Gość Emiska 30 Napisano Grudzień 9, 2018 Czasem mam tez troche wyrzuty sumienia bo zdarza sie ze 4 razy w tyg pojde na zumbe, on siedzi z dzieciakami. Ale gdyby chcial moze isc gdy ja wroce albo przed. Pola nie waz sie codziennie, ewantualnie co drugi dzien jesli faktycznie to Cie bedzie dopingowac. Inaczej wpadniesz w manie wazenia. Krupniczek z wkladka miesna wciagniety:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość PannaPola Napisano Grudzień 9, 2018 Kupujecie sobie jakieś nagrody za spadki? Ja za start kupiłam sobie wymarzone i pieruńsko drogie serum Na 85 kg mam w planach Huntery - może tak podołam. I do tego wigilia firmowa - jezuuu, już się denerwuję, będę wyglądała okropnie. Jak się ubrać? Gdzie kupię fajne ubrania L/XL? Aż nie mam ochoty pójść... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Emisja 30 Napisano Grudzień 9, 2018 Pola ja jeszcze za wiele nie zgubiłam żeby jakoś specjalnie się nagradzac;) ale przyznam szczerze ze myślałam po prostu o jakiejś ładnej sukience w której będę dobrze wyglądać;) co do sklepu gdzie kupić ubrania nie mam pojęcia, siedzę z dziećmi w domu wiec nosze same jeansy, dresy. Gdy pracowałam bardzo lubiłam sklep Orsay, jakoś te sukienki, bluzki, żakiety mi najbardziej odpowiadaly. Ale to tez zależy od tego co lubisz nosić. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ajena 0 Napisano Grudzień 9, 2018 Emiska skoro tak to dobrze. Pzynajmniej maz nie bedzie tego robil zosliwie, ani ze zwykego przekamazania sie z toba. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Marysia28 Napisano Grudzień 9, 2018 Ja tez myslalam o tym zeby sie nagradzac za spadki ale narazie to tez wlasnie nie mam za co. Na pewno jak tylko uda mi sie zrzucic wiecej kg to kupie sobie jakas fajna bielizne Bedzie to prezent dla mnie i dla meza, wiem ze on bardzo by chcial zobaczyc mnie w czyms takim bardziej odwaznym ale jak narazie to moze pomarzyc. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ajena 0 Napisano Grudzień 9, 2018 Marysia juz niedlugo maz cie zobaczy , zycze ci tego. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Marysia28 Napisano Grudzień 9, 2018 Dzieki Ajenka:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Emiska 30 Napisano Grudzień 9, 2018 Marys ja tez myslalam o bieliznie ale za te jego tosty to dostanie fige z makiem;) nie zasluzyl, juz wole kiecke:) albo pojde w koncu do kosmetyczki zrobic paznokcie (wstyd sie przyznac ale przy dzieciakach troche sie zaniedbalam - z waga wlacznie- wiec czas cos ze soba robic). Ale Ty Marysia juz zacznij cos przegladac, moze zmotywuje Cie to troche! Ja za to chyba kupie bielizne wyszczuplajaca zeby w swieta jakos wygladac - wyjezdzamy do rodziny meza Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ajena 0 Napisano Grudzień 9, 2018 Qkartko zauważywszy ze jem mniej wiecej o tych samych godzinach co jadlam, jem tez podobne porcje. Takze wiecej niz jadlam nie jem. Nawyk jednak zostal.Jakby nie bylo start byl 2010 roku. Teraz czekam na spadki . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ajena 0 Napisano Grudzień 9, 2018 Emiska duzo cwicz, zobaczysz, ze na wyjezdzie bedziesz sie swietnie czuc. Do swiat akurat z ciebie zejdzie woda i bedziesz wygadac suer Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Emiska 30 Napisano Grudzień 9, 2018 Ajena boje sie ze mi to wlasnie juz ta woda zeszla. Do srody musze sie troche oszczedzac, ale pozniej znow rusze dupsko. Juz wczesniej ktoras pisala ze musi byc pot i lzy zeby byly efekty. Wazne zebym chociaz grubsza juz nie byla;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Marysia28 Napisano Grudzień 9, 2018 Emi ja tez bym sobie zrobila paznokcie i duzo innych rzeczy tylko dla siebie ale wlasnie przy dzieciach to i zajecie jest i wydatki. Ja powiem mezowi ze jak wezmie sie troche za siebie to bedzie nagroda:-) zobaczymy czy to zadziala. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ajena 0 Napisano Grudzień 9, 2018 Emiska staraj sie zeby byl pot, a lzy same przyjda czego ci nie zycze. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ajena 0 Napisano Grudzień 9, 2018 Marysia czyli ze meza czeka powazna rozmowa. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Emiska 30 Napisano Grudzień 9, 2018 Marysia znam ten bol dlatego choziazby glupia henne na brwi od jakiegos roku robie sama, jakos wychodzi, na pewno lepiej niz bez i taniej. Chociaz niby 30 zl na miesiac ale zawsze cos Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Emiska 30 Napisano Grudzień 9, 2018 Ajena jestes bardzo cieplą i zyczliwa osoba. Dziekuje Ci ze nas wspierasz kochana! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ajena 0 Napisano Grudzień 9, 2018 Emiska bardzo ci dziekuje za mile slowa . W koncu taki jest cel tego forum. Jestesmy tu po to, zeby sie wspierac . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Paulina Napisano Grudzień 9, 2018 Czesc dziewczyny. Ja tez wskoczylam na diete (nawet psa odchudzam) i ciesze sie bardzo, ze grupe wsparcia tutaj znalazlam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Marysia28 Napisano Grudzień 10, 2018 Czesc dziewczyny. Witaj Paulina:-) napisz cos o sobie i o twojej diecie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Marysia28 Napisano Grudzień 10, 2018 Na sniadanie dwie bulki z wedlina i pomidorem, na obiad kupilam golonke z indyka ale jeszcze nie wiem jak ja zrobie a na kolacje jakas salatka bedzie. Dziewczyny widze zajete od rana. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość qkartka Napisano Grudzień 10, 2018 super ze tyle osob! Paulinka tak napisz jaki plan ile chcesz schudnac itd Ajenka a pamietasz jak tylko we dwie pisalysmy:) jeszcze ten pomysl z przenosinami... jednak dobrze ze wrocilysmy:) ja w sob niestety poleglam i to jeszcze na slodyczach!!! nie no masakra jakas, za to wczoraj pokutowalam za te slodkosci, mam nadzieje ze juz bede sie trzymac planu i nie poddam sie slodyczom! a niech te paczki mikolajowe juz sie pokoncza bo moze byc ze mna roznie;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Emiska 30 Napisano Grudzień 10, 2018 Czesc dziewczyny! Ja na sniadanie bulka wieloziarnista z maslem, pomidorem i 2 plasterki wedliny z kurczaka pieczonego - zjedzone przed chwila. Niestety przeglodzilam sie i dalej bym cos wciagnela ale walcze;) Od rana chodze z moimi zolnierzami po lekarzach, kontrole, skierowania, morfologia. Ja w dodatku dostalam jakies kropelki do oka bo mam cale zaropiale i spuchniete. Ale dobrze ze chlopcy juz lepiej. Witamy Paulino:) ile masz do zrzucenia? A Twoj psiak?;) swoja droga pamietam jak moja ciocia odchudzala kota bo po sterylizacji sie strasze roztyl;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość qkartka Napisano Grudzień 10, 2018 a ja na sn twarozek i jabłko, na obiad bedzie gotowany indyk z kapusta kiszona Emi naprawde Ci współczuję, to chyba najgorsze jak dzieci choruja i jeszcze to lazenie po lek itd, ale do Świat na pewno wydobrzejecie:) ja swego czasu odchudzalam swinke morska - sposob prosty: ziarno dostawała w malej ilosci tylko1 x dziennie, za to wiecej sianka odchudzilam ja, ale ostatnio dieta zmienila sie calkowicie, jest juz stara i tak zaczela chudnac, ze teraz co chwila podsypuje jej ziarno, rozne odzywki, smakolyki, witaminy itd a do tego kawalek placka, bulki slodkiej czy chleba /bo b lubi/ ( nie no oczywiscie ze do tego tez warzywa, owoce itp) ale widze ze juz nie ma apetytu, chudnie w oczach, tak wiec nawet te kaloryczne rzeczy nie pomagaja, Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ajena 0 Napisano Grudzień 10, 2018 wITAM WSZYSTKICH. wITAM pAULINKO, USMIALAM SIE Z ODCHUDZANIA TEGO PSA HEHE... jA DZIS RANO JAK ZAWSZE KAWA I KANAPKI Z MASLEM PLUS KABANOS WIEPRZOWY. pOZNIEJ 2 JABLKA I ZA CHWILE KAWA. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ajena 0 Napisano Grudzień 10, 2018 Jeszcze kanapki z maslem i szynka. Syrop - lekarstwo liczyc? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Marysia28 Napisano Grudzień 10, 2018 Goloneczka z indyka wyszla bardzo dobra mieciutka ale najadlam sie za duzo i kolacji juz nie bedzie chyba ze maly jogurcik. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Emiska 30 Napisano Grudzień 10, 2018 Hej hej! Na drugie sniadanie bylo pol bulko wieloziarnistej z maslem, pol kabanosa, dwa cieniutkie plasterki oscypka (tez na szczescie sie powoli konczy) i pomidor. Na obiad dzisiaj skromnie bo ziemniaki z jajkiem sadzonym plus szklanka kefiru, na deser jeden nalesnik z dzemem. Obiad mnie mimo wszystko zapchal i jakos tak mniej mnie wszystko kusi. Marys narobilas ochoty na indyka, oj narobilas. Chyba jutro z rana ide na zakupy;) a jak ja w koncu zrobilas? Mi zazwyczaj wychodzi ze zupa robie zeby dzieciaki mialy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ajena 0 Napisano Grudzień 10, 2018 (edytowany) Sniadanie i obiad musza byc sycace. To glowne posilki. Widac ze pozadnie lekcje odrobilas . Edytowano Grudzień 10, 2018 przez Ajena Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Marysia28 Napisano Grudzień 10, 2018 Zrobila w takim sosie z cebulka, oczywiscie sos bez maki i bez smietany. Jedlismy z ziemniakami i surowka. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość PannaPola Napisano Grudzień 10, 2018 Aaaaaa, mogłam się nie ważyć 89,50... Aż się zdenerwowałam, bo nic takiego nie zjadłam. Szlak. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach