In vitro 2019

Wiki to trzymam jutro kciuki!  Daj znać jak wynik

Dziękuję Wam bardzo wszystkim za wsparcie! ☺☺

18 minut temu, Gość Iryza napisał:

Wiki nie ma znaczenia na jakim cyklu. Nie wiem czy wszędzie tak jest, ale jak w invikcie dostaję wyniki weryfikacji to przy liczbach parametrów są widełki w jakich granicach na jakim etapie powinien być wynik. Ja raz miałam progesteron po środku normy a mimo wszystko lekarz zwiększył dawki leków. 

Widelki są zawsze, bez względu na to gdzie badasz, ale to lekarz wie jaki powinien być mniej więcej wynik w danym dniu. 

38 minut temu, Gość Wiki napisał:

Czyli są normy dla każdego dnia po transferze?czy tylko w określone dni trzeba robić te badania? Zrobię wszystkie i podeślę Wam, może pomożecie w interpretacji

Tu chodzi bardziej o prawidłowy przyrost bety. Widelki masz dość rozległe, ale są jakieś normy o ile procent powinna wzrastać. Ja co najwyżej mogę Ci służyć swoimi wynikami, bo nie wgłębiałam się dokładnie w tą tematykę. 

3 godziny temu, Kasia83.1 napisał:

To trzymam kciuki. U mnie lekarz w czasie drugiej weryfikacji stwierdził, że mamy bardzo wczesną ciążę, jednak nie kazał się cieszyć aż do usg na którym widoczne będzie bijące serduszko. 

A po Relanium rzeczywiście spałam dobrze, a najbardziej mnie ścięło po pierwszej wziętej przed transferem

Ja w dniu transferu dostałam jeszcze zastrzyk z pregnylu. On sztucznie podnosi Betę. Więc nawet przy drugiej weryfikacji trudno będzie stwierdzić, czy to jeszcze efekt zastrzyku, czy może już przyrost bety naturalnie. Zobaczymy...

U Ciebie jak dobrze wnioskuję szczęśliwe zakończenie?

Iryza i Wiki pamiętam o was i mocno zaciskam kciuki! Dajcie znać jutro

Dzięki serdeczne Ananajak to się uda to będzie cud

Wiki damy radę

Miśka mam nadzieję, że sytuacja opanowana i nie cierpisz. Przyniosłam Ci do szpitala wirtualne i

7 godzin temu, Gość Anana napisał:

Iryza i Wiki pamiętam o was i mocno zaciskam kciuki! Dajcie znać jutro

Jak dobrze, że Was mam. Właśnie zbieram się na badanie. Serce mi chce wyskoczyć. Odezwę się jak będzie wynik Iryza oby dzisiaj się spełniły dwa cudy

Dziewczyny bedzie dobrze. Trzymam kciuki.

Wczoraj kontrolnie zrobiłam tsh pzed sobotnia wizytą, ponieważ  mam Hasimoto. W czerwcu moje tsh wynosiło 2.57 , wiec trzeba było troszkę zbić.  Wczoraj odebrałam wynik i mam 0.008 . Ft4 27 pmol/l, więc teraz znowu mocno za nisko. 

Właśnie dzwonili do mnie z kliniki... Z 4 komórek tylko dwie były dojrzałe i tylko jedna się zaplodnila prawidłowo ... A druga obserwuja... Kurde coś czuje że klapa z tego będzie  jeszcze to pgta mi nie pomaga

Renia jeszcze maluch może podgonić, widocznie ma swoje tempo, Mały indywidualista

Karolina z Hasimoto i tsh nie mam doświadczeń, ale trzymam kciuki za pomyślny efekt. 

Wiki plan jest taki; jedziemy. Kłujemy się a za 3 h odbieramy dobre wyniki

Dziewczyny dziękuję Wam wszystkim za wsparcie i za pozytywną energię. Odezwę się po wynikach. 

