Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy wasze dzieci obchodzą Halloween? I czy widzicie zagrożenie tym świętem?

Polecane posty

Gość gość

Widzę, że to święto jest coraz bardziej popularne. U mnie córka traktuje to jako pretekst do zbierana słodyczy. Ale katechetka w szkole straszy oczywiście "zagrożeniem duchowym". A jak to wygląda u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Katolicyzm właśnie polega na ciągłym straszeniu wszystkim żeby łatwo było was za pyski trzymać. Jako dziecko w podstawówce już mi się wydawalo że to co mówią na religii to p********ie dla głupich ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, nie obchodzi bo ja bylam wychowana ze zombie i wampirow trzeba sie bac.Lalek monster hight tez dlugo nie miala, teraz ma 13 lat i ma kilka ale w wersji lagodnej, jakas syrenke, calkiem mila wilkolaczke - tylko uszy ma psie, jakas rozowa z pajeczyna pod okiem itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13lat i bawi się lalkami?serio????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też w wieku 13 lat bawiłam się lalkami. Co w tym złego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdy miałyśmy po ok 12 lat i zobaczyłyśmy naszą koleżankę z klasy z wózkiem dla lalek i lalką, uznałam, że jest jakaś opóźnioma. Ja w wieku 13 lat przeżywałam platoniczną miłość, sprowadziłam pamiętnik, jeździłam na rolkach, spotykałam się z koleżankami, czytałam książki, oglądałam filmy -zero dziecięcych zabawek :) Rozśmieszyłoby mnie i oburzyło, gdyby ktoś sprezentował mi lalkę. Lalkami Barbie bawiłam się jakoś w młodszych klasach podstawówki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też w wieku 13lat nie bawiłem się zabawkami...i nikt z moich rówieśników.Lalka dla 13latki?to po prostu śmieszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lalki w wieku 13 lat??? I to w dodatku te paskudne monstery? No cóż... widać twórcy tych bajek i lalek z serii monster robią pranie mózgu dziewczynom, że sięgają po to w wieku, w którym jest czas raczej na książki, sport, fascynacje płcią przeciwną itp niż na lalki. Jakieś uzależnienie, treści podprogowe i macie efekty: 13 latka z laką monster. :S

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może zależy w jakich czasach się żył. Teraz 14 latki już matkami są, sama taką znam. Ja również pamiętam jak pod koniec podstawówki przychodziły do mnie koleżanki, ja chodziłam do nich i bawiłyśmy się. Nikt nie mówi o chodzeniu z wózkiem pod blokami. No ale tak jak piszę to było 20 lat temu. Czasy się zmieniają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też w wieku 13 lat nie bawiłam się zabawkami. To czas na dojrzewanie, a nie na dzieciństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bez przesady, nie wszystkie 14 latki są matkami :) A tak serio, myślę, że dzisiejsze dziewczyny (nie wiem jak chłopcy) są zagubione i dlatego mamy same skrajności: albo wyzywający strój, papierosy i seks na imprezach, albo lalki. Brakuje wzorców, rodzice nie dają już dobrych wzorców, bo siedzą z nosami w internecie i młodzież jest zagubiona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 39 lat, więc 13 lat dawno temu. Pamiętam, że w wieku 13 lat każda z nas była zakochana i wzdychałyśmy po kątach oraz słuchałyśmy nastrojowych piosenek. Gdy spotykałyśmy się, rozmawiałyśmy, zwierzałyśmy się sobie, słuchałyśmy muzyki. Żadne lalki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale to pytanie o Halloween a nie o lalki MH

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tam pamietam, ze mialam lalki, ale zabawa nimi byla inna. Funkcjonowaly raczej jako figurki do przebierania i pozowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niby tak, ale wszystko jest powiązane. Skoro o wszystkim decydujesz za dziecko i nie pozwalasz bo nie, dziecko dalej jest niedojrzałe i bawi się zabawkami. Moja córka w wieku 7-10 miala wszystkie lalki MH i bardzo sie nimi bawiła. Znudzily jej sie i wszystkie sprzedałysmy. W wieku 12 lat już nawet na laki nie spojrzy. Skoro córce zabranialaś wcześniej to bawi sie teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wracając do tematu. Syn ma 5 lat i tak, przebieram go i nakręcam na Halloween.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co samemu nakręcać 5 latka na Halloween? Zwłaszcza, że nie każdy 5 latek ma przetrawiony w sobie strach przed wampirami i trupami, by się w nie bawić. Ba... mało który ma! Oswojony lęk przed trupami, duchami, wampirami mogą mieć dopiero nastolatki. 5 latki dopiero uczą się świata, tego czym jest śmierć, przeżywania lęku itd. Nie są emocjonalnie gotowe na zabawę Haaloween. Uważam, ze jeśli 5 letnie dziecko chce, to ok, ale Halloween nie jest niczym tak pozytywnym, by dziecko aż na to nakręcać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś na tej zasadzie trzeba pozwalać nastolatce na przygodny seks ze wszystkimi, by w wieku dorosłym była szanujacą się, cnotliwą kobietą i nie szukała wrażeń po kątach ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Urodziłam się i wychowalam się w Stanach. O chodziłam Halloween i powiem że nie ma takiej kontrowersji jak tu. Dzieci się nie boją duszek, tropow, wampirów. Wiedza ze to tylko zabawa. Tak naprawdę to z Irlandii jest tradycja bo to oni się przebrali by odstraszyć złych zjawisk. I to tez jest katolicki kraj. Dla mnie to jest trochę śmieszne i przykre że ludzie w pl uważają to jako "straszne" i głupie święto. Jako dziecko było naprawdę fajnie. Dzieci najbardziej się ciesza z przebierania I cukierek. Fajnie było jeździć na farmie dyń wybrać dynie, zobaczyć zwierzęta,udekorowac dom czy szkole. Bardzo często ludzie myślą że to zamiast wszystkich święta ale to jest coś innego. Cieszę że że moj dziecko będzie mogło się z tego cieszyć. Jedyne to nie pozwoliłabym chodzić po domach tu bo nie jest to popularne. Ale robić duszki, dynie, kolorowanki, przebieranki to dlaczego nie? Halloween jest do zabawy i dzień później pamiętamy zmarłych. Jakby było jeszcze jedno święto dla dorosłych do picia to nie było by tyle kłopotów. To nie jest polska tradycja ale im więcej obce tradycje tu będą tym bardziej ten nietolerancyjny kraj stanie się tolerancyjny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestem za bardzo wierząca ale mimo to nie lubię spędzać tego święta na wesoło. W domu rodzinnym był nastrój powagi wówczas. Widziałam zasmucone twarze rodziców nad grobami. Wspomnienia i tęsknota za zmarłymi wracały. Mój syn 8 lat nie przebiera się nie zbiera cukierków. To nie nasza tradycja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
09:49 Widziałaś zasmucone twarze nad grobami 31 października? Serio? Bo przecież Halloween jest tego dnia, a nie 1 listopada. Tak swoją drogą dniem pamięci o zmarłych jest Dzień Zaduszny czyli 2 listopada. Pewnie 14 lutego czekasz aż twój facet da Ci kwiaty prawda? A to przecież nie jest nasze święto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9:49 post przed Twoim "Bardzo często ludzie myślą że to zamiast wszystkich święta ale to jest coś innego."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Nie pisz wszędzie o tych walentynkach. Po pierwsze na walentynki czekają nastolaki, a nie dorosłe kobiety, w dodatku męzatki, a po drugie walentynki to jest pozytywne święto, które nie próbuje wyprzeć innego święta -rodzimego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:17 haha bo obchodząc Halloween w szkole czy 31.10 wypresz święto w inny dzień. To jest właśnie ignorancja. Nie znasz się na tym co mówisz i próbujesz wymadrzac. Przez takie myślenie jest właśnie ten cały kłopot z halloween. Lepiej by szkoły chodziły razem po grobach zapalić zniczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakie zagrożenie duchowe? Od plastikowych zabawek i dyn.... co rok dzieciaki się bawią i jakoś więcej opętan nie widzę w otoczeniu. W ogóle nie widzę świątek piątek czy niedziela. Zależy po prostu od człowieka czy chce obchodzić czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:17 Serio tylko nastolatki? To skąd w okolicach 14 lutego na forum posty "a mój mąż nie przyniósł mi kwiata/nie kupi prezentu"? I nieistotne, że to święto pozytywne. Skoro Halloween nie jest nasze to tak samo traktuj Walentynki, które nie są naszym świętem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Córka nie obchodzi halloween,chociaż bardzo by chciała. Ma 6 lat, jeszcze do niej nie dociera o co tutaj w tym wszystkim chodzi i dlaczego to jest złe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co jest złego w balu przebierańców w szkole? Dziecko się cieszy że może się przebrać a prawdziwy cyrk jest 1 na cmentarzu, tam to da przebieranki i rewia mody!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×