki że pani po koło 40-tki faktycznie wygląda dobrze ale to sporadyczne przypadki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka
12 minut temu, Gość gość napisał:

Ja tak odnośnie tak tu produkującej się pani wmawiającej że młode kobiety(20-25 lat) brzydzą się 35-latków i że dla nich to "staruchy". Hmhm. No to pragnę podać dwa tylko przykłady jak to się brzydzą. 20-letnia kelnereczka zapłaciła ciałem panu 50-latkowi Kamilowi D. za mozliwość spędzenia weekendu nad polskim morzem. Jakoś nie był za stary.Kwestie jego statusu materialnego zostawiam na boku. Chodzi mi tylko o tę rzekomą starość 35-latków. Drugi przykład. 25-letnia Polka sypiała z 65-letnim dziadkiem z Niemiec. Jak się skończyło wiemy. Pewnie chciała przerwać ten układ no ale ...niestety dziad miał inne zdanie.  Także drogie panie przestańcie żyć fantazmatami że mężczyzna 35-letni to śmierdzący zgredek którego nikt nie chce. Choć pewnie i takich nie brakuje. Ale jak ktoś w miarę wygląda i dosyć zarabia na luzie może wyrwać kobietę 10 lat młodszą. Nie mówie że każdy i każdą ale to wysoce prawdopodobne.  Za to jak czytam że Polka 50-letnia może wyglądać na 30 no to sory.......ręce opadają. W jakim świecie wy żyjecie? 35-latka zwłaszcza na twarzy dramatycznie się rózni od pani 10 lat młodszej. Są wyjątki że pani po koło 40-tki faktycznie wygląda dobrze ale to sporadyczne przypadki.

Pozwolisz ze kazdy będzie żył jak chce? Ja bym nie chciała, żeby moja młoda śliczna, wrażliwa i niedoświadczona córeczke oblapial jakis zużyty 40-latek. Młoda dziewczyna niech buduje wspomnienia i życie z młodym jedrnym chłopakiem a nie ze starym rumolem. Pozostają materialistki młode, zawsze na kasę taka poleci. Pod warunkiem, ze ten hajs się ma. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bla bla
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Ale z ciebie musi być wyjątkowa mameja.

Ale z ciebie jest mizoginistyczny ch*j.  Kilka wypowiedzi i już wiem, że traktujesz kobiety jak pojemnik na spermę.  Matki tez nie szanujesz?  

Nienawidzę facetow macho. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Mi sie wydaje, ze latwiej zlapac starszemu mezczyznie jakas mlodsza dziewczyne na przygode czy na jakis czas, ale dłuzszy zwiazek? moze byc ciezej. Ja sie spotykalam jakis czas ze starszym mezczyzna, wszystko fajnie, ale miał juz inne priorytety, popedzal mnie, chciał juz zalozyc rodzine itp...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Mi sie wydaje, ze latwiej zlapac starszemu mezczyznie jakas mlodsza dziewczyne na przygode czy na jakis czas, ale dłuzszy zwiazek? moze byc ciezej. Ja sie spotykalam jakis czas ze starszym mezczyzna, wszystko fajnie, ale miał juz inne priorytety, popedzal mnie, chciał juz zalozyc rodzine itp...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaa

To zależy, bo są ludzie co wieku 35 lat młodo wyglądają.

Mam koleżankę co ma 45 lat i wygląda młodo.

Warunek to:

- geny

- odpowiednia dieta

- sport

- unikanie opalania się

- sen

- dobry krem na noc

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona
17 minut temu, Gość aaaaaaaaaaaa napisał:

To zależy, bo są ludzie co wieku 35 lat młodo wyglądają.

Mam koleżankę co ma 45 lat i wygląda młodo.

Warunek to:

- geny

- odpowiednia dieta

- sport

- unikanie opalania się

- sen

- dobry krem na noc

 

Dorzuce od siebie pozytywne myslenie. Optymisci i ludzie odczuwajacy szczescie wygladaja mlodziej, choc i bywaja wyjatki jak ja. Sama jestem nieszczesliwa osoba, duzo sie zamartwiam i placze, ale wygladam nadal jak 23letnia studentka, choc juz 30tke przekroczylam. Podejrzewam, ze inne czynniki ( w moim przypadku przede wszystkim geny i brak uzywek typu alkohol i papierosy oraz brak regularnego mejkapowania sie) powoduja u mnie mlody wyglad.

