Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kora1987

Schudnę w 2018 cz 3

Polecane posty

Gość Reania

Kosza jaglana pychotka :) w Lidlu były takie mieszanki Kasza jaglana żurawina siemię lniane i płatki migdaliwe. 2 paczuszka za 5 zł i tam są 4 porcje :) pyszne i sycace z jogurtem i bananem :)

Spałam znowu 6 h. Wyspie się chyba dopiero w święta :) ale skończyłam ćwiczyć po 22. Jeszcze trzeba było jedzonko zrobić posprzątać kuchnie i zająć się mężem :D życie kobiety jest ciężkie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Reania

Na wadze 69 kg równe. 

Co z Wami że taka cisza? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mayla

hej dziewczyny, leze dalej, niecierpie chorowac. Dol dol dol

Reania alez dzialasz, brawo!

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Reania

Wczoraj włączyłam że sobą czy ćwiczyć czy iść spać ale zmęczenie wygrało :) pocwiczę jutro bo dzisiaj idę do fryzjera. Wczoraj zrobiłam sobie czerwone pazurki a na serdecznych płatki śniegu. Wczuwam się w klimat świąt :) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Reania

Na śniadanko dzisiaj Kasza jaglana taka jak wczoraj. Jabłko. 1.5 serka wiejskiego z pomidorem Papryka i szczypiorkiem. W domu będzie pomidorowa z ryżem i warzywami. ale zalatany dzień dzisiaj :) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiaaa

Ja dzisiaj fatalnie się czuję. Dostałam okresu, masakra. Nie mogę patrzeć na jedzenie, rano bułka z serem, w południe kanapka z awokado. 

A tu jeszcze kawał drogi przede mną, bo jadę do rodziców. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Kanapki bułeczki drożdżówki ...tym się świnie karmi aby były dorodne .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pączek
1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

Kanapki bułeczki drożdżówki ...tym się świnie karmi aby były dorodne .

Daj spokój... Nikt nie jest robotem, że włącza sobie program "chudnę" i leci na nim bez ustanku no-stop. Tu są ludzie z krwi i kości a nie bezduszne roboty. Więcej wyrozumiałości proszę. Jak Tobie idzie chudnięcie? Pochwal się swoimi osiągnięciami. Pozdrawiam

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kora1987

Brawo Reania ;) wróciłam ze szpitala, ogarnę się i wracam na normalne tory. Mięśnie mega domagają się wysiłku, jutro muszę wygospodarować czas na to. Mayla, zdrowka!nie daj się ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Reania

Kora teraz to z górki. Najważniejsze że już w domu :)

Zjadłam jeszcze 5 pierogów z truskawkami żeby się nie zmarnowały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiaaa

Cześć Hejterze! Jak żyjesz? Co słychać? 😁

Na obiad rosół wołowy a na kolację kanapka z awokado 🙂

Dzisiaj piekłam makowce a jutro pierniczki, mam nadzieję że uda mi się nie podjadać i wytrwać Reania w naszym postanowieniu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Reania
6 godzin temu, Gość Kasiaaa napisał:

Kasia ja się trzymam i nie jem nadal słodyczy :) wczoraj odszukalam swoje zdjęcie ze stycznia o ło matko ale miałam brzuchol okropny. I pytam męża dlaczego mi nie powiedział że było aż tak źle. Na co on stwierdził że nieważne jak wyglądam to zawsze mnie będzie kochał i że mu to nie przeszkadzało. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mayla

Dzień dobry 

-------------------24.11---01.12---08.12---15.12
Klopsikkkk------66,1----67,4---------------
Kora1987--------66,4----65,5----65,2-----
Mayla-------------71,1----70,6----71,6-----71,9
Pączek------------64,9----64,5----65,4-----
Reania------------68,4----69,9-----71------69
Kasiek-------------92------92,2--------------

Collin-------------------------------------------

Lukrecja---------------------------------------

Kasia------------------------73-------70,5----

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kora1987

Hej, brawo dziewczyny za wyzwanie :) u mnie 64,5 na wadze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mayla

Kora masz piękna wage!

u mnie brak efektów, przelezany tydzień 

teraz chciałabym utrzymać to co mam, tyle pokus, imprez ...byle nie popłynąć ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kora1987

Mayla ja zawsze w chwilach słabości myśle, jak ciężko pracowałam na wagę, która mam. Minuta rozkoszy i pół roku w biodrach :) Można i na imprezie dać radę, super wyliczasz kaloryczność, zrob tak zeby swojej normy nie przekroczyć i tyle. Wiem, ze dasz radę! Silna z Ciebie babka! Wracaj do zdrowia! Ja schodzę do 63 i stopuje z redukcja :) do świat już nie liczę, ze coś zgubie ale tak, jak Ty chciałabym utrzymać to co mam :) damy radę !!!! Wiem to :) muszę spróbować ta nutelle i kanapkę z avokado. Miałam pare podejść do niego, ale kompletnie mi nie smakowało. Trzeba próbować. Córki tez bym chciała przekonać do tego smaku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pączek
4 godziny temu, Gość Mayla napisał:

-------------------24.11---01.12---08.12---15.12
Klopsikkkk------66,1----67,4---------------
Kora1987--------66,4----65,5----65,2----64,5
Mayla-------------71,1----70,6----71,6-----71,9
Pączek------------64,9---64,5----65,4-----65,0
Reania------------68,4----69,9-----71------69,0
Kasiek-------------92------92,2--------------

Collin-------------------------------------------

Lukrecja---------------------------------------

Kasia------------------------73-------70,5----

Wpisałam moją dzisiejszą wagę i Kory :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kora1987

Dzięki Pączku ;) nawet wagę mamy podobna teraz ;) po 5 dniach wreszcie pocwiczylam! Godzinny trening z Monika :) potrzebowałam tego! Pobiegalabym jeszcze ale się nie wyrobie niestety. Tak patrze na tabelkę i duZo dziewczyn się już nie odzywa, wracajcie kobietki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pączek

Kora idziesz jak burza :) Brawo, brawo, brawo !!!

U mnie nie niestety ostatni tydzień i ten tydzień był z powodu bólu kręgosłupa wyeliminowany z ćwiczeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Reania

6 dzień bez słodyczy joł :) byłam dzisiaj na stypie i nie był zbyt dietetyczny obiad. Zjadłam pół talerza surówek pół devolaya z serem i taka gotowana roladje z mięsem mielonym. Na śniadanie owsianka. Mandarynka a na kolację 2 kanapki niestety z jasnego chleba bo byłam u mamy. Mialam ćwiczyć ale dopiero co weszłam od rana do domu. Jutro nadrobię.

Mnie motywuje moje porównanie zdjęć ze stycznia i teraz z grudnia :) mogłabym się dzisiaj rzucić na ciasto czy u mojej mamy pyszne kule czekoladowe ale co mi to da oprócz chwili przyjemności? 

Kora pijesz dalej leń mielony? Ja od kilku dni znowu pije na wieczór i dzięki temu nie mam wzdętego brzucha. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak

Seks - zaskakujące korzyści z seksu
Dlaczego ludzie uprawiają seks? Większość z nas robi to po prostu dla przyjemności. Inni, aby poczuć się dobrze lub zbliżyć się do swojego partnera. Tajemnicą nie jest również to, że seks może doprowadzić do zmniejszenia ciśnienia krwi, za co nasze serce podziękuje nam w przyszłości. Badania pokazują, że są też inne zalety seksu, a oto 10 z nich.
Seks - kondycja
Gdy uprawiasz seks, możesz tego dnia zrezygnować z treningu. Badania opublikowane w American Journal of Cardiology (2010) wykazały, że aktywność seksualna jest porównywalna z podstawowym treningiem na bieżni. Intensywny seks pomoże ci utrzymać ciało w dobrej kondycji i spalić od 85 do nawet 250 kalorii. Oczywiście zależy to od dynamiki i długości stosunku. Wzmocnisz też mięśnie ud, pośladków oraz poprawisz swoje zdrowie psychiczne, bo seks da ci energię na nowy dzień.
Seks - sen
Czy wiesz, dlaczego po orgazmie zapadasz w głęboki sen? Dzieje się tak, ponieważ wytwarzane są wtedy te same endorfiny, które odpowiadają za odstresowanie i relaks. Badacze uważają, że nie tylko endorfiny są za to odpowiedzialne, ale też prolaktyna, której poziom jest zdecydowanie wyższy podczas snu, a także oksytocyna związana z bliskością, czułością, ufnością i tworzeniem więzi z partnerem. Jeśli więc oczekujesz, że po seksie przytulisz się do partnera i głęboko uśniesz, to zdecyduj się raczej na spokojny seks. W innym przypadku szalone akrobacje przyczynią się do zwiększenia energii i braku ochoty na sen.
Seks - redukcja stresu
Osoby, które uprawiają seks przynajmniej raz na dwa tygodnie, mają mniejsze problemy ze stresem w codziennym życiu. Teorię potwierdzają badania przeprowadzone na Uniwersytecie Zachodniej Szkocji. Profesor Stuart Brody udowodnił, że podczas seksu poziom endorfin i oksytocyny, czyli hormonów odpowiedzialnych za dobre samopoczucie, wzrasta i aktywuje w mózgu obszary odpowiedzialne za poczucie intymności i relaksu, które pomagają walczyć ze strachem i depresją. Dowiedziono też, że hormony te znacząco wzrastają w trakcie orgazmu, dlatego warto się o niego postarać.
Seks - leczenie infekcji
Pensylwańskie badania wykazały, że studenci, którzy uprawiają seks raz lub dwa razy w tygodniu, mają większy poziom immunoglobuliny A (IgA), czyli związku, który odpowiada za odporność na choroby takie jak przeziębienie i grypa. Jego poziom był o 30 proc. większy niż u osób, które nie uprawiały seksu w ogóle. Najwyższy poziom IgA zaobserwowano u studentów, którzy uprawiają seks co najmniej dwa razy w tygodniu. Naukowcy są zgodni, że istnieje związek między częstotliwością seksu a wydajnością układu odpornościowego i zwalczaniem chorób. Warto więc uprawiać seks regularnie, aby cieszyć się zdrowiem, szczególnie w okresie jesiennym, kiedy ryzyko grypy jest większe.
Seks - młody wygląd
W Szpitalu Królewskim w Edynburgu zorganizowano doświadczenie, które polegało na tym, że grupa „sędziów” miała za zadanie oglądać badanych przez lustro weneckie i ocenić ich wiek. Okazało się, że badani, którzy uprawiali seks średnio 4 razy w tygodniu, wyglądali o 12 lat młodziej w stosunku do ich rzeczywistego wieku. Stwierdzono, że ich młodzieńczy blask wynikał z częstego seksu, w trakcie którego wydzielane są hormony odpowiedzialne za utrzymanie ciała w dobrej formie, takie jak estrogen u kobiet i testosteron u mężczyzn.
Seks - regulacja cykli miesiączkowych i zmniejszenie bóli menstruacyjnych
Wiele kobiet nie uprawia seksu w trakcie miesiączki. Okazuje się, że niesłusznie, bo może on pomóc w zminimalizowaniu bólów menstruacyjnych i we wcześniejszym zakończeniu okresu. Na Uniwersytecie Medycznym Yale wykazano też, że seks podczas menstruacji może zmniejszyć ryzyko wystąpienia endometriozy – bolesnej i uciążliwej dolegliwości kobiet. Jeśli jednak to cię nie przekonuje i nie zdecydujesz się na seks w tym czasie, to po skończeniu się miesiączki postaw na pozycje klasyczne, bo kiedy leżysz na plecach przepływ krwi w twoim ciele przebiega łatwiej, dzięki czemu możesz uniknąć przykrych dolegliwości.
Seks - mniejsze ryzyko raka prostaty
Podobnie jak u kobiet, tak i u mężczyzn, seks wpływa na zdrowie i prawidłowe funkcjonowanie narządów płciowych. Według badań opublikowanych w Journal of the American Medical Association mężczyźni, u których przynajmniej 21 razy w miesiącu dochodzi do wytrysku, są w mniejszym stopniu narażeni na wystąpienie u nich raka prostaty w przyszłości. Występują oczywiście inne szkodliwe czynniki, które mogą powodować raka, ale nie zaszkodzi przeciwdziałać im już dziś i często uprawiać seks.
Seks - zwalczanie trądziku
W jaki sposób? Trądzik jest zazwyczaj następstwem nieprawidłowego funkcjonowania hormonów, u kobiet progesteronu, a u mężczyzn testosteronu. Seks natomiast eliminuje z organizmu toksyny i wyrównuje poziom hormonów. Poprzez poprawienie krążenia krwi w organizmie dotlenia też skórę, przez co jest ona w lepszej kondycji. Należy jednak pamiętać, że nie jest to stuprocentowo skuteczna metoda w przypadku osób, które zmagają się z poważnymi zmianami skórnymi. Nie powinny one zaniedbywać leczenia farmakologicznego.
Seks - łagodzenie bólu
Jeśli często miewasz migreny i bóle głowy, to wiedz, że najlepszym środkiem przeciwbólowym wcale nie są tabletki, a orgazm. Po raz kolejny swoją rolę odgrywają tu hormony, które łagodzą uporczywe dolegliwości. Zostało to potwierdzone w eksperymencie wykonanym w Headache Clinic w Southern Illinois University. Okazało się, że ponad połowa badanych cierpiących na migreny, doznała ulgi podczas orgazmu, który w tym wypadku badacze porównują do morfiny. Może warto więc standardową wymówkę: „nie dziś, boli mnie głowa”, zamienić na pretekst do aktywności seksualnej i naturalnego, a co najważniejsze przyjemnego, uśmierzenia bólu.
Seks - kontrola nad pęcherzem
Problem nietrzymania moczu dotyczy już 30 proc. kobiet w różnym wieku. Kluczową rolę odgrywają tu mięśnie dna miednicy, które u kobiet z problemem nietrzymania moczu są po prostu zbyt słabe. Każdy stosunek seksualny jest treningiem prowadzącym do ich wzmocnienia. Podczas orgazmu następują kolejne skurcze mięśni, które dodatkowo korzystnie wpływają na ich stan.
Jak widać, seks to nie tylko wielka przyjemność czy droga do powiększenia rodziny, ale też doskonały sposób do poprawienia naszego stanu zdrowia, psychiki i wyglądu skóry. Warto więc regularnie ulegać seksualnym przyjemnościom, które będą wpływały z korzyścią nie tylko na twoje życie, ale też na życie twojego partnera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Reania