Mam nadzieję, że Miśka da znać co tam się z nią dzieje

Renia jeszcze maluch może podgonić, widocznie ma swoje tempo, Mały indywidualista

Karolina z Hasimoto i tsh nie mam doświadczeń, ale trzymam kciuki za pomyślny efekt. 

Wiki plan jest taki; jedziemy. Kłujemy się a za 3 h odbieramy dobre wyniki

Dziewczyny dziękuję Wam wszystkim za wsparcie i za pozytywną energię. Odezwę się po wynikach. 

Mam nadzieję, że Miśka da znać co tam się z nią dzieje

Cześć,  dzisiaj już dużo lepiej się czuję. Ale lekarz zostawił mnie jeszcze na obserwacji, może jutro wyjdę ze szpitala Lekarze twierdzą, że nie powinno to mieć wpływu na ciążę.. Dużo mnie nawadniają i pilnują żebym leżała ☺

1 godzinę temu, Renia20k napisał:

Właśnie dzwonili do mnie z kliniki... Z 4 komórek tylko dwie były dojrzałe i tylko jedna się zaplodnila prawidłowo ... A druga obserwuja... Kurde coś czuje że klapa z tego będzie  jeszcze to pgta mi nie pomaga

Renia, u mnie też 2 z zaplodniojych komórek potrzebowały dnia więcej niż pozostałe. Także jeszcze jest nadzieja, że "zaskoczy". Trzymam kciuki! 

1 godzinę temu, Gość Karolina napisał:

Dziewczyny bedzie dobrze. Trzymam kciuki.

Wczoraj kontrolnie zrobiłam tsh pzed sobotnia wizytą, ponieważ  mam Hasimoto. W czerwcu moje tsh wynosiło 2.57 , wiec trzeba było troszkę zbić.  Wczoraj odebrałam wynik i mam 0.008 . Ft4 27 pmol/l, więc teraz znowu mocno za nisko. 

Natchnęłaś mnie do tego, żeby sprawdzić TSH. Mam niedoczynność, przed transferem mialam ładny wynik, ale to trzeba kontrolować... 

Iryza, trzymam kciuki za wyniki! Przesyłam dużo pozytywnej energii  Ja idę jutro...

Miśka, to dobre wiadomości. Uważaj na siebie i odpoczywaj

Chciałabym żeby chociaż dwa były  silniejsze i zdrowe... A powiedzcie mi też troszkę plamiłyscie po punkcji? 

Ja po punkcji plamilam troszkę pół dnia

Badanie zrobione - teraz pozostało czekać na wynik  

Miśka - dobrze, że u Ciebie już lepiej. 

Renia20k u mnie podobnie jak u Dziewczyn jedna z komórek potrzebowała więcej czasu żeby "wystartować".

Iryza już po badaniu?

Dziękuje Wam za wsparcie, jak będę miała wynik to się odezwę. 

Iryza, Wiki -czekam z niecierpliwością!

Miśka leż, odpoczywaj i życzę ci żeby jak najszybciej cię wypuścili do domku

Renia jak ja ci zadzroszczę że masz już jakiekolwiek informacje, ja muszę czekać do poniedziałku wierzę że drugi szybko nadgoni co do plamienia to ja miałam odrobinę wczoraj po samej punkcji a później już nic. Trochę brzuch mnie boli ale nie na tyle żeby się faszerować tabletkami więc leżę i odpoczywam

Anana mnie też boli ale niestety ja siedzę w pracy więc posilkuje się nospą i apapem... Jeszcze 4 godziny... może dotrwam...  A odnośnie plamienia to ja wczoraj nic a dzis jakieś takie dziwne...  I wierz mi z tych 20 to bedziesz miala co mrozic:) a transfer w tym czy w następnym miesiącu u ciebie planują? 

O no to ci współczuję że w pracy bo jak się siedzi to bardziej boli nie no tak myślę że będę miała co mrozić, ale wiesz, zawsze by się chciało wiedzieć co tam u nich słychać a transfer dopiero w połowie października w sensie tłumaczyła mi że za kilka dni mam dostać okres, wtedy jajniki się zregenerują i przed następnym okresem mam wizytę i będę się przygotowywała do transferu. Trochę już zaczynam kombinować jak dostać szybciej ten drugi okres A ty na kiedy masz zaplanowany transfer?

O to w którym dniu cyklu miałaś punkcje? Ja w 12stym więc do okresu jeszcze trochę i jak wszystko będzie ok to w następnym cyklu... A wiesz jak jest z przygotowaniem do transferu? Też stymulacja? 

Ja miałam punkcję w 20 dniu cyklu. Mi powiedzieli że nie można mieć transferu w kolejnym cyklu po punkcji, że trzeba jeden odczekać. I właśnie nie wiem jak będzie wyglądało przygotowanie.. mam nadzieję że już nie będzie stymulacji bo mam plan żeby jakoś oczyścić organizm po tych całych hormonach które przyjęłam. 

Ja miałam za pierwszym razem punkcję i transfer w jednym cyklu. Widzę, że różnie do tego podchodzą w różnych klinikach

Dziewczyny... zaraz odejdę od zmysłów. Stronkę z wynikami odświeżyłam już chyba po raz 100tny.  Teraz przydałoby mi się Relanium i to w potrójnej dawce!

Wiki rozumiem cię w 100%! Mam nadzieję że lada chwila będziesz miała wynik czekam z niecierpliwością

5 godzin temu, Gość Karolina napisał:

Dziewczyny bedzie dobrze. Trzymam kciuki.

Wczoraj kontrolnie zrobiłam tsh pzed sobotnia wizytą, ponieważ  mam Hasimoto. W czerwcu moje tsh wynosiło 2.57 , wiec trzeba było troszkę zbić.  Wczoraj odebrałam wynik i mam 0.008 . Ft4 27 pmol/l, więc teraz znowu mocno za nisko. 

Karolina czy  stosujesz jakąś dietę przy Hashimoto ?

26 minut temu, Gość Wiki napisał:

Ja miałam za pierwszym razem punkcję i transfer w jednym cyklu. Widzę, że różnie do tego podchodzą w różnych klinikach

Dziewczyny... zaraz odejdę od zmysłów. Stronkę z wynikami odświeżyłam już chyba po raz 100tny.  Teraz przydałoby mi się Relanium i to w potrójnej dawce!

Wiem co czujesz, też tak robiłam. Raz jakieś problemy w lab. mieli i wyniki bardzo późno były. Jakie to ja teorie wymyśliłam... pewnie niedługo będą, trzymam kciuki 

Ja tez sie łudze że żadnej stymulacji już nie będę musiała mieć... Strasznie się źle po tych hormonach czuje... Cały brzuch boli... Zebym tylko tej hiperstymulacji znowu nie miala

Dziewczyny mam wyniki. 4 doba po transferze:

Beta 8,3

Estradiol 174

Progesteron 47, 63

Teraz czekam na weryfikację telefoniczną mojej Pani Doktor. 

W piątek kolejna weryfikacja. Kręci mi się w głowie. Miałam 2 już nieudane transfery, gdzie beta nawet nie drgnęla. Nie nakręcam się, ale łzy polecialy...

Czekam teraz na wyniki Wiki

5 minut temu, Gość Iryza napisał:

Dziewczyny mam wyniki. 4 doba po transferze:

Beta 8,3

Estradiol 174

Progesteron 47, 63

Teraz czekam na weryfikację telefoniczną mojej Pani Doktor. 

W piątek kolejna weryfikacja. Kręci mi się w głowie. Miałam 2 już nieudane transfery, gdzie beta nawet nie drgnęla. Nie nakręcam się, ale łzy polecialy...

Czekam teraz na wyniki Wiki

Ale cudownie!!!!! Masz co świętować