Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Dor

Dostałam kosza od faceta który się we mnie wpatrywał

Polecane posty

1 minutę temu, Gość gość napisał:

A gdzie tu niby desperacja?

Jakiś Pan/Pani Gość próbował autorkę przekonać, że zagadywanie do faceta jako pierwsza, to objaw desperacji, co jest kompletną bzdurą. Dlaczego dziewczyna miałaby sama nie przejąć inicjatywy? Ja lubię gdy to ona zdobywa się na odwagę, podejrzewam, że większość facetów również przyjęłaby z zadowoleniem, gdyby to oni pierwsi zostali zaproszeni gdzieś przez kobietę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyz

Dor, jesteś super kobietą i wyjątkową. W tym kraju pełnym królewien z drewna potrafiłaś podejść do faceta który ci się podoba i zaprosić go na kawę. To, że wpatrywał się w ciebie, a potem odmówił tej kawy, wskazuje najprawdopodobniej na to, że nie tyle nie chciał, co nie mógł. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
18 minut temu, Gość Dor napisał:

Wole być desperatką i wiedzieć na czym stoje

Widzisz ile zebrałaś komplementów od mężczyzn?
Nie ma się co łamać. Z typa jest dziwadło, a z Ciebie fajna kobietka. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dor

Było w tym coś magicznego i delikatnego nigdy tak z nikim nie miałam wiec postanowiłam zaryzykować. Lepsze to nic robienie sobie złudnych nadziei.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umlok

Może odmówił z powodu nieśmiałości? 😉    Może znowu traficie na siebie i jakaś rozmowa się rozwinie? Albo znowu będzie się w Ciebie wpatrywał dwuznacznie? Na razie obserwuj ; >

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nie mogłem ojoj. To na chüj się gapil jak wiedział że nie mógł? Męskie drewno. I właśnie chodzi o ego bo jeśli wiesz ze nie odwzajemnisz to po cholere patrzysz jak sroka w gnat? Jelopstwo. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dor
5 minut temu, Gość xyz napisał:

Dor, jesteś super kobietą i wyjątkową. W tym kraju pełnym królewien z drewna potrafiłaś podejść do faceta który ci się podoba i zaprosić go na kawę. To, że wpatrywał się w ciebie, a potem odmówił tej kawy, wskazuje najprawdopodobniej na to, że nie tyle nie chciał, co nie mógł. 

Nie wiem czemu nie mogł jest samotny wychodzi sam wraca sam nawet zakupy sam robi ale faktycznie kika miesięcy temu zmieniałam prace i nie byłam w stanie o niczym innym myśleć niż o szukaniu nowej pracy wiec jestem w stanie to zrozumiec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ktoś pisał, że by się ucieszył, jakby kobieta zaprosiła. Ja znam i takich co bardzo lubią zdobywać i czuć, ze oni są za sterami, wręcz obsesyjnie, albo jak pisałam tak gonić w nieskończoność... Trzeba do takich mnóstwo cierpliwości bo to też fochowate jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, Red_Sonia napisał:

Ktoś pisał, że by się ucieszył, jakby kobieta zaprosiła. Ja znam i takich co bardzo lubią zdobywać i czuć, ze oni są za sterami, wręcz obsesyjnie, albo jak pisałam tak gonić w nieskończoność... Trzeba do takich mnóstwo cierpliwości bo to też fochowate jest

Zdobywca co się tylko bezmyślnie gapi? Bez sensu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nkjhdioi

Też obstawiam, ze raczej psychopata.Na pewno nie niesmiały, bo nieśmiali spuszczają wzrok i odwracają głowę.Nie wiem dlaczego upierasz się przy nieśmialosci.

Pisałaś, że grzecznie odmówił.Niesmiały pewnie by zaniemówiłl i spalił buraka.😀

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

kiedyś taki panikarz też coś się koło mnie kręcił, tylko że umiał mówić ale bardzo lubił się przyglądać i dawać sygnały prężąc się, jak przyszło do rozmowy o spotkaniu to robił uniki, jakby specjalnie, to olałam w końcu...potem po 2 miesiącach się odezwał że nie może o mnie zapomnieć...no taki ciężki typ, jakby coś chciał ale panicznie się zarazem bał... nie dane mi było zgłębić bardziej jego psyche, chyba bym popadła prędzej w nerwicę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dor
5 minut temu, marcin_wawa napisał:

Dziwny typ. Może psychol? A ty wariatko śledzisz, o której wraca i z kim żyje? 😄

Hhahaha nie po prostu często go spotykałam jak wychodził do pracy i wracał i jak wracał z zakupów czasami codziennie 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dor

Żeby nie było z natury też jestem bardzo niesmiała będąc nastolatką bałam się isc do sklepu po chleb, pokonałam to małymi kroczkami wychodząc co chwile ze strefy komfortu co też miało miejsce przy zaproszeniu faceta na kawę w sumie to go nawet rozumiem bo sama niedawno też zostałam przez starszego typa zaczepiona na przystanku z pytaniem czy ma u mnie szanse, przestraszyłam się i poszłam dalej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
33 minuty temu, Gość nkjhdioi napisał:

Też obstawiam, ze raczej psychopata.Na pewno nie niesmiały, bo nieśmiali spuszczają wzrok i odwracają głowę.Nie wiem dlaczego upierasz się przy nieśmialosci.

Pisałaś, że grzecznie odmówił.Niesmiały pewnie by zaniemówiłl i spalił buraka.😀

To samo pomyslalam . Cos z nim nie tak . Jak z kierowca dzisiejszego autobusu ktorym jechalam  :// Tez siectak dziwnie gapil . Nie pierwszy raz zreszta . 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dor

miałam do czynienia z psychopata i to nie to, ten jest ostrożny, psychopaci są wygadani dusze towarzystwa nie maja z hamowań biorą co chca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

To że się ktoś gapi i możecie się mu podobać, nie oznacza jeszcze, że chciałby się z wami związać. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nkjhdioi
44 minuty temu, Gość gosc napisał:

To samo pomyslalam . Cos z nim nie tak . Jak z kierowca dzisiejszego autobusu ktorym jechalam  :// Tez siectak dziwnie gapil . Nie pierwszy raz zreszta . 

Cieszę się, ze nie jestem w tym mysleniu odosobniona.:classic_happy:

Może być jeszcze taka opcja, że mu kogos bardzo przypominasz autorko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
3 minuty temu, Gość nkjhdioi napisał:

Cieszę się, ze nie jestem w tym mysleniu odosobniona.:classic_happy:

Może być jeszcze taka opcja, że mu kogos bardzo przypominasz autorko.

To tez moze byc dobry trop. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Psycholi nie brakuje wśród facetów. Mnie obserwował wczoraj jakiś chłop telefonem. Tak jak lustrem. Chore. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

K... A za facetem nie trafisz! Też jeśli zauważe że facet długo i często się patrzy na mnie to wydaje mi się że mu się podobam, teraz już chyba tak nie pomyślę bo po tym wątku widać że nigdy nic nie wiadomo a można się zblaznic... Także na pewno nigdy nie wyjdę z inicjatywą. Ch... Wie co chodzi po głowie tym facetom, są dziwni. Coraz bardziej się zniechęcam do nich... A Ty autorko jak go spotkasz to traktuj go jak powietrze, nie patrz się ją niego, jeśli sam powie cześć to odpowiedz i tyle, pokaz że masz go w d... E. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Tylu facetów by się cholernie ucieszyło, gdyby podeszła do nich fajna dziewczyna i zaprosiła na kawę. A tu akurat taki dziwny przypadek. Dziwne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majtki na doopie
8 godzin temu, Gość Dor napisał:

To było długie wpatrywanie się w oczy właściwie nie spuszczał ze mnie wzroku gdy szliśmy na przeciwko siebie. Zapytałam się czy jest da się go zaprosić na kawę. Uśmiechnął się i  powiedział że przeprasza ale nie. Ja powiedziałam że trudno i że chyba się pomyliłam i na tym się skończyło. Był miły i grzeczny. 

pewnie prawik i nie wie co z kobietą zrobić, szczególnie z taką która jego podrywa i po prostu zbiłaś go z tropu, miałaś fantazje jaki on jest a realia są całkiem przyziemne, gość jest nieśmiały i odmówił ze strachu, nic wspólnego z tobą, hihi. Eh wy durne baby, zawsze dopisujecie do sytuacji cały rozdział z powieści romantycznych, gdy sytuacje są proste i jednoznaczne.

Nie przejmuj się koszem. Ważne że zrobiłaś ten krok. Faceci codziennie dostają kosze i żyją. Przeżyjesz i ty. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mrówka na księżycu
7 godzin temu, Gość Dor napisał:

Było w tym coś magicznego i delikatnego nigdy tak z nikim nie miałam wiec postanowiłam zaryzykować. Lepsze to nic robienie sobie złudnych nadziei.

bez ryzyka nie ma nic, a ty się nie przejmuj tylko TY wybieraj nie dawaj się wybierać, wtedy masz lepszą pozycje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abc

patrzyl ci w oczy,moze chcial cie wyzwac na pojedynek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, Gość abc napisał:

patrzyl ci w oczy,moze chcial cie wyzwac na pojedynek

Lepsze to niż gdyby miał zacząć strzelać bez ostrzeżenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×