Czy on czeka na wyjaśnienie

Czemu mnie to nie dziwi, to było do przewidzenia że poznał inna. Uganial się za Tobą to go olewalas, chyba nawet pociągu fizycznego z Twojej strony nie było za bardzo skoro tak długo nie dawałas mu szansy a teraz masz pretensje że on do Usra.nej śmierci na Ciebie nie czekał tylko zaczął spotykać się z inną? Życie. Jak jest ogarnięty, ma w miarę fajny charakter i nie straszy wyglądem to szybko nowa laska się znajdzie, nic dziwnego że jest popyt na takich facetów skoro ich tak mało... Zrozum to księżniczko. I pisze Ci to jako kobieta. Obudziłas się bo brak Ci innych lepszych opcji na horyzoncie... Taka prawda. 

6 godzin temu, Gość Gość napisał:

Czemu mnie to nie dziwi, to było do przewidzenia że poznał inna. Uganial się za Tobą to go olewalas, chyba nawet pociągu fizycznego z Twojej strony nie było za bardzo skoro tak długo nie dawałas mu szansy a teraz masz pretensje że on do Usra.nej śmierci na Ciebie nie czekał tylko zaczął spotykać się z inną? Życie. Jak jest ogarnięty, ma w miarę fajny charakter i nie straszy wyglądem to szybko nowa laska się znajdzie, nic dziwnego że jest popyt na takich facetów skoro ich tak mało... Zrozum to księżniczko. I pisze Ci to jako kobieta. Obudziłas się bo brak Ci innych lepszych opcji na horyzoncie... Taka prawda. 

Dużo prawdy w tym co piszesz, nie spotkałam wcześniej takiego mężczyzny, podchodziłam nie ufnie i nie spodziewałam się ze mężczyzna w wieku 31 lat może być tak dojrzały i z klasą. 

Będziemy jeszcze rozmawiać. Obawiam się ze znowu zchrzanie, zawsze trafiałam na dupkow, nie mam doświadczenia z normalnym mężczyzną, o nim to mogę tylko w pozytywach mówić.

Opcji na horyzoncie mi nie brak, ale nie chcę już nikogo szukać.

7 godzin temu, Gość Zaklopotana napisał:

Dużo prawdy w tym co piszesz, nie spotkałam wcześniej takiego mężczyzny, podchodziłam nie ufnie i nie spodziewałam się ze mężczyzna w wieku 31 lat może być tak dojrzały i z klasą. 

Będziemy jeszcze rozmawiać. Obawiam się ze znowu zchrzanie, zawsze trafiałam na dupkow, nie mam doświadczenia z normalnym mężczyzną, o nim to mogę tylko w pozytywach mówić.

Opcji na horyzoncie mi nie brak, ale nie chcę już nikogo szukać.

 

Tak czy siak jest najlepszy dla autorki

Tak się traci fajne opcje, wiadomo że nikt nie będzie czekał aż będziesz gotowa, bo to nie komedia romantyczna, tylko życie.

7 godzin temu, Gość Zaklopotana napisał:

Dużo prawdy w tym co piszesz, nie spotkałam wcześniej takiego mężczyzny, podchodziłam nie ufnie i nie spodziewałam się ze mężczyzna w wieku 31 lat może być tak dojrzały i z klasą. 

Będziemy jeszcze rozmawiać. Obawiam się ze znowu zchrzanie, zawsze trafiałam na dupkow, nie mam doświadczenia z normalnym mężczyzną, o nim to mogę tylko w pozytywach mówić.

Opcji na horyzoncie mi nie brak, ale nie chcę już nikogo szukać.

 

O czym będziecie jeszcze rozmawiać? Będziesz go przekonywać do siebie by wybrał Ciebie jednak czy o co chodzi? On powiedział wyraźnie że spotyka się z inną a zatem już nie jest zainteresowany. Twój czas przeminal, on się odkochal. Nie płaszcz się więcej. 

50 minut temu, Gość Gość napisał:

O czym będziecie jeszcze rozmawiać? Będziesz go przekonywać do siebie by wybrał Ciebie jednak czy o co chodzi? On powiedział wyraźnie że spotyka się z inną a zatem już nie jest zainteresowany. Twój czas przeminal, on się odkochal. Nie płaszcz się więcej. 

W samo sedno.

5 godzin temu, Gość Gość napisał:

O czym będziecie jeszcze rozmawiać? Będziesz go przekonywać do siebie by wybrał Ciebie jednak czy o co chodzi? On powiedział wyraźnie że spotyka się z inną a zatem już nie jest zainteresowany. Twój czas przeminal, on się odkochal. Nie płaszcz się więcej. 

On chce rozmowy, zbyt dużo było nie domowien. Powiemy czego oczekujemy i chcemy.

On nie ma innej (wiem z innego źródła), nie wiem dlaczego tak mi powiedział. 

55 minut temu, Gość Zaklopotana napisał:

On chce rozmowy, zbyt dużo było nie domowien. Powiemy czego oczekujemy i chcemy.

