Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy dałybyście szansę komuś, kto was odrzucił, wybrał inną,

Polecane posty

Gość gość

a po jakimś czasie, roku, dwóch zmienił zdanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zależy jak by to wytłumaczył i co by robił żeby mnie do siebie przekonać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
00.02 faceci są mistrzami w klamaniu i wymyślaniu wymowek, usprawiedliwien a w takich przypadkach prawda jest taka że dla faceta jesteś jedną z opcji, skoro mu sie nie udało z wymarzoną kobieta to przypomni sobie o Tobie bo,, gdzieś trzeba za...ru...ch..ac". Ja bym nie dała szansy bo bym wiedziała że jestem z braku laku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem, jak to jest, ale uważam, że należy kierować się sercem. Jeżeli dziewczyna/kobieta jest mocno zaangażowana, zakochana i z kimś innym nie wyobraża sobie życia to tak naprawdę jaki ma wybór? Może dać szansę albo być sama, bo dla niej inna możliwość nie istnieje. Wtedy chyba warto. Odpowiedź jest taka, że właśnie zależy od zaangażowania. Nie rozumiem tylko, jak można zmienić zdanie, ktoś zmienił zdanie czy po prostu został na lodzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam pojęcia, bo to ja kogoś odrzuciłam a on teraz wszędzie rozgłasza, że było na odwrót. Ponieważ on robi wszystko publicznie, więc napisałam o tym na niniejszym forum, jak znajdę tamte wątki to wkleję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdybym kochala to chyba tak ale nie wiem czy by coś dobrego z tego wyszło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie warto dawać takiej szansy. Ja nie dałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie! Odrzucił raz to i zrobi to kolejny raz. Takie osoby się nie zmieniają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie! Ja teraz jestem w takiej sytuacji..odrzucil bo byly inne,lepsze...nie chce go znac..to boli..im jedna to za mało..bydlaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja swojemu wybaczyłam. I tak jestem głupia bo na chwile obecną nie wyobrażam sobie życia z innym... Może to się kiedyś zmieni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem zbyt dumny by być komukolwiek kołem zapasowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćgr
Odrzucił, a to oznacza STRACIŁ wszelkie szanse. Kropka i bez dyskusji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawe...miałam dziś założyć temat bo mam właśnie taką sytuację. Nie odezwał się po roku, dwóch a po ...10 latach. NIE WIEM CO SOBIE MYŚLAŁ. Dostał kopa w zad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faceci jednak nie mają honoru za grosz żeby się po dekadzie odzywać. Ciekawe gdzie byli przez te lata. Z żadna inna nie wyszli to sobie przypomnial. Żenada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie to samo pomyślałam kiedy czytałam tą jego, niby przypadkiem zostawioną wiadomość '' ooojj co za niezwykly przypadek, pani z Sabatu(tak kiedyś na mnie mowił'' ;-)sabat to nazwa knajpy, w ktorej go wtedy poznalam. Dobra ma pamiec ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystko zależy od sytuacji ja dałam szansę,gdy go poznałam miał dziewczynę o której nie wiedziałam wtedy nie udało mi się go poderwać był jej wierny, dwa lata później to on starał się o moje względy, jesteśmy razem od wielu lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zajęty czlowiek to zupełnie coś innego. Mowa raczej o wolnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To o nim dobrze świadczy. Zakończył związek z tamtą i dopiero wtedy starał o twoje względy. Sytuacja kiedy facet poznaje ciebie, daje znaki ze jest wyraznie zainteresowany, szuka kontaktu a natepnie nagle kontakt urywa bez slowa wyjasnienia bo okazalo sie ze jednoczensie robil to samo z twoja przyjaciolka i wybrał ja bo byla bardziej ''otwarta'' jest nie do wybaczenia. po przyjazni i chlopaku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×