Ale znam "gorsze" przypadki, kiedy ludzie oszukuja wiekiem. Moja znajoma, lat 32, ale ze dziewczyna drobna, ponizej 160cm, do tego z lekko pucolowata buzia to wyglada nadal jakby ledwo liceum skonczyla:D Druga, lat 31, pracuje w liceum jako pedagog i rodzice nastolatkow nie biora jej za pracownika tylko za uczennice. Znalam tez kiedys 29latka, wygladajacego na jakies 10 lat mniej oraz 17latka wygladajacego na jakies 25. 

Dla kobiet postarzajaca jest tez ciaza i porod. Czesto kobieta jest zniszczona po dzieciach, zwlaszcza jak miala kilka porodow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 godziny temu, Gość gość napisał:

Ja tak odnośnie tak tu produkującej się pani wmawiającej że młode kobiety(20-25 lat) brzydzą się 35-latków i że dla nich to "staruchy". Hmhm. No to pragnę podać dwa tylko przykłady jak to się brzydzą. 20-letnia kelnereczka zapłaciła ciałem panu 50-latkowi Kamilowi D. za mozliwość spędzenia weekendu nad polskim morzem. Jakoś nie był za stary.Kwestie jego statusu materialnego zostawiam na boku. Chodzi mi tylko o tę rzekomą starość 35-latków. Drugi przykład. 25-letnia Polka sypiała z 65-letnim dziadkiem z Niemiec. Jak się skończyło wiemy. Pewnie chciała przerwać ten układ no ale ...niestety dziad miał inne zdanie.  Także drogie panie przestańcie żyć fantazmatami że mężczyzna 35-letni to śmierdzący zgredek którego nikt nie chce. Choć pewnie i takich nie brakuje. Ale jak ktoś w miarę wygląda i dosyć zarabia na luzie może wyrwać kobietę 10 lat młodszą. Nie mówie że każdy i każdą ale to wysoce prawdopodobne.  Za to jak czytam że Polka 50-letnia może wyglądać na 30 no to sory.......ręce opadają. W jakim świecie wy żyjecie? 35-latka zwłaszcza na twarzy dramatycznie się rózni od pani 10 lat młodszej. Są wyjątki że pani po koło 40-tki faktycznie wygląda dobrze ale to sporadyczne przypadki.

To ja pisałam, że brzydze się starych ramoli co do mnie zarywają. I wiem, że moje koleżanki również.

Ale. Jest jedno ale. Jeśli facet po 35 ma kasę to jest szansa na to że zaliczy młodszą. Za kolacje w fajnym miejscu. Weekend na morzem. Kilka miesięcy sponsoringu(jeśli trzeba wyjść z dołka finansowego). Ale o związku w sensie emocjonalnym nie ma mowy. Żeby było śmieszniej takie układy mają też miejsce u chłopaków, czasem są to układy hetero, a dużo częściej homo. Starszy pan sponsoruje młodszego pana. Takie sytuacje tyczą się właśnie 20 letnich kelnerek i 25 latek w niemczech. Tym dziewczynom nie ma któ pomóc finansowo.

Dziewczyny do 25, które mają kase na studia, wakacje i drobne przyjemności od rodziców nawet nie pier/dzą w kierunku kolesi o dekadę starszych. No chyba, że jest gwiazdą rocka. Aktorem. Ale chyba mówimy tu o zwykłych śmiertelnikach.

To, że panowie dają rade- viagra czyni cuda. 

Faceci 35 też dramatycznie różnią się na twarzy od tych 25. Niestety nie na korzyść. Tym bardziej, że u nas w kraju faceci mało o siebie dbają.

Serio aż tak dużo takich związków, że ona 25 on 35 nie widziałam.

Sporadycznym przypadkiem to jest dobrze wyglądający kawaler po 40.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Co to znaczy "nie miał kto pomóc finansowo". Od kiedy to społeczeństwo ma pomagać kobietom finansowo. Ma zdrowe ręce i nogi idzie do pracy jak każdy normalny człowiek. To że wybrały sposób zarobkowania przez łóżko tylko świadczy o ich ambicji. Idę po najmniejszej linii oporu. Rozkładam nogi i mam wżyciu trochę lżej. Na co wykształcenie, kursy, języki. Seks mym orężem w przeciwnościach losu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Onaaa
18 minut temu, Gość gość napisał:

Co to znaczy "nie miał kto pomóc finansowo". Od kiedy to społeczeństwo ma pomagać kobietom finansowo. Ma zdrowe ręce i nogi idzie do pracy jak każdy normalny człowiek. To że wybrały sposób zarobkowania przez łóżko tylko świadczy o ich ambicji. Idę po najmniejszej linii oporu. Rozkładam nogi i mam wżyciu trochę lżej. Na co wykształcenie, kursy, języki. Seks mym orężem w przeciwnościach losu.

