Renia20k 12 Napisano Październik 5, 2019 Dzięki dziewczyny... Bede liczyć od dzis bo można powiedzieć że to już noc była.. Ech te dylematy... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina Napisano Październik 5, 2019 Zuza oby ten transfer był ostatnim. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Miśka Napisano Październik 5, 2019 43 minuty temu, Renia20k napisał: Dzięki dziewczyny... Bede liczyć od dzis bo można powiedzieć że to już noc była.. Ech te dylematy... Ja miałam taką sytuację, że okres dostałam ok 17:00 i lekarz kazał mi zacząć przyjmować leki dopiero od następnego dnia ☺ Tłumaczył , że pierwszy dzień cyklu to pierwszy pełny dzień krwawienia i jak dostanę późnym popołudniem to już tego dnia nie wliczam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Miśka Napisano Październik 5, 2019 Zuza powodzenia dziś! Trzymam kciuki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Renia20k 12 Napisano Październik 5, 2019 Miśka dzięki mam nadzieję że wszystkim na tym forum kiedyś zaświeci słoneczko.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Renia20k 12 Napisano Październik 5, 2019 Anana co u ciebie? Zaczęłaś już przygotowania? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zuzana 163 Napisano Październik 5, 2019 Dzięki dziewczyny za wsparcie . Jestem już po. Wracamy do domu. Transfer przeżyłam ok. Strach ma większe oczy . Muszę myśleć pozytywnie bo mam jeden zarodeczek w sobie. A drugi niestety nie przetrwał i więcej nie mamy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Iwonkja Napisano Październik 5, 2019 27 minut temu, Zuzana napisał: Dzięki dziewczyny za wsparcie . Jestem już po. Wracamy do domu. Transfer przeżyłam ok. Strach ma większe oczy . Muszę myśleć pozytywnie bo mam jeden zarodeczek w sobie. A drugi niestety nie przetrwał i więcej nie mamy. Trzymam kciuki aby się zadomowil Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zuzana 163 Napisano Październik 5, 2019 17 minut temu, Gość Iwonkja napisał: Trzymam kciuki aby się zadomowil Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Tunessia 6 Napisano Październik 5, 2019 47 minut temu, Zuzana napisał: Dzięki dziewczyny za wsparcie . Jestem już po. Wracamy do domu. Transfer przeżyłam ok. Strach ma większe oczy . Muszę myśleć pozytywnie bo mam jeden zarodeczek w sobie. A drugi niestety nie przetrwał i więcej nie mamy. Niech się gnieździ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sylwiona 0 Napisano Październik 5, 2019 16 godzin temu, Gość Iryza napisał: Sylwiona możesz napisać jak się nazywa ten profesor i jaki jest tytuł lub symbol tego badania? bo ja miałam sporo z immunologI to poszukam w papierach, może akurat miałam? Tobie też na pewno się uda Wiecie ile ja lat czekałam na ten moment, więc niech do opatrzności dotrze, że jedną już przeorała to niech pozostałym odpuści. ŻYCZĘ WAM TEGO Z CAŁEGO SERCA Ola ile Ci wyszlo nk w badaniu? Kochana, to prof. Wilczyński,a badanie ma symbol ANA. Dziś byłam w laboratorium i zrobiłam dodatkowo ANA 2 i ANA3 żeby określić o które przeciwciała dokładnie chodzi, bo był komentarz przy tym dodatnim wyniku aby wykonać te badania. Mam tylko nadzieję, że można z tym się uporać za pomocą leków i to jedyna przyczyna naszych niepowodzeń. We wtorek mam histeroskopie. Został nam ostatni zarodek ( 2 razy in vitro pojedynczych zarodków się nie powiodło) stąd stawiamy wszystko na jedną kartę i za wszelką cenę szukamy przyczyny. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Anana Napisano Październik 5, 2019 Renia bo padnę dzisiaj dostałam okres po tygodniu spóźnienia, pierwszy raz w życiu aż tyle się spóźnił chyba czekałam na Ciebie także zaraz piszę maila żeby umówili mnie na usg i startujemy! Wiem że mam brać zastrzyki gonal od 6 dc i potem ovitrelle. Czyli wszystko tak jak do inseminacji. Jejku ale jestem podekscytowana,może w końcu coś się uda Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zuzana 163 Napisano Październik 5, 2019 1 godzinę temu, Tunessia napisał: Niech się gnieździ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina Napisano Październik 5, 2019 Zuza oby został na 9 miesięcy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Tunessia 6 Napisano Październik 5, 2019 15 minut temu, Zuzana napisał: Zuzana na początku pisałaś że pobrali 6, 3 były dojrzałe z czego zapłodniły się 2 a rozwinął się 1, dobrze zapamiętałam? Co z tymi 3 niedojrzałymi? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ola Napisano Październik 5, 2019 Zuzana trzymam kciuki! Musi być dobrze Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zuzana 163 Napisano Październik 5, 2019 58 minut temu, Gość Karolina napisał: Zuza oby został na 9 miesięcy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zuzana 163 Napisano Październik 5, 2019 39 minut temu, Gość Ola napisał: Zuzana trzymam kciuki! Musi być dobrze Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zuzana 163 Napisano Październik 5, 2019 49 minut temu, Tunessia napisał: Zuzana na początku pisałaś że pobrali 6, 3 były dojrzałe z czego zapłodniły się 2 a rozwinął się 1, dobrze zapamiętałam? Co z tymi 3 niedojrzałymi? A to ze pecherzyki byly puste Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Jagoda Napisano Październik 5, 2019 Dnia 11.06.2019 o 11:47, Ulka napisał: Cześć wszystkim. Ja będę podchodziła do in vitro już 3raz w Białymstoku. Pierwsze nieudane in vitro miałam w lipcu podane 2 zarodki 3dniowe Drugie nieudane in vitro sierpień podana blastocysta 5 dniowa która dobrze rokowała, niestety nic z tego.W tym miesiącu robiłam histeroskopie, usunięto mi błonę na jajowodzie i Miałam strching macicy, czekam do okresu i kolejny raz będę podchodziła do procedury mam nadzieję że już z pozytywną będą... Witam Jestem nową w chwili obecnej jestem na tabletkach antykoncepcyjnych marvelon za kilka dni okres potem symulacja, punkcja i transfer. Trochę się martwię i szukam wszystkich info w necie. Gdzie robicie program in vitro?? Ja w Białymstoku. Mało tego nie dogadałam się że swoim lekarzem i zaznaczył mi w kalendarzu że dziś ostatni dzień brania tabletek marvelon a tak naprawdę zostały mi jeszcze 2dni do wybrania całego opakowania i nie wiem czy jutro brać czy już nie bo wszystko zaplanowane i od 20.06 2019 zastrzyki na stymulacje co robić ?? Telefonu do lekarza nie mam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Jagoda Napisano Październik 5, 2019 Dziewczyny kto z was leczy się w klinice bocian w Białymstoku?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Tunessia 6 Napisano Październik 5, 2019 10 minut temu, Gość Jagoda napisał: Witam Jestem nową w chwili obecnej jestem na tabletkach antykoncepcyjnych marvelon za kilka dni okres potem symulacja, punkcja i transfer. Trochę się martwię i szukam wszystkich info w necie. Gdzie robicie program in vitro?? Ja w Białymstoku. Mało tego nie dogadałam się że swoim lekarzem i zaznaczył mi w kalendarzu że dziś ostatni dzień brania tabletek marvelon a tak naprawdę zostały mi jeszcze 2dni do wybrania całego opakowania i nie wiem czy jutro brać czy już nie bo wszystko zaplanowane i od 20.06 2019 zastrzyki na stymulacje co robić ?? Telefonu do lekarza nie mam Jagoda ja robię w gdańsku brałam inne leki antykoncepcyjne i tez nie całe opakowanie tylko mniej więcej 70% także odstaw leki tak jak kazał lekarz Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Tunessia 6 Napisano Październik 5, 2019 24 minuty temu, Zuzana napisał: A to ze pecherzyki byly puste Zapytałam bo mamy dokupioną opcję że jeśli pęcherzyki nie będą dojrzałe to będą dojrzewaly sztucznie. I dotarło do mnie ze nie rozróżniam pustego pęcherzyka od niedojrzałego, jestem totalnie zakręcona Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwia Napisano Październik 5, 2019 4 minuty temu, Tunessia napisał: Zapytałam bo mamy dokupioną opcję że jeśli pęcherzyki nie będą dojrzałe to będą dojrzewaly sztucznie. I dotarło do mnie ze nie rozróżniam pustego pęcherzyka od niedojrzałego, jestem totalnie zakręcona To się chyba często zdarza. Ja miałam pobrane 4. Dwie były właśnie puste. Dwa zaplodnili ale tylko jeden przetrwał. Niestety nie dał jednak rady się zagniezdzic. Więc długa droga od początku u nas. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Tunessia 6 Napisano Październik 5, 2019 1 minutę temu, Gość Sylwia napisał: To się chyba często zdarza. Ja miałam pobrane 4. Dwie były właśnie puste. Dwa zaplodnili ale tylko jeden przetrwał. Niestety nie dał jednak rady się zagniezdzic. Więc długa droga od początku u nas. Ojej to smutne, ale bądź dobrej myśli ja mam planowany transfer na poniedziałek a nie mam żadnej informacji z kliniki, także nie wiem na czym stoimy. Z jednej strony może to i dobrze bo nie rozmyślam i nie panikuję tylko czekam na swój dzień. Jedno co mi teraz dokucza to po lutinusie mam super wzdęty brzuch miałam symulację to czułam się jakbym miała grypę a do tego bez siły, teraz wzdęcia, same efekty uboczne leczenia, ale co zrobić, trzeba przetrwać. A Ty na jakim etapie jesteś? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Iryza Napisano Październik 5, 2019 3 godziny temu, Sylwiona napisał: Kochana, to prof. Wilczyński,a badanie ma symbol ANA. Dziś byłam w laboratorium i zrobiłam dodatkowo ANA 2 i ANA3 żeby określić o które przeciwciała dokładnie chodzi, bo był komentarz przy tym dodatnim wyniku aby wykonać te badania. Mam tylko nadzieję, że można z tym się uporać za pomocą leków i to jedyna przyczyna naszych niepowodzeń. We wtorek mam histeroskopie. Został nam ostatni zarodek ( 2 razy in vitro pojedynczych zarodków się nie powiodło) stąd stawiamy wszystko na jedną kartę i za wszelką cenę szukamy przyczyny. Sylwiona miałam nadzieję że to dokładnie chodzi o ANA1. I ja właśnie to miałam. Wyszło dodatnie. Powiedziane miałam że jak wyjdzie plus to mam robić panel rozszerzony, czyli to co Ty. Zrobiłam. I tak: od 1 dnia po transferze robiłam codziennie 1/3 ampulkostrzykawek acofil. 1 zastrzyk clexane, 1 encorton, i 1 Acard. Co 4 dni morfologia z rozmazem. Chodziło o to by wprowadzić do organizmu krwinek czerwonych tak by przekroczyły normę 10.000. I wychodziło różnie, czasem miałam 25 tys. A ostatnio 52 tys. Immunolog to cały czas kontrolował. Nawet z laboratorium w strachu wydzwania Li że to wyniki jak w białaczkę, ale jak się dowiedzieli że immunolog kontroluje to się uspokajali. Wtedy te złe geny co wyszły w ANA rozszerzonym atakowały sztucznie szpik, a nie zarodki. I pierwszy raz w życiu beta poszła w gore immunolog po prostu,, oszukał,, i nk i te złe geny. Zuzana będzie dobrze. My już też nie mieliśmy żadnych zarodków więcej. Niech moc będzie z Tobą Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Iryza Napisano Październik 5, 2019 Anana ale superdawaj dalej do przodu jedziemy z tym,, koksem,, Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Iryza Napisano Październik 5, 2019 Hej Jagodajeju jakie ładne imię Ja też nie wybrałam całego opakowania anty. Zrób tak jak mówi Tunessia, trzeba odstawić tak jak kazał lekarz. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Iryza Napisano Październik 5, 2019 Tunessia co ty piszesz, że nie wiemy na czym stoimy? Jak nie dzwonią to znaczy zarodki się rozwijają i wszystko u nich dobrzemają założone czapeczki żeby było im ciepło, a Pan lub Pani embriolog je tam lula, zanim przyjdzie mamaPrzecież to takie proste... Właśnie Kochana na tym stoimy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Renia20k 12 Napisano Październik 5, 2019 Anana ja do inseminacji nie pochodziłam... Ale narazie mam tylko estrofem i encorton... 7 dnia mam iść na usg i dowiem się co dalej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach