Odchudzanie babeczek.

Mama dwojki wygladasz bajecznie, duuuzo schudlas, naprawde. Niektorw bluzeczki baaardzo Cie dodatkowo wyszczuplaja w talii. Jejku zazdroszcze Wam motywacji. Ja naprawde nie moge sie zebrac i spiac. A teraz gotuje ten Wasz makaron lidlowski z groszku;)

Fatsecret jestem jestem, pisalam wczoraj... sie melduje prawie codziennie
jessssssuuuuu podziwiam Wasze cuuuuuudowne wlosy wlasnie, matko jakie piekne, no nie mam slow

moich Wam zaoszczedze moze:) - lepiej juz brzuch jak zrobie to wrzuce, lepiej wyglada niz glowa;)
a tak wogole bylam u fryzjera i tez zmienilam fryzure, tzn mam grzywke - i tyle rewelacji

Zolza jak obstawiasz jutrzejsze wazenie???

Mama dwojki no w jeansach naprawde sie dobrze prezentujesz, odpowiedni fason dla Ciebie, b zgrabnie! mimo kg to nie widac tej wagi!

fatsecret - Ale promocja obejmuje bardzo dużo produktów także wątpię by były pootwierane. Jak weszłam na stronę promocyjną w zakładkę ''włosy'' (bo na włosowe są promocje) to jest ich 800 stron więc spokojnie.:) Ja dziś idę do Rosmmanna po szampony bo akurat potrzebuje.  Co do włosów ja o nie nie dbam w ogóle, zero olejków wcierek, masek, zdjęcie zrobione drugi dzień po myciu szamponem, bez odżywki.  

Mama dwójki - piękne włosy ale do obcięcia. Miałam prawie to samo, tylko że właśnie miałam 2 takie dłuższe strzępy włosów, jak patrzę na nie teraz to nie wyglądało to ładnie. Dodatkowo zniszczenia lubią iść w górę, radziłabym Ci obciąć je porządnie a za pół roku zobaczysz kolosalną różnice.  

Co do mycia włosów to ja je myję średnio co 4-5 dni. Tyle potrzebują.  I jest ok. 

Zaraz mam obiad, żurek z ziemniakiem, jajko sadzone i fasolka szparagowa. Waga mi stoi i się waha między 77,2 - 77,7.  Masakra. 

Miłego dnia kochaniutkie.

Martyna super. Ja sama robie co jakies dwa tygodnie przegląd szafy, wybieram rzeczy które wracają do lask(a troche juz wrocilo) i odkladam za duze albo wystawiam na olx. 

Dziękuję za komplementy. 

Fatsecret no u mnie w Rossmannie dziś jak byłam to polki znow pełne ze hoho, więc cały czas dokładają, więc moze zdarzysz. 

Nalka no jak tak patrzę to moze i masz racje, ale jezeli mialabym obciąć do rownego to chyba jest dla mnie nie fo przeżycia, później zmierze ile to by musiało być cm, a tymbardziej, ze tamte co sa najkrótsze tez trzeba by pociąć, umarła bym chyba . Moze tak na dwa razy? Tak rzadko myjesz i Ci się nie tluszcza?? Zazdroszczę , a waga w końcu spadnie! 

Cześć

Qkartka obstawiałam 1,5 kg na plusie ,a jest 1,4 tak że praktycznie się nie pomyliłam .

Tak to jest jaksiebóle i stresy zajada całymi dniami .Jak patrzęna ta moją sygnaturę to płakać mi się normalnie chce !!!!!

Ślicznie kobitki na tych zdjęciach wygladacie ,piękne włosy :)

Mama dwójki bardzo szczupło w tych nowych fatałaszkach wygladasz :)

Fajnie ze tak wam dobrze idze to dietowanie . może i ja się w końcu ogarnę tak na 100% i waga bedzie spadac,a nie rosnąć .

Dziękuję Zolza. 

To sie ogarniaj i leciec będzie, za chwile zrzucamy kurtki i musimy byc z siebie zadowolone. 

A okres w koncu przyszedł czy dalej się meczysz? 

U mnie nadal nie ma, ale 19 marca ide po tabletki anty juz nie dla karmiacych tylko normalne, więc najpóźniej za ponad miesiąc okres jakis powinien byc, aż się boje normalnie . 