Jak mija niedziela? U mnie bez słodyczy. Na obiad mało dietetyczne jadlam pierogi z truskawkami tyle że domowe. Potem owoce. Teraz jem makaron z sosem pomidorowym i mięsko. Zabieram się za lukriwanie pierniki z synem a potem za ćwiczenia bo już kilka dni przerwy a za długich przerw robić nie mogę :) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Reania

Brzuch i posladki 45 minut zaliczone oczywiście z kołakowską :) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mayla

hej

ja chrzanie, czemu te weekendy sa takie trudne? sobota zawalona, poplynelam z pierogami ruskimi i babeczkami. Teraz juz na maxa boje sie swiat, glupia ja

Wczoraj juz bylo w miare, 1900 kalorii i pierwszy 1,5 godz spacer od tygodnia.

Wrocilam dzis do pracy, i mam zamiar sie trzymac, naprawde nie chce zaprzepascic tego co osiagnelam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Reania

Ja się jakoś świąt nie boję 🙂 przez nawet 3 dni obzarstwa nie przytyjesz. 1 kg tłuszczu to 8 tys kalorii. Owszem waga wzrosnie bo zatrzyma się woda., w jelitach niestrawione jedzenie. Jeśli po świętach wróci się na dobre tory to nie powinno być źle. Gorzej jak się rozpustę przedłuży aż do samego sylwestra no to wtedy nie ma co liczyć na cud 🙂

W wigilię od rana poszczę i pierwszy posiłek to uczta wigilijna. W drugi dzień świąt też chyba nie zjem śniadania albo symboliczne z mężem i synem. Ja mam tak że w takie święta nie jem tego co mam na co dzień a przeważnie to co jest okazjonalnie właśnie na święta 🙂 z ciasta to nakładam sobie po pół kawałka np z 3 ciast i wychodzi 1.5 kawałka a czuje jakbym zjadla całe 3 🙂 wszystko jest dozwolone byle z głową i nie ze juz mi brzuch pęka ale zjem sobie jeszcze serniczek. Delektujmy się jedzeniem. Jedźmy powoli a nie połykajmy więc zjemy w rezultacie mniej 🙂

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kora1987

Hej, ja mam jakiś problem żołądkowy od czasu szpitala i w efekcie mało jem :/ oby mi to przeszło. Mayla, ogarniaj się! Bo będziesz zła sama na siebie. Zjedz ale niebobjadaj się :) wszystko dla ludzi. Reania, coś Ty - piłam dopiero 2 razy! Muszę się bardziej zmobilizować ale non stop coś się dzieje a nie mam wyrobionego nawyku picia. Ja dziś koniecznie muszę pobiegac :) to nic, ze nie spałam od 1-6 bo córcia gorączkuje i spać nie mogła.. spinam się i dam radę :) a tymczasem siedzę w kolejce u pediatry..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mayla

Reania ja juz zaczelam tyc, a gdzie tu do sylwestra...to glupie zapalenie ucha podcielo mi skrzydla, i to jeszcze w takim niebezpiecznym dla diety czasie. Ale nie poddaje sie, walcze dalej. Chcialabym miec tyle samozaparcia co Ty. 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mayla

Kora teraz to mnie zawstydzilas! jak Ty dasz rade, to tym bardziej ja powinnam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kora1987

Mayla, jestes silna babka! Wiem, ze dasz radę!!!!! Powiedz sobie, jedzenie nie będzie mną rządzić :) licz, jak liczysz i nawet pierogi można zjeść :) i nie wyrZucaj sobie, każda z nas miała swój słabszy czas. Grunt to wstać i walczyć dalej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Reania

Kora zdrówka dla córeczki :* z małymi dziećmi zawsze coś. Ale wyrosna. Wiem cis o tym bo sama to przechodziła. Żadne dziecko które znałam nie chorowało tyle co mój. Teraz na prawie 5 lat i inne dzieci w przedszkolu chorują a on nie <odpukać>.

Mayla każdy ma czasem gorszy okres. Grunt to się nie poddawać. Szczególnie jak się leży w domu chorym to jeszcze trudniej się ogarnąć. Trzymaj zdrowe żywienie do świąt. W święta nie objadaj się na Maxa ale i też nie rezygnuj z przyjemności bo dieta. Wszystko jest dla ludzi tylko wszystko z głową :) 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×