Zuzana 163 Napisano Październik 14, 2019 1 minutę temu, Gość Karolina napisał: Ja po wizycie ostatniej weryfikacyjnej. Szału nie ma. Tylko 3 jajeczka wyglądają na dojrzałe i nadające się do użycia ;(. A z zapłodnieniem też może być słabo , bo nasienie ma niskie parametry . Kochana trzymam kciuki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zuzana 163 Napisano Październik 14, 2019 22 minuty temu, Gość Sylwia napisał: Dofinansowanie jest w invimed warszawa, Gameta Warszawa i jeszcze jakaś klinika w Płocku. Wiem co czujesz. Uwierz mi nie jesteśmy same. W kontakcie Kochana . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Tunessia 6 Napisano Październik 14, 2019 3 minuty temu, Gość Karolina napisał: Ja po wizycie ostatniej weryfikacyjnej. Szału nie ma. Tylko 3 jajeczka wyglądają na dojrzałe i nadające się do użycia ;(. A z zapłodnieniem też może być słabo , bo nasienie ma niskie parametry . Karolina a stymulację jakimi lekami miałaś? Bo z tego co pamiętam to Wy macie taki sam przypadek jak my. A nasienie jakie parametry ilościowe? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zuzana 163 Napisano Październik 14, 2019 9 minut temu, Gość Patrycja napisał: Zuzana bardzo mi przykro Próbuj z tym dofinansowaniem dla Mazowsza, mnie zakwalifikowali i już podpisałam umowę, od końca października zaczynam stymulację. Najważniejsze jest to, ze musisz minimum 12 miesięcy mieszkać na terenie województwa mazowieckiego i mieć Amh powyżej 0.7 a o reszcie decyduje lekarz. Ja jestem teraz w Gamecie w Warszawie u dr Południewskiego, polecam Ci go. Naprawdę sporo dokładają, myślę ze spokojnie wyrobisz się w 3-4 tysiącach Jutro podzwonię Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Iryza Napisano Październik 14, 2019 ,, W życiu nie zawsze wygrywają najmądrzejsi, najpiękniejsi i najbardziej przebojów. Wygrywają ci, którzy postanawiają wygrać,, Zuzana nie poddawaj się, wbijaj na listę, póki część badań masz aktualnych, bo to zawsze dodatkowa kasa. Ja kiedyś zwątpiłam, gdy się wkońcu obudziłam było już bardzo późno, ale nie na tyle, by nie zdążyć postanowić, że tym razem wygram... dla Ciebie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zuzana 163 Napisano Październik 14, 2019 Przed chwilą, Gość Iryza napisał: ,, W życiu nie zawsze wygrywają najmądrzejsi, najpiękniejsi i najbardziej przebojów. Wygrywają ci, którzy postanawiają wygrać,, Zuzana nie poddawaj się, wbijaj na listę, póki część badań masz aktualnych, bo to zawsze dodatkowa kasa. Ja kiedyś zwątpiłam, gdy się wkońcu obudziłam było już bardzo późno, ale nie na tyle, by nie zdążyć postanowić, że tym razem wygram... dla Ciebie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zuzana 163 Napisano Październik 14, 2019 18 minut temu, Gość Patrycja napisał: Zuzana bardzo mi przykro Próbuj z tym dofinansowaniem dla Mazowsza, mnie zakwalifikowali i już podpisałam umowę, od końca października zaczynam stymulację. Najważniejsze jest to, ze musisz minimum 12 miesięcy mieszkać na terenie województwa mazowieckiego i mieć Amh powyżej 0.7 a o reszcie decyduje lekarz. Ja jestem teraz w Gamecie w Warszawie u dr Południewskiego, polecam Ci go. Naprawdę sporo dokładają, myślę ze spokojnie wyrobisz się w 3-4 tysiącach z lekami... Patrycja zadzwoniłaś ile czekałaś na wizytę, pokazaliście badania wszystkie i od razu kwalifikacja czy czytaliście? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina Napisano Październik 14, 2019 Tunessia, Menopur i luteina 3×1. Ogólnie lekarz spodziewał się lepszej odpowiedzi na stymulacje po moich wynikach a wyszło jak zawsze ;(. Parametry to dokładnie nie pamietam ale ilość w całości to ok 4 mln ruchliwość okolo 8%. Nic pozostaje czekać liczę że może gdzieś sie pochowały , i te jaja robią sobie ze mnie jaja ;). Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Tunessia 6 Napisano Październik 14, 2019 1 minutę temu, Gość Karolina napisał: Tunessia, Menopur i luteina 3×1. Ogólnie lekarz spodziewał się lepszej odpowiedzi na stymulacje po moich wynikach a wyszło jak zawsze ;(. Parametry to dokładnie nie pamietam ale ilość w całości to ok 4 mln ruchliwość okolo 8%. Nic pozostaje czekać liczę że może gdzieś sie pochowały , i te jaja robią sobie ze mnie jaja ;). Super podejście Karola ja brałam gonapeptyl łącznie 16 zastrzyków, menopur łącznie 1800, lutinus 3x1 i estrofem 3x1 na usg widział 15 dojrzałych i dokładnie tak było. Ale nie martw się 3 też mogą być wypasione Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kaja Napisano Październik 14, 2019 1 godzinę temu, Gość Karolina napisał: Ja po wizycie ostatniej weryfikacyjnej. Szału nie ma. Tylko 3 jajeczka wyglądają na dojrzałe i nadające się do użycia ;(. A z zapłodnieniem też może być słabo , bo nasienie ma niskie parametry . Ważne że są. Więc jest szansa. Więcej wiary ! Trzymamy kciuki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Milka Napisano Październik 14, 2019 Dziewczyny a ja mam takie pytanie.. Jestem 3dpt,w weekend który leżałam było wszystko okej, dzisiaj praca(biuro bez przemeczania się) i zrobił mi się brzuch jak balon.. Twardy jak skala.. Czekam od rana na wyniki badań.. Miałam zrobić progesteron i się doczekać nie mogę, ale za to odebrałam wyniki TSH które skacze mi jak ping pong.. Lykam euthyrox 50/75, wszystko było w normie, a tu nagle dzisiaj wynik 6 i się tak zastanawiam czy ten wielki brzuch to przez to, czy ta serię leków które przyjmuje...? Mialyscie taki dyskomfort po transferze? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Tunessia 6 Napisano Październik 14, 2019 29 minut temu, Tunessia napisał: Super podejście Karola ja brałam gonapeptyl łącznie 16 zastrzyków, menopur łącznie 1800, lutinus 3x1 i estrofem 3x1 na usg widział 15 dojrzałych i dokładnie tak było. Ale nie martw się 3 też mogą być wypasione Zapomniałam dodać ze moj mąż ilościowo miał mało plemników bo 1.5mln ale ruchliwość i żywotność ok 90% Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Tunessia 6 Napisano Październik 14, 2019 17 minut temu, Gość Milka napisał: Dziewczyny a ja mam takie pytanie.. Jestem 3dpt,w weekend który leżałam było wszystko okej, dzisiaj praca(biuro bez przemeczania się) i zrobił mi się brzuch jak balon.. Twardy jak skala.. Czekam od rana na wyniki badań.. Miałam zrobić progesteron i się doczekać nie mogę, ale za to odebrałam wyniki TSH które skacze mi jak ping pong.. Lykam euthyrox 50/75, wszystko było w normie, a tu nagle dzisiaj wynik 6 i się tak zastanawiam czy ten wielki brzuch to przez to, czy ta serię leków które przyjmuje...? Mialyscie taki dyskomfort po transferze? Ja tak mam, mam brzuch jak piłka i to nie jest fajne i dodatkowo się męczę jak piorun, jestem 7dpt, przeczytałam na ulotce Lutinusa ze on powoduje 'rozdęcie brzucha' od czwartku mam mieć zmniejszoną dawkę i mam nadzieję że brzuch wróci do formy bo już wyglądam jak w 5 mcu ciąży pielęgniarki w klinice kazały brać nospę ale nic nie działa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Milka Napisano Październik 14, 2019 5 minut temu, Tunessia napisał: Ja tak mam, mam brzuch jak piłka i to nie jest fajne i dodatkowo się męczę jak piorun, jestem 7dpt, przeczytałam na ulotce Lutinusa ze on powoduje 'rozdęcie brzucha' od czwartku mam mieć zmniejszoną dawkę i mam nadzieję że brzuch wróci do formy bo już wyglądam jak w 5 mcu ciąży pielęgniarki w klinice kazały brać nospę ale nic nie działa Czyli nie jestem sama , jakkolwiek by to nie brzmiało, wiem doskonale co czujesz.. I mam nadzieję że nam to wzdęcie puści, a brzuszek będzie rósł, ale tylko z dzieciakami Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina Napisano Październik 14, 2019 Tunessia 15 super wynik. Milka, Tsh może być wynikiem stymulacji dlatego wysokie i w ciąży mocno idzie do góry ;))) więc może to pierwsze objawy. Trzymam kciuki . Dlatego od razu trzeba się umawiać do endokrynologa i zwiększają dawkę, więc szybko dzwoń idealne do zajścia i utrzymania ciąży jest zalecane do 2,5. Sama mam podwyższone tsh i hasimoto i jestem w kontakcie z endokrynologiem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina Napisano Październik 14, 2019 Tunessia, Dzięki za wsparcie i informacje ;).Fajnie by było mieć jakąś śnieżynkę w zapasie. Najgorzej jak trzeba wszystko od nowa zaczynać. Kasa i ciągle zwalniam się z pracy . Biegam po weryfikacjach rano wyniki popołudniu wizyty , już nie wiem co w pracy mówić . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Milka Napisano Październik 14, 2019 4 minuty temu, Gość Karolina napisał: Tunessia 15 super wynik. Milka, Tsh może być wynikiem stymulacji dlatego wysokie i w ciąży mocno idzie do góry ;))) więc może to pierwsze objawy. Trzymam kciuki . Dlatego od razu trzeba się umawiać do endokrynologa i zwiększają dawkę, więc szybko dzwoń idealne do zajścia i utrzymania ciąży jest zalecane do 2,5. Sama mam podwyższone tsh i hasimoto i jestem w kontakcie z endokrynologiem. Dziewczyny uspokoilyscie mnie, serio, jesteście lepsze od lekarzy, bo po pierwsze zawsze można na Was liczyć, a że problem mamy ten sam, to przynajmniej objawy często się pokrywają i można się nawzajem na duchu podtrzymać Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Patrycja Napisano Październik 14, 2019 1 godzinę temu, Zuzana napisał: Patrycja zadzwoniłaś ile czekałaś na wizytę, pokazaliście badania wszystkie i od razu kwalifikacja czy czytaliście? Na wizytę czekałam 1,5 tygodnia, pojechaliśmy bez dokumentacji medycznej bo musiałam czekać 2 tygodnie aż mi przygotują w poprzedniej klinice ale wzięłam wszystko co miałam w domu i zostałam wstępnie zakwalifikowana, po tygodniu dowiozlam dokumentację i już podpisałam umowę i tego samego dnia zrobili nam już wszystkie badania potrzebne do programu i nic już nie placilismy, dostałam też już wtedy receptę na antyki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Patrycja Napisano Październik 14, 2019 1 godzinę temu, Zuzana napisał: Patrycja zadzwoniłaś ile czekałaś na wizytę, pokazaliście badania wszystkie i od razu kwalifikacja czy czytaliście? Zapomniałam napisać ze na razie koszt jaki musisz ponieść to 1200zl dopłaty do procedury jeśli cię zakwalifikują i pytaj też o refundację leków. Naprawdę warto spróbować bo wcale nie jest to skomplikowane a oszczędność bardzo duza... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Tunessia 6 Napisano Październik 14, 2019 14 minut temu, Gość Karolina napisał: Tunessia, Dzięki za wsparcie i informacje ;).Fajnie by było mieć jakąś śnieżynkę w zapasie. Najgorzej jak trzeba wszystko od nowa zaczynać. Kasa i ciągle zwalniam się z pracy . Biegam po weryfikacjach rano wyniki popołudniu wizyty , już nie wiem co w pracy mówić . Moje ostatnie weryfikacje też kiepsko mi pasują bo rano krew w za 4 godziny wizyta, przełożyłam wizytę na telefon bo nie ma potrzeby się spotykać z lekarzem, we czwartek dopiero mam to i to. Do pracy nie mogę zdążyć bo mam ponad godzinę drogi z kliniki do pracy a pracuje od 8, powiedziałam jednej koleżance z pracy i szefowej jak się sprawa ma i teraz nie mam zadnych problemow, pełne wsparcie i jak się spóźniam to nikt nie reaguje Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Justyna Napisano Październik 14, 2019 Dnia 13.10.2019 o 19:58, Gość Izulka87 napisał: Hej Justyna doskonale ciebie rozumiem ja jestem w 32 tyg. Ciąży I lęk towarzyszy mi caly czas. Dlatego kupiłam sobie detektor tętna płodu (przed 21 tyg. Ciąży codziennie słuchałam czy bije serduszko mojej dzidzi, a po 21 tyg. Jak już zaczęłam intensywnie czuć ruchy małej to słuchałam czy wszystko gra jak mała długo nie dawała o sobie znać) teraz też panikuje jak ide spać to boję się zeby pozycja w której spie jej nie zagroziła..., zanim coś zjem czy wypije analizuje etykiety... Ogólnie wydaje mi się ze przesadzam no ale to jest silniejsze ode mnie. Z wyprawka też czekałam długo dopiero od 2 tyg. Zaczęłam kompletowac wszystko Bardzo dziękuję Ci za pomysł, koniecznie muszę go kupić. Jak powiedziałam mężowi o tym pomyśle powiedział "na co czekamy, trzeba zamówić, genialny pomysł " Bardzo się cieszę że znalazłam to forum. Dziewczyny dodaje ie otuchy i super pomysły, razem jesteśmy silniejsze Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Justyna Napisano Październik 14, 2019 Izulka87 podpowiedź mi jaki kupiłaś detektor tętna, jakiej firmy? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zuzana 163 Napisano Październik 15, 2019 8 godzin temu, Gość Patrycja napisał: Zapomniałam napisać ze na razie koszt jaki musisz ponieść to 1200zl dopłaty do procedury jeśli cię zakwalifikują i pytaj też o refundację leków. Naprawdę warto spróbować bo wcale nie jest to skomplikowane a oszczędność bardzo duza... Dzięki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zuzana 163 Napisano Październik 15, 2019 9 godzin temu, Gość Patrycja napisał: Na wizytę czekałam 1,5 tygodnia, pojechaliśmy bez dokumentacji medycznej bo musiałam czekać 2 tygodnie aż mi przygotują w poprzedniej klinice ale wzięłam wszystko co miałam w domu i zostałam wstępnie zakwalifikowana, po tygodniu dowiozlam dokumentację i już podpisałam umowę i tego samego dnia zrobili nam już wszystkie badania potrzebne do programu i nic już nie placilismy, dostałam też już wtedy receptę na antyki Patrycja zadzwoniłam mam wizytę do tego lekarza co Ty 18 listopad na 10. Ciekawe czy w tym czy przyszłym roku będę jesli kwalifikują .Pani powiedziała że raczej przyszły bo w tym mają juz dużo chetnych. Dzięki za pomoc. Ide do pracy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina Napisano Październik 15, 2019 Dziewczyny, Jutro punkcja jakoś dziwnie zaczęłam się stresować od rana. Jakieś rady , jakas dieta dzisiaj ? Na co zwrócić uwagę co ze soba wziąść ?? Jeszcze jakiś katar mi dziś wyskoczył , to chyba nie przeszkoda ?? Na te refundację bardzo dużo osób się zgłasza a środki są ograniczone, ale trzeba próbować;). Powodzonka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Izulka87 Napisano Październik 15, 2019 9 godzin temu, Gość Justyna napisał: Izulka87 podpowiedź mi jaki kupiłaś detektor tętna, jakiej firmy? Hej Justyna ja mam najprostszy detektor AngelSounds jest prosty w obsłudze i mnie nie zawiódł. Ladnie w nim słychać bicie serduszka dzidzi no i można podłączyć 2 pary słuchawek więc jednocześnie słuchasz bicie serduszka ty i twój partner jedyne co to nie ściągalam aplikacji na smartfona (dzięki niej niby można sprawdzić czy prawidłowo bije serduszko z jaką szybkością) stwierdziłam ze samo szybkie bicie serduszka w słuchawce w zupełności mi wystarczy ogólnie polecam ten detektor z czystym sumieniem! A koszt jego to około 120 zł Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Patrycja Napisano Październik 15, 2019 1 godzinę temu, Zuzana napisał: Patrycja zadzwoniłam mam wizytę do tego lekarza co Ty 18 listopad na 10. Ciekawe czy w tym czy przyszłym roku będę jesli kwalifikują .Pani powiedziała że raczej przyszły bo w tym mają juz dużo chetnych. Dzięki za pomoc. Ide do pracy. Super, masz jeszcze troche czasu więc złóż wniosek w swojej klinice o sporządzenie kopii dokumentacji bo oni zazwyczaj każą czekać około 2 tygodni to możliwe ze zostaniesz zakwalifikowana na pierwszej wizycie jeśli będziesz wszystko miala i jeśli nie macie to zróbcie też swieze amh i badanie nasienia, to wam przyspieszy sprawę a ten lekarz bez problemu akceptuje wyniki z innych miejsc, nie każe wszystkiego robić u siebie, jest na prawdę w porządku Nawet jeśli w przyszłym roku to od połowy listopada to już i tak blisko do nowego roku, trzymam kciuki, daj znać koniecznie po wizycie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ola Napisano Październik 15, 2019 Karolina, na punkcję weź ze sobą koszulę nocna, skarpetki, podpaskę (po punkcji moga wystąpić plamienia), wodę i jakąś lekką przekąskę, gdy już pozwolą coś zjeść. Trzymam kciuki! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Miśka Napisano Październik 15, 2019 17 minut temu, Gość Ola napisał: Karolina, na punkcję weź ze sobą koszulę nocna, skarpetki, podpaskę (po punkcji moga wystąpić plamienia), wodę i jakąś lekką przekąskę, gdy już pozwolą coś zjeść. Trzymam kciuki! Jeszcze klapki żeby przejść z sali na zabieg Również mocno trzymam kciuki! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ola Napisano Październik 15, 2019 Właśnie odebrałam wyniki badania receptywności endometrium... Wynik wygląda tak, że kompletnie nie wiem jak go odczytać... Najbardziej jednak niepokoi mnie to, co jest w podsumowaniu "(...) z wykładnikami nałożonego przewlekłego zapalenia". W czwartek mam wizytę, ciekawe co dalej... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach