Jak się wasi mężowi e zachowali przy rozwodzie?

Bo mój jak dupek. Czy jest jakiś facet wogóle co po ludzku się zachował względem was i dzieci czy taki nie istnieje? Pytanie również do tych co nie są po rozwodzie. Czy wyobrażałyście sobie kiedyś jakby wasz mąż by się zachował w takiej sytuacji? Pewne jesteście że ugodowo by się z wami rozwiódł? Bo ja też tak myślałam dopóki nie pojawiła się nowa pani i nie zaczęli knuć przeciwko mnie razem z nią. Mam 2 synów a zaczynam wątpić w gatunek męski i w sumie to mi ciężko że "wyprodukowalam" 2 facetow którzy może też tak się kiedyś zachowają. Ja dzisiaj czuję ulgę że z nim nie jestem ale wyniszczona psychika mi została.

Siebie nie można być na 100% pewnym, a co dopiero drugiego człowieka, choćby i męża.

Mojej ciotki były mąż po rozprawie jak wyszli z sądu to pokazał jej goła dupę,zdjął majtki , poklepał się i poszedł dalej . Ja zawsze myślałam że on taki spokojny

Mój kłamał że dziećmi się zajmuje i przed sądem walczył o połowę wakacji i ferii aby pokazać że mu zależy, a także o najniższe alimenty a wtedy bardzo dobrze zarabiał. Po rozprawie powiedział że nie ma czasu na wakacje z dziećmi... Dziś po latach walczymy o podwyżkę alimentów, były zarabia ok 30 tys miesięcznie a chciałby płacić 400 zł... I zero swojego wkładu w wychowanie dzieci a ja muszę się dwoic po pracy w domu. 

chcieli zatrzymac swój majątek bo sądzili że to jest ich, jak to możliwe?

31 minut temu, Gość Domi napisał:

Mojej ciotki były mąż po rozprawie jak wyszli z sądu to pokazał jej goła dupę,zdjął majtki , poklepał się i poszedł dalej . Ja zawsze myślałam że on taki spokojny

Musiała mu nieźle zaleźć za skórę 

A jak Wy zachowywałyście się przy rozwodzie? Pierwsza żona mojego męża chciała alimenty na siebie i mieszkanie. Generalnie chciała jak najwięcej kasy dla siebie wyrwać. Dziecko mieli już dorosłe i na swoim, więc tłumaczyć tego dobrem dziecka nie mogła. Teraz się dziwi, że mój mąż w ogóle z nią nie rozmawia i nie dzwoni nawet z życzeniami na święta.

A Ty się dziwisz? Jak ją zdradził z Tobą to chciała pewno dostać jakaś rekompensate za to. I słusznie.

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

A Ty się dziwisz? Jak ją zdradził z Tobą to chciała pewno dostać jakaś rekompensate za to. I słusznie.

OK. Może chciała dostać rekompensatę. Może mąż autorki też słusznie chciał się na niej za coś odegrać? I dowalenie jej w jakiś sposób było dla niego taką rekompensatą?

Wracając do mojego męża i jego ex. Ex dostała dokładnie połowę ich wspólnego majątku. Nic ponadto. Kawalerskie mieszkanie męża, które wynajmowali, a o które ona również walczyło, zostało przy mężu.

u mnie w rodzinie taki jeden chłopak taki doznał los, jego żona poszła se do bardziej majetnego, a jemu sąd zasądził 20tys alimentów.

Chłopak stracił, żone, dziecko, 20tys

26 minut temu, Gość Gościówa napisał:

OK. Może chciała dostać rekompensatę. Może mąż autorki też słusznie chciał się na niej za coś odegrać? I dowalenie jej w jakiś sposób było dla niego taką rekompensatą?

Wracając do mojego męża i jego ex. Ex dostała dokładnie połowę ich wspólnego majątku. Nic ponadto. Kawalerskie mieszkanie męża, które wynajmowali, a o które ona również walczyło, zostało przy mężu.

To musi być całkiem zabawne, patrzeć jak baba pruje się o kasę (rekompensatę) i nic nie dostaje 

Jak to jest  że jeden sąd przyznaje 400 zl a drugi 20 tysl

Mój normalnie. Rozwód bez orzekania o winie, opieka nad dziećmi naprzemienna. Bez cyrków i rzucania sobie do gardeł. 

Ja nie rozumiem po co sobie tak dowalać tak jakby nie można było się rozejść w spokoju i niech każdy idzie w swoją stronę. A już tam gdzie kochanka tam burzliwy rozwód. Czyli wiadomo czyja wina najbardziej, ta co włazi na trzeciego jest prowodyrem wszystkiego.

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Ja nie rozumiem po co sobie tak dowalać tak jakby nie można było się rozejść w spokoju i niech każdy idzie w swoją stronę. A już tam gdzie kochanka tam burzliwy rozwód. Czyli wiadomo czyja wina najbardziej, ta co włazi na trzeciego jest prowodyrem wszystkiego.

W grę zwykle wchodzą silne emocje. Ambicja u facetów i pazerność na pieniądze u kobiet...

Mój brat przy rozwodzie zachował się jak frajer. Wziął dziewczynę z dzieckiem, która była goła i wesoła. Po 3 latach dostała mieszkanie, alimenty na siebie i na dziecko-dał jej to dobrowolnie.