Gość Ola Napisano Październik 7, 2019 Zuzana nie tylko wiek jest wskazaniem do podania 2 zarodków. Po dwóch nieudanych transferach lekarz też może to zasugerować. My też mamy rozważyć 2 (mam 33 lata i 2 nieudane transfery za sobą). Ale na razie czekamy na wynik badania receptywności endometrium. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zuzana 163 Napisano Październik 7, 2019 2 minuty temu, Gość Ola napisał: Zuzana nie tylko wiek jest wskazaniem do podania 2 zarodków. Po dwóch nieudanych transferach lekarz też może to zasugerować. My też mamy rozważyć 2 (mam 33 lata i 2 nieudane transfery za sobą). Ale na razie czekamy na wynik badania receptywności endometrium. Ja nie mam mrozaczków. I gdyby nie daj Boże nie wyszło to krucho z kasą Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Tunessia 6 Napisano Październik 7, 2019 48 minut temu, Zuzana napisał: Napeweno będzie dobrze Kochana bedzie super. Ja biorę rano i wieczorem po tabletce Duphaston. Wieczorem tabletkę Prenatal uno. Wieczorem żel dopochwowy Crinone. Nie wiedziałam, że można 2 podać przy transferze. Lekarz mi mówi że dopiero po 35 roku życia dwa. Ja biorę 3xdziennie Lutinus i 3xdziennie Estrofem dopochwowo i 2xdziennie Relanium. To prawda z dwoma zarodkami po 35rż ale u nas było prawdopodobieństwo że będzie problem z zapłodnieniem że względu na słabe nasienie męża dlatego zaplodnione zostały wszystkie i podane 2 bo różnie może być z zagnieżdżeniem. Mimo wszystko jestem dobrej myśli i jak zobaczyłam zdjęcia cudownych, pięknych blastków to już się w nich zakochałam oby chciały u mnie zostać. A Ty idziesz protokołem długim czy krótkim? I to Twój pierwszy raz czy kolejny? Pytam, bo tyle dziewczyn opisuje swoje historie że nie jestem w stanie wszystko spamietac Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Tunessia 6 Napisano Październik 7, 2019 48 minut temu, Zuzana napisał: Napeweno będzie dobrze Kochana bedzie super. Ja biorę rano i wieczorem po tabletce Duphaston. Wieczorem tabletkę Prenatal uno. Wieczorem żel dopochwowy Crinone. Nie wiedziałam, że można 2 podać przy transferze. Lekarz mi mówi że dopiero po 35 roku życia dwa. Ja biorę 3xdziennie Lutinus i 3xdziennie Estrofem dopochwowo i 2xdziennie Relanium. To prawda z dwoma zarodkami po 35rż ale u nas było prawdopodobieństwo że będzie problem z zapłodnieniem że względu na słabe nasienie męża dlatego zaplodnione zostały wszystkie i podane 2 bo różnie może być z zagnieżdżeniem. Mimo wszystko jestem dobrej myśli i jak zobaczyłam zdjęcia cudownych, pięknych blastków to już się w nich zakochałam oby chciały u mnie zostać. A Ty idziesz protokołem długim czy krótkim? I to Twój pierwszy raz czy kolejny? Pytam, bo tyle dziewczyn opisuje swoje historie że nie jestem w stanie wszystko spamietac Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Patrycja Napisano Październik 7, 2019 7 minut temu, Tunessia napisał: Ja biorę 3xdziennie Lutinus i 3xdziennie Estrofem dopochwowo i 2xdziennie Relanium. To prawda z dwoma zarodkami po 35rż ale u nas było prawdopodobieństwo że będzie problem z zapłodnieniem że względu na słabe nasienie męża dlatego zaplodnione zostały wszystkie i podane 2 bo różnie może być z zagnieżdżeniem. Mimo wszystko jestem dobrej myśli i jak zobaczyłam zdjęcia cudownych, pięknych blastków to już się w nich zakochałam oby chciały u mnie zostać. A Ty idziesz protokołem długim czy krótkim? I to Twój pierwszy raz czy kolejny? Pytam, bo tyle dziewczyn opisuje swoje historie że nie jestem w stanie wszystko spamietac Tunessia mam pytanie do ciebie bo widzę że tez macie problem z nasieniem i zapladnialiscie wszystkie komórki i też pytałam o to lekarza ale powiedział że stosuje się to po 35r.z. i u par z kilkoma nieudanym podejściami. A hak jest u was jeśli mogę zapytać? Czy to wasza pierwsza czy kolejna procedura i czy któraś zakończyła się sukcesem? Ja mam dziecko i udało mi się przy drugim podejściu i lekarz twierdzi że prawdopodobieństwo powodzenia jest wysokie ale powiedział że jeszcze nad tym pomyślimy i nie wiem czy go dalej męczyć w tym temacie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwia Napisano Październik 7, 2019 3 godziny temu, Gość Patrycja napisał: Dziwne że jeszcze nie zadzwonili bo do mnie dzwonili w środę ale zrezygnowałam bo już w Gamecie zostałam zakwalifikowana, piszę też z jedną dziewczyna która też czekała na telefon od nich i też już do niej dzwonili i 15.10 ma już wizytę a kiedy mowili że się odezwą do Ciebie?? U nas faktycznie działo się ostatnio, ciągle w drodze bylismy, najpierw Warszawa, pozniej do Białegostoku po dokumentację, pozniej znowu Warszawa ale teraz mam brać antyki przez 3 tygodnie więc trochę spokoju... Daj znać jak się odezwą, trzymam kciuki za pozytywną kwalifikację Dobra przynajmniej wiem że dzwonią. Może i do mnie się w końcu odezwa. Ja wpisalam się na ta ich listę pod koniec września. Powiedzieli że w ciągu miesiąca się odezwa więc mają jeszcze czas. Poczekam jeszcze ze dwa tygodnie i może sama tam zadzwonię. Widzę że u was też problem z nasieniem. U nas poza moimi problemami to właśnie dochodzi to nasienie. 0% prawidłowej budowy ale za to jest ich ogólnie bardzo dużo tylko co z tego jak budowa zła. Mnie to zawsze dziwi ze przy takim wyniku androlog nie dał nic na poprawę. Dał tylko kwit ze potwierdza ze invitro potrzebne i napisał że w przypadku kolejnych niepowodzeń wskazanie do dalszej diagnostyki. To było wiosną ciekawe co teraz powie? A wy musieliscie powtarzać badanie nasienia teraz przy kwalifikacji? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Iryza Napisano Październik 7, 2019 Tunessia teraz się doczytałam dopiero. Masz podane 2 zarodki? Czyli u Ciebie też 2 małe Twixy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Tunessia 6 Napisano Październik 7, 2019 46 minut temu, Gość Patrycja napisał: Tunessia mam pytanie do ciebie bo widzę że tez macie problem z nasieniem i zapladnialiscie wszystkie komórki i też pytałam o to lekarza ale powiedział że stosuje się to po 35r.z. i u par z kilkoma nieudanym podejściami. A hak jest u was jeśli mogę zapytać? Czy to wasza pierwsza czy kolejna procedura i czy któraś zakończyła się sukcesem? Ja mam dziecko i udało mi się przy drugim podejściu i lekarz twierdzi że prawdopodobieństwo powodzenia jest wysokie ale powiedział że jeszcze nad tym pomyślimy i nie wiem czy go dalej męczyć w tym temacie My się staraliśmy naturalnie zajść w ciążę przez 2 lata, nie udawało się. Badania, wizyty u androloga itd.efekt był taki że tylko in vitro może nam pomóc. Na pierwszej wizycie były przepisane antyki itd.na kolejnej rozmawialiśmy z lekarzem i on sam stwierdził że nasienie jest dość słabe, trzeba dobrać separacje plemników i że będą zaplodnione Wszystkie komórki, bardzo się ucieszyłam no i że poda jeden zarodek, na to zaczęłam z nim rozmawiać ze czytałam że przy słabym nasileniu często podaję się 2, lekarz się zgodził ale powiedział że mogą być bliźniaki, na co się zdecydowaliśmy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Tunessia 6 Napisano Październik 7, 2019 1 minutę temu, Gość Iryza napisał: Tunessia teraz się doczytałam dopiero. Masz podane 2 zarodki? Czyli u Ciebie też 2 małe Twixy Iryza mam podane 2, i mąż gada do brzucha żeby się zadomowiły i spotkamy się za 9 miesięcy oby się zagniezdziły to będzie drugi Twix a póki co są "kulki" jak to mój mąż mówi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Tunessia 6 Napisano Październik 7, 2019 8 minut temu, Gość Sylwia napisał: Dobra przynajmniej wiem że dzwonią. Może i do mnie się w końcu odezwa. Ja wpisalam się na ta ich listę pod koniec września. Powiedzieli że w ciągu miesiąca się odezwa więc mają jeszcze czas. Poczekam jeszcze ze dwa tygodnie i może sama tam zadzwonię. Widzę że u was też problem z nasieniem. U nas poza moimi problemami to właśnie dochodzi to nasienie. 