dziewczyny jakiej liczby parterek seksualnych nie byłabyś w stanie zaakceptować u mężczyzny?

...

Jako ze sama mam 26 lat i 1 partnera seksualnego to u mezczyzn akceptuje max 2 ale w stalych zwiazkach. jesli mial przygodny seks to odrzucam od razu. wielu juz tak weryfikowalam i po kilku spotkaniach urywalam kontakt gdy okazywalo sie ze maja więcej

1 minutę temu, Gość gosc napisał:

Jako ze sama mam 26 lat i 1 partnera seksualnego to u mezczyzn akceptuje max 2 ale w stalych zwiazkach. jesli mial przygodny seks to odrzucam od razu. wielu juz tak weryfikowalam i po kilku spotkaniach urywalam kontakt gdy okazywalo sie ze maja więcej

chciałbym taką dziewczynę jak ty

nie wiem ilu, jak emocjonalnie niedojrzały to co za różnica, jak miał mało to lepiej, jak wiele i weszło mu to w krew to też dojrzałości w tym nei widze. Jest moze jakiś etap na wyszumienie się, kazdy może miec jakieś przygody, ale jeśli trwa to latami i z rozmysłem ktoś ma tylko seksualne związki to bym takiego kijem nie ruszyła i już.

Dwóch : ) i więcej : )

2 minuty temu, marawstala napisał:

Dwóch : ) i więcej : )

a ty ilu miałaś? : )

A co, spelniasz wymagania? : )

Przed chwilą, marawstala napisał:

A co, spelniasz wymagania? : )

jedna kobieta przez 9 lat. a jak u ciebie z facetami. ilu ich było? : )

Jestes żonaty? : )

Z zonatymi sie nie umawiam : )

Każdą ilość akceptuję.Tę przeszłą. Teraźniejsze? No cóż, kwestia dyskusyjna. ; )

Mam 24 lata, do tej pory mialam tylko 1 partnera seksualnego. Zaakceptowalabym u mezczyzny maksymalnie 3 partnerki, ale ze stalych zwiazkow. Wiadomo, w celibacie nikt nie zyje, jak sie jest w zwiazku, to sie uprawia seks. A ze czasem zwiazki sie rozpadaja, tak bywa. Ale 4 zwiazki, i gdybym ja miala byc piatym... to juz za duzo. Gdybym dowiedziala ze o jego przygodnym seksie, to wystarczylaby jedna partnera i juz mowie "dziekuje", bo nie akceptuje czegos takiego.

A niech sobie ma ile chce. Wazne jak mnie traktuje. Poza tym im wiecej tym bardziej doswiadczony:) 

5 minut temu, marawstala napisał:

Z zonatymi sie nie umawiam : )

jestem kawalerem. singlem. czekam aż ty odpowiesz, bo coś się tu wykręcasz : )

Kope lat to juz prawie jak małżeństwo : ) 

Miłej niedzieli kafeterianie : ) 

Nie ma to dla mnie znaczenia 

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Nie ma to dla mnie znaczenia 

Serio?

No to załóżmy, że poznajesz faceta i on ci na dzień dobry tak:

43 partnerki seksualne, w tym seks układy, trójkąty, czworokąty, wypady do swingers clubów, dyskotekowe seksy w kiblach itp

Serio nie ma to dla ciebie znaczenia?

Nie wiem. Musiałabym go dobrze poznać. Może mogłabym zaakceptować bujne życie w przeszłosći, jeśliby mi dowiodł, ze się zmienił. Sam z własnej potrzeby. No i przebadał. :)

5 minut temu, Narodowy napisał:

Serio?

No to załóżmy, że poznajesz faceta i on ci na dzień dobry tak:

43 partnerki seksualne, w tym seks układy, trójkąty, czworokąty, wypady do swingers clubów, dyskotekowe seksy w kiblach itp

Serio nie ma to dla ciebie znaczenia?

Dla mnie nie ma znaczenia. Bo i ja mam swoje za uszami. Ale co kto wyznaje. Dońciu? ; )

4 minuty temu, Gość Mgoś napisał:

Dla mnie nie ma znaczenia. Bo i ja mam swoje za uszami. Ale co kto wyznaje. Dońciu? ; )

Spoko. Powodzenia w życiu.

5 minut temu, Gość Jecde napisał:

Nie wiem. Musiałabym go dobrze poznać. Może mogłabym zaakceptować bujne życie w przeszłosći, jeśliby mi dowiodł, ze się zmienił. Sam z własnej potrzeby. No i przebadał.

JPRDL i niech nam dalej pseudonaukowcy i politycy wmawiają, że kobiety są równie inteligentne co mężczyźni... można się tylko z tego ponabijać

Około 35-40 kobiet ale ani jednej prostytutki ! W młodości jeden trójkąt ja i one dwie, rano mnie pod ręce na dworzec prowadziły bo nie miałem siły iść ha ha ha. Od x lat nie zdradzam.

4 minuty temu, Gość humor napisał:

JPRDL i niech nam dalej pseudonaukowcy i politycy wmawiają, że kobiety są równie inteligentne co mężczyźni... można się tylko z tego ponabijać

Część na pewno jest.

Ale to są wyjątki potwierdzające regułę 

9 minut temu, Narodowy napisał:

 

20 minut temu, Narodowy napisał:

Serio?

No to załóżmy, że poznajesz faceta i on ci na dzień dobry tak:

43 partnerki seksualne, w tym seks układy, trójkąty, czworokąty, wypady do swingers clubów, dyskotekowe seksy w kiblach itp

Serio nie ma to dla ciebie znaczenia?

milosc nie wybiera, jeśli jestem w nim zakochana i czuje ze on tez mnie kocha, to czemu ilość doświadczeń seksualnych miała by go przekreślić? Skoro nie ukrywał tego przede mną, to nie widzę problemu 

9 minut temu, Gość humor napisał:

JPRDL i niech nam dalej pseudonaukowcy i politycy wmawiają, że kobiety są równie inteligentne co mężczyźni... można się tylko z tego ponabijać

az tyle ich miałes i wiesz że nie da się zmienić starych nawyków?

1 minutę temu, Gość Gośc napisał:

 

milosc nie wybiera, jeśli jestem w nim zakochana i czuje ze on tez mnie kocha, to czemu ilość doświadczeń seksualnych miała by go przekreślić? Skoro nie ukrywał tego przede mną, to nie widzę problemu 

Spoko. Powodzenia

9 minut temu, Narodowy napisał:

Spoko. Powodzenia

Będzie jej bardzo potrzebne Znam osobiście takie co im nic nie przeszkadzało, bo serduszko mocniej zabiło xD a potem natura ru'chacza z ich chłopców zaczęła wychodzić, no ale jak się nie myśli głową...

3 minuty temu, Gość hehe napisał:

Będzie jej bardzo potrzebne Znam osobiście takie co im nic nie przeszkadzało, bo serduszko mocniej zabiło xD a potem natura ru'chacza z ich chłopców zaczęła wychodzić, no ale jak się nie myśli głową...

Też znam takie przypadki.

Mimo wszystko nawinie i szczerze im życzę powodzenia i by im się udało.

Zależy od indywidualnej sytuacji i od wieku. Nie mam jakiejś sztywnej granicy, powiedzmy tak do +/- 4 kobiet nie ma problemu. Co do przygodnego seksu to już chyba wolałabym faceta, który się przyznaje, że kiedyś za gówniarza przespał się z pierwszą lepszą niż takiego, który seks uznaje tylko w związku.. więc dziewczyny zmienia co 3 miesiące ;) (akurat nie znam takiego faceta ale miałam "koleżankę", która tak robiła)