A ktoś ci kaze? Sa starzy faceci, którzy chcą płacić za seks z mloda laska i płacą za to. Nie chcesz, nie plac. Nikt ci nie kaze. Niech każdy żyje jak chce. Nie masz prawa wymagać, żeby mloda dziewczyna zakochala sie w jakims starym obwislym capie. To wbrew naturze. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkoda gadać
4 godziny temu, Gość Gość napisał:

Ale z ciebie musi być wyjątkowa mameja.

Nie mameja, tylko szanujący się mężczyzna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Babskie myślenie miłość(czy w ogóle znajomość) między 35- latkiem a 25-latką niemożliwa bo będzie się go brzydzić bo to staruch. Znajomość (czy nawet seks) 50-60 latka z 20-25 -latką: nie ma sprawy są dorośli, ok, w porządku. Prostytucja określana sponsoringiem czy escort-girls. Hipokryzja podniesiona do sześcianu co najmniej. Wy każdą swoja podłość potraficie usprawiedliwić a mężczyzn wyzywacie od k...rzy itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 godziny temu, Gość Bla bla napisał:

Ale z ciebie jest mizoginistyczny ch*j.  Kilka wypowiedzi i już wiem, że traktujesz kobiety jak pojemnik na spermę.  Matki tez nie szanujesz?  

Nienawidzę facetow macho. 

Wnioski z dupy kolejnej frustratki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

To ja pisałam, że brzydze się starych ramoli co do mnie zarywają. I wiem, że moje koleżanki również.

Ale. Jest jedno ale. Jeśli facet po 35 ma kasę to jest szansa na to że zaliczy młodszą. Za kolacje w fajnym miejscu. Weekend na morzem. Kilka miesięcy sponsoringu(jeśli trzeba wyjść z dołka finansowego). Ale o związku w sensie emocjonalnym nie ma mowy. Żeby było śmieszniej takie układy mają też miejsce u chłopaków, czasem są to układy hetero, a dużo częściej homo. Starszy pan sponsoruje młodszego pana. Takie sytuacje tyczą się właśnie 20 letnich kelnerek i 25 latek w niemczech. Tym dziewczynom nie ma któ pomóc finansowo.

Dziewczyny do 25, które mają kase na studia, wakacje i drobne przyjemności od rodziców nawet nie pier/dzą w kierunku kolesi o dekadę starszych. No chyba, że jest gwiazdą rocka. Aktorem. Ale chyba mówimy tu o zwykłych śmiertelnikach.

To, że panowie dają rade- viagra czyni cuda. 

Faceci 35 też dramatycznie różnią się na twarzy od tych 25. Niestety nie na korzyść. Tym bardziej, że u nas w kraju faceci mało o siebie dbają.

Serio aż tak dużo takich związków, że ona 25 on 35 nie widziałam.

Sporadycznym przypadkiem to jest dobrze wyglądający kawaler po 40.

 

Fajnie leczysz jakieś swoje kompleksy i urazy, ale jest mnóstwo dziewczyn w wieku 25-28 lat, które bardzo chętnie związałyby się i wiążą z mężczyznami 35+. Po prostu podobają im się tacy faceci, nie dzieciuchy jak chłopaczki 25-letnie, ale nadal młodzi. I o wiele bardziej męscy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
44 minuty temu, Gość szkoda gadać napisał:

Nie mameja, tylko szanujący się mężczyzna.

Do mężczyzny to ci stąd jak do Tokio męska cipciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość gość napisał:

Co to znaczy "nie miał kto pomóc finansowo". Od kiedy to społeczeństwo ma pomagać kobietom finansowo. Ma zdrowe ręce i nogi idzie do pracy jak każdy normalny człowiek. To że wybrały sposób zarobkowania przez łóżko tylko świadczy o ich ambicji. Idę po najmniejszej linii oporu. Rozkładam nogi i mam wżyciu trochę lżej. Na co wykształcenie, kursy, języki. Seks mym orężem w przeciwnościach losu.

