Wierzycie ze niektore dzieci pamietaja poprzednie wcielenia

do mnie przychoodzila mama po smierci ( moj maz byl swiadkiem, moj maz jest zagorzalym ateista) juz teraz nie przychodzi , pewnie juz nie ma takiej mozliwosci jak bylam w ciazy to przysnil mi sie moj synek , balam sie ciazy , myslalam o aborcji ale on powiedzial zebym sie nie bala bo wszystko bedzie dobrze i bedziemy sie bardzo kochac Syn ma dzisiaj 13 lat i wszystko jest tak jak powiedzial aaaach , teraz mozecie po mnie jechac oswiadcze tylko ze jestem zdrowa psychicznie i fizycznie , nigdy nie chorowalam na depresje , nerwice , bezsennosc , a z proszkow to tylko paracetamol na miesiaczke biore , umysl mam jasny , niczym nie przycmiony

Ja wyczytałam gdzies, ze nasi przodkowie zanim zostali wbici w kk wierzyli, ze dusza wciela sie w nowe ciało po 9-ciu latach. Nie wiem czy w to wierze, dusza wybiera własne nowe wcielenie z tego co ja rozumiem- sami wybierami w jakim tempie bedziemy gromadzic doswiadczenia i rozwijac sie. Dodatkowo niektore teorie mowia, ze odradzamy sie w swoich grupach dusz odgrywajac rozne role wiec nie wiem czy mozliwy jest ten 9-cio letni cykl.

10:39 Na tydzien przed smiercia mojej siostry miałam jakby wizje. PRzed oczami staneła mi nastoletnia dziewczynka i troche młodszy chłopiec. Po chwili dziewczynka znikneła tak nagle po prostu jej tam nie było. Chłopiec był sam. Tydzien pozniej zgineła moja siostra i zrozumiałam, ze to była ona, ktora znikneła. Nie skojarzyłam poniewaz wiadomo była dorosła, włosy inny kolor, wszystko inne. Wiem, ze widziałam moja siostre i jeszcze nie narodzonego synka, ktorego bede miała w przyszłosci. Moja siostra była druga połowka mojej duszy i ja straciłam, ale droge swoja do mnie odnajdzie jej dusza lub jej podobna i stanie sie druga połowka.

czytalam kiedys Wande Pratnicka , ale to tak bardziej dla rozrywki , nie wierze takim ludziom , ktos z was chce to niech poczyta , sam oceni

wczoraj 20:39 Dzięki za dobre słowo.Nie mam zamiaru się tu zwierzać, już kiedyś to zrobiłam i żałuję. Nikt kto nie przeżył śmierci własnego dziecka mnie nie zrozumie. Możecie drwić i wyśmiewać, ale mi to i tak "lotto".

10:39 Moze to po prostu aniol lub jakas inna osoba wyslana przez Boga przyjela postac Twojego syna aby do Ci przekazac te wiadomosc. Bog chcial Ci moze pokazac, ze tak wyglada Twoj syn:) Nie laczylabym tego z reinkarnacja.

Mój tato przyszedł do mnie po śmierci. Przyśnił mi się, jak siedział raki spokojny i błogi i nic go nie bolało. Miał taki spokojny wyraz twarzy i zrozumiałam, że wszystko jest w porządku. Że mam się nie martwić, bo tam gdzie jest jest mu dobrze. Tato bardzo cierpiał przed śmiercią. Rak trzustki.

A wiadomo ile Polska ucierpi w wojnie i kataklizmach?

Niewiele rzeczy urzeka mnie bardziej, niż: - ludzie wierzący w zmartwychwstanie ciała, chodzenie po wodzie, karę boską za jedzenie krewetek, duszę nieśmiertelną, zamianę żywego organizmu w słup soli i nietypowe ruchy mas wodnych w Morzu Czerwonym, którzy odmawiają poczytalności... - ludziom, wierzącym w duszę nieśmiertelną, zmartwychwstanie duszy, karmę i egzystencję pod postacią kurczaka. Nie wiem... ...chyba jesteście siebie warci.

O co chodzi z ta kara boska za jedzenie krewetek?

Bzdura

Oh ja j***e! Stężenie kretynizmu na kafe osiągnęło poziom hard. Nietzsche miał rację religia to opium dla mas. Dzieci anioły, kaczki, świecące aury, prorocze sny, woda zmywająca grzech z niemowląt. Nie dziwię się juz, że w tym kraju jest tak dziadowsko skoro wsxystkie macie prawa wyborcze. Jesteście jak jeden mąż p******e. Chciałabym wam współczuć tragedii życiowych ale po prostu nie umiem bo z tym poziomem intelektu który prezentujecie po prostu prosicie się o różne "nieszczęścia" i "wypadki" bo nie macie zdolności logicznego rozumowania, a cierpliwości do nauki starcza wam tyle żeby przeczytać Wróżkę, a nie podręcznik do fizyki dla gimnazjum. Gardzę wami i plwam na Was. Najpierw widzicie aury a potem lecicie brać ślub kościelny w białej kiecy i chrzcić dzieci. A potem negujecie sens szczepień dzieci, ale lecicie je rodzić w szpitalu. Jak wam wygodnie. Ludzie niedługo polecą na Marsa, a wy dalej tkwicie w neolicie z waszymi religiami, zabobonami i ciemnotą... i strachem... boicie się tego co się z wami stanie po śmierci, że jesteście tylko formą życia opartą na węglu i ostatecznie w ten węgiel się zmienicie... Czekam na czas oswiecenia, kiedy nauka i jej odkrycia będą na piedestale, a nie bredzenie starych bab, które nie powinny mieć złotej rybki, a co dopiero dzieci...

Powtarzasz sie trolu

Wlasnie. Nic nowego nie wnioslas. Nauka i rozwoj to jest bardzo dobre i siper ze to sie dzieje. Trzeba miec jednak w tym jakas pokore, bo czlowiek sam niczego nie stworzyl. Odkrywa tylko rzeczy, ktore wczesniej wymyslil i stworzyl Bog.

Chyba Bug taka rzeka, ewentualnie buk takie drzewa debilki

Biedne oszukiwane dziewczyneczki...

Olac trola! Nie reagowac, popluje popluje i mu sie znudzi

Czas się w końcu przyznać. Cały ten temat to trolling. Autorka.

Wg mnie inkarnacja może istnieć a może nie. I na to i na to nie ma dowodów więc przekonamy się po śmierci

Z ciebie trolu ktory tutaj miesza i obraza, taka autorka, jak zdarta mnie baletnica, wiec wiesz ... wypiertalaj!

gość wczoraj Wlasnie. Nic nowego nie wnioslas. Nauka i rozwoj to jest bardzo dobre i siper ze to sie dzieje. Trzeba miec jednak w tym jakas pokore, bo czlowiek sam niczego nie stworzyl. Odkrywa tylko rzeczy, ktore wczesniej wymyslil i stworzyl Bog. x Dobrze mówisz. Odkrywa co wcześniej stworzył bóg, czyli grupa ufoludków lepiej rozwiniętych technologicznie stworzyło sobie człowieka, dokładnie tak jak my teraz tworzymy nowe rasy psów, czy nowe gatunki drzew owocowych.

Czy znacie kogoś kto się poddał hipnozie regresywnej ? Co o tym sądzicie ? Czego doświadczają Ci ludzie, czy to poprzednie wcielenia czy co ?

Up

Medium moze ci to rowniez powiedziec, Ja podobno byłam centurionem rzymskim i francuska wiesniaczka, ktora zmarła przy porodzie. Wydaje mi sie, ze mozliwe to jest. Tłumaczyłoby to dlaczego miałam taka fascynacje z kartganiskim Hannibalem i jego rzymskiej wyprawie- przeczytałam o tym wsystkie ksiazki dostepne w bibliotece. Reinkarnacja moze tłumaczyc dlaczego np. mamy jakies fobie lub lubimy jakies jezyki, a inne nie. Ja np. uwielbiam rytmy bałkanskie i nie lubie francuskiego, dlaczego? Moze byc duzo powodow, ale np taka muzyka to uderza w podswiadomosc wiec moze to cos oznaczac, ale nie musi. Akceptuje, ze mialam takie poprzednie zycia poniewaz czemu nie? Wierze, ze odradzamy sie wiele razy, az staniemy sie oswieceni. Co potem to kto wie? Moze nic po osiagnieciu wysokiego poziomu rozwoju moze dołaczamy do innych takich dusz tracac naszego ego i stajemy sie jednoscia, ktora inni nazywaja bog, a moze jest to po prostu wspolna swiadomosc wszechswiata.

Według przepowiedni Polska wyjdzie z wojny całkiem niezle. Niemcy zostana uderzone atomowka, peknie ich płyta tektoniczna i zostana zalani. Jako nacja przestana istniec. Zanim do tego dojdzie zaatakuja Polske. Z pomoca przyjda nam Czechy i Słowacja, ktore stwierdza, ze jak Niemcy nas pokonaja to wiadomo rzuca sie potem an nich wiec ma sens stac razem murem. Niemcy nastepnie zaatakuja rowniez Rosje. Ta wsciekła za wbicie im noza w plecy gdy walcza z Chinami rzuci sie na nich i cała swoja wsciekłosc i zenade, za porazki z Chinami odbije sobie na nich. Ziemie polskie beda sie miały dobrze. Dopiero powracjace wojska rosyjskie zdemoluja Czechy i Słowacje i w mniejszym stopniu Polske. Wojna bedzie krotka i przerwana załamaniem klimatycznym. W Polsce ucierpi wybrzeze pod nawałem wody. Tak mowi wiele przepowiedni, ale sa rowniez inne. Ta akurat zgadza sie z tym co mi sie sniło wiec o niej mowie.

Pani od Kartaginy i Haniballa. Po prostu naczytalas sie ksiazek na ten temat a pozniej ci sie wydawalo ze to Twoje poprzednie wcielenie:)

Gdyby ludzie sie polepszali z kazdym wcieleniem jak piszesz to od dawna wszyscy by bylo idealni . A jest odwrotnie. Swiat dziczeje coraz bardziej .

Up

Dnia 24.11.2018 o 05:41, Gość gość napisał:

Ja wyczytałam gdzies, ze nasi przodkowie zanim zostali wbici w kk wierzyli, ze dusza wciela sie w nowe ciało po 9-ciu latach. Nie wiem czy w to wierze, dusza wybiera własne nowe wcielenie z tego co ja rozumiem- sami wybierami w jakim tempie bedziemy gromadzic doswiadczenia i rozwijac sie. Dodatkowo niektore teorie mowia, ze odradzamy sie w swoich grupach dusz odgrywajac rozne role wiec nie wiem czy mozliwy jest ten 9-cio letni cykl.

TO samo wyczytalam.  Moim ulubionym bostwem jest wlasnie Nyja.  Zastanawiam sie nad tym 9-letnim cyklem sama.  Z jednej strony widze, ze moja babcia juz mnie nie odwiedza wiec po 12-stu latach jest mozliwe, ze ma nowe wcielenie.  Mysle, ze to jest mozliwe- nie wszystkie dusze musza byc bardzo bliskie w tej samej grupie.  Moga miec tylko male epizody w swoich zyciach.

Dnia 25.11.2018 o 14:52, Gość gość napisał:

Czy znacie kogoś kto się poddał hipnozie regresywnej ? Co o tym sądzicie ? Czego doświadczają Ci ludzie, czy to poprzednie wcielenia czy co ?

Ja jestem taką osobą.

Dnia 27.11.2018 o 10:32, Gość gość napisał:

Gdyby ludzie sie polepszali z kazdym wcieleniem jak piszesz to od dawna wszyscy by bylo idealni . A jest odwrotnie. Swiat dziczeje coraz bardziej .

Nie o to chodzi we wcieleniach. Nie taki jest cel.

Dnia 27.11.2018 o 10:30, Gość gość napisał:

Pani od Kartaginy i Haniballa. Po prostu naczytalas sie ksiazek na ten temat a pozniej ci sie wydawalo ze to Twoje poprzednie wcielenie:)

Zdziwiłabyś się. Dwa z moich wcieleń zawierały informację, o których nie wiedziałam, a które okazały się faktem.