Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

blackglitter

On się nie odzywa po spotkaniu

Polecane posty

Gość gośś

no panu nie zależy przykre po takim czasie. Ale autorka o emocjach pisze że były stąd moje niezrozumienie jej. Nie odpychał jej fizycznie czy w inny sposób. Ale tak zabrakło komunikacji tu się jednak zgodzić trzeba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Przeciez też nie zrobiła tego na złośc ani żeby kogoś zranić ani upokorzyć, jednak zachowanie tego pana bardziej to sugeruje i sposób w jaki ją potraktował. Przykre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośś

bardzo przykre ale mieli inne oczekiwania on chciał sexu ze związkiem ona związku z sexem. Rok zmarnowany raczej z obu stron

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w półśnie
1 minutę temu, Gość gość napisał:

Przeciez też nie zrobiła tego na złośc ani żeby kogoś zranić ani upokorzyć, jednak zachowanie tego pana bardziej to sugeruje i sposób w jaki ją potraktował. Przykre.

Przestań pierdolić za przeproszeniem bo uszy więdną. Wszystko zostało napisane w wątku i problem rozwiązany. Koniec.

Autorka nie dała mu tego czego chciał (ona też chciała ale się rozmyśliła w aucie). Fantazjowali i nie bez powodu się spotkali. A faceci nie są w ciemię bici i kiedy laska po obietnicach się miksuje to sorry gregory... Nie dasz facetowi tego co mu obiecujesz (rok czasu) to pójdzie dalej nie oglądając się za siebie. W tym przypadku nie wypaliło bo się autorka wyłamała i pan uznał, że nie potrzebuje układu opartego na smętnych mailach wyłącznie. No ileż można prowadzić się za rączkę i patrzeć sobie głęboko w oczy. Mamy 21 wiek i należy zrozumieć, że bajki o księżniczkach i namiętnych pocałunkach w wierzy (aucie) nie istnieją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abc
1 minutę temu, Gość w półśnie napisał:

Przestań pierdolić za przeproszeniem bo uszy więdną. Wszystko zostało napisane w wątku i problem rozwiązany. Koniec.

Autorka nie dała mu tego czego chciał (ona też chciała ale się rozmyśliła w aucie). Fantazjowali i nie bez powodu się spotkali. A faceci nie są w ciemię bici i kiedy laska po obietnicach się miksuje to sorry gregory... Nie dasz facetowi tego co mu obiecujesz (rok czasu) to pójdzie dalej nie oglądając się za siebie. W tym przypadku nie wypaliło bo się autorka wyłamała i pan uznał, że nie potrzebuje układu opartego na smętnych mailach wyłącznie. No ileż można prowadzić się za rączkę i patrzeć sobie głęboko w oczy. Mamy 21 wiek i należy zrozumieć, że bajki o księżniczkach i namiętnych pocałunkach w wierzy (aucie) nie istnieją.

ale też w sumie z drugiej strony on mógłby być bardziej cierpliwy i spotkać się 2 raz. Może ona w aucie nie chciała na szybcika i niewygodnie tylko wolała łóżko w pobliżu prysznica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 minuty temu, Gość w półśnie napisał:

Przestań pierdolić za przeproszeniem bo uszy więdną. Wszystko zostało napisane w wątku i problem rozwiązany. Koniec.

Autorka nie dała mu tego czego chciał (ona też chciała ale się rozmyśliła w aucie). Fantazjowali i nie bez powodu się spotkali. A faceci nie są w ciemię bici i kiedy laska po obietnicach się miksuje to sorry gregory... Nie dasz facetowi tego co mu obiecujesz (rok czasu) to pójdzie dalej nie oglądając się za siebie. W tym przypadku nie wypaliło bo się autorka wyłamała i pan uznał, że nie potrzebuje układu opartego na smętnych mailach wyłącznie. No ileż można prowadzić się za rączkę i patrzeć sobie głęboko w oczy. Mamy 21 wiek i należy zrozumieć, że bajki o księżniczkach i namiętnych pocałunkach w wierzy (aucie) nie istnieją.

Po pierwsze sam pierdolisz. Po drugie 21 wiek nei znaczy że emocji nie ma i dażenie do wszystkiego szybko jest dobre. W większości przypadków wręcz przeciwnie. To było pierwsze spotkanie, a ty jesteś co najmniej sfrustrowany faktem brakiem seksu na pierwszym spotkaniu, niczym ów pan w rzeczonej kwestii. Pusty śmiech ze sfrustrowanego pustaka. 21 wiek a dla niektórych kobiet ato nadal bezemocjonalny pojemnik na spermę. Sayonara 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Facet
1 godzinę temu, Gość gość napisał:

Po pierwsze sam pierdolisz. Po drugie 21 wiek nei znaczy że emocji nie ma i dażenie do wszystkiego szybko jest dobre. W większości przypadków wręcz przeciwnie. To było pierwsze spotkanie, a ty jesteś co najmniej sfrustrowany faktem brakiem seksu na pierwszym spotkaniu, niczym ów pan w rzeczonej kwestii. Pusty śmiech ze sfrustrowanego pustaka. 21 wiek a dla niektórych kobiet ato nadal bezemocjonalny pojemnik na spermę. Sayonara 

Ten Pan ma prawo czuć się oszukany i sfrustrowany, bo rok go zwodziła a na końcu i tak nie dała...

Brak rozładowania napięcia seksualnego, niezaspokojona potrzeba cielesna rodzi u faceta zrozumiałą frustrację.

Mam nadzieję, że miał w zanadrzu jakiś plan awaryjny i mógł rozlać swe nasienie w innej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Facet

W ogóle to podziwiam tego faceta za megacierpliwość. Rok czasu się prosić o spotkanie i seks w dzisiejszych czasach??? To jakiś nonsens.

Jedyny jego błąd być może polegał na tym, że nie załatwił hotelu. To gwarantowałoby większą dyskrecję i komfort, zwłaszcza, że są podobno osobami publicznymi. Ale też nie ma gwarancji, że by mu wtedy dała, a facet by się tylko wykosztował niepotrzebnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chory
10 minut temu, Gość Facet napisał:

Ten Pan ma prawo czuć się oszukany i sfrustrowany, bo rok go zwodziła a na końcu i tak nie dała...

Brak rozładowania napięcia seksualnego, niezaspokojona potrzeba cielesna rodzi u faceta zrozumiałą frustrację.

Mam nadzieję, że miał w zanadrzu jakiś plan awaryjny i mógł rozlać swe nasienie w innej.

chory prostak i na taką samą 'damę' zasługujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14 minut temu, Gość Facet napisał:

Ten Pan ma prawo czuć się oszukany i sfrustrowany, bo rok go zwodziła a na końcu i tak nie dała...

Brak rozładowania napięcia seksualnego, niezaspokojona potrzeba cielesna rodzi u faceta zrozumiałą frustrację.

Mam nadzieję, że miał w zanadrzu jakiś plan awaryjny i mógł rozlać swe nasienie w innej.

Gdy ci nie stanie na pstryknięcie to mam nadzieję że pani ma plan awaryjny na ujeżdzanie innego kutasa...inaczej jak żyć... buhahaa...jesteś dnem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goście

Skoro pisze ze zaspokoiła go inaczej tzn, oralnie, tak autorko?

Dlaczego nie powiesz wprost.że potrzebujesz czasu i przynajmniej 3 randek?

Ja rozumiem Ciebie doskonale, ale myślę ze on chciał tylko bzyknac.

Randka w aucie? Co to może oznaczać? Dla mnie jedno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mhm
12 minut temu, Gość Goście napisał:

Skoro pisze ze zaspokoiła go inaczej tzn, oralnie, tak autorko?

Dlaczego nie powiesz wprost.że potrzebujesz czasu i przynajmniej 3 randek?

Ja rozumiem Ciebie doskonale, ale myślę ze on chciał tylko bzyknac.

Randka w aucie? Co to może oznaczać? Dla mnie jedno.

Facet twierdzi że to początek wielkiej miłości. To jak to w końcu jest 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goście
10 minut temu, Gość mhm napisał:

Facet twierdzi że to początek wielkiej miłości. To jak to w końcu jest 😉

Faceci narzekają na takie co nie dają, ale jak na taką trafią to glupieją bo nie wiedzą co robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ONA
20 minut temu, Gość Goście napisał:

Faceci narzekają na takie co nie dają, ale jak na taką trafią to glupieją bo nie wiedzą co robić.

Dokłądnie, ja zaatakowałam jednego to zbaraniał i siedział nieruchomo hahahah, nie wiedział co robić. A tez taki żigolo niby xD. Cóż musiałam zrezygnowac. Głupio mi było t o było ale się kurna na niego nie obraziłam barany wy. To chyba tylko chore ego może ucierpieć. Zbyt delikatna materia żeby się fochać, no sory. Nieutulone chyba macie ego bardzo. Moze tu tkwi problem. Zero wyrozumiałości.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goście

Ile minęło od spotkania? Ile macie lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Gość Goście napisał:

Ile minęło od spotkania? Ile macie lat?

Widzieliśmy się w ubiegły piątek. On ma 26 a ja 27

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Gość Goście napisał:

Skoro pisze ze zaspokoiła go inaczej tzn, oralnie, tak autorko?

Dlaczego nie powiesz wprost.że potrzebujesz czasu i przynajmniej 3 randek?

Ja rozumiem Ciebie doskonale, ale myślę ze on chciał tylko bzyknac.

Randka w aucie? Co to może oznaczać? Dla mnie jedno.

Nie mieliśmy gdzie się spotkać a ze był w moim mieście to podjechałam moim autem w miejsce w którym przebywał. Nie chciałam spotkać się u mnie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, Gość Goście napisał:

Skoro pisze ze zaspokoiła go inaczej tzn, oralnie, tak autorko?

Dlaczego nie powiesz wprost.że potrzebujesz czasu i przynajmniej 3 randek?

Ja rozumiem Ciebie doskonale, ale myślę ze on chciał tylko bzyknac.

Randka w aucie? Co to może oznaczać? Dla mnie jedno.

Nie mieliśmy gdzie się spotkać a ze był w moim mieście to podjechałam moim autem w miejsce w którym przebywał. Nie chciałam spotkać się u mnie.  A ze chcieliśmy się spotkać już bez przeciągania to siedzieliśmy w aucie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Afagff

Nie mieliście gdzie się spotkać? ??? W całym mieście nie ma knajpki?  Jesteś tak głupia autorko ze aż nie będę tego komentować bo brak słów 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zbyt spontanicznie się dowiedziałam o całej sytuacji. Byłam poza miastem a on napisał ze będzie. Na hura wracałam i nie myślałam o tym żeby to była knajpa tylko żeby go w końcu spotkać. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, Gość gość napisał:

Co kogo obchodzi co my myślimy. Niech każdy pilnuje swojej dupy a nie rozsądza że powinna się z nim przespać. To nei reality show. Są emocje i widocznie nei chciala tego w tamtym miejscu o tamtej porze tym bardziej przy pierwszym spotkaniu. Nie zrouzmiec tego to trzeba byc amebą umysłową i tyle. Nikt tu nei jest od rozsądzania kto i kiedy ma uprawiac seks, a tym bardziej rozsądzać o cudzych emocjach. Ka zdy jest inny na boga, nei sama huć istnieje na świecie, a seks to nie czynność mechaniczna tylko jest związana z emocjami. Czego wy tu nei rozumiecie amebozy.

Bardzo dobrze napisane. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Afagff

Nie wierzę w ani jedno twoje slowo już 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Też bym się zraził po takiej reakcji do znajomości.

Inna kwestia, że nie pozwoliłbym sobie na tak długie pisanie. Max 3 tygodnie, jak nie chce się spotkać to albo nigdy nie będzie chciała, albo coś z nią nie tak.

Tutaj się okazało, że coś nie tak 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, Piaskun napisał:

Też bym się zraził po takiej reakcji do znajomości.

Inna kwestia, że nie pozwoliłbym sobie na tak długie pisanie. Max 3 tygodnie, jak nie chce się spotkać to albo nigdy nie będzie chciała, albo coś z nią nie tak.

Tutaj się okazało, że coś nie tak 

Jego czy Jej ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Młody
58 minut temu, blackglitter napisał:

Zbyt spontanicznie się dowiedziałam o całej sytuacji. Byłam poza miastem a on napisał ze będzie. Na hura wracałam i nie myślałam o tym żeby to była knajpa tylko żeby go w końcu spotkać. 

Przez rok nie znaleźliście dla siebie czasu aby się spotkać?

Podejrzana sprawa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6 minut temu, blackglitter napisał:

Spora odległość nad dzieli, No i jakoś się złożyć nie mogło. No i mnie paraliżował stres tez trochę. 

odezwal sie napisal emaila ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, blackglitter napisał:

Nie odzywał. 

Jeżeli ci na nim zależy, to się do niego sama odezwij.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×