Jakie społeczeństwo? Umiesz czytać? Ze zrozumieniem?

Pisałam o normalnej sytuacji, kiedy RODZICE umożliwiają dziewczynie dzienne studia, wakacje i drobne przyjemności, a jeśli pracuje to dlatego, że chce. Nie, bo musi. Taka dziewczyna ma możliwości na wykształcenie, kursy i języki. I taka nawet nie spojrzy na chłopaka dekadę od siebie starszego.

Jak się nie ma oparcia w domu, to się go szuka na zewnątrz, np w starszym facecie, a raczej jego portfelu. Ale jeśli miałyby wybór między młodym bogatym, a starym bogatym, to myślę, że bez wahania wybrałyby tego do 35, a nie powyżej.

1 minutę temu, Gość gość napisał:

Fajnie leczysz jakieś swoje kompleksy i urazy, ale jest mnóstwo dziewczyn w wieku 25-28 lat, które bardzo chętnie związałyby się i wiążą z mężczyznami 35+. Po prostu podobają im się tacy faceci, nie dzieciuchy jak chłopaczki 25-letnie, ale nadal młodzi. I o wiele bardziej męscy.

Fajnie, że mam 23 i nie znam żadnej takiej dziewczyny. Jesteś mężczyzną? Kawalerem 35+? I dają ci tak samemu młódki po świecie chodzić? Pomimo tej męskości?

Daj spokój. Jak młody chłopak jest przystojny i ogarnięty, to dziewczyny same mu żyć nie dają, a jeśli do tego jest fajny, to nie ma opcji żeby do 30-32 się nie ożenił. 

Pół biedy jak zagadujesz dziewczyny pod 30, właściwie to twoje rówieśnice, ale dziewczynom młodszym ode mnie daj już spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkoda gadać
6 minut temu, Gość Gość napisał:

 

Daj spokój. Jak młody chłopak jest przystojny i ogarnięty, to dziewczyny same mu żyć nie dają, a jeśli do tego jest fajny, to nie ma opcji żeby do 30-32 się nie ożenił.

 

Jak jest przystojny, to nie musi być ogarnięty, a jak nie jest, to nawet bycie ogarniętym nic mu nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkoda gadać
26 minut temu, Gość gość napisał:

Do mężczyzny to ci stąd jak do Tokio męska cipciu.

Mylisz się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mezczyzna

Facet za młodu musi zaliczać dużo panien, żeby nabrać z nimi doświadczenia, pewności siebie. Tego kobiety nigdy nie zrozumieją, bo kobieta BIERZE. A facet daje. Co ma dać taki niedoświadczony, nieśmiałek? A rzadko która chce być nauczycielką. 

Więc nie wiem czemu kobiety na to narzekają, zamiast zrozumieć. Z jednej strony chcą, żeby facet miał jakieś umiejętności jak się obchidzić z kobietą, a z drugiej nie akceptują tego okresu, gdzie facet się tego uczuł. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
27 minut temu, Gość gość napisał:

Fajnie leczysz jakieś swoje kompleksy i urazy, ale jest mnóstwo dziewczyn w wieku 25-28 lat, które bardzo chętnie związałyby się i wiążą z mężczyznami 35+. Po prostu podobają im się tacy faceci, nie dzieciuchy jak chłopaczki 25-letnie, ale nadal młodzi. I o wiele bardziej męscy.

Tak, związałyby się. Z aktorem, piosenkarzem, wyjątkowym przystojniakiem. Tylko, że tacy do 35 zwykle już nie są kawalerami. Co najwyżej z odzysku.

A zwykły mireczek po 35 staje się podstarzałym zwykłym mireczkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 minuty temu, Gość szkoda gadać napisał:

Jak jest przystojny, to nie musi być ogarnięty, a jak nie jest, to nawet bycie ogarniętym nic mu nie da.

Żeby zaliczyć może być tylko przystojny, żeby stworzyć związek, musi być przystojny i ogarniety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkoda gadać
4 minuty temu, Gość gość napisał:

Żeby zaliczyć może być tylko przystojny, żeby stworzyć związek, musi być przystojny i ogarniety

To ciekawe, bo wielu kobietom wystarczy tylko, by był przystojny i już chcą związku. A z ogarniętym, ale nieprzystojnym facetem już związku nie chcą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×