Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Harry Silver

Płaskie lub wklęsłe brodawki sutkowe

Polecane posty

Tak się zastanawiam dziewczyny, czy wkońcu jest sens zakupić Niplette... Fakt,jednym pomaga innym nie, ale ciekawa jestem czym to jest spowodowane...? Myślicie że to zależy od wieku? Ja mam 17 lat i już sama nie wiem czy warto go kupić. Słyszałam, że niektóre kobiety mają potem jeszcze więcej problemu przez stosowanie Niplette. A Wy co o tym sądzicie? Pozdrawiam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość m-l-o-d-a
dla kobiet, ktore widza efekty po nipletkach: czy w normalnym stsanie (nie w trakcie podniecenia, zimna, czy wody) wasze sutki sa plaskie czy wystajace? i polecam zakladac strzykawki na jakies pol godziny a potem wystajace sutki zwiazac gumkami- daje efekty cudownych, bardzo duzych i strerczacych sutkow- niestety tylko na chwile;/ trzeba to doopracowac- jesli macie ciekawe pomysly, to prosze piszcie! pomagajmy sobie nawzajem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyorki21
DO M-L-O-D-E-J Czy moglabys napisac jakiej srzylawki najlepiej uzywac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość m-l-o-d-a
hmm no nie wiem jaki to rozmiar;/ zaczynalam od takiej o srednicy 15mm, teraz mam taka o sr 20mm i wydaje mi sie ze ta druga jest lepsza;) pamietajmy o tym, ze to taka 'zastepcza robota' na dluzsza mete raczej nie wchodzi w gre;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieśmiała 100
do młodej czy ty nie boisz sie związywać brodawek gumkami sorki ale brzmi to strasznie drastycznie i chyba nie jest to normalne. nie mówie ze jestes nienormalna tylko chciałabym cie ustrzec ze mozesz sobie zaszkodzic dzis są dla ciebie ważne sterczace brodawki za pare lat bedzie ważne dla ciebie cos innego a w ten sposób mozesz sobie wyżadzic na dłuższa mete krzywde pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej moje zdanie jest takie, że niestety natury zmienić nie można i może lepiej nie zawracać sobie głowy brodawkami. Oczywiście nie znaczy to, ze sama nie chciałabym mieć ładnych piersi, ale która z nas nie chciałaby byc idealna! Ja mysle, że niczego nie da sie zrobić niestety prócz posunięcia sie do metody ostatecznej jaką jest operacja zwiazana z przecięciem przewodów mlekowych. To jest chyba tak jak np z wlosami - nie mozna na stałe zrobic sobie kręconych włosów - przynajmniej nic mi o tym nie wiadomo. Moze wiec nie tracmy czasu i nie zameczajmy sie - tym bardziej, ze wiekszosc z nas ma partnerów którzy to akceptują- jesli patrzec na to od strony męsko- damskiej. To jest tylko moje zdanie na ten temat. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Abanika
Chryste panie jak dobrze, że jesteście! Jakie ja miałam kompleksy z powodu sutka ;) (bo u mnie chowa się tylko jeden). Cieszę się, że ten problem nie dotyczy tylko mnie. Ja już dostawałam na głowę myśląc o tym, że może na coś choruje, albo że tego nie da się naprawić. Niestety narazie nie jest mnie stać na niplette, ale pociesza mnie sam fakt, że nie jestem sama. Może spróbuje pokombinować ze strzykawką... Jak będę przy kasie to zakupie to cudowne urządzonko. Ale mam pytanie: gdzie to w ogóle można dostać i ile kosztuje? Dzieki, że jesteście :) Aż sie prawie wzruszyłam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miriam30
Witam!Niestety i ja przyłaczam sie do waszego grona. Od urodzeia mam w piersiach dwie wielkie dzieury, co jest dla mniej źródłem komlpleksó i więcej pisać o tym nie będę bo każda z nas czuje to samo :( Mimo to wykarmiłam piersią dwójkę dzieci. Jedno ssało pierś 2 lata, drugie ponad rok. Oczywiście nie obyło się bez dyskusji na mój temat w szpitalu. Początkowo położne przynosiły mi butlę mówiąc że nie ma sensu męczyć siebie i dziecka. W końcu ,na jednej ze zmian przyszła pani która nakrzyczała na mnie że przez 9 miesięcy można z piersiami cuda zrobic. Byłam tak przestraszona i zawstydzona że nawet nie spytałam co ma na myśli. Dziś wiem, że pewnie chodziło jej o ćw. Hoffmana. Nie mam do niej żalu, gdyż to ona pokazała jak dziecko przystawiać i tłumaczyła że dziecko nie ciągnie za sutek, tylko wymasowuje mleko z kanałów leżących pod otoczką brodawki. Zabroniła mi dokarmiać sztucznie i dzięki temu moje dzieci nigdy nie używały smoczka, butelki, ani nie znają smaku mieszanek. Wygląd sutków podczas karmienia trochę się poprawił, były bardziej płaskie niż wklęsłe. Pomiędzy jednym a drugim dzieckiem próbowałam też używać nipletki. Nie byłam jednak systematyczna, ani wytrwała iwec o efektach nie moge nic powiedziec. Od zakonczania karmienia piersią minęło pół roku i moje sutki znów zaczęły się zapadać:( Nienawidzę tych dziur. Ponownie sięgnęłąm po nipletki i noszę już tydzień. MAM taką hipotezę że nipletki chyba będziemy do końca zycia nosić, jesli nie na stale to przynajmniej co jakiś czas. Myślę ze z tymi przewodami mlecznymi jest tak jak np. z mięśniami: potrafimy je ujędrnić, wyćwiczyć, rozciągnąć, ale jak na jakiś czas zaprzestaniemy naszych starań to z powrotem sflaczeją). Nie żałuję jednak pieniędzy wydanych na nipletki, ponieważ jęśli choć trochę i na krótko poprawi się iich wygląd i będą normalne to choć przez jakiś czas będę czuć się normalną kobietą. A może się mylę i efekt będzie twały? Zobaczymy. Pozdrawiam i gdyby któraś miła pytania odnośnie karmienia chętnie odpowiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jku