Ide dziś na urodziny do tescia, ale nie tkne nic. 

zolza aaaa zapomnialam napisac ze: jakie Ty masz zgrabne nogi!!! o co Ci z tymi udami chodzi? ja to widze nogi zgrabne, zwlaszcza ze masz w przegubach cieniunkie, no jedynie brzuch i boczki do poprawy i bedzie super! po Tobie tych kg wcale nie widac! no chyba zes sie tak specjalnie do zdj ustawiala;)

u mnie wkoncu spadek, od 2 tyg nie uzupelnialam stopki ale bylo na plusie, dzis po tygodniu prawie-glodzenia rowne 50kg, ale tez nie wiem czy przez wode nie zanizony? ale jest ok, dobrze sie czuje i wogole, Zolza a pamietasz ze byl czas kiedy mialysmy b zblizone wagi - ok 58kg? no to spinaj tylek i walcz:) 

Mama dwójki - tak u mnie w ogóle się nie przetłuszczają praktycznie. W gimnazjum to od razu tłuste miałam po całym dniu, teraz mam lajty.  

Na obiad pulpet, brokuł, ziemniak, szklanka zupy, a na kolację ryż z kurakiem, ogórkiem kiszonym i kukurydzą.  Waga mi trochę szwankuje, ale mam nadzieję że dzisiejsze 77 na wadze jednak jest prawdziwe.  Wczoraj już pokazało 76,9!!  

Co do włosów - byłam w Rossmannie i kupiłam odżywkę Tresemme + 2 szampony tej firmy i wcierkę z jantara, efekt? Włosy po prostu się błyszczą na zdjęciu, super wyglądają, mięciutkie.. Do tego dziś zaczęłam sobie wcierać odżywkę z jantara na skórę głowy, liczę na super efekty!  

Buziaki kochane miłego wieczoru.  

A więc dziewczyny na urodzinach nic nie zjadlam, przyszłam ze swoją kolacja. Ale było mi bardzo milo, bo teściowa kupila takie rzeczy ktore ostatnio jem np ananasa, mango, avokado, byly np nalesniki ze szpinakiem i feta i ogólnie spoko, ale wiadomo dieta to dieta. Powiedziałam, ze jestem na ścisłej diecie i nie bylo żadnego namawiania ani nic wiec milo:). Ale byl taki kurczak w zalewie slodko kwaśnej mega pyszny i miałam ochote skrasc chociaż kawaleczek, ale dalam radę. 

Nalka Ty oszuscie mówiłaś wczoraj, ze sie waha miedzy 77,2 - 77,7, ale brawo!! Dieta znów Ci mowi, ze nie warto jej porzucac.  Nalka czyli jednak zaczelas wcierac co nieco we włosy, a tej firmy Jantar nie zauwazylam i Tresemme, ale jak chwalisz to może sprobuje nastepnym razem. A co to znaczy, wcierka? Mozesz się śmiać, ale nie wiem . 

Qkartka ja tez miałam wrażenie, ze Zolza specjalnie wypiela na maxa brzuch, bo tak to wygladalo. 

Qkartka nie glodz się prosze, jestes taka chudziutka, odpusc sobie trochę! 

mama dwójki - bo właśnie waha się dlatego mówię że mam nadzieję że te 77 rowniutkie jest prawdziwe sama czasami już nie wiem ile ważę bo waga trochę nawala i pokazuje różnie, zależnie od tego jak postawię ja

Co do włosów to zdjęcie mam, za miesiąc zrobię podsumowanie efektów, o ile jakieś będą, a te produkty polecam bardzo z całego serca :)! 

Nalka to waz się zawsze w tym samym miejscu i tak samo kladz

Mama dwójki - tak wiem ale waga pod stołem leży i mam takie panele nierówne i krzywo stoi ta waga chcąc nie chcąc. XD 

Kurde dziewczyny co z Wami?? Czemu nic nie pisałyście cały dzień?! Mam nadzieję że trzymacie się dalej. Lato tuż tuż! Nie możemy się poddać!!

Rano widzę Was wszystkie!! 

Buziaki  

Nalka nikt nie pisze to co ja bede sama do siebie gadac. Ja oczywiście dalej walcze i poddac się nie zamierzam! Ja mam wage w sypialni zawsze w tym samym miejscu. 

Dzis na wadze 88.0, w tydzień tylko -0.8kg, łącznie - 13,7kg.

Dzis minely 4 tygodnie od poprzedniego mierzenia, więc zmierzylam się znow. 

Brzuch - 5cm (łącznie - 13cm)

Biodra - 4cm, (łącznie -11cm)

Biust - 9,5 cm(łącznie -15cm)

Pod biustem - 5,5 cm(łącznie -8cm)

Ramiona - 0,5cm (łącznie -1,5cm)

Uda - 5cm (łącznie - 7,5cm).

W miesiac zgubiłam razem 29,5 cm. Szkoda tylko, ze najwięcej z piersi. Brzuch cos opornie idzie teraz. A od początku odchudzania razem zgubilam 56cm. Nastepne mierzenie za 4 tygodnie. 

Mama dwojki gratki!!!! alez masz samozaparcie! super Ci idzie!!! z tym biustem ze najwiecej, ja bym sie nie przejmowala - zawsze odciazysz tym kregoslup - wiec nie ma tego zlego...:)

Dziewczyny a ten szampon i odzywke z Tresemme to sa rozne rodzaje, wszystkie sa rownie dobre, czy raczej ktorys konkretenie? - ktory?

Qkartka dziękuję . No, ale mam nadzieję, ze juz nic z biustu jie zjedzie, bo w końcu nic nie zostanie. 

Ogólnie w sobote tak mnie naszlo i to sie ciagnie, ze co z tego, ze trochę schudlam jak nadal jestem taka gruba, tlusta, ze masakra.. 

Od dziś się biore za ćwiczenia, bo zeszly tydzień zero spacerów, bo mala chora. Teraz syn tez przynajmniej dwa tygodnie będzie siedział w domu więc musze zaczac cos robic, bo będzie zle. Zamowilam sobie skakanke z licznikiem, bo moja juz umarła i kettlebell 6 kg i jeszcze jakies treningi z YouTube dorzucę i chyba będzie dobrze. 

taaaa troche schudlam... sporo!!! co Ty piszesz i roznica jest masakra, nie kombinuj...:):):)

skakanka - patrzyłaś na jaka liczbę cyfr jest licznik? - bo ja swój przekręcam dość szybko:)

Qkartka wiem, ze jest różnica, ale do zadowalajacej jeszcze daleko. 

Licznik jest do 999, mialam kiedyś taką samą i więcej nigdy nie zrobilam w jeden wieczór wiec mi taka pasuje, a Ty do ili masz licznik, ze tak Ci idzie ? 

Gość qkartka - ja testuję jeszcze, ale odżywkę z keratyną używam, tylko ważne by nie stosować jej za często i do tego szampon kokosowy z aloesem.  Zakochałam się w nim będąc w Anglii, lecz tego rodzaju co kupiłam za tylko £1 nie ma w Polsce.  Dlatego testuję.  Są różne rodzaje dla różnych włosów. Dla zniszczonych jest np. szampon biotin + repair 7, odżywka też jest taka dla lepszego efektu.  Mają swój profil na facebooku możesz obczaić, albo wpisz tresemmme w google i wejdź w ich stronę główną Tresemme.com coś takiego i mają podane swoje produkty.

Mama dwójki - super, super, super!! I u Ciebie! I u mnie! Dzisiaj był wyjątkowo superaśny spadek.  Waga dziś wskazuje 76,5! Juhu.   Coś czuję że weekend sobie zabaluję za to  (oczywiście w granicach rozsądku - jadę do rodziny na wieś xd)

No a na śniadanko bułka z ziarnem z serkiem twarogowym, ogórkiem + banan! 

Buziaki miłego dnia.  

Hej dziewczynki :) miałam wyjazd, dlatego nie pisałam, no i sporo rzeczy do załatwiania było :) postaram się nadrobić co pisałyście wszystkie :) 
a odnośnie szamponu i odżywki z Tresemme to mam, keratynowe i też polecam :) 

iii pisałyście nadal odnośnie Rossmanna, że zdążę itd, choć i tak promka się kończy zanim dolecę, ale weszłam na stronę online żeby ewentualnie zerknąć na promki i zamówić sobie rzeczy to ktoś by mi odebrał w Wawie, ale odżywek, masek i produktów do włosów mam całą masę więc nie będę kupować więcej aż skończę to co mam; poluję jedynie na jedną rzecz z Rossmanna do włosów i i tak ją kupię w Polsce, bo ona nawet w promocji teraz nie jest, więc nic nie przegapię, skoro nawet teraz jest bez promo :) 

Wróciłam wczoraj w nocy do domu, byłam też na obiedzie u moich rodziców wczoraj i nie przesadzałam chociaż jadłam to, na co miałam ochotę, ale przez ostatnie 4 dni w ogóle się nie wypróżniałam i efekt to waga 83 kg a nawet z hakiem, także bardzo fajnie, super mnie motywuje taka podwyżka na wadze, jestem wniebowzięta i aż się chce dalej odchudzać. :))) Najgorsze, że nawet nie czuję żeby mi się chciało na dwójkę, jakby w ogóle mi się nic nie zbierało, chociaż brzuch jak balon i jest mi mega źle.
Piję namiętnie kefir, jem figi suszone, daktyle, śliwki, ogórki kiszone, piję sok z kapusty kiszonej, otręby pszenne, siemię lniane, wszyyyyystko co mogę - robię. Nic. 

Kupiłam sobie online z apteki lekarstwa na pracę jelit, ale nie było w magazynie więc sobie trochę poczekam aż dojdzie do mnie. Mam nadzieję, że za tydzień już dostarczą. Wszyscy polecają, komentarze super. W końcu coś takiego znalazłam i odważyłam się kupić. Kiedyś tylko przeczyszczanie, zamiast rozkręcić te jelita, ehhh... młoda i głupia. No, ale oby mi się udało w końcu z tymi jelitami i żeby zaczęły pracować, bo żyć się odechciewa czasem, naprawdę, nie cierpię tego uczucia. Krew mnie zalewa. 

Wyszłam z mężem w południe na spacer po mieście, bo ma na drugą zmianę dziś, niedawno wróciliśmy ze spaceru i pojechał do pracy. 

Kupiłam sobie wczoraj piękny płaszcz, spodnie i buty :) także jestem zadowolona, choć z tym wywalonym brzuchem się nie da wyglądać dobrze, ale... czekam na leki, podobno po tygodniu stosowania już widać znaczną poprawę z jelitami. 

fatsecret - oj kochana to nieciekawie. Ale skoro nie wypróżniałaś się i masz wzdęcia to chyba wiemy skąd ta ''podwyżka'', gorzej by było jeśliby taka waga była a Ty byłabyś wypróżniona do cna.  Teraz nadal jest szansa że to wszystko wina tych nieszczęsnych jelit.  Puszczą Ci jelita to i puści waga, jestem pewna.

Nalka wow, ale zaszalas z waga. 

Fatsecret fajnie, ze macie takie wyjazdowe weekendy i fajnie, ze w końcu zdecydowalas się cos kupić na jelita, bo to naprawdę jest masakra nie byc tyle dni w toalecie... 

Daj fotke w tym co sobie kupilas, chętnie zobaczymy

Jadłam wczoraj u mamy przepysznego strogonowa z ryżem i sałatką, no pyyycha po prostu. Później pistacje, prażony słonecznik, figi suszone, ryż na mleku z mango. Ah, i skusiłam się na ciastko maślane - nie jadłam chyba od czasów dzieciństwa! :) 

Dziś rano jadłam malutką bułkę z dużą parówką sojową i ostrym sosem, do tego popijałam kefir. Później figa suszona. Przed tym kawa z mlekiem migdałowym. 

Mama dwojki i Nalka - naprawdę lecicie jak burza, przepięknie Wam spada waga :) Nalka dziękuję, ja też myślę że waga zejdzie, bardzo liczę na to, że te lekarstwa mi pomogą naprawdę... 

Zdjęcie oczywiście wrzucę, tylko niech mi zejdzie ten brzuch, muszę się najpierw wypróżnić, bo naprawdę załamać się idzie, nawet nie chce mi się ubierać tych nowych ubrań przez to złe samopoczucie. 

fatsecret - będzie dobrze zobaczysz.  No uu mnie teraz coś się poprawiło, z czego jestem bardzo zadowolona.:))) Może będę wyglądać jak człowiek za ten miesiąc, ciepło się robi, rowerki tuż tuż.  Ahh..

