Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość terix

nasze sprawy

Polecane posty

Bastylko💕- też tak pare razy miałam. Usuwałam z treści wtedy tzw specjalne znaki: cudzysłów, nawiasy i  jakiś link. Jak widze swój wpis na różowo a u góry w prawym górnym rogu jest napis UKRYTE to juz wiem że śladu za chwile po wpisie nie będzie. I rzeczywiście znika. Nie zmieniaj Nicku bo to nic nie pomoże a tylko denerwować się będziesz. 

Kupiłam 10 kg ładnej papryki. Będe robić ajwar na zime.

Daisy  jesień jest piękna, już nie uważam że piździ tylko myśle że jest nostalgiczna i nastrojowa. Tak jest lepiej ❤️

Dobrej nocy Dziewczynki 😘

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Heloł 

od dzisiaj pogoda w kratkę. U mnie słońca nie ma ale jest ciepło.   W taki pochmurny poranek dobrze smakuje kawusia i herbatka z dzikiej róży ☕ 🍵

Jedziemy dzisiaj z Bratem do naszej Siostry do wsi Tokiny. Oj będzie wesoło 😄  

Pozdrawiam i słonecznego dnia życzę 🌤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc Bastylia

Milego dnia zycze wszystkim . Zamelduje sie wieczorem jak mnie nie "pozre wpisu"

Tekla udnego spotkania rodzinnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam i ja😘

 U mnie dzisiaj piękna pogoda bo wczorajszych mgłach ani śladu. Wiem że jutro znowu mam mieć ,, nostalgiczną jesień,, zatem przy pomocy M ciut pobuszowałam w warzywniku. Jak wiecie zawsze jesienią trwa walka z różnymi takimi zwierzątkami żyjącymi w moim sąsiedztwie. Walczymy o moje plony, kto pierwszy ten lepszy. No i jakbym jeszcze ciut poczekała to moja piwniczka byłaby pusta. Uwijają się skurczybyki jakby zdawały sobie sprawę że ta uczta wiecznie trwać nie będzie. Tak wiec czego mi na wiosnę nie zeżrą sarny, jelenie to na jesieni myszy, chomiki i w sumie nie wiadomo jeszcze co dokończa temat.

 Bastylko

 Dzisiaj jesteś, widzę Cię

 Teeklo

 Udanego rodzinnego spotkania

 I oczywiście wszystkim bardzo udanego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

oho znowu coś się porobiło na kafeterii, był wczoraj mój wpis i pomimo ze nie był podświetlony na różowo dzisiaj go nie ma. Czary jakieś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie z tych emocji zapomniałam się ładnie i kulturalnie przywitać😉

 Orsejko😘

 Z całego serca życzę Ci bardzo udanego dnia❤️💗

Oczywiście dla wszystkich cudownych chwil no i zmykam do zajęć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A to ciekawe Daisy bo przekonana byłam że wczoraj zrobiłam wpis. 

Pozdrawiam więc i macham do wszystkich .

Wejde później bo robie papryke w słoiki a potem mam wizyte dzieci a potem zebranie mojego kółka. 

Ale jestem i moge między słoikami i przyprawami ustawić kubeczki z kawusią i filiżanki z herbatką ☕  🍵

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No i szkoda że nikt nie przyszedł 😢 bo herbatka była z moją malinową konfiturą  

Dobranoc 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Teklo, ja jestem.

Uwielbiam herbatkę z malinką. I taką sączę sobie przed ekranem kompa bo też robię soki i nie wszystko mieści mi się w słoiczki.

Dobry wieczór wszystkim.

U mnie jakoś leci, chociaż ostatnio popadłam w doła.

To przez Cz.

Nie może się pogodzić z naszym rozstaniem, przysyła mi zdjęcia, mmsy, esemesy.

Raz nawet przyjechał i elegancko przenocował w aucie pod moim domem. Żal mi go.

Przez te dwa miesiące myślałam, że zmądrzał, ale niestety nie daje za wygraną.

I gryzę się z myślami, czy przypadkiem go nie skrzywdziłam.

Tyle, że życia z takim uparciuchem sobie nie wyobrażam.

Ehh, zawsze coś.

Dobranoc wszystkim.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie😘

 Dorix:classic_sad:

 Jakże mi przykro, żal mi Was obojga i to bardzo:classic_blush:. Nie będę komentowała, radziła, pocieszała bo co można napisać w takiej sytuacji. Jest mi razem z Tobą bardzo ale to bardzo smutno i także mam doła. W swoim dołku to można powiedzieć że już się zadomowiłam, mam nadzieję tylko że jednak to nie na stałe, nie na,, Zawsze,,😉❤️

 Teeklo😀

 Dzisiaj wypijam i to z wielką chęcią oba napoje😘. Ciut wystygło ale herbata z sokiem malinowym no i kawa nawet na zimno smakuje wybornie. 

