Czy między nimi jest coś jeszcze czy związek przechodzony?

Miłość, seks, szczęście - to wszystko sprawia, że kobieta pięknie wygląda. Z kolei samotnej, zawistnej babie trudniej o taki wygląd.

17.36 tak na pewno wygląda ładnie z tych powodów które wypisalas. Nie wierzę.

Poza tym są ze sobą kupe czasu 2 lata temu wyglądała normalnie, rok temu widziałam tylko zdjęcie. Więc to nie miłość odchudziła ją.

Hehe w doopie byłaś i goofnno widziałaś. Tyle właśnie o nich wiesz.

AUTORKO, ale skąd ty wiesz, że oni nie mają ustalonej daty ślubu, wynajętej sali? Wynajmuje się z minumum rocznym wyprzedzeniem. Skoro on się przeprowadził do jej rodzinnej miejscowości, to nie bez powodu. Mój ówczesny narzeczony też najpierw przeprowadził się do mojego miasta, a później załatwialiśmy datę ślubu itp.

gość dziś Ona chudnie do sukni ślubnej, też tak miałam :) Autorko, jesteś żałosna.

gość dziś Jaka ty jesteś głupia, że się czepiłaś odrzuconego połącznenia. Czy ty w ogóle gdzieś pracujesz? Przecież to normalne, że w pracy, w sytuacji gdy się z kimś rozmawia na temat zawodowy, lub ma się pacjenta zawsze ODRZUCA SIĘ połączenie i później się oddzwania. gdyby odebrał telefon, byłoby to nieprofesjonalne. Ile masz lat i czym się zajmujesz?

1. Przeprowadził się do jej rodzinnej miejscowości; 2. Otworzył gabinet w JEJ miejscowości; 3. Jest to miejscowość z krórej OBYDWOJE mają blisko do pracy (on ma nawet na miejscu); 4. Mieszkają razem; 5. W telefonie ma ją zapisaną jako "Kochanie"; 6. Trzymają się za ręce wychodząc z domu; 7. Są narzeczeństwem. CZEGO JESZCZE NIE ROZUMIESZ?

18.29 zaręczyli się jak ona jeszcze była na studiach. Czyli po zaręczynach muszą być z 2-3 lata. Z aż takim wyprzedzeniem planują ślub? 18.30 chudnie do sukni ślubnej? O ile będzie ją miała. 18.34 pracuje w banku,mam 22 lata. 18.40 1. Co z tego że przeprowadził się do jej rodzinnej miejscowości? 2.otworzył bo nie ma konkurencji 3.gdyby ją kochał przeprowadziłby się tam gdzie ona pracuje 4. Mieszkają razem jak wiele par czy jest dobrze czy źle. 5. Sąsiada też mogę wpisać jako kochanie w telefonie to nic nie znaczy 6. Co z tego że trzymają się za ręce? Nic z tego nie wynika 7. Ale nie małżeństwem.

Jej pierścionek jest naprawdę śliczny. Mogę wnioskować że mój ginekolog ma dobry gust.

Nie jest skromny tak jak wszyscy teraz proponują tylko taki na bogato ale jednak nie aż tak bogato.

Ma piękny pierścionek bo jest kochana.

Znasz powodzenie im bogatszy pierścionek tym krótsze małżeństwo?

Nie znalazłam ale już znam ;).

Autorko, gdy kiedyś, np. za jakieś 2 lata odkopiesz swój temat, sama będziesz zdziwiona, że takie głupoty wypisywałaś :) Wszystko co jest u nich fajnego, wg Ciebie "nie ma znaczenia", np. to "Kochanie" w telefonie, czy trzymanie się za ręce, natomiast rzeczy, które naprawdę nie mają znaczenia ty wyolbrzymiasz i doszukujesz się drugiego dna, np. odrzucone połączenie, w czasie gdy miał pacjentkę w gabinecie, czy pocałunek w czoło :) Nie rozumiem dlaczego wg Ciebie "gdyby ją kochał" to otworzyłby gabinet blisko jej pracy, a nie blisko ich wspólnego domu :) To nielogiczne :D Im bliżej domu, tym lepiej. Co do sukni... wiesz, ja chudłam, gdy miałam już przymiarki do sukni, więc spodziewaj się rychłego ślubu :D

Tak Autorko, w obleganych, lepszych lokalach terminy na wesele mogą być nawet 2 letnie, to samo dotyczy wybitnych fotografów, świetnego zespołu itd. Zwykle jest ok roczne wyprzedzenie, ale są również tak oblegane lekale i tak oblegani profesjolaliści, że czasem czeka się dwa lata. A nie od razu po zaręczynach szuka się lokalu, więc wszystko się wydłuża :)

Nie rozumiesz Autorko pojęcia "przechodzony związek". Przechodzony związek to taki, który jest jakby "zatrzymany", nie przechod******olejne fazy, nie ma kolejnych etapów. Np. dwoje ludzi wciąz mieszka każde u siebie i tylko randkują 7 rok. U nich są kol;ejne etapy: zaręczyny, zmiana mieszkania, wspólne mieszkanie, otworzenie gabinetu blisko ICH domu. Ślub? Kwestia czasu :)

Gdyby ją kochał mieszkali by w mieście gdzie ona pracuje, a tak to musi dojeżdżać. Ta jej figura intryguje mnie. Dziewczyna nie ćwiczy, prace ma siedzącą a taka figura. Co ona robi ? Nie je ? Intryguje mnie to. Spokojnie nosi rozmiar xs góra s. Zasadniczo on też ma fajną posture ale to facet zawsze inaczej odkłada się tkanka tłuszczowa. Co zmienia popisanie człowieka inaczej w telefonie?

Ale to są ich sprawy,ich ustelania. Tobie może się to wydawać dziwne i zostaje Ci jedynie wypisywanie bzdur na kafe w stylu : ''ale gdyby ją kochał'' TAK, KOCHA JĄ. Dziewczyny ładnie Ci wypunktowały rzeczy oczywiste a ty nadal nie rozumiesz. Dziwię się,że pracujesz w banku bo albo Jesteś naprawdę głupiutka albo tak masz nudne to życie,że ciągniesz to provo z uporem maniaka. Hm. ''Co zmienia popisanie człowieka inaczej w telefonie?'' Ile osób w swoim życiu zapisujesz jako ''kochanie''? tą jedną, najważniejszą.

Was też posrało z tymi terminami ślubu? Ja wszystko załatwiłam w 5 miesięcy, goście byli urzeczeni, a koleżaneczkom gula skoczyła, bo wzięłam ślub przed wszystkimi. Nawet takimi pindziami zaręczonymi 2-3 lata wcześniej :p

21.24 każdą aktualną?

Sama wcześniej pisałaś, że facet jest dobrym lekarzem, dokładnym w tym co robi, nie pozwala sobie na żarty z pacjentkami. Wiesz o czym to świadczy? Że jest perfekcjonistą i potrafi oddzielić życie prywatne i zawodowe. W pracy jest lekarzem,skupionym na pracy i jeśli nie żartuje z pacjentkami to tym bardziej nie będzie odbierał prywatnych rozmów przy nich.

21:29 powiedz,że udajesz. Nie można być aż taką debilką.

Ogólnie uważam temat za prowo, ale w jednym się zgadzam. Ten (wymyślony lub prawdziwy, whatever) doktorek za długo trzyma tę dziewczynę bez ślubu. Rok zaręczyn to maks, więcej to wstyd. Być kilkuletnią narzeczoną to wstyd. To czekanie kilka lat na salę, fotografa i ulubiony kolor serwetek to taka wymowka dla ludzi, którzy potrzebują jeszcze trochę przeciągnąć czas do zastanowienia się. To nie jest PRL, żeby się nie dało restauracji znaleźć! Gdybym miała pewność że temat jest prawdą, to bym dziewczynie radziła żeby się brała za tego lekarza, bo na żaden ślub się tu nie zapowiada.

Ale to co ona przedstawia to nie są fakty z ich życia a jedynie JEJ WŁASNE urojenia i domysły. Nawet tego kiedy się dokładnie zaręczyli nie wie,tylko wydaje jej się,że to było na studiach. Ona ma 26 czy tam 27 lat, on ma 30 i w dzisiejszych czasach to nie jest jakiś późny wiek, w każdej chwili mogą ślub wziąć. Nic nie szkodzi autorce zaprosić go na kawę, najwyżej się ośmieszy i zmieni lekarza. Tyle.

Ja znam parę gdzie dziewczyna ma pierścionek, mówią o sobie narzeczeni a ślubu nie zamierzają brać bo oboje pochodzą z rodzin, gdzie rodzice się rozwiedli i nie chcą brać ślubu i co ty na to ,autorko.?

21.31 jest dokładny, delikatny, precyzyjny, co do żartów - koleżanka ma fobie przed ginekologami po pierwszej wizycie powiedziała, że już nigdy nie pójdzie do innego lekarza. Teraz jest w ciąży, którą on prowadzi. Nie zaczął badania dopóki ona nie rozluźniła się. Rozmawiał z nią o d***e marynie, żartował ( ale nigdy żadnych sprośnych żartów nie było). Więc żartuje z dziewczynami które są zestresowane. 21.36 czyli uważasz jak ja. 21.39 to są fakty z ich życia. Zaręczyli się na studiach, bo kończąc je miała pierścionek na placu ( zdjęcie z koleżanką na profilu tej koleżanki). Tak jak pisałam było zdjęcia na profilu jakieś tam dziewczyny gdzie była jego narzeczona i w trzy pokazywały pierścionki był podpis że jeden ślub za rok dwa za dwa lata. Zdjęcie z przed roku,ślubu nie było.

21:47no ok :-) czyli bierz go laska, bo tu żadnego ślubu nie będzie!! To ja też napisałam post o tym, że ślub załatwiłam w 5 miesięcy. A inne były zaręczone kilka lat wcześniej i uwierzcie, że większość z tych ślubów się nie odbyła, a dwa się odbyły już pod naciskiem tych dziewuch :D jak ktoś kocha szczerze to wypatrzy szybki termin choćby pod ziemią :D ja Ci kibicuje :)

21.58 dziękuję cały czas się biorę za niego

Logiczne skoro zdjęcie było dodane rok temu w tym roku miał odbyć się jedne ślub za rok odbędą się dwa być może Ta jego doktorka.