Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

,,To jest mój syn".

Polecane posty

Gość gość
Autorka to zimna, wyrachowana suka, która nie kocha męża. Taka prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skąd Ty możesz wiedzieć. Kocham moich mężczyzn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu ja autorka. Kobitki mam taką wewnętrzną roztereke dzisiaj. Mały jest rozpieszczany przez męża. Nie wymaga od niego sprzątania po każdej zabawie, mały uwielbia naleśniki jak są razem potrafią na każde danie zjeść naleśniki. To ja jestem tą, która stawia zasady, każde coś zrobić. Boję się, że w pewnym momencie mały będzie wykorzystywać męża do osiągnięcia swoich celów. Dzisiaj był telefon za lek jutro kasa za 5 w szkole. Boję się, że to nie idzie w dobrym kierunku. Z drugiej strony robiłam obiad, mały przyszedł do mnie żeby porysować razem. Powiedział mu, że skończę po jedzeniu porysujemy, a on do mnie ,,Mamuś ty zrób obiad, a tatuś opowie mi bajkę". Siedział wtulony w męża wyglupiali się. Nie mam takiej naturalności w zmyślaniu bajek. Wzruszyłam się. Uwielbiam patrzeć na nich, ich relacje. Synek póki co nie wykorzystuje taty ale co będzie później?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, Ty to tak chyba się nie przemęczasz za bardzo co nie? Dziecko do dziadków a Ty sobie w weekend na Kafeterii siedzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twój mąż sam robi te naleśniki dla siebie i dziecka na każde danie? Wiesz co, coraz bardziej żal mi tego Twojego męża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Syn chciał spać u dziadków. Dzisiaj jest od rana w domu. Jeśli mąż robi mu śniadanie (bo ja jestem w pracy) robi mu naleśniki,jeśli synek jest z nim w domu na obiad też ma naleśniki i mojego obiadu już nie chce jeść. Czemu współczujesz mojemu mężowi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo wydaje mi się, że jesteś zwykłym leniem. Chciał iść do dziadków. A Tobie w to graj. Dziadków też mi żal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nirch mu mąż podgrzewa obiad, który ty przugotpeałaś, a nie robi mu kolejnego naleśnika. Może nie będzie taki chorowity jak będzie jadł bardziej urozmaicone dania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie pamiętam kiedy ostatni raz był u dziadków sam i na noc. Mam mu zabronić? Jeśli jest w przedszkolu je kolację z nami, która ja robie. Wtedy nie ma mowy o naleśnikach. A jesli mąż zostaje z nim w domu jedzą tylko naleśniki. Mimo że ja robie im obiad, syn i tak wybłaga męża o naleśniki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie miej lepiej tego drugiego dziecka dla dobra całej rodziny z dziadkami włącznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziadkowie uwielbiają spędzić czas z wnukiem raz na jakiś czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie pogrążają się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko ja uważam że masz bardzo dobrego męża, u mnie jest tak że to mój mąż stawia granice i zasady ,dzieci mają jeść to co jest przygotowane w domu a nie to co chcieliby zjeść,ale ja zawsze ulegam i robię im naleśniki czy gofry na zawołanie. Mój mąż trzyma w domu dyscyplinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×