On nie ma innej (wiem z innego źródła), nie wiem dlaczego tak mi powiedział. 

 

Autorko twoje pytanie brzmi czy on czeka na wyjaśnienie,

Tak on czeka az się ogarniesz, dasz mu konkretne działanie a nie jakies kotki myszki, podchody zdobywania itd

Zadzieranie noska księżniczki.

6 godzin temu, Gość Do zaklopotanej napisał:

Autorko twoje pytanie brzmi czy on czeka na wyjaśnienie,

Tak on czeka az się ogarniesz, dasz mu konkretne działanie a nie jakies kotki myszki, podchody zdobywania itd

Zadzieranie noska księżniczki.

Dokładnie

3 godziny temu, Gość Goście napisał:

Dokładnie

Tak?

Napisać mu Wesołych świąt?

Jasne

Po co?

Autorko napisałaś?? 

1 minutę temu, Gość Aaa napisał:

Autorko napisałaś?? 

Nie

Napisać?

Jak uważasz, Twoja decyzja

Napisałam, odpisał 

tez wesolych czy cos wiecej?

5 minut temu, Gość karramba345 napisał:

tez wesolych czy cos wiecej?

Też wesołych, 

Odczekam i odpiszę dziękuję

czyli nie bardzo chce ciaganc rozmowe. Uwazam, ze nie masz za co dziekowac, bo to ty puerwsza wyslalas zyczenia, a on z grzecznosci odpisal. 

5 minut temu, Gość karramba345 napisał:

czyli nie bardzo chce ciaganc rozmowe. Uwazam, ze nie masz za co dziekowac, bo to ty puerwsza wyslalas zyczenia, a on z grzecznosci odpisal. 

Czyli zostawić?

Jak napiszę dziękuję to będzie wiedział ze chcę pociągnąć rozmowę, a tak to może pomyślec ze z grzeczności wyslałam życzenia

Chcę żeby była równowaga, bo do tej pory to raczej on zabiegał.

Czy zapytać co robi?

absolutnie juz nie pisz. Ty wyszlas z inicjatywa i wyslalas zyczenia. On grzecznie odpisal i nic wiecej. Pytac sie kogos w wigilie co robi to przegiecie. 

1 minutę temu, Gość karramba345 napisał:

absolutnie juz nie pisz. Ty wyszlas z inicjatywa i wyslalas zyczenia. On grzecznie odpisal i nic wiecej. Pytac sie kogos w wigilie co robi to przegiecie. 

Dlaczego przegięcie? W ubieglym roku on zapytał w wigilię czy świętuję w domu, a wtedy mniej pisaliśmy niż ostatnio.

Będzię dokładnie wiedział o co chodzi jak tak mu napiszę.

To pisz jak chcesz. wyslalas zyczenia, tez wiedzial  dokladnie o co ci chodzi, bo mu juz to powiedzialas.  Gdyby chcial to by na zyczenia odpowiedzial inaczej niz tylko wesolych swiat na odczepnego. On ci odpisal, ze kogos poznal i moze z nia spedza swieta...

2 minuty temu, Gość karramba345 napisał:

To pisz jak chcesz. wyslalas zyczenia, tez wiedzial  dokladnie o co ci chodzi, bo mu juz to powiedzialas.  Gdyby chcial to by na zyczenia odpowiedzial inaczej niz tylko wesolych swiat na odczepnego. On ci odpisal, ze kogos poznal i moze z nia spedza swieta...

Napisałam, odpisał ze jest u rodziny.

4 minuty temu, Gość Zaklopotana napisał:

Napisałam, odpisał ze jest u rodziny.

No i ja narwaniec jeden od razu odpisałam "pięknie"

Boshe jaka jestem roztrzepana, teraz on będzie grzecznie siedział u rodzinki, 

mogłam napisać ze pewnie nudno albo coś, już kiedyś tak napisałam to siedział do późna,

On nie ma innej, nie wiem.czemu mi tak wtedy napisał

Bo moze jeszcze nie sa razem, ale sie znaja. To ze ktos tam ci powiedzial, ze nie ma nikogo, nie znaczy ze jej mie poznal i sie cos rozwija. Chyba sama widzisz ze on nie ciagnie rozmowy...kobieto naprawde nie widzisz, ze on nie bardzo chce ciagnac ta znajomosc?

6 minut temu, Gość karramba345 napisał:

Bo moze jeszcze nie sa razem, ale sie znaja. To ze ktos tam ci powiedzial, ze nie ma nikogo, nie znaczy ze jej mie poznal i sie cos rozwija. Chyba sama widzisz ze on nie ciagnie rozmowy...kobieto naprawde nie widzisz, ze on nie bardzo chce ciagnac ta znajomosc?

Widzę, wyczuwam dystans i mnie się to podoba, może to niezbyt zdrowe, ale nie lubię jak mężczyzna się napala i osacza mnie, lubię mieć przestrzeń.