Co to za głupia moda na zabieranie

Wchodzę do Lidla a tam babka z psem . Ide do apteki a tam babka stoi z psem . Siedzimy ostatnio w restauracji a obok siedzą 2 kobiety z pieskiem . W każdej sytuacji pracownik/ochroniarz prosił o wyjście z pieskiem na zewnątrz .W każdej sytuacji było za przeroszeniem darcie ryja ze strony właścicieli psów . Nawet na placu zabaw ludzie przychodzą z psami . Co to za głupia moda żeby wszędzie zabierać psa ze sobą ?

W Rossmanie też wiecznie jakieś pretensje, bo z psem nie wolno. Ci właściciele są popieprzeni, z psem niech idą na spacer do parku, a nie do sklepu.

No ja ostatnio widziałam taką mamę w sklepie, która pchała wózek z dzieckiem i małym psem (razem siedzieli). Pies lizał niemowlaka po rączkach i twarzy, a ona tymi oblizanymi od psa rękoma macała warzywa i owoce. Ohyda. Dla mnie trzymanie psa w mieszkaniu jest co najmniej dziwne. Nie to żebym miała coś przeciwko psom, ale dla mnie takie wychodzenie co chwilę z bloku na siusiu byłoby męczarnią. Psy są ok. o ile ktoś ma własny kawałek ogrodu, na którym puszcza psa. A nie kurde łazi taka stara baba po osiedlu z s*****cym burkiem bez smyczy. Nawet d**y nie schyli by swoje g****o sprzątnąć.

0/10

Obrzydliwe kundle. Mnie to wkurza jak zmuszaja do obecnosci psa wlasni ci wlasciciele. To przez tych wlascicieli zbrzydly mi psy