Nie bardzo mam o czym pisać bo u mnie to co zawsze tylko pogoda się zmieniła. Jest ciut cieplej i mży deszczyk. Fajnie że ciut tam podleje, zrosi ale czy moje gnaty muszą przy okazji tak boleć?!. Fakt czuję że żyję, hi,hi no ale znam inne bardziej przyjemne stany tego faktu. Faktu bycia, istnienia życia po prostu.

 Dobra już nie filozofuję, buziaki i bardzo udanego dnia. 

 

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam i ja 😘

I mnie jest ladnie slonko operuje cudnie ..piekna zlota jesien 

Dorox... wspolczuje sytacji spanie pod domem nie na moje nerwy 😔

Zreszta moje nerwy sa w rozsypce ...nie tylko ze wzgledow r....jesli  chodzi o rodzicow to ja dawno dalam sobie spokoj z liczeniem na jakas pomoc  byle do przodu i jakies zdrowie bylo a tego brakuje .... ale ogolnie wszystko mnie denerwuje   ...

Wszystkie mocno przytulam ....

.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam 

Zapraszam na kawke i herbatke

Wczoraj w mojej wsi było bardzo ciepło. Popadał deszcz i było sporo wilgoci ale cieplutka. Dzisiaj podobnie ale rześko.

Remontują nam klatkę schodową - będzie ładnie na święta.  Ale póki co, pełno pyłu i czuć zapachy podkładów i farb. Po cichu mam nadzieje że przeszlifują schody bo pełno na nich  plam.

Dorixiu 😘😘😘 przykra sprawa. Obobje sobie troche krzywde zrobiliście.  Trzeba zawsze grać w otwarte karty a C niestety źle "zagrał". Myśle że jak zwykle czas zrobi swoje więc nie zadręczaj się ale bądź konsekwentna.💕💕💕

Pozdrawiam i życzę miłego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Vanilko...odezwij sie prosZe napisz co u ciebie 🙂

Liczylam na Zulke ze pomacha ale coraz bardziej trace nadzieje ze do nas wroci ...

Tekla wsppmniala o Tokinie  ciekawa jestem co u niej fajnie by bylo gdyby wrocily dziewczyny 

No nic uciekam ✋

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam i ja.Popadało i to bardzo u mnie.Szaro,ponuro.A ja nawet nie mam czasu myslec co sie dzieje,wychodze przed 7 a wracam okolo 19 do domu bo mam od razu po pracy zabiegi.Ciezkie beda dwa tygodnie.Tesknie zatym dziewczynami z kilkoma utrzymuje kontakt ale czy wroca nie wiem.Mysle ze im dluzej ich nie ma to ciezej tu wrocic a pamietam wieczory pelne Syrenek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To ja zajrzę wieczorkiem żeby nie było że tak wcale, że tak nikt.😉❤️ 

Orsejko, Ploteczko, Teeklo🤗

Ciut u mnie popadało i nawet nie jest zimno. Buziaczki i udanego wieczoru a potem nocy😍

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wzburzona Bastylia

Dobry wieczor

Mam nadzieje ze moj wpis nie zniknie. Skopiuje  na wszelki wypadek zeby powtorzyc wpis w razie czego. Dzisiaj jak co czwartek  bylam na spotkaniu  w moim kolku rozancowym. I przyszedl do tej kawiarni moj znajomy,  usiadl  sobie przy sasiednim  stoliku. Glupio bylo to zaprosilismy  go do nas. Byl tzw dusza towarzystwa czyli cos takiego czego bardzo nie lubie. Caly czas zartowal- nie lubie bardzo zartownisiow. Ale  musze przyznac ze wygladal super  wloski przystrzyzone, paznokietki przyciete u manikiurzystki i byl u kosmetyczki, nawet sie tym pochwalil.  Nie lubie jak chlopy sa zaniedbane ale zeby zaraz az tak!   Ja sama a nie chodze do zadnych manikiurzystek. Jeszcze na starosc mam takie klopoty, a niech to! 
Dorix rozumie Ciebie, mam tez takiego jednego natretnego wielbiciela. I tez  jest o 8 lat starszy. I tez  zasmieca mi telefon  ciagle choc postawilam sprawe jasno. Uwazam ze uczciwie jest kiedy ludzie po 50-tce dobieraja sie wiekowo podobnie. Wczesniej niekoniecznie bo jest jeszcze tyle zycia przed nami. Pomysl sama czy Cz interesuje sie  duzo starszymi od siebie kobietami? Jak ubzdural sobie mlodsza to musial liczyc sie z tym ze odejdziesz.  A  jeszcze odjal sobie az 10 lat! To za duzo! Ja odejmuje sobie tylko 3.
Nasza Zulka jestem przekonana ze do nas wroci, tylko na razie nasze problemy, nasze  pisanina jest dla niej tak odlegla...Zulka ma w glowie jeszcze co innego. Trzeba dac jej czas.
Koncze bo wyjdzie za dlugi post.