Dziękuję Fatsecret . 

No oczywiście poczekamy na Twój lepszy dzień, ktory mam nadzieję nastąpi szybko i samoistnie, ale ja i tak nadal bede radzila wizyte u lekarza, bo takie tabletki tez nie wiadomo na ile pomogą, a na ile po prostu zamaskuja problem. 

Hej dziewczyny ja na obiad miałam to co zawsze, czyli szklanka zupy, ziemniak, kurczak i brokuły. Kolacja - 2 jajka, szczypiorek, rukola, pomidor.  No i koniec dnia.  Posiedzę jeszcze trochę i pakuję się do łóżka.  Więc życzę Wam spokojnych snów, buziaczki

A ja normalnie pocwiczylam, ze hej i jestem zla. Zanim ugotowalam dla dzieci i dla siebie i zrobiłam co mam juz 23, więc ide spac, by zacząć kolejny dzień o 6 rano.. 

Dobranoc

Dzien dobry dziewczyny, za Waszymi namowami skoczylam do rosmana, na poczekaniu zainstalowalam aplikacje i zapatrzylam sie w: szampon i odzywke Tresemme, suchy szampon tez Tresemme, szampon Biotebal i ta wcierke z Jantara. A ja sie stosuje na mokre czy suche wlosy? Niby codziennie ale nie wiem czy po myciu wlosow tylko czy jak.

Na wadze dzisiaj 70,3 kg, spadek niewielki ale jednak:) tym bardziej ze ja nie stosuje jak Wy zadnej diety, po prostu staram sie ograniczac - szczegolie jesli chodzi o slodycze i ogolnie, nie przejadac sie. Wczoraj bylam na zumbie, sporo sie tez nachodzilam z wozkiem. Dzisiaj moze tez pojde na zumbe, jeszcze zobacze. Jeszcze troche i zobacze 6 z przodu:)

Mama dwojki mimo ze jestem szczuplejsza to w zasadzie Ci zazdrodzcze;) i samozaparcia i silnej woli ale tego ze po Tobie widac:) a zmiana jest ogromna!!! I ta talia, nigdy takiego wciecia nie bede miec. Tak trzymaj, jestes moja bohaterka, tym bardziej ze na codzien sama ogarniasz dzieciaki i jeszcze masz sile na diete:)

Emiska dziękuję bardzo za mile słowa, naprawdę mnie to podbudowalo. No talia to jedyna rzecz nie do zmiany w moim ciele.

Ale z tego co pamietam to tez masz dwojke dzieci, a na zumbe chodzisz i chce Ci się tak wieczorem jeszcze! Choc wiem, ze gdybym mogla tez bym chodzila.. Zaraz 6 wow. Gratuluję!! Moze juz za tydzień będzie. 

Tak piszecie o tym tresemme, ze az musze sprobowac jak mi się pokonczy to co teraz kupilam, akurat bedziecie widzialy jakie efekty to nie będę kupowac w ciemno . 

Ja teraz u ginekologa w kolejce, a po 12 lekarz z dziećmi, ah jak ja to kocham.. Moze tez mi cos na ząbkowanie poleci, bo mala nie daje mi zyc normalnie, ogólnie to mala histeryczka od urodzenia, ale teraz to jakas przegina jest. 

Tak, ja mam dwoch synow, jeden 4 latka, drugi 2,5 roku. Ale dlugo mi zajelo to, zeby sie wyrwac w domu na zumbe, jak byli mlodsi to nie chodzilam, nie chcialam meza zostawiac z dwojka bobasow;) tym bardziej ze mlody bardzo do mnie przywiazany, nawet jak zaczelm na zumbe chodzic to potrafil stac kolo drzwi i z 10 minut szarpac klamke i wolac mame;) teraz juz nawet pozwala sie ojcu wykapac;) wczesniej tylko mamunia i mamunia.

A na zabkowanie jakas masc typu dentinox i mlodemu jeszcze dawalam takie cos jak Camilia. Homeopatyczny lek ale mialam wrazenie ze cos pomaga bo przy kazdym zebie byla goraczka, przy piatkach do po 39,5 i ryczal z bolu, farmaceutka nie hciala wierzyc ze to tylko zabkowanie.