Do miraim30: Jestem w ciąży i niestety obawiam się, czy będę mogła karmić dziecko piersią. Zakupiłam już nipletki, ale ginekolog zabronił ich już teraz stosować, jakiś czas nosiłam nipletki, ale nie było stałego efektu. Tak sobie myślę, że może wystarczy na kilka minut przed karmieniem założyć nipletki i dziecko nie będzie miało problemu z uchwyceniem sutka... Czy mogłabyś trochę bliżej opisać sposób w jaki karmiłaś dzieci, tzn. sposób przystawiania do piersi? Trochę mnie zasmuciłąć, że mimo wykarmienia dwójki dzieci, Twoje sutki powróciły do dawnego wyglądu, miałam nadzieję, że kanały mleczne się wyciągną i w końcu skończy się problem wklęsłych sutków :( Z góry serdecznie dziękuję za odpowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miriam30
Witam Miałam trzeci stopień wciągnięcia (teraz to się trochę zmieniło).Ani w ciąży ani przed porodem nic z piersiami nie robiłam, z nikim o tym nie rozmawiałam bo nie wiedziałam z kim:( Zresztą nie widziałam żadnej nadzieij i psychicznie przygotowywałam się do tego, że karmić poprostu nie będę:(. Gdyby nie położna o której pisałam tak pewnie by było. Z karmieniem to było tak, że położna łąpała sutek w dwa palce, spłaszczała go (taka imitacja sutka:) i wkładała go zdecydowanym , ale delikatnym ruchem głeboko do buzi dziecka. Trzymała przez chwilę żeby mała zassała i było po kłopocie. Z reguły jedna, dwie próby wystarczały do zassania. Mnie to trochę gorzej wychodziło, przez to strasznie popękały mi brodawki. Zaczęły się paprać, więc poradziła mi żebym czasowo, do wygojenia stosowała kapturki. Wtedy nie miałam już żadnego problemu. Zawsze trochę spuszczałam do kapturka mleka, wkładałam go do buzi i dzidzia ciągnęła jak trza. Po powrocie do domu powoli z nich rezygnowałąm, miałam więcej czasu by spokojnie poćwiczyć przystawianie. Przyszło mi na myśl takie porównianie do nadmuchanego balona. Gdy zbliżymy usta do nadmuchanego balona, to też nie chwycimy go ustami, ale jeśli chwycimy, sciśniemy go palcami, to bez problemu uda nam się go zassać. Tak samo jest z dzieckiem i płaskimi bodź wklęśniętymi brodawkami. Ja jestem przykładem, że nawet z najtrudniejszymi piersiami można karmić, gwarantuję. Co do nipletek przed karmieniem to nie wiem, w instrukcji pisze że do tego mogą z powodzeniem służyć. Ja jak miałam przepełnione piersi i w żaden sposób nie mogłam złapać brodawki, to ściągałam trochę pokarmu lakatatorem, a on też je wyciąga, więc polecam. Myślę że warto wybrać się do poradni laktacyjnej i porozmawiać ze specjalistą, w szpitalach to różnie bywa. Może udałoby się załatwić kogoś kto przyszedłby do szpitala po porodzie i pokazał, przystawił dziecko, zawsze to lepiej mieć przy sobie wsparcie i nie liczyć tylko na własne siły. Głowa do góry, nasze brodawki to ogromny problem kosmetyczny ale naepwno nie przeszkoda w kamieniu (no może pewne utrudnienie). Narazie to tyle . Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miriam30
...dodam jeszce że z drugim dzieckiem nie było mowy o żadnych kapturkach (do buzi ich nie dała sobie włożyć). W szpitalu nikt się nie interesował czy umiem karmić, czy dziecko ssie prawidłowo...Ale ja wiedziałam już co mam robić. Może czasami musiałam wkładać tą ściśniętą brodawkę po 3, 4 razy, ale dziecko zawsze się najadało, więc to tylko kwestia wprawy. Ani razu nie dostała butli z mieszanką. Wam też się uda:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Abaniki: Ja mam podobny problem, u mnie jeden sutek się chowa a drugi jest płaski... i na dodatek na tym wklęsłym mam taki miękki brązowy strupek... i to mnie niepokoi trochę. A Niplette słyszałam, że niekiedy na allegro można zakupić. I też się zastanawiam nad tą strzykawką... Jak się dowiedziałam, że inni mają podobne problemy to też mi się raźniej zrobiło...że będzie u kogo rady zasięgnąć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jku
Dzięki za informacje miriam30. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAGDAPILNE
czy ma ktos do sprzedania niplette? bo na allegro wlasniew ktos wykupil za 70zl, a reszta jest droga... czy ktos moze przedac to w podobnej cenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psychooo
dziewczyny prosze odpowiedzcie jaka srednice ma ten przezroczysty kapturek nipletki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tofinia.
Witam wszystkie dziewczyny!Mam do sprzedania 1 szt. niplette, uzywana, stan bardzo dobry z opakowaniem, instrukcją. Zainteresowane prosze o kontakt na adres;ulawyszynska@o2.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milenium
hej dziewczyny, ostatnio, tzn wczoraj wymyslilem pewien sposob, jakby sutak wycioagnac i utrzymac na powierzchnie, a mianowicie przekluc go, normalnie zakolczykowac. Poszukalem w necie i oto co znalazlem : http://wiki.bmezine.com/index.php/Inverted_Nipples Po co sie meczyc z nipletakmi czy tez calkowicie pozbawiac sie mozliwosci karmienia cyckiem przecinajac przewod mleczny? Przekuwanie sutkow co prawda powoduje zamkniecie czesci kanalikow mlekowych, ale reszta pozostaje otwarta umozliwiajac normalne karmenie. Jesli ktoras sie zdecyduje i tak zrobi dajcie prosze informacje, a najlepiej zdjecie przed i po. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milenium
mozesz skonkretyzowac swoja wypowiedz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milenium
ze co trzeba leczyc i o co pytasz piszac "po kiego"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak to co...?? W tytule topiku jest \"Płaskie lub wklęsłe brodawki sutkowe\". Wiec pytanie odnosi sie do tytulu. Jesli temat przeobrazil sie z czasem i rozmawiacie tu teraz o czyms innym to ja rzeczywiscie nie jestem w temacie, bo przeczytalalam tylko tytul :D A \"po kiego\" to znaczy \"dlaczego\" :P A wzielo sie z powiedzenia \"po kiego grzyba\" Troche skrocilam :P CZy teraz moja wypowiedz jest wystarczajaco konkretna? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milenium
po pierwzse nadal nie napisalas dlaczego co (czy tez po kiego) i o to pytalem a nie o to co znaczy po kiego. po drugie tego akurat nie trzeba leczyc bo to nie jest choroba, nie ma zdrowotnych przeciwskazan do posiadania takich sutkow, to tylko taki typ sutka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milenium
niestety nadal nie rozumiem o co chcials spytac ty po kiego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam nicku
Millenium! obejrzalam tego linka, no i tak, moze i cos to daje.Mialam i mam kolczyki w roznych miejscach i wiemjak taki cwiek moze ciagnac. Wiec chyba rzeczywiscie ponowne schowanie sie sutka jest nieco uniemozliwone. Watpliwosci jednak budzi fakt jak zrobic kolczyka na czesci kt nie jest na zwnatrz ze sie tak doslownie wyraze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justaaaaaaaaaaaaaaaaaa
wklejcie jakies zdiecie plaskich lub wkleslych brodawek bo wydaje mi sie ze ten problem moze tez mnie dotyczyc a nawet o tym nie wiem , nigdy nie mialam odstajacych sutkow nawet jak sie podniecam to mi nie stercza, jedynie jak czasem je tak delikatnie poglaskam to są lekko sterczace :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam nicku
przejdz do pierwszego tematu. tam nasz linki na ktorych sa zdjecia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milenium
pewnie da sie zrobic na takich sutkach, ktore sa wklasle ale da je sie jakos wyciagnac. no na innych widaomo ze nie. natomiast jak jzu sie zrobi to sutek nie ma mozliwosci schowania sie jak sie np wlozy kolczyk w ksztalcie takiego prostego precika. wydaje mi sie tez ze po czasie jakims to juz sie na stale moze wyciganac bo sie rpzewody mlekowe naciagna, a takiego kolczyka praktycznie wogoel sie nie zdejmuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam nicku
pewnie da sie zrobic na takich sutkach, ktore sa wklasle ale da je sie jakos wyciagnac. no na innych widaomo ze nie nie zabardzo wiem co chcialas w tym zdaniu powiedziec. Twoj post mnie zainteresowal. bo znajduje sie w tej grupie kosmichnych dziwczyn kt swoich sutkow na oczy nei widzialy. A kolczyki lubie i chchialam mniec je rowniez tak. Z problemow technicznych nie moge:( myslalam ze mi cos wiecej na ten temat powiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×