Sciskam Was mocno. Dobrej nocy dziewczyny
 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wzburzona Bastylia

U mnie tez pada. A za tydzien w czwartek nasza grupa planuje wycieczke. Jedziemy pociagiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

I ja zaglądam wieczorkiem.

Dobry wieczór.

Dziękuję Wam kochane za wsparcie, jak zwykle cieszę się, że Was mam.

Daisy, Teklo, Orsejko, Plotuś....całuski dla Was.

Teklo, na święta będzie świeżo i pachnąco. Teraz tylko będzie problem z hasałem i brudem. Ale nic nie ma za darmo. Podobno teraz firmy są sprawne i szybko działają bo czas to pieniądz, więc pewnie w miarę szybko się uwiną.

Daisy, podrzucam łopatę do zakopania doła.  Jesteś silna i mądra. Dasz radę, posłuchaj rad Bastylki i Tekli bo mądrze dziewczyny piszą. Żądaj dla siebie trochę czasu na regenerację.

Orsejko Kochana. Wyczuwamy Twój smutek i obciążenie. Może straj się wpadać częściej i wykrzycz wszystko co boli, zrozumiemy i przytulimy.

Plotko, faktycznie masz ciężki okres. Musisz jakoś to wytrzymać.

Ooooo, widzę, że ukazał się wpis wzburzonej Bastylki, więc kończę by przeczytać.

Miłego wieczoru!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cześć Bastylko, aż się usmarkałam ze śmiechu  gdy przeczytałam, że nie przyznajesz się tylko do trzech lat. :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja też jestem pewna, że nasza Zulka wróci 🙂 Jest z nami bardzo związana, jeszcze musimy trochę poczekać 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam 

zimno ale słonecznie jest w mojej wsi.

Herbatka i kawka już na stole.   Daisy  💕  u nas herbatka i kawa jest zawsze gorąca obojętnie o jakiej porze 😄😛

Ostatnie dni miałam zajechane bo ciągle coś się działo wizyty końca nie miały, paprałam się w papryce (wow!) a na dodatek  walczyłam z molami.

Sama sobie to kuku zrobiłam: miałam troche nasion trawy. Co roku wysiewałam dla mojego Kotusia.  Od dwóch lat tego nie robiłam (😢 ) a trawa w woreczku zamknięta i jeszcze w plastikowym pudełeczku stała sobie na półce. No i zaczęło się: co chwile jakiś ciemny mol na ścianie sie pojawiał. Nie był to mol książkowy ani ubraniowy bo te są chyba jasne. No i zaczęłam poszukiwania. Znalazłam pare jajek na zasłonce koło półki. Zasłonki do prania a półka do przetrzepania. Czasu mi to zajęło bo mam tam orzechy, miód, nawet kasztany miałam. Jak zajrzałam do tej trawy (niegdy bym nie przypuszczała! ) to mi włosy dęba stanęły na głowie. O! kurna! Nawet nie otwierałam tego woreczka bo aż sie ruszał  - tyle tego świństwa sie tam wylęgło. Orzechy są nietknięte, kasztany poszły do śmieci. Półka umyta, rzeczy przejrzane, poukładane. A ja jeszcze chodze i patrze po ścianach czy jakieś goowno mi nie siedzi brrrrrrr 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam,jeszcze z pracy napisze.Teklo kiedys zaplegly mi sie mole ubraniowe jeszcze na wsi,podzialał skutecznie raid na mole ubraniowe,zginelo,zawies takie zawieszki w kilku miejscach profilaktycznie.Do kuchni polecam raid na mole spozywcze,miałam niedawno,sladu juz nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam, jestem w ten piękny piątkowy dzień😘

Na temat moli się nie wypowiadam nie dlatego abym nie miała z tym problemu, wręcz przeciwnie. Ale że skutecznej walki z nimi nie znam bo ciągle wracają, zatem wymądrzać się fachowymi radami nie będę. W moim domku i dookoła niego żyje se wszystko i dobrze się ma:classic_laugh:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak myślicie ile trzeba napisać aby wskoczyć na 74 stronkę?.

Bastylko😆

 Fajnie opisałaś znajomego w tym temacie hi,hi jak i przy molach nie napisze nic nowego. Mole mam ,adoratorów nie:classic_laugh:. Nawet nie wiem czy bardziej wolałabym eleganckiego wymuskanego faceta czy obrośniętego dzikusa w poszarpanych portkach. Ba powiem że ostatnio nie zwracam wcale uwagi na płeć przeciwną, jak dostaję szybszego bicia serca to tylko na widok yorka . I to wcale nie jest fajne uczucie:classic_sad:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No i chyba sobie pójdę bo mało tego że nowa stronka chyba zaryglowana to jeszcze przywołałam bolesne wspomnienie.

 Ja pierdykam a tak się dzielnie trzymałam. No nic udanego dnia i całego weekendu chyba już sobie można tego życzyć?!. Narka🤗

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×