0% prawidłowej budowy ale za to jest ich ogólnie bardzo dużo tylko co z tego jak budowa zła. Mnie to zawsze dziwi ze przy takim wyniku androlog nie dał nic na poprawę. Dał tylko kwit ze potwierdza ze invitro potrzebne i napisał że w przypadku kolejnych niepowodzeń wskazanie do dalszej diagnostyki. To było wiosną ciekawe co teraz powie? A wy musieliscie powtarzać badanie nasienia teraz przy kwalifikacji? Mojemu mężowi też mąż nic nie dał, uzasadniajac to tym, że nawet jeśli poda leki to efekty będą znikome, tylko wątrobę sobie zepsuje, także na spokojnie, embriolodzy będą się tym zajmować Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zuzana 163 Napisano Październik 7, 2019 1 godzinę temu, Tunessia napisał: Ja biorę 3xdziennie Lutinus i 3xdziennie Estrofem dopochwowo i 2xdziennie Relanium. To prawda z dwoma zarodkami po 35rż ale u nas było prawdopodobieństwo że będzie problem z zapłodnieniem że względu na słabe nasienie męża dlatego zaplodnione zostały wszystkie i podane 2 bo różnie może być z zagnieżdżeniem. Mimo wszystko jestem dobrej myśli i jak zobaczyłam zdjęcia cudownych, pięknych blastków to już się w nich zakochałam oby chciały u mnie zostać. A Ty idziesz protokołem długim czy krótkim? I to Twój pierwszy raz czy kolejny? Pytam, bo tyle dziewczyn opisuje swoje historie że nie jestem w stanie wszystko spamietac Pierwszy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Patrycja Napisano Październik 7, 2019 44 minuty temu, Gość Sylwia napisał: Dobra przynajmniej wiem że dzwonią. Może i do mnie się w końcu odezwa. Ja wpisalam się na ta ich listę pod koniec września. Powiedzieli że w ciągu miesiąca się odezwa więc mają jeszcze czas. Poczekam jeszcze ze dwa tygodnie i może sama tam zadzwonię. Widzę że u was też problem z nasieniem. U nas poza moimi problemami to właśnie dochodzi to nasienie. 0% prawidłowej budowy ale za to jest ich ogólnie bardzo dużo tylko co z tego jak budowa zła. Mnie to zawsze dziwi ze przy takim wyniku androlog nie dał nic na poprawę. Dał tylko kwit ze potwierdza ze invitro potrzebne i napisał że w przypadku kolejnych niepowodzeń wskazanie do dalszej diagnostyki. To było wiosną ciekawe co teraz powie? A wy musieliscie powtarzać badanie nasienia teraz przy kwalifikacji? Sylwia, u nas nasienie było zawsze słabe (mała ilość, słaby ruch) i nigdy tak naprawdę we wcześniejszych wynikach badań nie było nic o morfologii (a przecież mamy już dziecko dzięki in vitro) a kilka dni temu mąż robił badanie i tez wyszło 0% prawidłowych i 100% wady główki, załamałam się i byłam gotowa zrezygnować bo myślałam że nie ma szans nawet na in vitro choć tak naprawdę nie wiem jaka była morfologia kilka lat temu ale lekarz mnie uspokoił, powiedział że badanie komputerowe to badanie z automatu, badaja np 100 lub 200 plemników i jeśli nie ma prawidłowych to piszą 0% a my mamy o ruchu postepowym 7mln więc powiedział że zrobimy IMSI i na pewno coś się znajdzie. Do czasu oddania nasienia do zapłodnienia maz ma przyjmować Profertil, badanie nasienia musiał powtórzyć przy kwalifikacji bo ostatnie mieliśmy z 2015 roku. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Patrycja Napisano Październik 7, 2019 Sylwia jeśli wpisałas się na koniec września to faktycznie maja jeszcze czas na telefon, w końcu muszą tych wszystkich ludzi jakoś ogarnąć, wszystkich na raz przecież nie przyjmą... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Iryza Napisano Październik 7, 2019 47 minut temu, Tunessia napisał: Iryza mam podane 2, i mąż gada do brzucha żeby się zadomowiły i spotkamy się za 9 miesięcy oby się zagniezdziły to będzie drugi Twix a póki co są "kulki" jak to mój mąż mówi Dobrze, niech tata gada z kulkami nie od dziś wiadomo, że z dziećmi trzeba rozmawiać fajny czas dla Wasbardzo się cieszęBARDZO Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwia Napisano Październik 7, 2019 1 godzinę temu, Tunessia napisał: Mojemu mężowi też mąż nic nie dał, uzasadniajac to tym, że nawet jeśli poda leki to efekty będą znikome, tylko wątrobę sobie zepsuje, także na spokojnie, embriolodzy będą się tym zajmować No dobra czyli odpuszczę chociaż ten temat. 24 minuty temu, Gość Patrycja napisał: Sylwia jeśli wpisałas się na koniec września to faktycznie maja jeszcze czas na telefon, w końcu muszą tych wszystkich ludzi jakoś ogarnąć, wszystkich na raz przecież nie przyjmą... Patrycja wspominałas o tajemniczej dziewczynie z którą piszesz na boku. Miałabym do Was prośbę, jeżeli oczywiście Ona się zgodzi i mogłabyś sprzedać mi od Niej jakieś info typu do jakiego lekarza trafiła jakie badania i ogólnie jakie odczucia. Dasz radę coś załatwić? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kkk Napisano Październik 7, 2019 Hej do tej pory bylam tylko cztelnikiem forum ale widze ze zaczely sie rozmowy nt. jakosci nasienia- to jeden z problemow z jakimi sie borykamy. Maz bral profertil 5 mcy- efektow zadnych takze na niego nie dziala ale to moze byc specyficzny przypadek. Ogolnie ma zylaki powrozka (jader) - byl u 2 roznych andrologow i odradzali operacje (choc sa rozne stadia). Pomimo malej armii zaplodniono wszystkie 6 komorek i do momentu mrozenia rozwijaly sie ok. Mielismy transfer 1 swiezaczka i 1 kriotransfer (dobry rozwoj po rozmrozeniu) - na razie pecherzyki z nami nie zostały ale nastepnym razem wierze ze zostana az 2. Trzymam kciuki za każdego Waszego i Naszego pecherzyka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kkk Napisano Październik 7, 2019 Hej do tej pory bylam tylko cztelnikiem forum ale widze ze zaczely sie rozmowy nt. jakosci nasienia- to jeden z problemow z jakimi sie borykamy. Maz bral profertil 5 mcy- efektow zadnych takze na niego nie dziala ale to moze byc specyficzny przypadek. Ogolnie ma zylaki powrozka (jader) - byl u 2 roznych andrologow i odradzali operacje (choc sa rozne stadia). Pomimo malej armii zaplodniono wszystkie 6 komorek i do momentu mrozenia rozwijaly sie ok. Mielismy transfer 1 swiezaczka i 1 kriotransfer (dobry rozwoj po rozmrozeniu) - na razie pecherzyki z nami nie zostały ale nastepnym razem wierze ze zostana az 2. Trzymam kciuki za każdego Waszego i Naszego pecherzyka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Tunessia 6 Napisano Październik 8, 2019 10 godzin temu, Gość Iryza napisał: Dobrze, niech tata gada z kulkami nie od dziś wiadomo, że z dziećmi trzeba rozmawiać fajny czas dla Wasbardzo się cieszęBARDZO Czas wspaniały, cieszymy się bardzo tylko jak tu namówić kulki żeby zostały z nami? 🥰🥰 Próbujemy jak się da Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zuzana 163 Napisano Październik 8, 2019 1 minutę temu, Tunessia napisał: Czas wspaniały, cieszymy się bardzo tylko jak tu namówić kulki żeby zostały z nami? 🥰🥰 Próbujemy jak się da Napeweno zostaną, bo pewnie już wyczuły tak wspaniałych rodziców . Ja mam opsesję modlitwy. Nie wiem czy coś to da ale mówię często w ciagu dnia i błagam Pana Boga o to aby była ciąża. Kochana trzymam kciuki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zuzana 163 Napisano Październik 8, 2019 Dziewczyny mam pytanie. Bo jak wiecie w sobotę miałam transfer jedynej swojej kruszynki. Całkiem zapomniałam, że jutro mam iść na farbę włosów. Jak myślicie powinnam odwołać i zapisać się po teście czy to nie zaszkodzi? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kasia83.1 88 Napisano Październik 8, 2019 18 minut temu, Zuzana napisał: Dziewczyny mam pytanie. Bo jak wiecie w sobotę miałam transfer jedynej swojej kruszynki. Całkiem zapomniałam, że jutro mam iść na farbę włosów. Jak myślicie powinnam odwołać i zapisać się po teście czy to nie zaszkodzi? Mój lekarz odradzał mi farbowanie włosów przynajmniej w I trymestrze. Teraz jestem już w II, ale lekarz przewrażliwiony, więc nawet nie wiem czy pytać, a rozjaśniałam włosy i teraz się męczę z wzrostem. Ale szperając w necie, widzę że podejście lekarzy jest różne, więc pewnie na 100% nikt nie powie, bo i nie wie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zuzana 163 Napisano Październik 8, 2019 28 minut temu, Kasia83.1 napisał: Mój lekarz odradzał mi farbowanie włosów przynajmniej w I trymestrze. Teraz jestem już w II, ale lekarz przewrażliwiony, więc nawet nie wiem czy pytać, a rozjaśniałam włosy