Tunessia 6 Napisano Październik 3, 2019 5 minut temu, Gość Werka 1993 napisał: Oj.... dziękuję kochane za tak miłe słowa jak tak mówicie ze mam się nie przyzwyczajać do nicku, to teraz będę tu zagladac jako Werka 1993 Nawet nie wiecie jak ten nick do mnie pasuje heh, powiedzmy stoi 1000 ludzi i leci piłka i jak myślicie w kogo trafi ? I tak właśnie jest w moim życiu, ciągle mi się przydarza coś złego i to juz o tak młodego wieku ! Mam nadzieje ze teraz koniec !! Wszystko zawierzam Panu Bogu i on zdecyduje co jest dla mnie najlepsze !!! ;* Wszystkie w końcu będziemy mamusiami, tylko musimy jeszcze trochę powalczyć No i super podejście Werka tak trzymaj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Werka 1993 Napisano Październik 3, 2019 10 godzin temu, Gość Iryza napisał: Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina Napisano Październik 3, 2019 Renia straszna ta cena. A gdzie robiłaś ?? Daj znać jak tylko bedziesz miała wynik . Trzymam kciuki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Renia20k 12 Napisano Październik 3, 2019 46 minut temu, Gość Karolina napisał: Renia straszna ta cena. A gdzie robiłaś ?? Daj znać jak tylko bedziesz miała wynik . Trzymam kciuki W gyncentrum w Katowicach.. Chociaz ogólnie lecze się w krakowie... Mam coraz większego stracha Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Werka 1993 Napisano Październik 3, 2019 Kochane a orientujecie sie mniej wiecej do jakiej kwoty się przygotować do CRIOTRANSFERU ? Nie bedziemy mieć żadnych badań zarodków itd... ale chciałabym wiedzieć tak orientacyjnie..... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kasiula616 4 Napisano Październik 3, 2019 Keffy kochana walczymy razem dalej. Ja czekam na @ i kolejny transfer będzie dobrze Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kasiula616 4 Napisano Październik 3, 2019 1 minutę temu, Gość Werka 1993 napisał: Kochane a orientujecie sie mniej wiecej do jakiej kwoty się przygotować do CRIOTRANSFERU ? Nie bedziemy mieć żadnych badań zarodków itd... ale chciałabym wiedzieć tak orientacyjnie..... Ja niby mam się wszystkiego dowiedzieć 8 dc jak będę u lekarza. Ale póki co nie biorę żadnych leków nic nie mówił lekarz. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Werka 1993 Napisano Październik 3, 2019 28 minut temu, Kasiula616 napisał: Ja niby mam się wszystkiego dowiedzieć 8 dc jak będę u lekarza. Ale póki co nie biorę żadnych leków nic nie mówił lekarz. Ja przyjmuje właśnie od 2 dc - 5dc 1× estrofem, później 6 dc - 9 dc 2 x dziennie i od 10 dc 3 x dziennie. 10.10 idę na kontrolę i może jeszcze mi coś włączą do tego estrofemu. Ja mam na cyklu sztucznym, poniewaz zamiast pęcherzyka ciągle robią mi się torbiele.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Iryza Napisano Październik 3, 2019 Werkapiękny nick Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Izulka87 Napisano Październik 3, 2019 50 minut temu, Gość Werka 1993 napisał: Kochane a orientujecie sie mniej wiecej do jakiej kwoty się przygotować do CRIOTRANSFERU ? Nie bedziemy mieć żadnych badań zarodków itd... ale chciałabym wiedzieć tak orientacyjnie..... Hej Werka a nie masz cennika ze swojej kliniki? Ja o ile dobrze pamiętam to w invimed wrocław płaciłam za CRIOTRANSFER z ogrzaniem zarodków około 2.500 zł Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Izulka87 Napisano Październik 3, 2019 22 minuty temu, Gość Werka 1993 napisał: Ja przyjmuje właśnie od 2 dc - 5dc 1× estrofem, później 6 dc - 9 dc 2 x dziennie i od 10 dc 3 x dziennie. 10.10 idę na kontrolę i może jeszcze mi coś włączą do tego estrofemu. Ja mam na cyklu sztucznym, poniewaz zamiast pęcherzyka ciągle robią mi się torbiele.... Werka mój udany transfer też był na cyklu sztucznym Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Werka 1993 Napisano Październik 3, 2019 10 minut temu, Gość Izulka87 napisał: Hej Werka a nie masz cennika ze swojej kliniki? Ja o ile dobrze pamiętam to w invimed wrocław płaciłam za CRIOTRANSFER z ogrzaniem zarodków około 2.500 zł W cenniku jest ze sam transfer 1300 zł ale jestem ciekawa ile to wychodzi przecietnie z lekami i wizytami. Wiadomo każda z nas traktują indywidualnie ..... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Werka 1993 Napisano Październik 3, 2019 11 minut temu, Gość Izulka87 napisał: Werka mój udany transfer też był na cyklu sztucznym Cudna wiadomość ;) a za ktorym razem się udało ? ;* Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Werka 1993 Napisano Październik 3, 2019 Hehe dzięki ;) :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Werka 1993 Napisano Październik 3, 2019 Nawet nie wiecie jak się cieszę że mogę z wami popisać ;) czuje się w śród swoich, poniewaz nikt nas tak nie zrozumie jak my same. .... wszyscy tylko w kółko potrafią powtarzac....musicie się wyluzować i nie myśleć i ble, ble w kółko.... a nikt nie wie kto tego nie przechodził co czujemy !!! ;* Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Izulka87 Napisano Październik 3, 2019 59 minut temu, Gość Werka 1993 napisał: Cudna wiadomość a za ktorym razem się udało ? ;* Za 3 razem. Teraz jestem w 31 tyg. Ciąży Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Werka 1993 11 Napisano Październik 3, 2019 17 minut temu, Gość Izulka87 napisał: Za 3 razem. Teraz jestem w 31 tyg. Ciąży A jakie miałaś odstępy między transferami ?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Keffy 249 Napisano Październik 3, 2019 3 godziny temu, Gość Werka 1993 napisał: Kochane a orientujecie sie mniej wiecej do jakiej kwoty się przygotować do CRIOTRANSFERU ? Nie bedziemy mieć żadnych badań zarodków itd... ale chciałabym wiedzieć tak orientacyjnie..... Hej ja placilam 1700zl w Plocku Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Keffy 249 Napisano Październik 3, 2019 3 godziny temu, Gość Werka 1993 napisał: Kochane a orientujecie sie mniej wiecej do jakiej kwoty się przygotować do CRIOTRANSFERU ? Nie bedziemy mieć żadnych badań zarodków itd... ale chciałabym wiedzieć tak orientacyjnie..... Hej ja placilam 1700zl w Plocku Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Keffy 249 Napisano Październik 3, 2019 Dziękuję dziewczyny za wsparcie do dla mnie dużo zwłaszcza że nikt o tym nie wie tylko ja i mąż i jak same wiecie to czasem bywa ułatwieniem ale i ciężarem. Jak to Werka napisała nikt nas nie zrozumie jak my się tu na forum bo wiem co czujemy i co przeżywamy. Ja robię sobie przerwę i wrzucam się w wir pracy i może w grudniu podejdę ponownie zobaczę jak moje życie ułoży się do tego czasu. Dziś jestem tylko zła już nie smutna ale nie zła na siebie a na wszystko do okola ale w sumie do końca nie wiem za co... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Werka 1993 11 Napisano Październik 3, 2019 1,700 zł razem z wizytami itd ? Czy za sam transfer ? U nas sam transfer 1,300 zł wiec cena nawet spoko. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Werka 1993 11 Napisano Październik 3, 2019 2 minuty temu, Keffy napisał: Dziękuję dziewczyny za wsparcie do dla mnie dużo zwłaszcza że nikt o tym nie wie tylko ja i mąż i jak same wiecie to czasem bywa ułatwieniem ale i ciężarem. Jak to Werka napisała nikt nas nie zrozumie jak my się tu na forum bo wiem co czujemy i co przeżywamy. Ja robię sobie przerwę i wrzucam się w wir pracy i może w grudniu podejdę ponownie zobaczę jak moje życie ułoży się do tego czasu. Dziś jestem tylko zła już nie smutna ale nie zła na siebie a na wszystko do okola ale w sumie do końca nie wiem za co... Miałam takie same odczucia po tym jak się nie udało :( mialam ogromną złość w sobie i byłam zła na wszystko i wszystkich a obwinialam najbardziej siebie !! Cały czas widziałam siebie i męża jak siedzimy sobie jako staruszki sami i bez nikogo :( straszne to było !!!! A na widok małych dzieci albo kobiet w ciąży, zbierało mnie na wymioty i miałam ochotę biegnąc przed siebie nie wiedząc gdzie biegnę i płakać jak małe dziecko !! Pytajac dlaczego ja ?! Jeszcze tym bardziej jak się dowiedziałam po tej nie udanej próbie ze szwagierka i siostra zaszły w ciążę....wrr... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Keffy 249 Napisano Październik 3, 2019 7 minut temu, Werka 1993 napisał: 1,700 zł razem z wizytami itd ? Czy za sam transfer ? U nas sam transfer 1,300 zł wiec cena nawet spoko. 1700 to cena za transfer oraz ogrzanie do tego leki 500zl na 2 tyg. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Paulina Napisano Październik 3, 2019 Hej Dziewczyny, Wczoraj był transfer, a dziś dowiedziałam się, że mamy jeszcze 3 zamrożone zarodki :)więc jest to jakaś pociecha, gdyby tym razem się nie udało. Powiem wam, że samą symulację zniosłam bardzo dobrze i nie miałabym problemu przechodzić przez to znowu, ale koszty, nie oszukujmy się są ogromne. Więc dobrze, że jest zapas czekam do przyszłej soboty na pierwsze badanie krwi trzymam kciuki za nas wszystkie:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Izulka87 Napisano Październik 3, 2019 2 godziny temu, Werka 1993 napisał: A jakie miałaś odstępy między transferami ?? Swoją przygodę z invitro zaczęłam w grudniu 2017r. W marcu 2018 miałam pobranych 12 oocytow 6 poszło do zapłodnienia a 6 zamrozono. Zaplodnily się 4 z czego 3 przetrwały. Miałam hiperstymulacje więc musiałam cykl poczekać więc gdzieś w kwietniu miałam 1 transfer podano mi jeden zarodek- niestety beta była na poziomie 10 ale spadła później miałam przerwę i kolejny transfer lipcu (zrobiliśmy przerwę na czerwcowy wyjazd wakacyjny) podano mi 2 zarodki- beta wynosiła około 24 niestety zarodki nie przetrwały i beta spadła... Kolejna przerwa na regenerację psychiczną i powtórzenie badań bo ich ważność się skończyła. W styczniu 2019 zgłosiłam się ponownie do kliniki z wynikami i dodatkowymi badaniami m.in. Na mutacje genu mthfr. W marcu zaczęłam przygotowania do transferu na cyklu stymulowanym bo poprzednie miesiące miały słabe endometrium. W kwietniu rozmrozili moje oocyty i zaplodnili moje 6 oocytow z czego 4 się ładnie zaplodnily jeden powedrowal do mojego brzuszka a 3 zostały zamrożone. No i ten okazał się tym szczęśliwym. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Iryza Napisano Październik 3, 2019 Paulina czekamy z Tobą do soboty Myślmy pozytywnie Trzymam bardzo mocno kciuki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Izulka87 Napisano Październik 3, 2019 1 godzinę temu, Keffy napisał: Dziękuję dziewczyny za wsparcie do dla mnie dużo zwłaszcza że nikt o tym nie wie tylko ja i mąż i jak same wiecie to czasem bywa ułatwieniem ale i ciężarem. Jak to Werka napisała nikt nas nie zrozumie jak my się tu na forum bo wiem co czujemy i co przeżywamy. Ja robię sobie przerwę i wrzucam się w wir pracy i może w grudniu podejdę ponownie zobaczę jak moje życie ułoży się do tego czasu. Dziś jestem tylko zła już nie smutna ale nie zła na siebie a na wszystko do okola ale w sumie do końca nie wiem za co... Powiem Ci ze ja tez robiłam sobie przerwy, bo psychicznie człowiek wysiada to napięcie oczekiwanie wyjazdy do kliniki stres... Mi pomogło to bardzo a jeszcze w międzyczasie chodziłam na refleksologie stóp bardzo mnie to wyciszylo i pomogło nabrać dystansu i pozwoliło mi zmienić nastawienie do świata... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Izulka87 Napisano Październik 3, 2019 1 godzinę temu, Gość Paulina napisał: Hej Dziewczyny, Wczoraj był transfer, a dziś dowiedziałam się, że mamy jeszcze 3 zamrożone zarodki :)więc jest to jakaś pociecha, gdyby tym razem się nie udało. Powiem wam, że samą symulację zniosłam bardzo dobrze i nie miałabym problemu przechodzić przez to znowu, ale koszty, nie oszukujmy się są ogromne. Więc dobrze, że jest zapas czekam do przyszłej soboty na pierwsze badanie krwi trzymam kciuki za nas wszystkie:) Będzie dobrze! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kasiula616 4 Napisano Październik 3, 2019 1 godzinę temu, Keffy napisał: Hej ja placilam 1700zl w Plocku Keffy kochana w Płocku? Gravida? Ja też tam. W cenniku mają 1500zl za transfer mrożonych zarodków. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ola Napisano Październik 3, 2019 Werka, dzięki że podzieliłas się swoją historią. Mam ogromną pokorę do tego, co nas spotyka, do drogi którą musimy pokonać, by osiągnąć upragniony cel. Wierzę w to mocno, że ta ciężka próba zakończy się dobrze i wszystkie będziemy cieszyć się tym, co na nas czeka na końcu tej drogi. Patrycja, to było już dosyć dawno... Ale ten czas szybko leci... Mąż przyjmowal zastrzyki - ovaleap i ovitrelle. Sama kuracja trwała 2,5 miesiąca. Potem przez miesiąc przerwa i sprawdzenie wyników. Sama mu te zastrzyki robiłam... Ilośc plemników zwiększyła się z 1,5mln do prawie 4mln, poprawiła się też ich jakość i ruchliwość. U męża powodem takich wyników była najprawdopodobniej dwukrotnie przebyta świnka w dzieciństwie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach