Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kora1987

Schudnę w 2018 cz 3

Polecane posty

Gość Reania

Dzisiaj śniadanko owsianka. Płatki owsiane wymieszane z jogurtem naturalnym i skyrem waniliowym z kiwi i 1/3 pomarańczy. Potem kanapka z kurczakiem i pomidorem. Do chrupania pokrojona Papryka. Obiad mało dietetyczne bo sledzie w śmietanie 12% z ziemniakami. No ale nie będę miała czasu dzisiaj nic zrobić. Mam nadzieję że nie zgrzeszę przy dzisiejszych wieczornych odwiedzinach. 

Dzisiaj się zwazylam i 69.5 kg. W mokrych włosach z ręcznikiem na głowie :) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mayla,zdrowiej! I wracaj bo się posypiemy bez Ciebie ;) U mnie najpierw starsza córka angina,teraz młodsza i ja tez już coś średnio się czuje.. wiec wesoło.. ale pobiegałam 45 min :) Reania,piękny spadek zatem :) brawo. Pilnuje diety ale niestety słodkie mi wpadnie w rece czasem :/ ale walczę,chociaż lekko nie jest. Klopsik, brawo :) pięknie dajesz radę na bieżni! Ja chce zejść do wagi 62-63 i utrzymać ja , co łatwe nie jest,jak lubi się to i tamto :/ Ostatnio było prawie 67-o zgrozo! Jutro się zwaze :) muszę chyba wrocic do zapisywania w alfę, co jem bo jakos bardziej się pilnowałam wtedy.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Reania

Kora a jaką masz aplikację bo chyba dojrzała do tego aby zobaczyć ile jem kcal :) 

Wczoraj zjadłam ciastko po synu bo nadgryzł o zostawił i 2 kawałki pizzy. Także dzisiaj trzeba będzie to spalić ::

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hej,u mnie 65,7 czyli akcja „ogarniam tyłek” działa . Tydzień pod względem ćwiczeń ok-6razy- dietowo zaliczyłam kilka wpadek.. :/ ale ogólnie oceniam na plus :) 63-zbliżam się! :) Ja tez mam problem z tym dojadywaniem po dzieciach, niestety. Chociaż staram się jak mam możliwośc -wcisnąć mężowi :) Moja aplikacja to fitatu ;)   Od dziś będę chyba wpisywać, chce utrzymać się na 1800-1900 :) zobaczymy ;) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Reania

Ja byłam w gościach więc mi głupio było zostawić :) 

Na śniadanie pożywna owsianka z masłem orzechowym bananem kiwi orzechami jogurtem naturalnym płatkami migałowymi. Zdrowa bomba kalorii ale jakże sycąca. Ogarniam tyłek i ruszam sprzątać. Piękne słońce i chciałoby się wyjść pobiegać ale jestem sama z synkiem. Może jutro rano się uda oby :) Dzisiaj w planach godzinnym trening no więcej czasu :) 

No to zacznę od poniedziałku liczyć :) 

Ma któraś z Was hula hop? Jeśli tak to jakie? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Dojadacie po dzieciach - to jesteście jakimiś śmietnikami ? Nie wiecie gdzie jest śmietnik ? Lepiej zjeść i użalać się nad sobą niż wyrzucić do kosza ? Boze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Reania

Gościu nie użalam się i zapewne teraz wyglądam znacznie lepiej od Ciebie :) 

 

Kora w domu mam taki sposób że najpierw daje obiad synkowi a potem sobie nakłada na jego talerz :) kanapek nie dojadam bo nie jem jasnego chleba :) 

Na obiad makaron z sosem mięso warzywny. Podwieczorek lody mrizony banan i truskawki. Po ćwiczeniach koktajl z twarogiem :) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

O ludzie.. skad w ludziach tyle jadu ?Po pierwsze,jak widzę swoje błędy w pisowni to pale się ze wstydu. Wybaczcie , słownik i pośpiech.. i wychodzi aa alfabetach :/ Reania,ja nie jem w ogóle chleba. Jakos nie tęsknie. Córki tez rzadko. Dziś dzień regeneracji. Zle się czuje, musze się zregenerować :) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja kupiłam hula hop ale jakaś pokraczna jestem bo średnio mi to kręcenie idzie. Muszę się bardziej z mobilizować. Mam go niecale 2 tyg. Dałam 30 zł na promocji w sklepie sportowym, z okrągłymi wypustkami,90 średnica. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Reania

Kora ja też nie umiem hulać :) no ale trening czyni cuda a efekty podobno super :) i może pomoże na mój wałek pod pępkiem. Nad pępkiem mam zarysowane mięśnie a pod jeszcze Mała Oponka. Ale i tak jest super. Jestem 5 lat po cc i jeszcze rok temu był buldog hehe.

Godzinna tabata zaliczona z 2 krótkimi przerwami najpierw kolacja dla synka a potem toaleta synka grubsza sprawa ale to już przed rozciąganiem :) 

Ja się hejterami nie przejmuję. Nawet mi ich szkoda bo muszą naprawdę nie lubić siebie ze dowalają się do innych :) 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiaaa

Niestety ale teraz w weekend popłynęłam, były cukierki 😞

Choć był i plus, wujek od razu zauważył że schudłam, to miłe 🙂 więc walczymy dalej. 

Choróbsko już się kończy, więc czas na trening 💪

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Reania

Dzisiaj jestem zadowolona :) mały domowy pączek u mamy a u tesciowej już nic a tam chrusty pełno cukierków murzynków itd :)

No i rano pobiegane prawie 5 km :) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Reania

Kora a w tym fitatu to kaloryką podana jest po ugotowaniu? Bo np ugotiwałam sobie 100 g quinoa a wiadomo wychodzi tego więcej hmm. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja wczoraj porażka. Do tego chora jestem.dzieci chore,maz.. Odechciewa się wszystkiego.  Reania -daj trochę Twojego zdeterminowania ;) Wiosno- przybywaj! Reania, a wiesz ze nie wiem. Nie zastanawiałam się nigdy nad tym. Wg fitatu, 1 łyżka  quinoa (bio) (15g) ma 54cal.  100g ma 355. Liczyłabym nie ugaotowane. Ja tratuje to orientacyjnie. Zeby tak dokładnie, to trzeba wazyc- tego już mi się nie chce robić :) Mayla -ważyła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pawel852

Sprzedam Mysimba na odchudzanie
pawelmysimba@gmail.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

witajcie

niestety u mnie lipa, dlatego sie nie odzywam. Przechodze bardzo ciezki okres chorobowy i mam totalnego dola. Pol zeszlego tygodnia bylam w domu, w czwartek spowrotem do lekarza, okazalo sie ze mialam zle dobrany antybiotyk, dostalam nowy, silniejszy i na 10 dni. Po 3 dniach moge powiedziec ze jest lekka poprawa, ale czuje sie bardzo oslabiona. Na wage nie wchodze bo nie chce sie zalamac. Nie ruszam sie w ogole, kalorii w miare pilnuje ale nie wszystkie dni sa idealne. o silowni moge zapomniec na razie, jestem tak oslabiona po antybiotykach ze szybki spacer mnie meczy. 

Kora zdrowia zycze, obyscie sie szybko wykaraskali 😘

Reania, gratuluje zaparcia! a produkty zawsze sie wazy przed obrobka termiczna 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Reania

Kora zdrówka :* ja też nie zamierzam dokładnie ważyć. Dzisiaj wzięłam też makaron z sosem ala bolonskim to zwazylam całość tego. No ale będę wpisywać żeby wiedzieć co zjadłam w ciągu dnia. Mężowi tobie szare kluski z ziemniaków i pewnie skupnę kilka :)

Mayla po antybiotyku to z miesiąc b i weź probiotyki. Polecam też pić dok z kiszonych ogórków i zakwas buraczany. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Reania

Wczoraj wg fitatu zjedzone 2 tys kalorii. Nie ćwiczyłam bo mąż zasnął i ogarniałam synka a o 21 mi się już nie chciało. Wyspałam się i dzisiaj działam :) no i regeneracja też się przyda :) 

 

Zrobiłam wege fasolkę po bretońsku cały gar wyszedł 2500 kalorii. Tyle że nie wiem ile potrawa waży po zrobienie więc też tak na oko obliczyłam :) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

hej,

czy wszyscy juz czekaja na wiosne jak ja?

Reania przy potrawach jednogarnkowych jest w sumie najtrudniej. Ja po prostu zliczam calosc i dziele na porcje, na oko. Jak gar ma 2500 kalorii i masz tam np 6 porcji to wychodzi ok 420 na posilek.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Reania

Mayla ja jeszcze nie doświadczyła zimy. Śnieg mieliśmy raptem pół dnia. Więc mogłoby troszkę napadać. Na wiosnę czekam od marca zawsze :) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiaaa

No i .... Już po moich treningach. Ledwo co wyszłam z poprzedniej kontuzji, to teraz znowu! Skręciłam dzisiaj kostkę! 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Reania

Uuu Kasia :* szybkiego powrotu do formy :*

 

40 minut trening na brzuch z taśmami i kilka minut cwiczen podczas kąpieli synka. 

Co jeść żeby było więcej białka? Już nie mam pomysłów :) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Reania

40 minut interwałów. Mega ciężko dzisiaj. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witajcie 🙂 u mnie zycie toczy sie na pelnych obrotach, dlatego juz tu tak czesto nie zagladam ale trwam 🙂 silownia co drugi dzien... no chyba ze wiem ze nie bede miala czasu w dzien treningu wtedy ide dwa dni pod rzad. Efekty sa... dosc duze. Centymetry sporo spadly w biodrach I boczkach ale waga bardzo wolno spada,  wydaje mi sie ze to za sprawa cwiczen silowych. Miesnie palą oj palą 🙂 Mega motywacja. Ta silownia to najlepsze co moglam dla siebie zrobic 🙂 za jakis czas poszukam moich wymiarow I porownam z obecnymi 🙂 ciekawa jestem 🙂 ale to dopiero w sobote 😉 3 majcie sie 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Reania

Co tak cicho? U mnie weekend wyjazdowy :) fajny reset :) nowe siły o walkę o siebie :) nowa dawka motywacji :) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Reania

Budzimy się 🙂

Wczoraj zaszalałam. Niby zdrieo no ale jednak za dużo kalorii 🙂 położyłam synka soac z myślą że pocwicze. Zeszłą na dół usiadłam na kanapie że y poczekać aż usnie no i sama usunęłam. Obudziłam się po 1.5 h i po 22 zabrałam sie za obiad. Chłopaki mielone a ja mielone inaczej z piekarnika. Dałam mięso mielone z indyka kasze jaglaną startą cukinię cebulkę i przyprawy. Pychotka:) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ekstremalne odchudzanie

czesc dziewczyny,

załozyłam zamkniete darmowe forum o odchudzaniu ;)

jesli chcecie sie przyłaczyc podam link

forum jest nowe wiec można go dowolnie edytowac dodawac wlasne diety i przemyslenia

czy jest ktos zainteresowany?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja pojechałam po bandzie. Puściłam się bez trzymanki w styczniu. Ćwiczę a raczej więcej biegam regularnie ale dietowo dużo poza swoim zapotrzebowaniem... i waga 68 -67. Zwaze się dokładnie w sobotę. Brawo ja :/ bardziej pasuje: głupia ja! Tak wiec od jutra fitatu i myśle co jem! Straciłam kontrole niestety.  Reania brawo Ty! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×