Facet mnie zostawił

Poznaliśmy się na dancingu przypadkiem poprosił mnie do tańca. Kujawy stąd jestem.

Up

Up

Pomasturbuj sie jak cie swedzi, na tego faceta nie masz co liczyc.

Provo, takich idiotę nie ma. Będzie to ciągnąć przez 20 stron.

na uczcuciowym twoje prowo bylo z mlodszym dzieckiem niz teraz piszesz tu.

Wez no poopisuj jak mu wyrzuty o te ubrania innej kobiety robiłaś i jak mu podrzucałas swoje kosmetyki. Mielismy ubaw z tych opisów na uczuciowym. Tam cię wreszcie rozszyfrowano, to nie miałas wyjscia, a i nie miałas juz pomysłu by tę prowokację ciągnąć wiec sie wycofałaś. Przerwa i jesteś teraz tu.

Wyrzuty o ubrania były fakt faktem. Ale nigdy nie podrzucalam mu swoich kosmetyków ani nawet o tym tym nie pisałam.

Dalej podbijasz to prowo. Po co ? przecież słabo to piszesz.

Opisz dokladniej wasza relacje. Jak szybko poszliscie do lozka?

Ciuchów się nie kupuje dla faceta, tylko dla siebie, naiwniaczko :D

Do łóżka poszliśmy dość szybko, jak dla mnie zbyt szybko. On prowokowal, zapraszał mnie do domu kupił szampana było miło i tak jakoś poszło, że po 3 tygodniach znajomości wyladowalismy w łóżku. Wiem że zaraz będziecie mnie szmata puszczalska nazywali, między nami było takie przyciąganie że ani on ani ja nie byliśmy w stanie powstrzymać się. Tęsknię za nim. I to nie jest zadna prowokacja, ja naprawdę potrzebuje opinii z zewnątrz, zdania innych ludzi. Nie jem bo z nerw nie mogę, śpię lekko o 3 się budzę serce mi wali spać nie mogę. Myślę czy nie jechać do niego, zapytać dlaczego tak milczy. Milczenie boli bardziej od powiedzenia wprost koniec między nami.

Up

Dziewczyno, masz objawy depresji. To ludzie z depresją gadają ciągle o tym samym, aż do znudzenia. Broń się przed depresją. Spróbuj znaleźć sobie coś, co Cię zajmie/pocieszy. Wykąp się, zrób maseczkę, połaź po sklepach, odwiedź jakąś kumpelę, kup sobie smaczne ciastko. Facet chciał sobie udowodnić, że młode dziewczę na niego poleci i zwyczajnie myślał tylko o sobie, a o Tobie wcale i Cię okropnie skrzywdził. Dziadyga Cię wykorzystała, żeby mieć fajne wspomnienia i chwilę przyjemności i nie pomyślała ta wstrętna dziadyga, że krzywdzi człowieka. Nie myśl już o tym egoistycznym staruchu. Postaraj się o kontakt ze swoimi rówieśnikami. Oni też potrafią być fajni, jeszcze fajniejsi. Nie szukaj kontaktu z dziadygą, bo nie jest Ciebie wart. Nie pytaj, czy to koniec, bo to KONIEC i bardzo dobrze, bo szkoda byłoby Ciebie dla starego dziada.

To jeszcze ja. Jest tylu fajnych facetów dookoła (chłopaków, a nie staruchów). Myśl o jakimś już na stałe, o takim, z którym mogłabyś założyć rodzinę, a tego potwora wykreśl z pamięci. Przecież on za 3 lata będzie już śmierdział starością, a za 10 lat jego luba będzie mu zmieniała pampersy. Tego chciałabyś od życia? Taka fajna dziewczyna, za którą niejeden równolatek się obejrzy? Chcesz być babcią dla jego wnuków, gdy Ty sama nawet dzieci jeszcze nie masz? Ojej dziadygę totalnie a jeśli go kiedyś spotkasz - spójrz na niego z obrzydzeniem. Jesteś młoda, MŁODA, M Ł O D A!!!

On z wnukami nie ma kontaktu bo z córką ma kontakt tylko przez adwokata. Chciałabym umówić się z nim w jakimś neutralnym miejscu dziś po południu napisze mu ze będę czekała w konkretnym miejscu jeśli nie przyjdzie odpuszczam.

A powiedz mi: jaki mężczyzna o dobrym sercu ma kontakt z córką tylko przez adwokata? Nie zastanowiło Cię to nigdy?

Zastanowilo mnie to oczywiście że zastanowiło. Są różne sytuacje w życiu. Kobiety też bywają okrutne. Nie wiem. Zastanawiam się nad tym czy nie napisać mu smsa z prośbą o spotkanie chociaż ostatnie żeby wprost okreslil koniec między nami i dlaczego. Nie chcę byc zostawiona bez słowa jak śmieć. Nie zasłużyłam sobie na milczenie.

Iść do tej kawiarni prosić go o spotkanie czekać? A jak nie przyjdzie to będzie jeszcze bardziej bolało.

I co? I myślisz, że Ci powie prawdę? Że chciał puknąć młodą i w d***e ma to, że tę młodą skrzywdził? Będzie gadał, że zasługujesz na lepszego, mądrzejszego, młodszego bla bla bla... Albo nie przyjdzie, a Ty już się zupełnie załamiesz. Skreśl wszystkie myśli o nim i kontakt z nim. Wiesz, ilu jest fajnych mężczyzn na świecie? Musi być akurat ten staruch?

To jechać do niego do domu?

Nic do Ciebie nie dotarło. Kompletnie. Jeśli lubisz być ponizana, to proszę bardzo,pisz,jedź,czekaj,blagaj....Beznadzieja totalna. Facet nie przyjdzie, nie odpisze,nic ci nie będzie tłumaczył, bo nie ma na to ochoty!!!! Czego tu jeszcze nie rozumiesz? Lepiej,żeby ci napisał "S********j" ?? Ten facet to jakiś palant, nie wart Twojego zachodu. Ale i ty jesteś jakąś zdesperowana psychopatka, normalne kobiety tak się nie zachowują. Ja też kiedyś miałam faceta,który mnie bil; pogonilam gnoja i jeszcze miał problemy,ale nie zaczęłam się z tego powodu zachowywac jak nienormalna, wręcz przeciwnie. Szanuj się dziewczyno. Ten idiota ma Cię gdzieś, twoja córkę tak samo. Smutne,ale prawdziwe. Swoją drogą, to dziwne,że córka tak szybko i łatwo powiedziała mu,że go kocha... Ona go przecież praktycznie nie zna, zresztą ty też niewiele o nim wiesz.

Taaak,jedź do niego do domu. Proszę bardzo. Może jak ci w twarz powie ,że Cię nie chce i masz mu dac spokój, to się opamietasz. Chociaż pewnie ci nie otworzy. Albo wezwie policję i oskarzy Cię o nękanie.

Naprawdę daj sobie spokój. Nic z tego nie będzie.

8'05 A TY UPARCIE CIAGNIESZ SWOJE PROWO !

11'09 no jak moze coś do niej dotrzeć ? przeciez to prowokacja więc wymysla by temat się kręcił. Wbija was w historyjkę, którą juz opisywała jakis czas temu na uczuciowym. Tam ją szybko rozszyfrowano.

Na uczuciowym to ja nic nie pisałam to nie jest prowokacja

ło matko, miałaś pomaranczowy nicj " gosc ja 32lata" czyjakos podobnie i pisałaś dość dawno temu to samo. Jota w jotę.

To naprawdę nie byłam ja. Nie pisałam na uczuciowym. Rzadko tam nawet wchodzę.

Co za różnica gdzie pisałas? Wazne,że identycznie ta sytuacja była jakis czas temu opisana tylko więcej niby szczegołów,żeby prowo sie kreciło. 0/10