i teraz się męczę z wzrostem. Ale szperając w necie, widzę że podejście lekarzy jest różne, więc pewnie na 100% nikt nie powie, bo i nie wie. W takim razie wstrzymam się do test. Dzieki za odpowiedź. A jak się czujesz ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina Napisano Październik 8, 2019 U nas słabe nasienie i lekarz od razu powiedział, że możemy zapłodnić wszystkie komórki bo niewiadomo co z tego wyjdzie + separacja plemników. Nawet się nie zastanawiałam zgodziłam się lepiej mieć mrozaczki w zapasie niż co jakiś czas przechodzić stymulacje i procedurę od początku. Dziewczyny trzymam za was kciuki. Ja czekam na pick up chyba w nastepnym tygodniu ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kasia83.1 88 Napisano Październik 8, 2019 46 minut temu, Zuzana napisał: W takim razie wstrzymam się do test. Dzieki za odpowiedź. A jak się czujesz ? II trymestr bez porównania, chce mi się żyć i jestem pełna energii. Zupełna odwrotność I A wracając do włosów to osobiście znam kobiety, które systematycznie farbowały włosy w ciąży i wszystko z dzieckiem ok. No ale nasze podejście po latach starań jest inne, ech sama już nie wiem. Trzymam kciuki i czekam na dobre wieści Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Patrycja Napisano Październik 8, 2019 11 godzin temu, Gość Sylwia napisał: No dobra czyli odpuszczę chociaż ten temat. Patrycja wspominałas o tajemniczej dziewczynie z którą piszesz na boku. Miałabym do Was prośbę, jeżeli oczywiście Ona się zgodzi i mogłabyś sprzedać mi od Niej jakieś info typu do jakiego lekarza trafiła jakie badania i ogólnie jakie odczucia. Dasz radę coś załatwić? Jasne, tylko musisz poczekać bo ma wizytę dopiero 15 października ale oczywiście nie ma problemu, o wszystko ja wypytam 28 minut temu, Gość Karolina napisał: U nas słabe nasienie i lekarz od razu powiedział, że możemy zapłodnić wszystkie komórki bo niewiadomo co z tego wyjdzie + separacja plemników. Nawet się nie zastanawiałam zgodziłam się lepiej mieć mrozaczki w zapasie niż co jakiś czas przechodzić stymulacje i procedurę od początku. Dziewczyny trzymam za was kciuki. Ja czekam na pick up chyba w nastepnym tygodniu Kurcze też chyba będę męczyć lekarza o zapłodnienie wszystkich albo chociaż większości bo przy poprzednich procedurach miałam 13-15 dojrzałych komórek więc pewnie i tak się na tyle nie zgodzi... Karolina separacja plemników to domyślam się jakiś dodatek który można wykupić? Jaki to koszt?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Patrycja Napisano Październik 8, 2019 Czy separacja plemników to to samo co IMSI? Już się pogubiłam... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Tunessia 6 Napisano Październik 8, 2019 4 godziny temu, Zuzana napisał: Napeweno zostaną, bo pewnie już wyczuły tak wspaniałych rodziców . Ja mam opsesję modlitwy. Nie wiem czy coś to da ale mówię często w ciagu dnia i błagam Pana Boga o to aby była ciąża. Kochana trzymam kciuki Ja też się modlę, gadam do brzucha i śmieje się sama z siebie jestem dobrej myśli, że się nam uda Zuzana Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Tunessia 6 Napisano Październik 8, 2019 2 godziny temu, Gość Patrycja napisał: Karolina separacja plemników to domyślam się jakiś dodatek który można wykupić? Jaki to koszt?? My dokupilismy separacje na polecenie lekarza, koszt 1 200zł Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Tunessia 6 Napisano Październik 8, 2019 2 godziny temu, Gość Patrycja napisał: Czy separacja plemników to to samo co IMSI? Już się pogubiłam... Imsi to metoda zapłodnienia a separacja to separacja i kosztuje 1 200zł Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina Napisano Październik 8, 2019 Separacja to dodatkowa procedura. Koszt 1200 pozwala na selekcję lepszej jakoś plemników. Szczegóły wyczytasz na stronie invicty. Pry słabym nasieniu lepiej zakupić dodatkowe procedury tytu ICSI ,FAMSI które wspomagają zapłodnienie. Pogadaj o tym z lekarzem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach